BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • Mesjasz
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
    • narodzić Mesjasz, odrzekli: „W Betlejem Judejskim”, po czym powołali się właśnie na Micheasza 5:2 (Mt 2:3-6). Wiedzieli o tym nawet niektórzy prości ludzie (Jn 7:41, 42).

      Prorok, który dokona wielu znaków. Bóg przepowiedział za pośrednictwem Mojżesza pojawienie się wielkiego proroka (Pwt 18:18). Żydzi oczekiwali go właśnie za czasów Jezusa (Jn 6:14). Sposób, w jaki w Dziejach 3:22, 23 Piotr przytoczył słowa Mojżesza, wskazuje na to, że powszechnie uznawano mesjański charakter wersetu z Powtórzonego Prawa 18:18 i że apostoł wiedział, iż zgadzają się z tym nawet jego przeciwnicy religijni. Również Samarytanka przy studni uważała, że Mesjasz będzie prorokiem (Jn 4:19, 25, 29). Poza tym ludzie spodziewali się po nim dokonywania znaków (Jn 7:31).

      Różnice w poglądach. Chociaż ogół Żydów oczekiwał nadejścia Mesjasza, to najwyraźniej poszczególne osoby miały na jego temat rozmaite poglądy. Na przykład nie każdy wiedział, iż narodzi się on w Betlejem (Mt 2:3-6; Jn 7:27). Niektórzy sądzili też, że Prorok i Chrystus to dwie różne postacie (Jn 1:20, 21; 7:40, 41). Pewnych proroctw o Mesjaszu nie rozumieli nawet uczniowie Jezusa — zwłaszcza tego, co zapowiedziano o jego odrzuceniu, cierpieniach, śmierci i zmartwychwstaniu (Ps 16:10; Iz 53:3, 5, 12; Mt 16:21-23; 17:22, 23; Łk 24:21; Jn 12:34; 20:9). Zarówno dla nich, jak i dla osób, które jeszcze do nich nie dołączyły, proroczy charakter tych fragmentów Pism Hebrajskich stał się oczywisty dopiero wtedy, gdy dane wydarzenia się rozegrały i gdy owe proroctwa zostały objaśnione (Łk 24:45, 46; Dz 2:5, 27, 28, 31, 36, 37; 8:30-35). Ponieważ większość Żydów nie rozumiała, że Mesjasz musiał cierpieć i umrzeć, pierwsi chrześcijanie mocno to podkreślali, kiedy dawali im świadectwo (Dz 3:18; 17:1-3; 26:21-23).

      Mylne oczekiwania. Jak wynika z relacji Łukasza, kiedy Jezus pojawił się na ziemi, wielu Żydów tęsknie wyglądało Mesjasza. Należał do nich Symeon, który „oczekiwał pocieszenia Izraela” i „wyzwolenia Jerozolimy”, gdy małego Jezusa przyniesiono do świątyni (Łk 2:25, 38). W czasie służby publicznej Jana Chrzciciela lud również „trwał w oczekiwaniu” na Chrystusa, czyli Mesjasza (Łk 3:15). Sporo osób sądziło jednak, że będzie on odpowiadać ich utartym wyobrażeniom. Proroctwa z Pism Hebrajskich ukazywały go w dwóch różnych rolach: Według jednych miał on być ‛pokorny i przyjechać na ośle’, według drugich zaś miał nadejść „z obłokami niebios”, by unicestwić przeciwników i podporządkować sobie wszystkich władców (Za 9:9; Dn 7:13). Żydzi nie rozumieli, że proroctwa te odnoszą się do dwóch różnych momentów w dziejach i że jedno przyjście Mesjasza będzie bardzo odległe w czasie od drugiego.

      Źródła żydowskie potwierdzają relację z Łukasza 2:38, gdzie powiedziano o oczekiwaniu na wyzwolenie Jerozolimy. The Jewish Encyclopedia (1976, t. VIII, s. 508) podaje, że Żydzi „tęsknili za obiecanym wybawcą z domu Dawida, który by ich uwolnił spod jarzma znienawidzonego, obcego uzurpatora, położył kres bezbożnej władzy Rzymu i ustanowił własne pokojowe rządy”. Próbowali uczynić go ziemskim królem (Jn 6:15). A gdy nie spełnił ich nadziei, odrzucili go.

      Jan Chrzciciel i jego uczniowie widocznie także oczekiwali, iż Mesjasz będzie ziemskim królem. Jan wiedział, że Jezus jest Mesjaszem i Synem Bożym, był bowiem świadkiem, jak został on namaszczony duchem świętym i jak Bóg osobiście wyraził mu swe uznanie. Trudno więc zarzucić Janowi brak wiary (Mt 11:11). Dlatego jego pytanie: „Czy mamy oczekiwać innego?” mogło oznaczać: „Czy mamy się spodziewać, że ktoś inny spełni wszystkie nadzieje Żydów?” Chrystus w odpowiedzi wskazał na swe dzieła (przepowiedziane w Pismach Hebrajskich) i dodał: „Szczęśliwy jest ten, kto się mną nie zgorszył”. Co prawda jego odpowiedź podkreśliła potrzebę wiary i rozeznania, ale na pewno zadowoliła i pokrzepiła Jana, utwierdzając go w przekonaniu, że to Jezus urzeczywistni obietnice Boże (Mt 11:3; Łk 7:18-23). Również sami uczniowie Jezusa aż do jego wniebowstąpienia przypuszczali, że w tym czasie uwolni on Izraela od dominacji pogan i ustanowi ziemskie królestwo (odradzając panowanie dynastii Dawidowej) (Łk 24:21; Dz 1:6).

      Fałszywi mesjasze. Po śmierci Jezusa Żydzi zgodnie z jego zapowiedzią poszli za różnymi fałszywymi mesjaszami (Mt 24:5). „Ze słów Flawiusza wynika, że w pierwszym stuleciu, przed zburzeniem Świątyni [w 70 r.], powstało kilku mesjaszów, którzy obiecywali uwolnienie spod jarzma rzymskiego i znajdowali chętnych naśladowców” (The Jewish Encyclopedia, t. X, s. 251). Jednym z najbardziej znanych pseudomesjaszów był Bar Kochba (Bar Kosiba), powitany w 132 r. n.e. jako Mesjasz i król. Stanął na czele powstania, które zostało zdławione przez żołnierzy rzymskich i kosztowało życie tysięcy Żydów. Pojawienie się takich samozwańców ukazuje, że wielu Żydów interesowała głównie polityczna rola Mesjasza, ale zarazem dowodzi, że słusznie oczekiwali konkretnej osoby, a nie jedynie ery mesjańskiej czy mesjańskiego narodu. Zdaniem niektórych Bar Kochba był potomkiem Dawida, co uzasadniało jego mesjańskie roszczenia. Jednakże żydowskie rodowody najwyraźniej zostały zniszczone w 70 r. n.e., toteż późniejsi pretendenci do roli Mesjasza nie mogli jednoznacznie wykazać, iż wywodzą się z rodu Dawida. (Jak stąd wynika, aby Mesjasz mógł dowieść, że jest dziedzicem Dawida, powinien był przyjść przed r. 70, a tak właśnie było w wypadku Jezusa. Mylą się zatem ci, którzy po dziś dzień oczekują pojawienia się Mesjasza na ziemi). Do tych późniejszych fałszywych mesjaszów należał też Mojżesz z Krety, który utrzymywał, że rozdzieli morze między tą wyspą a Palestyną, oraz Serenus, który zwiódł wielu hiszpańskich Żydów. Jak podaje The Jewish Encyclopedia (t. X, ss. 252-255), w latach 132-1744 pojawiło się 28 fałszywych mesjaszów.

      Jezus uznawany za Mesjasza. Materiały faktograficzne zawarte w Ewangeliach dowodzą, że Jezus rzeczywiście był Mesjaszem. Ich autentyczność potwierdzili ludzie żyjący w I w., którzy mieli możliwość wysłuchania naocznych świadków i zbadania dowodów. Uznali je za tak przekonujące, że oparli na nich swą wiarę i byli gotowi cierpieć za nią prześladowania, a nawet ponieść śmierć. W sprawozdaniach ewangelicznych wiele osób otwarcie wyznaje, że Jezus jest Chrystusem, czyli Mesjaszem (Mt 16:16; Jn 1:41, 45, 49; 11:27). Sam Jezus nie korygował takich wypowiedzi, a pewnego razu również on przyznał, iż jest Chrystusem (Mt 16:17; Jn 4:25, 26). Niekiedy dawał to tylko do zrozumienia; czasem też przykazywał innym, by o tym nie rozpowiadali (Mk 8:29, 30; 9:9; Jn 10:24, 25). Ponieważ ludzie mogli z nim przebywać, słuchać go i widzieć jego dzieła, chciał, żeby oparli swoją wiarę na tych mocnych dowodach, żeby naocznie się przekonali, jak się urzeczywistniają Pisma Hebrajskie (Jn 5:36; 10:24, 25; por. 4:41, 42). Dzięki zawartym w nich licznym informacjom na temat tego, czego miał dokonać Mesjasz, uzupełnionym o ewangeliczne relacje o tym, kim był i co zrobił Jezus, również dziś można się przekonać i uwierzyć, że właśnie on jest Mesjaszem (Jn 20:31; zob. JEZUS CHRYSTUS).

  • Mesza
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
    • MESZA

      1. Pierworodny syn Kaleba, „syna Checrona” z plemienia Judy. Mesza był ojcem, czyli założycielem, Zif (1Kn 2:18, 42).

      2. Król Moabu w okresie, gdy Judą rządził Jehoszafat, a Izraelem — Achab, Achazjasz i Jehoram. Moabici, będący lennikami północnego królestwa Izraela, płacili królowi Achabowi daninę w postaci 100 000 jagniąt i 100 000 niestrzyżonych baranów, zapewne należących do odmiany słynącej ze znakomitej wełny. Po śmierci Achaba Mesza zbuntował się przeciwko królowi izraelskiemu Achazjaszowi. Ten jednak zmarł po krótkim panowaniu, a tron objął jego brat Jehoram, który — pragnąc ponownie podporządkować sobie Meszę — zawarł przymierze z władcą Judy Jehoszafatem i niewymienionym z imienia królem Edomu. Ich wojska wyruszyły trudną trasą biegnącą na pd. od Morza Martwego i w końcu zabrakło im wody. Jednakże prorok Elizeusz zapewnił, że jeśli w wyschniętej dolinie potoku wykopią rowy, to Jehowa napełni je wodą (2Kl 1:1; 3:4-19).

      Zapowiedź Elizeusza się spełniła, a w blasku porannego słońca woda wydawała się Moabitom krwią (być może dlatego, że w nowo wykopanych rowach znajdowała się czerwonawa glina). Pod wpływem tego złudzenia zaczęli przypuszczać, że wojska Izraela, Judy i Edomu zerwały sojusz i stoczyły ze sobą walkę. Rozumowanie to nie było pozbawione podstaw, zważywszy na ogólnie znaną niechęć między Izraelem a Judą. Również Edomici nie pałali zbytnią sympatią do Judejczyków, którzy tym razem sprzymierzyli się z Izraelem (2Kl 3:20-23; por. 2Kn 20:10, 11, 24, 25).

      Sądząc, że wrogowie wybili się nawzajem, Moabici zawołali: „Teraz więc do łupu, Moabie!” Wtargnęli do obozu izraelskiego, ale szybko zostali zmuszeni do ucieczki. Izraelici ruszyli za nimi w pościg, a po drodze burzyli miasta moabskie, zatykali źródła i zasypywali pola kamieniami, aż dotarli do miasta Kir-Chareset (Kir moabskie) (2Kl 3:23-25).

      Kiedy król Mesza dostrzegł, że znalazł się w potrzasku, zebrał 700 wojowników zbrojnych w miecze i próbował przedrzeć się do króla Edomu (być może przypuszczał, iż napotka tam najsłabszy opór), ale mu się nie powiodło. „W końcu wziął swego pierworodnego syna, który miał panować w jego miejsce, i na murze złożył go na ofiarę całopalną” (2Kl 3:26, 27).

      Zdaniem większości komentatorów Mesza złożył w ofierze swemu bogu Kemoszowi własnego syna. Niektórzy jednak przypuszczają, że na ofiarę oddał pojmanego w niewolę syna króla Edomu, a na potwierdzenie przytaczają Amosa 2:1, gdzie wspomniano, iż Moab „spalił kości króla Edomu na wapno”. Względy gramatyczne pozwalałyby na taką interpretację tekstu hebrajskiego, niemniej zaprzeczałaby ona innym znanym faktom. Na przykład nic nie wiadomo o tym, jakoby sąsiadujący z Izraelem Moabici i Ammonici składali swym bogom w ofierze pojmanych wrogów, a z drugiej strony do znanych praktyk religijnych tych ludów należały ofiary całopalne z własnych dzieci, służące przebłaganiu gniewu bogów (Pwt 12:30, 31; Mi 6:6, 7). Pozwala to zrozumieć, dlaczego Mesza,

Publikacje w języku polskim (1960-2026)
Wyloguj
Zaloguj
  • polski
  • Udostępnij
  • Ustawienia
  • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
  • Warunki użytkowania
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia prywatności
  • JW.ORG
  • Zaloguj
Udostępnij