-
Książka, księgaWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
Ezdrasz, który w okresie powygnaniowym pisał i opracowywał księgi Kronik, co najmniej 14 razy nawiązał do innych źródeł, takich jak „Księga Królów Izraela”, „opis dziejów króla Dawida” oraz „Księga Królów Judy i Izraela” (1Kn 9:1; 27:24; 2Kn 16:11; 20:34; 24:27; 27:7; 33:18). Wspominał również o księgach wcześniejszych natchnionych pisarzy (1Kn 29:29; 2Kn 26:22; 32:32). Zaznaczył, że jeszcze inni prorocy Jehowy sporządzali notatki, które nie zachowały się w natchnionym Piśmie Świętym (2Kn 9:29; 12:15; 13:22). Również Nehemiasz wymienił pewną „księgę dziejów” (Neh 12:23). W Biblii jest też mowa o perskich kronikach państwowych. Ujęto w nich raporty o przysługach wyświadczonych królowi, np. o wykryciu przez Mardocheusza spisku na życie władcy (Ezd 4:15; Est 2:23; 6:1, 2; 10:2).
Mądry pisarz Księgi Kaznodziei ostrzegał, że nie ma końca sporządzaniu ksiąg, które są owocem świeckiego rozumowania i pozostają w sprzeczności ze zbożną mądrością, nie zaszczepiają bojaźni przed prawdziwym Bogiem ani nie zachęcają do przestrzegania Jego przykazań (Kzn 12:12, 13). Potwierdzają to choćby wydarzenia z Efezu, gdzie rozpanoszył się spirytyzm i demonizm. Kiedy obwieszczono tam dobrą nowinę o Chrystusie, wierzący przynieśli i publicznie spalili swe księgi na temat magii, których wartość oceniono na 50 000 sztuk srebra (czyli 37 200 dolarów, jeśli były to denary) (Dz 19:19).
W Wyjścia 17:14 Jehowa poleca zapisać swój wyrok na Amaleka „w księdze”, z czego wynika, że już w r. 1513 p.n.e. były spisywane księgi Mojżesza — pierwsze pisma, o których wiemy, iż powstały pod wpływem natchnienia.
Do Biblii lub jej fragmentów nawiązują też m.in. określenia „księga przymierza” — najwyraźniej chodzi o zbiór przepisów prawnych wyłuszczonych w Wyjścia 20:22 do 23:33 (Wj 24:7) — oraz „zwój księgi”, czyli Pisma Hebrajskie (Heb 10:7).
Znaczenie przenośne. Słowo „księga” występuje kilkakrotnie w znaczeniu metaforycznym, np. w wypowiedzi „księga, którą [Boże] spisałeś” (Wj 32:32), oraz w wyrażeniach „księga pamięci” (Mal 3:16) i „księga życia” (Flp 4:3; Obj 3:5; 20:15). Przypuszczalnie wszystkie te określenia mówią w zasadzie o tym samym, tzn. o symbolicznej Bożej „księdze” pamiątkowej, w której zapisano osoby mające widoki na nagrodę życia wiecznego (w niebie lub na ziemi). Zachowanie w niej czyjegoś imienia jest najwyraźniej obwarowane pewnymi warunkami, gdyż jak wynika z Biblii, może ono być stamtąd ‛wymazane’ (Wj 32:32, 33; Obj 3:5). Aby pozostało w ‛księdze spisanej przez Boga’, dany człowiek musi wytrwać w wierności wobec Niego (zob. ŻYCIE).
-
-
Księga Wojen JehowyWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
KSIĘGA WOJEN JEHOWY
Zobacz KSIĄŻKA, KSIĘGA.
-
-
KsiężycWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
KSIĘŻYC
„Mniejsze źródło światła”, mające ‛panować nad nocą’ i stworzone przez Boga do odmierzania „wyznaczonych czasów” (Rdz 1:16; Ps 104:19; Jer 31:35; 1Ko 15:41). Hebrajski odpowiednik słowa „księżyc” (jaréach) jest blisko spokrewniony ze słowem jérach, które oznacza „miesiąc księżycowy”. Ponieważ miesiąc księżycowy zawsze rozpoczynał się od nowiu (hebr. chòdesz), więc określenie „nów” także nabrało znaczenia „miesiąc” (Rdz 7:11; Wj 12:2; Iz 66:23). Greckie słowo seléne jest tłumaczone na „księżyc”, a wyraz men odnosi się do miesiąca księżycowego (Łk 1:24; Gal 4:10; także Kol 2:16, gdzie występuje słowo neomenía [„nów”]).
W poetyckim opisie jasnego blasku księżyca w pełni, szczególnie widocznego w krajach biblijnych, w hebrajskim tekście trzykrotnie użyto słowa lewanáh, które znaczy „biały” (PnP 6:10; Iz 24:23; 30:26). Dwukrotnie pojawia się też wyraz késeʼ (lub késeh), czyli „pełnia” (Ps 81:3; Prz 7:20).
Ponieważ średni odstęp czasu między dwoma kolejnymi nowiami wynosi ok. 29 dni, 12 godzin i 44 minut, więc starożytny miesiąc księżycowy liczył 29 lub 30 dni. Pierwotnie jego długość ustalano zapewne na podstawie prostej obserwacji pojawienia się nowego rąbka księżyca, ale istnieją dowody na to, że w czasach Dawida początek nowiu potrafiono obliczyć z wyprzedzeniem (1Sm 20:5, 18, 24-29). Niemniej po niewoli babilońskiej, jak podaje Miszna (Rosz Haszana 1:3 do 2:7), siedem razy w roku Sanhedryn zbierał się wczesnym rankiem 30 dnia miesiąca, by ustalić czas nowiu. W wysoko położonych punktach obserwacyjnych wokół Jerozolimy porozmieszczani byli strażnicy, którzy po ujrzeniu nowiu natychmiast informowali o tym żydowski sąd. Otrzymawszy taką wiadomość, sąd oficjalnie ogłaszał początek nowego miesiąca. Jeżeli zachmurzone niebo lub mgła ograniczały widoczność, uznawano, że mijający miesiąc ma 30 dni, a nowy zaczynał się następnego dnia po zgromadzeniu sądu. Podobno wiadomość tę obwieszczano rozpaleniem ognia na Górze Oliwnej, po czym sygnał ten powtarzano z innych wzniesień na terenie całego kraju. Metoda ta została zapewne później zastąpiona przez rozsyłanie posłańców, którzy przekazywali informację osobiście.
W IV w. n.e. wprowadzono ujednolicony, stały kalendarz i odtąd żydowskie miesiące miały z góry określoną liczbę dni, z wyjątkiem miesięcy Cheszwan, Kislew i Adar, które do tej pory zależnie od pewnych obliczeń trwają 29 lub 30 dni.
Obchody nowiu. Z okazji każdego nowiu Izraelici dęli w trąby i składali ofiary przewidziane w przymierzu Prawa (Lb 10:10; 2Kn 2:4; Ps 81:3; por. Iz 1:13, 14). Należało wtedy złożyć nawet większe ofiary niż w normalnym dniu sabatu (Lb 28:9-15). Chociaż nigdzie nie powiedziano wprost, że dzień nowiu jest dniem odpoczynku, z Amosa 8:5 wynika, iż nie wykonywano wtedy pracy. Najwyraźniej był to dzień świąteczny (1Sm 20:5), jak również dogodny czas na zgromadzenia, na których pouczano o prawie Bożym (2Kl 4:22, 23; Iz 66:23; Eze 46:1-3).
Siódmy nów każdego roku (równoznaczny z pierwszym dniem miesiąca Etanim, czyli Tiszri) był dniem sabatnim i w myśl przymierza Prawa porą całkowitego odpoczynku (Kpł 23:24, 25; Lb 29:1-6). Był to „dzień trąbienia”, ale o większym znaczeniu niż pozostałe dni nowiu. Zapowiadał nadejście Dnia Przebłagania, który przypadał na dziesiąty dzień tego samego miesiąca (Kpł 23:27, 28; Lb 29:1, 7-11).
Kult księżyca. Izraelici wprawdzie wykorzystywali księżyc przy odmierzaniu czasu, ustalaniu miesięcy i świąt, jednak nie wolno im było uprawiać kultu księżyca, rozpowszechnionego wśród okolicznych narodów. Bogiem miasta Ur, stolicy Sumeru, skąd Abraham z rodziną wyruszył do Ziemi Obiecanej, był bóg księżyca Sin. Mimo iż mieszkańcy Ur byli politeistami, Sin był ich najważniejszym bóstwem i przede wszystkim jemu poświęcona była świątynia oraz ołtarze. Abraham i jego ludzie udali się z Ur do Charanu, również będącego ważnym ośrodkiem kultu księżyca. Prawdopodobnie w kulcie tym uczestniczył też ojciec Abrahama, Terach, który potem zmarł w Charanie (Rdz 11:31, 32). Okoliczności te dodają wagi ostrzeżeniu, które Jozue skierował do Izraelitów po wkroczeniu do Ziemi Obiecanej: „Oto, co rzekł Jehowa, Bóg Izraela: ‚Po drugiej stronie Rzeki [Eufratu] mieszkali dawno temu wasi praojcowie, Terach, ojciec Abrahama i ojciec Nachora, i służyli innym bogom’. Teraz więc bójcie się Jehowy i służcie mu w nienaganności i w prawdzie, i usuńcie bogów, którym służyli wasi praojcowie po drugiej stronie Rzeki i w Egipcie, a służcie Jehowie” (Joz 24:2, 14).
Wśród czcicieli księżyca mieszkał również wierny Hiob, który nie naśladował ich zwyczaju słania ręką pocałunków księżycowi (Hi 31:26-28). Sąsiadujący z Izraelem Midianici nawet na swoich wielbłądach zawieszali ozdoby w kształcie księżyca (Sdz 8:21, 26). W Egipcie, gdzie przebywał Abraham, a później naród izraelski, gorliwie oddawano cześć księżycowi, którego patronem był Tot, bóg pomiarów. Podczas każdej pełni Egipcjanie składali mu w ofierze świnię. W Grecji czczono go jako Hermesa Trismegistosa (Hermesa Trzykroć Wielkiego). Kult księżyca sięgnął aż do półkuli zachodniej; w Meksyku i Ameryce Środkowej odnaleziono starożytne świątynie w kształcie piramid schodkowych, poświęcone księżycowi. W niektórych językach europejskich odpowiedniki słowa „poniedziałek” wywodzą się z dawnego kultu księżyca i pierwotnie znaczyły „dzień księżyca”.
Czciciele księżyca przypisywali mu władzę nad płodnością i ufali, że zapewni wzrost ich uprawom, a nawet zwierzętom. Wśród plemion zamieszkujących Kanaan, gdzie w końcu osiedli Izraelici, kultowi księżyca towarzyszyły niemoralne praktyki i obrzędy. Czasami czczono tam księżyc jako symbol bogini Asztarte, uważaną za małżonkę boga Baala. W okresie sędziów Izraelici często dawali się wciągnąć w kult obydwu tych bóstw (Sdz 2:13; 10:6). Nieczysty kult księżyca wprowadziły do Judy również cudzoziemskie żony króla Salomona. Pod wpływem kapłanów obcych bogów mieszkańcy Judy i Jerozolimy ‛sprawiali, że wznosił się dym ofiarny’ ku czci słońca, księżyca i gwiazd; trwało to do czasów króla Jozjasza (1Kl 11:3-5, 33; 2Kl 23:5, 13, 14). Kiedy Jezebel, córka pogańskiego władcy Sydończyków Etbaala, została żoną izraelskiego króla Achaba, także zaprowadziła kult Baala i zapewne bogini księżyca Asztarte (1Kl 16:31). Na wygnaniu w Babilonie Izraelici znowu zetknęli się z oddawaniem czci księżycowi. Tamtejsi astrolodzy uważali, że dni nowiu to sprzyjająca pora na stawianie wróżb (Iz 47:12, 13).
Słowo Boże miało dla Izraelitów stanowić ochronę przed kultem księżyca. Ukazuje ono księżyc nie jako osobę, lecz po prostu jako źródło światła, przydatne do odmierzania czasu (Rdz 1:14-18). Kiedy Izraelici zbliżali się do Kanaanu, Jehowa wyraźnie ich ostrzegł przed oddawaniem czci ciałom niebieskim, jak gdyby Go reprezentowały w jakimkolwiek sensie. Każdego, kto by się splamił takim kultem, należało ukamienować (Pwt 4:15-19; 17:2-5). Później Bóg oznajmił przez
-