BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w86/3 ss. 1-3
  • Rodzice, chrońcie swoje dzieci

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Rodzice, chrońcie swoje dzieci
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1986
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • MŁODZI SĄ POD PRESJĄ
  • MOŻECIE IM DOPOMÓC
  • PRZYKŁADNA RODZINA
  • CO MOŻNA ZROBIĆ
  • ZASZCZYTNE ZADANIE
  • Pouczajcie swe dziecko od niemowlęctwa
    Tajemnica szczęścia rodzinnego
  • Rodzice, czy pouczacie swoje dzieci?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1974
  • Rodzice — szkolcie swoje dzieci z miłością
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2007
  • Przy wychowywaniu dzieci naśladuj Jehowę
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2001
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1986
w86/3 ss. 1-3

Rodzice, chrońcie swoje dzieci

CO BYŚ zrobił, czytelniku, gdyby twój syn ci się zwierzył, że koledzy szkolni namawiają go do spróbowania narkotyku? A jak byś zareagował, gdyby córka ci wyznała, że w szkole chłopcy ciągle ją zaczepiają?

Zapewne bez straty czasu starałbyś się znaleźć jakieś rozwiązanie, prawda? Nie szczędziłbyś wysiłków, aby bliżej poznać szczegóły i się zorientować, w jaki sposób da się ochronić twe dziecko. Jesteś przekonany, że tak właśnie powinni postąpić rodzice. W rzeczywistości jednak nie zawsze tak się dzieje. Zazwyczaj rodzice dowiadują się o podobnych kłopotach dopiero wtedy, gdy jest już za późno. Jakże często jedyną reakcją jest wówczas pytanie: „Jak coś takiego mogło się przydarzyć mojemu synowi (lub: mojej córce)?”

MŁODZI SĄ POD PRESJĄ

Jeżeli masz własne dzieci, czy zdajesz sobie sprawę z tego, jakiego rodzaju nacisk jest wywierany na tych młodych ludzi? Czy ci wiadomo, na co są wystawieni każdego dnia? Apostoł Piotr ostrzegał: „Zachowujcie trzeźwą rozwagę, bądźcie czujni. Przeciwnik wasz, Diabeł, krąży jak ryczący lew, szukając, kogo by pożreć” (1 Piotra 5:8).a Szatan wprawdzie usiłuje przemóc i zniewolić całą ludzkość, młodych i dorosłych, niemniej w największym stopniu stanowi on zagrożenie dla niedoświadczonej młodzieży, co oznacza wystawienie jej na silną presję.

Prześledźmy chociaż kilka przykładów. W japońskim dzienniku Mainichi Daily News, pod nagłówkiem: „Nieletni popełniają już 52% przestępstw”, zamieszczono informację, że wśród młodocianych przestępców „na czoło listy wysuwa się grupa 14-latków”. W Stanach Zjednoczonych aż 3,3 miliona młodzieży w wieku od 14 do 17 lat przysparza kłopotów swoim pijaństwem, co szósty kilkunastolatek systematycznie zażywa narkotyki, a do tego rocznie prawie pół miliona dzieci rodzą niezamężne, nieletnie matki. Faktem jest, że bez względu na to, gdzie mieszkasz, twoje dzieci nie są z góry zabezpieczone przed wzbierającą na całej ziemi falą przemocy, niemoralności i przestępczości wśród młodzieży.

MOŻECIE IM DOPOMÓC

Wszystko to tylko potwierdza, że dzisiaj młodzi ludzie zmuszeni są toczyć wcale niełatwą walkę. I czy się z tym zgadzają, czy nie — chcąc z niej wyjść zwycięsko, potrzebują pomocy dojrzałych, doświadczonych ludzi. Jeżeli masz dzieci, czy jesteś w stanie udzielić im takiego wsparcia? Czy chętnie dołożysz wszelkich starań, aby przyjść im z pomocą?

Wiele już powiedziano i napisano na temat dopomagania młodym; nie brakuje więc porad, jak rozwiązać tę kwestię. Często kłopot sprawia raczej powzięcie decyzji, którą spośród licznych sprzecznych opinii należałoby obrać za przewodnika. Jakiś ekspert może na przykład twierdzić, że spuszczenie dziecku lania wyjdzie mu na dobre, podczas gdy inny utrzymuje, iż w żadnym wypadku nie należy tego robić. Albo też jeden specjalista poucza, że o ile nie chce się rozpieścić dziecka, to nie powinno się go nagradzać za wszelkie osiągnięcia, natomiast inny zapewnia, iż pochwały i nagrody mają zasadnicze znaczenie, jeśli nie chce się go pozbawić poczucia bezpieczeństwa. Nic więc dziwnego, że — jak to wyraził członek kierownictwa szpitala dziecięcego w Toronto (Kanada) — doczekaliśmy się „pokolenia rodziców, którzy nieomal boją się być rodzicami”.

Dostrzegając powagę sytuacji, a także biorąc pod uwagę liczne wypadki niepowodzeń wychowawczych, może się zastanawiasz, czy w ogóle jest możliwe, by w naszych czasach wykierować dzieci na dojrzałych, zrównoważonych i — co najważniejsze — bogobojnych ludzi. Zanim się zniechęcisz, uznając to za coś nierealnego, przypomnij sobie, co kiedyś napisał apostoł Paweł: „Ojcowie, nie drażnijcie się ze swymi dziećmi, lecz wychowujcie je w karności i podług wytycznych Jehowy” (Efez. 6:4). Z całą pewnością Bóg nie nałożyłby na rodziców takiego obowiązku, gdyby był brzemieniem ponad siły.

PRZYKŁADNA RODZINA

Noe i jego rodzina żyli w czasach bardzo podobnych do dzisiejszych. Biblia powiada, iż w owych dniach „Jehowa widział, że na ziemi pełno było zła człowieczego i że każda myśl jego serca wciąż tylko skłaniała się ku złu. (...). Bóg zatem widział ziemię, a oto leżała w ruinie, ponieważ wszelkie ciało przywiodło do ruiny swą drogę na ziemi” (Rodz. 6:5, 12).

Jak byś się czuł, czytelniku, gdyby ci przyszło wychowywać potomstwo w takich warunkach? Porównując doniesienia z Księgi Rodzaju 5:32 i 7:6 stwierdzamy, że wszyscy synowie Noego urodzili się w ciągu ostatniego stulecia przed wielkim potopem. A przecież już wcześniej, na 120 lat przed tym wydarzeniem, ogólna sytuacja tak się pogorszyła, że Jehowa Bóg oświadczył: „Duch mój nie będzie w nieskończoność działać na korzyść człowieka; jest on przecież ciałem. Dlatego dni jego niech potrwają sto dwadzieścia lat” (Rodz. 6:3).

Pomimo tak niesprzyjających okoliczności Noe z żoną szczęśliwie wychowali trzech swoich synów na młodzieńców bojących się Boga. Dzięki posłusznej współpracy z rodzicami przeżyli oni potop, który położył kres ówczesnemu bezbożnemu pokoleniu.

Co w wypadku Noego było kluczem do powodzenia? Apostoł Paweł napisał pod wpływem natchnienia w swoim Liście do Hebrajczyków 11:7: „Dzięki wierze Noe, otrzymawszy Boskie ostrzeżenie przed czymś, czego jeszcze nie oglądano, okazał zbożną bojaźń i zbudował arkę dla ocalenia swoich domowników”. Zresztą także w Księdze Rodzaju 6:22 powiedziano: „Noe zabrał się do wykonania wszystkiego tak, jak mu nakazał Bóg. Tak właśnie uczynił”.

Pilność i wierność Noego wobec Jehowy niewątpliwie wryły się głęboko w umysły jego synów, wskazując im, jakie to ważne, by i oni przejawiali w swym życiu podobne zalety. Podczas budowy arki Noe i jego synowie musieli spędzać ze sobą wiele czasu na wspólnej pracy i rozmowach, a więc wymianie myśli. A jako „kaznodzieja sprawiedliwości” Noe musiał też pouczać własną rodzinę o prawach i wymaganiach Jehowy. W rezultacie przeżyła ona koniec ówczesnego starożytnego „świata ludzi bezbożnych” (2 Piotra 2:5).

CO MOŻNA ZROBIĆ

Zatem nie ulega wątpliwości, że własny przykład rodziców odgrywa istotną rolę w pouczaniu i szkoleniu dzieci z pomyślnym skutkiem. Kiedy pewnego felietonistę poproszono, aby wymienił największą przeszkodę, jaką napotykają rodzice w procesie wychowawczym, bez wahania odrzekł: „Oni sami”. Rodzice, którzy nie postępują zgodnie z tym, co głoszą, wyraźnie działają na szkodę swoją i swych dzieci (por. Rzym. 2:21-23). Sprawą zasadniczej wagi jest tu konsekwencja. Dlatego też ojcowie i matki powinni zadać sobie pytania: Co według mego przekonania jest najważniejsze w życiu? Do czego właściwie zmierzam?

W Księdze Powtórzonego Prawa 6:7 nakazano rodzicom: „Będziesz je [słowa Jehowy] wpajać swemu synowi oraz rozmawiać o nich, gdy usiądziesz w domu i gdy pójdziesz drogą, i kładąc się, i wstawając”. Oznaczało to konieczność wymiany myśli. Ale nie każda wymiana słów czyni zadość tej konieczności. Pewien siedemnastolatek zwierzył się, że już dwukrotnie próbował porozmawiać z matką o problemie narkomanii, z jakim się zetknął w szkole. Przyznał: „Mama kazała mi trzymać się z dala od podsuwających te prochy”. Czy to wystarczyło? Chyba nie, skoro ów młodzieniec dalej czuł się przytłoczony wywieraną na niego presją i nie potrafił skutecznie jej się przeciwstawić.

Kiedy młodzi ludzie napotykają kłopoty, z którymi nie potrafią sobie poradzić, zazwyczaj szukają pomocy najpierw u rodziców — i tak być powinno. Ale to zaufanie można łatwo podkopać, gdy się nie okaże dzieciom należytego zrozumienia ich sytuacji. Nawet wtedy, gdy się nie da od razu znaleźć konkretnego rozwiązania, wyrozumiałość sprawi, że kontakt zostanie utrzymany.

Kolejnym ważnym elementem właściwego wychowania dzieci jest karcenie. Przypowieść biblijna uczy: „Rózga i upomnienie, te dają mądrość; ale chłopiec puszczony luzem będzie matce przynosił wstyd” (Prz. 29:15).

Jakiś czas temu miejscowy wydział policji w Houston (stan Teksas, USA) puścił w obieg broszurę zatytułowaną: „12 zasad wychowania dzieci na przestępców”. Ironiczny styl jej sformułowań może co prawda śmieszyć, niemniej prawie każda z trafnie tam ujętych „zasad” dotyczy karności lub jej braku. Oto kilka przykładów:

„Od niemowlęctwa dawaj dziecku wszystko, czego zapragnie. Dzięki temu będzie rosło w przekonaniu, że jest pępkiem świata”.

„Kiedy powtarza brzydkie słowa, śmiej się z tego. Zacznie myśleć, że jest bardzo dowcipne (...)”.

„Nigdy nie próbuj ukierunkować jego rozwoju duchowego. Poczekaj, aż osiągnie 21 lat, a potem pozwól mu ‛decydować za siebie’”.

„Bezwzględnie unikaj mówienia mu ‛nie wolno’. Mogłoby się przez to nabawić kompleksu winy (...)”.

Rodzice chrześcijańscy pragną oczywiście wychowywać swe pociechy „w karności i podług wytycznych Jehowy” (Efez. 6:4). Cel ten nie realizuje się sam, osiągnięcie go wymaga usilnych starań. Ale żaden wkład czasu i wysiłków nie jest zbyt wielki, gdy chodzi o życie twoje i twych dzieci (Powt. Pr. 6:2).

ZASZCZYTNE ZADANIE

Psalmista w swoim czasie orzekł: „Oto synowie są dziedzictwem od Jehowy; owoc łona jest nagrodą” (Ps. 127:3). Mimo upływu całych wieków i związanych z tym przemian obyczajowości powyższa wypowiedź wciąż pozostaje aktualna. Dowodzi tego wielu, wielu młodych w chrześcijańskiej społeczności Świadków Jehowy; wyrośli oni na odpowiedzialnych, poważanych i zaradnych ludzi. Przynoszą tym zaszczyt sobie, rodzicom, a co najważniejsze — swemu Stwórcy, Jehowie Bogu.

I ty możesz osiągnąć piękne rezultaty w wychowywaniu swych dzieci, gdy już teraz będziesz je odpowiednio szkolić, pouczać i ochraniać.

[Przypis]

a Wersety biblijne, przy których nie podano nazwy ani symbolu przekładu, są tłumaczone z „New World Translation of the Holy Scriptures” (Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata).

    Publikacje w języku polskim (1960-2025)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij