-
Sztuka wygłaszania publicznych przemówień biblijnychStrażnica — 1961 | nr 14
-
-
PRZEMAWIAJ WYMOWNIE — Z SERCA!
Bez wątpienia Jezus był najwymowniejszym mówcą, jakiego ludzie słyszeli kiedykolwiek na tej ziemi. Nic więc dziwnego, że funkcjonariusze policji wysłani w celu aresztowania Jezusa wrócili bez niego! Właśnie ta ostatnia z rozważanych tu cech naszych publicznych przemówień biblijnych wymaga najwyższego stopnia powagi i szczerości. Nie można sobie pozwalać na opowiadanie żartów lub niedorzecznych historii albo wtrącanie jakichś humorystycznych uwag, byle tylko pobudzić słuchaczy do śmiechu. Celem publicznego przemówienia biblijnego jest pouczenie i budowanie. Trafnie powiedziano, że Paweł nie zniżał się do zdobywania dowcipkowaniem tych, których daremnie atakowały prawda i rozwaga, i nie powinien tak robić nikt, kto chce iść za jego przykładem, tak jak on szedł za przykładem Chrystusa. — 1 Kor. 11:1, Kow.
Powaga, przekonanie, ufność, serdeczność, wczuwanie się i zapał są kwintesencją wszystkich dobrych przemówień biblijnych. Apollos „pałał w duchu”, to znaczy „przemawiał z płomiennym zapałem” (Kow). Przemawiał „potężnie” i dlatego został trafnie opisany jako „mąż wymowny”. W gruncie rzeczy wszyscy chrześcijanie powinni być „duchem pałający”, ale szczególnie dotyczy to publicznych mówców biblijnych. — Dzieje 18:24, 25, 28; Rzym. 12:11.
Jakże wzruszeni są bracia na zgromadzeniach okręgowych lub na wielkich kongresach międzynarodowych. Dlaczego takim powodzeniem cieszą się nagrania wygłaszanych tam wykładów na taśmie i dlaczego bracia od czasu do czasu lubią ich posłuchać? Nie tylko z uwagi na to, co mówiono i kto to mówił, lecz także ze względu na przejawiający się w tych przemówieniach zapał i wymowność. To, co jasno i wyraźnie utkwiło w umysłach mówców, wypływało potem z ich serc napełnionych miłością i docenianiem. Oni czuli to, co czuł Elihu, i my powinniśmy odczuwać to samo: „Ukażę umiejętność moją. Bom jest pełen słów (...) Będę mówił, a odetchnę cokolwiek, otworzę wargi moje i odpowiem. — Ijoba 32:17-20, Wu.
Kto ma ważniejszy powód do przemawiania z całego serca, do mówienia z powagą, przekonaniem, ufnością, serdecznością, wczuwaniem się i zapałem, jeśli nie chrześcijański publiczny mówca biblijny, który mówi z miłości do Boga i swych bliźnich, i który w obecnych złych czasach ma do zakomunikowania tak ważne i pilne poselstwo? Żadne dzieło nie zasługuje na to, żeby je w takim stopniu wykonywać „ze szczerością serca” i „z całej duszy jako Jehowie”, jak wygłaszanie publicznych przemówień biblijnych. — Kol. 3:22, 23, NW.
Bezsprzecznie wygłaszanie publiczne przemówień biblijnych ma wiele istotnych cech i pod każdym względem Jezus Chrystus dał w tym doskonały przykład. Mówca musi podtrzymywać zainteresowanie obcych, jak również współchrzścijan. Musi być dokładny i na pierwszym miejscu musi stawiać Biblię; strony ujemne musi podporządkować stronom dodatnim, zważając jednocześnie na to, żeby nie przeładować swego przemówienia zbyt wielką ilością materiału. Powinien szczodrze, a przy tym rozumnie szafować ilustracjami, a przede wszystkim powinien mówić z serca pełnego miłości do Jehowy, do swych słuchaczy i do swego tematu. Postępując w ten sposób, na pewno przyniesie cześć imieniu Jehowy i zbuduje swych słuchaczy oraz siebie samego. A gdy będzie uznawał wysoki miernik, jaki dla niego ustanowił Jezus, wtedy pozostanie zawsze skromny i pokorny.
-
-
Pytania czytelnikówStrażnica — 1961 | nr 14
-
-
Pytania czytelników
● Jak pogodzić tekst z 5 Mojżeszowej 24:16 (Wu), w którym powiedziano: „Nie będą zabijani. (...) synowie za ojców”, z faktem, że dziecko zrodzone z cudzołożnego stosunku Dawida z Betsabeą umarło z powodu ich grzechu. Jak o tym czytamy w 2 Samuelowej 12:14?
Jak podano w 5 Mojżeszowej 24:16, Prawo przewidywało, że ojcowie nie mieli być zabijani za swych synów ani synowie nie mieli być zabijani za swych ojców. Według ludzkiego wymiaru sprawiedliwości każdy powinien umrzeć ze swój własny grzech, nie ściągając śmierci na swych niewinnych krewnych. W tym szczególnym przypadku Dawida i Betsabey żadne z nich nie miało prawa do tego dziecka, a więc nie działa im się krzywda, gdy zostało im odebrane. Poza tym było to jeszcze nieobrzezane, bezimienne dziecko i jako takie nie miało jeszcze ukształtowanego wzoru osobowości ani nie zdawało sobie sprawy z wartości życia. Nadto Betsabea mogła przecież zostać ukamienowana za swe cudzołóstwo, a wtedy zginęłoby również nie narodzone dziecko. Jak to już jednak podano poprzednio w „Strażnicy”, Dawidowi zostało okazane miłosierdzie z uwagi na przymierze co do Królestwa, które z nim zawarł Jehowa. Niemniej jednak Jehowa dopuścił śmierć dziecka, aby król Dawid uświadomił sobie fakt, że ściągnął na siebie Jego niełaskę, co było dla niego bardzo poważnym ciosem. Sprawozdanie donosi jeszcze o dwóch tego rodzaju wydarzeniach w życiu Dawida. Pierwsze miało miejsce w wypadku śmierci Ozy, który próbował przytrzymać Arkę Przymierza, a drugie w wypadku zgładzenia dziesiątków tysięcy Izraelitów z powodu zarozumiałego i dumnego postanowienia króla Dawida w sprawie policzenia zastępów Izraela. (1 Kron. 15:13; 21:1-27) Takie sprawozdania jak to uwydatniają zwierzchnictwo Jehowy Boga i podkreślają wagę słów: „Według woli swojej postępuje, z wojskiem niebieskim i z obywatelami ziemi, a niemasz, kto by wstręt uczynił [przeszkodził, NW] ręce jego i rzekł mu: Cóż to czynisz?” — Dan. 4:35.
● Dlaczego w Psalmie 127:3 „Przekład Nowego Świata” używa słowa „brzuch” zamiast występującego w innych tłumaczeniach „żywota”?
Według „Przekładu Nowego Świata” wspomniany tekst brzmi: „Oto synowie są majętnością od Jehowy; płód brzucha jest nagrodą.” „Przekład Nowego Świata” używa w tym miejscu wyrażenia „płód brzucha”, ponieważ w tekście hebrajskie nie występuje tu wyraz, który jest odpowiednikiem słowa „żywot”. Użyte w powyższym tekście słowo hebrajskie jest w całym „Przekładzie Nowego Świata Pism Hebrajskich” oddawane konsekwentnie przez „brzuch”. Tłumacze „Przekładu Nowego Świata” nie popełnili więc uchybienia, gdy i w ty miejscu oddali odnośne słowo hebrajskie przez „brzuch”, gdyż żywot względnie łono znajduje się właśnie w brzuchu niewiasty i na skutek tego dzieci są płodem brzucha niewiasty.
-