zdrowiem i bezpieczeństwem? To pokładaj nadzieję w Królestwie Bożym, bo ono jest jedyną niezawodną nadzieją. Czytaj regularnie Słowo Boże, Biblię, i przekonaj się o tym, że Jehowa ma tę moc, by uwolnić swoich sług. Nie pokładaj swej nadziei i ufności w ludziach i ich nędznych wysiłkach wprowadzenia błogosławieństw Królestwa, lecz przyłącz się do myśli wiernego proroka mówiącego: „Oto Bóg nasz ten jest, oczekiwaliśmy go [pokładaliśmy w nim nadzieję, NW], i wybawił nas. Tenci jest Pan [Jehowa, NW], ktoregośmy oczekiwali; weselić i radować się będziemy w zbawieniu jego!” — Izaj. 25:9.

Komu można zaufać?

CO rok giną wskutek kradzieży i rabunku pieniądze niezliczonych ludzi. Lecz bardziej jeszcze niż te zbrodnie są rozpowszechnione nieuczciwe metody niektórych kupców, którzy okradają swych odbiorców fałszywą wagą, zbyt skąpą miarą i nieścisłą resztą. Mniejsza o to, czy ktoś chce kupić mięso, zapakowane artykuły, olej do palenia, benzynę lub coś innego, zadaje on sobie pytanie: „Gdzie mogę znaleźć kupca, któremu mogę zaufać?” Zagadnienie to powstaje też, gdy ktoś musi naprawić swój dom, albo gdy jego samochód, odbiornik radiowy czy aparat telewizyjny potrzebuje naprawy. Gdzie jest taki fachowiec, który go nie wyzyska, używając lichego materiału, licząc pracę, której w rzeczywistości wcale nie wykonał, lub wstawiając części zapasowe, które nie były potrzebne? Nieświadomość tego, komu można ufać, zniechęca i odbija się ujemnie na usposobieniu duchowym. Lecz jak jest z tobą? Czy inni mogą ufać tobie?

To, czego oczekujesz od innych w twoich stosunkach z nimi, powinieneś też sam czynić. Jezus Chrystus ustalił tę zasadę mówiąc: „Wszystko przeto, co chcecie żeby ludzie wam czynili, musicie też im czynić podobnie.” (Mat. 7:12, NW) Chociaż wiele ludzi, z którymi się stykasz, nie zasługuje na zaufanie, to jednak nie ma powodu, aby porzucić tę zasadę. Kieruj się nią bez względu na to, jak inni się zachowują. Jeśli sam będziesz żyć stosownie do niej, pobudzi to też innych ludzi do czynienia tego. Twój właściwy przykład przyczyni się do podniesienia moralnego poziomu twoich bliźnich.

Gdy zdobędziesz opinię człowieka godnego zaufania, ludzie przychodzić będą do ciebie, aby z tobą robić interesy. Podobnie jak ty, wolą i oni chodzić do kupca czy fachowca, któremu można zaufać. Jeśli jesteś pracownikiem, a twój pracodawca wie, że tobie może zaufać, wtedy niewątpliwie przekaże ci więcej odpowiedzialności. Podczas swojej nieobecności będzie on wiedział, że uczciwie prowadzisz jego interesy. Wie też, że za wynagrodzenie, które ci daje, wykonywasz pełną miarę pracy. Ludzie godni zaufania są bardzo cenieni przez pracodawców. Wiedzą oni jak trudno jest znaleźć pracowników, którym mogą zaufać.

Z punktu widzenia handlowego opłaca się być godnym zaufania, lecz nie to powinno być twoim motywem. Pobudka do tego powinna tkwić daleko głębiej i pochodzić z dobrych zasad, które służą twemu życiu za drogowskaz i które więc są miarodajne dla twoich decyzji i uczynków, gdziekolwiek się znajdujesz. Zapoznaj się z dobrymi zasadami i stosuj je przy każdej sposobności. Nie powinny one być podobne do płaszcza, który ktoś wkłada, gdy idzie do pracy i który zdejmuje, gdy znów jest w domu.

Mężczyzna, który się staje winnym niewierności małżeńskiej, przejawia brak miłości do dobrych zasad. Ten brak splamia jego reputację co do wierności. Taki człowiek nie lubi uczciwości i sprawiedliwości. Kto rzeczywiście jest godny zaufania, ten zawsze cieszy się zaufaniem swojej małżonki. Zna ona dobre zasady, według których on żyje i wie, że one decydują w jego życiu. Taka ufność nieopisanie wiele przyczynia się do szczęścia w małżeństwie. Jak jednak można być szczęśliwym, jeśli nie ma zaufania? A zatem człowiekowi, godnemu zaufania, jego życie według właściwych zasad w małżeństwie i w stosunkach handlowych służy ku błogosławieństwu. Jeśli ktoś traci zaufanie, którym go darzyli jego żona i inni, i jeśli je potem znów chce odzyskać, staje on wobec bardzo trudnego zadania. Bez względu na to, jak bardzo żałuje swego uchybienia, ci których zaufanie utracił, nie mogą się pozbyć swej niepewności. Powrotna droga do ich zupełnego zaufania jest długa i ciężka. W daleko lepszym położeniu jest ten, kto trzyma się prawych zasad i się ich nie wyrzeka dla chwilowych „korzyści” niewierności.

Najlepszym źródłem właściwych zasad dla życia jest Biblia. Kto postępuje według jej wyśmienitych rad i mądrych przykazań, odnosi sam z tego pożytek oraz zapewnia sobie wewnętrzny pokój i dobre imię. Czy istnieje lepsza zasada dla właściwych stosunków ludzkich niż ta, którą znajdujemy w Mateusza 22:39: „Musisz miłować swego bliźniego jak siebie samego”? Czy mając taką miłość mógłby ktoś skrzywdzić swego sąsiada, dając mu za jego pieniądze skąpą miarę? Czy mógłby ktoś okraść swego pracodawcę? Czy mógłby skłamać przy obliczaniu należności za naprawę lub przy sprzedaży jakiegoś artykułu? Czy potrafiłby dokonać czegokolwiek, co by go uczyniło niegodnym zaufania?

Kto wysoko ceni Słowo Boże i pragnie czynić to, co w oczach Stwórcy jest właściwe, ten nie pozwoli, aby namowa nieuczciwych kolegów albo wpływ nierzetelnych stosunków handlowych skłoniły go do przekroczenia zasad biblijnych. Jakże mógłby on to uczynić, jeśli te zasady przecież ustanowione są przez Boga? Lekceważenie ich oznaczałoby występowanie przeciw Bogu. Oddany Bogu chrześcijanin nie wziąłby tego nawet pod uwagę. Czy ty masz mocne przekonanie, które cię pobudza do właściwych uczynków? Czy i ty z całego serca pragniesz okazać swym bliźnim miłość? Czy i ty jesteś zdecydowany we wszystkim, co czynisz, być godnym zaufania? Takie duchowe nastawienie jest pożyteczne. Wyobraź sobie jakby to było, gdyby wszyscy twoi współobywatele żyli według zasad biblijnych?

Zasady i przykazania Biblii co do ludzkiego zachowania się służą Społeczeństwu Nowego Świata Świadków Jehowy za drogowskaz. Członkowie tej organizacji nie potrzebują zamykać przed sobą wzajemnie swych drzwi ani ukrywać swych skarbów. Postępują oni stosownie do słów z Efezów 4:25 (NW): „Mówcie prawdę każdy z bliźnim swoim.” Postępowanie Społeczeństwa Nowego Świata w ogólności dowodzi, że takie współżycie jest możliwe. Ci chrześcijańscy Świadkowie Boga Najwyższego, posługują się Jego zasadami i przykazaniami jako drogowskazem w życiu.

Jeśli nie kierujesz się jeszcze w swym życiu zasadami Pisma świętego, wtedy czyń, co apostoł Paweł radzi: „Porzućcie ukształtowanie według tego systemu rzeczy, lecz bądźcie przemienieni przez przeobrażenie swego umysłu.” (Rzym. 12:2, NW) Niech Słowo Boże będzie twoim miernikiem moralnym i nie odstępuj od niego! Ty życzysz sobie, aby twoi bliźni uczciwie obchodzili się z tobą, żebyś im mógł ufać, a więc i ty bądź godny zaufania!