BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w61/15 ss. 9-11
  • Zdradziecki „zły niewolnik” i jego pierwowzory

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Zdradziecki „zły niewolnik” i jego pierwowzory
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1961
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • ACHITOFEL
  • JUDASZ ISZKARIOT
  • „ZŁY NIEWOLNIK”
  • Zdrajca
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
  • Judas
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
  • Achitofel
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
  • Iskariot
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1961
w61/15 ss. 9-11

Zdradziecki „zły niewolnik” i jego pierwowzory

„‚AXIS Sally’ ma być w lipcu przedterminowo zwolniona z więzienia.” Tak brzmiał jeden nagłówek w New York Times z 8 kwietnia br. Kim jest ta Axis Sally? Jest to artystka amerykańska, która w latach trzydziestych udała się do Niemiec na studia muzyczne. Po wybuchu drugiej wojny światowej śpiewała co noc przez radio erotyczne, syrenie piosenki dla żołnierzy amerykańskich, kusząc ich do porzucenia broni i do powrotu do domu. Dlaczego? Czy została nawrócona na ideologię nazistowską? Bynajmniej! Śpiewała za pieniądze, będąc w nazistowskim radiu najlepiej opłacaną pieśniarką.

Ten współczesny przykład wiarołomności przypomina pierwszego osławionego zdrajcę amerykańskiego, niejakiego Benedicta Arnolda. Będąc człowiekiem dumnym i zuchwałym, człowiekiem, który prowadził ciągłe spory z zarządem kolonii oraz który się kochał w rozrzutności i w szukaniu zysków materialnych, w okresie walk o niepodległość sprzedał swe usługi wrogowi swego narodu. Ostatnie dni życia spędził w obcym kraju, wyrzucony poza nawias społeczeństwa i bardzo nieszczęśliwy.

Chociaż jesteśmy tu zainteresowani nie zdrajcami politycznymi, lecz religijnymi, to jednak ci zdrajcy polityczni rzucają pewne światło na dwie zasadnicze cechy zdrajców, mianowicie na pychę i chciwość. W imię samolubnych zysków zagłuszają one głos mądrości, sprawiedliwości i miłości. Ponieważ człowiek potrzebuje towarzystwa innych ludzi i nie czuje się dobrze sam, więc zdrajca nieuchronnie naraża się w swym życiu na cierpienia.

W Piśmie Świętym wyróżniają się trzej zdrajcy: Achitofel, były towarzysz króla Dawida; Judasz Iszkariot, były towarzysz Jezusa Chrystusa, i „zły niewolnik”, były towarzysz dzisiejszego „niewolnika wiernego i rozumnego”, który się pojawił w tym dniu, wtórej obecności Chrystusa. Jednakże ten ostatni nie jest już tylko jednostką, lecz klasą zdrajców.

Wyraz „zdrajca” jest w języku polskim jednym z najbardziej odrażających słów; jest nawet gorszy od pokrewnego słowa „obłudnik”. Zdrajca jest człowiekiem podstępnym, przewrotnym, niewiernym, fałszywym i nielojalnym. W angielskim Przekładzie Nowego Świata ten wyraz pojawia się tylko raz — w Łukasza 6:16, gdzie spis imion apostołów kończy się słowami: „i Judasza Iszkariota, który stał się zdrajcą.” — NW.

ACHITOFEL

Przyczynę, dla której ktoś staje się zdrajcą, dobrze unaocznił pyszny i chciwy Achitofel. Często zdrajca niezwykle się wyróżnia; brak mu jednak uczciwości i miłości. Takim zdrajcą był Achitofel, doradca króla Dawida; napisano o nim: „Rada Achitofela, którą dawał w owe dni, jak gdyby się kto radził Boga, tak była wszelka rada Achitofela, i gdy był z Dawidem i gdy był z Absalomem.” Dlaczego Achitofel stał się zdrajcą? Sprawozdanie tego nie podaje, lecz łatwo można się domyślić, że przyłączył się do buntu Absaloma przeciw jego ojcu, królowi Dawidowi, ponieważ wszystko wskazywało na to, że Absalom zwycięży. Ale Jehowa dopilnował, żeby sprawy przybrały inny obrót. — 2 Sam. 16:23, Wu.

Absalom, ulubiony syn króla Dawida, był najprzystojniejszym mężczyzną w całym Izraelu. Swego czasu został skazany na banicję, ponieważ zabił jednego ze swych braci przyrodnich za zgwałcenie swej siostry Tamar. Potem Dawid miłosiernie mu przebaczył i przyjął go z powrotem na dwór. Okazując jaskrawą niewdzięczność za to miłosierdzie Absalom postanowił odwrócić serca ludu od swego ojca, a następnie uknuł spisek, aby sobie bezprawnie przywłaszczyć jego tron, przy czym udało mu się nawet namówić Achitofela, żeby się do niego przyłączył. Gdy Dawid dowiedział się o tym, modlił się: „Obróć w głupstwo, proszę, Panie [Jehowo, NW], radę Achitofela!” — 2 Sam. 15:12, 31, Wu.

Podłość Achitofela została opisana na nasz pożytek w jednym z psalmów Dawida: „Gdyby mi był złorzeczył nieprzyjaciel mój, byłbym to przeniósł, i gdyby był mówił hardo przeciwko mnie ten, który mnie nienawidził, może bym się ukrył przed nim. Lecz ty, rówieśnik mój [który byłeś jako mnie równy, NW], przyjaciel mój, którzy żyliśmy razem w słodkiej przyjaźni, do domu Bożego chodziliśmy w zgodzie. (...) Podnosi rękę swą na człowieka zaprzyjaźnionego, łamie przymierze swoje. Gładsze niż masło jest oblicze [słowa ust, NW] jego, a wojna w sercu jego; miększe słowa jego od oliwy, lecz są to dobyte miecze.” — Ps. 54:13-15, 21, 22, Wu, uw. marg.: w Gd Ps. 55.

Oprócz modlitwy do Boga o obrócenie wniwecz rady Achitofela sam Dawid zrobił wszystko, co tylko mógł, mianowicie posłał swego doradcę Chusaja, aby udawał lojalność wobec Absaloma i aby się przeciwstawił mądrej radzie Achitofela. W ten też sposób Jehowa odpowiedział na modlitwę Dawida, bo kiedy Achitofel dał dobrą radę, Chusaj radził inaczej, a Absalom usłuchał Chusaja. Rezultat był taki, że Absalom stracił inicjatywę, a w końcu utracił także życie. Gdy dumny i zarozumiały Achitofel zobaczył, że pogardzono jego dobrą radą, udał się do domu, „a rozprawiwszy dom swój, powiesił się, i umarł”. — 2 Sam. 17:14, 23.

JUDASZ ISZKARIOT

Achitofel był stosownym pierwowzorem najhaniebniejszego, najbardziej osławionego zdrajcy wszystkich czasów, Judasza Iszkariota, który za nędzne trzydzieści srebrników zdradził Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. Judasza Iszkariota Jezus wybrał na jednego z dwunastu apostołów po całonocnej modlitwie, a więc niewątpliwie jego serce nie było wówczas złe, w przeciwnym razie bowiem Jezus nie wyróżniłby go, aby dostąpił zaszczytu stania się jednym z dwunastu. Jednak stopniowo ten zaszczycony pozwalał wkradać się do swego serca samolubstwu. Zdaje się, że był Judejczykiem, podczas gdy pozostali apostołowie byli Galilejczykami, a Judejczycy uważali się za lepszych od Galilejczyków.

Judasz Iszkariot został wyznaczony na skarbnika tej grupy, która chodziła z Jezusem, a zwłaszcza owych dwunastu, najprawdopodobniej dlatego, że miał lepsze wykształcenie. Jednakże z biegiem czasu pozwolił, aby wzięło nad nim górę samolubstwo. Ciesząc się pełnym zaufaniem widział możliwość sprzeniewierzania wspólnych funduszów bez zwrócenia na to czyjejkolwiek uwagi i bez skrupułów uległ tej pokusie. Gdy Jego serce stało się złe, Jezus to zauważył i dlatego czytamy, że „od początku Jezus wiedział, którzy nie wierzą i kto jest tym, który go zdradzi”. „Czy nie wybrałem was dwunastu? Jednakże jeden z was jest potwarcą”, czyli diabłem. — Jana 6:64, 70, NW.

Widzimy tu u Judasza dwie podstawowe cechy charakterystyczne zdrajcy: pychę i chciwość. Jezus Chrystus porzucił chwałę niebiańską, aby niesamolubnie służyć Bogu i ludziom w roli zwykłego człowieka; natomiast Judasz Iszkariot chodził z nim dla samolubnego zysku. Żył kłamstwem. Czy można być bardziej przewrotnym? Ale Judaszowi nie miało to ujść bezkarnie. Prędzej czy później prawda wychodzi na jaw. Sposobność do tego nadarzyła się, gdy Judasz zganił Marię, siostrę Łazarza i Marty za to, że namaściła Jezusa drogim olejkiem wonnym. Swój sprzeciw wyraził słowami: „Dlaczego nie sprzedano tego wonnego olejku za trzysta denarów i nie rozdano ich ubogim?” Jezus zgromił go słowami: „Ubogich macie zawsze wśród siebie, mnie zaś zawsze nie macie.” — Jana 12:5, 8, Kow.

Judasz Iszkariot mógłby przyjąć to napomnienie, gdyby jego sprzeciw był szczery, ale tak nie było. Jan informuje nas, dlaczego on się sprzeciwił: „A mówił tak nie dlatego, żeby mu chodziło o ubogich, lecz dlatego, że był złodziejem i mając trzos sprzeniewierzał to, co do niego wkładano.” Uniesiony wściekłym gniewem Judasz Iszkariot „udał się do przedniejszych kapłanów i rzekł: ‚Co mi zechcecie dać, jeśli go wam wydam?’ Oni zaś wyznaczyli mu trzydzieści srebrników. Od tej chwili szukał dogodnej sposobności, aby go wydać w ich ręce.” — Jana 12:6; Mat. 26:14-16, Kow.

Stopień przewrotności Judasza staje się jeszcze lepiej widoczny, gdy zwrócimy uwagę na to, że kiedy Jezus powiedział, iż jeden z dwunastu go zdradzi, miał czelność zapytać: „Czy to może ja, Mistrzu?” A jakaż podłość serca nasunęła mu myśl zdradzenia swego Mistrza pocałunkiem, symbolem udanego oddania dla Jezusa, czym miał zarazem nieomylnie wskazać na niego, gdyby w mrokach nocy nasuwała się wątpliwość co do tego, kto jest Jezusem Chrystusem. — Mat. 26:25, 48, 49, Kow.

Tego arcyzdrajcę ogarnęły później wyrzuty sumienia, ale to nie miało już żadnego znaczenia; zdążył zabrnąć tak daleko, że nie mógł zawrócić. Jego zdradziecki czyn nie został spowodowany nagłym przyłapaniem go na przewinieniu, jak to miało miejsce wówczas, kiedy Piotr zaparł się swego Mistrza. U Judasza wchodziła w grę pycha, chciwość, złośliwość, obłuda, intryganctwo i rozmyślne trzymanie się z góry obranego sposobu postępowania. Jezus słusznie nazwał go „synem zatracenia” i powiedział, że „lepiej byłoby dla tego człowieka, gdyby się nie był narodził”. Lepiej, bo nie tylko nie dostąpił życia, ale do tego jeszcze okrył się niesławą i hańbą. — Jana 17:12; Mat. 26:24, Kow.

„ZŁY NIEWOLNIK”

Podobnie jak król Dawid wyobrażał Jezusa Chrystusa, tak zdrajca Achitofel okazał się obrazem Judasza Iszkariota. Z kolei Achitofel i Judasz Iszkariot przedstawiają „złego niewolnika”, o którym Jezus prorokował: „Lecz gdyby ów zły niewolnik powiedział w swym sercu: ‚Mój pan zwleka’, i zacząłby bić swych współniewolników oraz zacząłby jadać i pijać z nałogowymi pijakami, wówczas pan owego niewolnika przyjdzie w dniu, którego się on nie będzie spodziewał, i o godzinie, której nie wie, i ukarze go z największą surowością i wyznaczy mu jego część z obłudnikami. Tam będzie jego płacz i zgrzytanie zębów.” — Mat. 24:48-51, NW.

Powinniśmy się spodziewać, że tego „złego niewolnika” ujrzymy w dobie dzisiejszej. Dlaczego? Dlatego, że powyższe słowa Jezusa dotyczące złego niewolnika stanowią część jego wielkiego proroctwa, które się spełnia od roku 1914. Począwszy od tego roku jesteśmy świadkami bezprzykładnych wojen, głodów, epidemii, trzęsień ziemi oraz głoszenia na całym świecie tej dobrej nowiny o Królestwie, jak to zostało przepowiedziane w Mateusza 24:7-14.

Jednakże — jak to już zaznaczono — nie powinniśmy się spodziewać, że ten zły niewolnik będzie pojedynczą osobą; raczej miała to być grupa osób. W podobny sposób sam Jehowa mówi w Izajasza 43:10 o swym dawnym i obecnym narodzie świadków, używając zarówno liczby mnogiej („świadkowie”), jak też liczby pojedynczej („sługa mój”). Zgadza się to z faktem, że „niewolnik wierny i rozumny”, o którym Jezus wspomniał w tym samym proroctwie, również składa się z grupy ludzi. Jak to już niejednokrotnie podkreślano na łamach niniejszego czasopisma, ów „niewolnik wierny i rozumny” składa się z pozostałych członków, czyli z ostatka ciała Chrystusowego, którzy żyją jeszcze na ziemi i są złączeni ze świadkami Jehowy w Społeczeństwie Nowego świata. — Mat. 24:45-47, NW.

Ze słów Jezusa wynika, iż zły niewolnik jest zdrajcą. Jak to przejawia? Biciem swych współniewolników i łączeniem się z tymi, którzy w oczach Boga mają złą opinię, to znaczy z „nałogowymi pijakami” w sensie duchowym. Czy on bije swych towarzyszy literalną rózgą? Nie, gdyż nie pozwalają na to prawa krajowe. Raczej stara się zadawać ból swym współniewolnikom przykrymi, złośliwymi słowami, oszczerstwem, fałszywą propagandą, twierdzeniami, których nie poparto ani w gruncie rzeczy nie da się poprzeć żadnymi dowodami. Robi to zarówno żywym słowem, jak i za pomocą druku. Jest podobny Diotrefesowi, o którym apostoł Jan napisał: „Lubi zajmować wśród nich pierwsze miejsce, [i] nic nie przyjmuje od nas z szacunkiem (...) gadając o nas niegodziwymi słowami.” — 3 Jana 9, 10, NW.

Ci, którzy wchodzą w skład klasy „złego niewolnika”, czują się pokrzywdzeni. Być może zostali napomniani jak Judasz lub pozbawiono ich przywileju służby albo może nie potrafili się dostosować do postępów, jakie robiono w zrozumieniu prawdy lub w metodach prowadzenia dzieła Bożego. Gdyby jednak zechcieli uczciwie zbadać swe serca, wówczas musieliby przyznać, że już od dawna ich stan nie był właściwy i że obecnie powoduje nimi ślepe samolubstwo w postaci pychy lub żądzy samolubnego zysku.

Jezus wskazał na to, że taka ślepota duchowa idzie ręka w rękę z umiłowaniem samolubnego zysku. „Światłem ciała jest oko; jeśli tedy oko twoje szczere jest, całe ciało twoje jasne będzie; jeśli zaś oko twoje złe jest, całe ciało twoje ciemne będzie. Jeśli tedy światłość, która jest w tobie, ciemnością jest, sama ciemność jakże wielką będzie? Nikt nie może dwom panom służyć (...) Nie możecie Bogu służyć i mamonie.” — Mat. 6:22-24, NT.

Czy mamy się niepokoić taktyką tego „złego niewolnika”? Bynajmniej. Czyż nie przepowiedziano, że on się miał pojawić za naszych czasów? Pamiętajmy też, że Jezus powiedział: „Zgorszenia [kamienie obrazy, NW] nieuchronnie zachodzić będą, lecz biada człowiekowi, przez którego przychodzi zgorszenie!” — Mat. 18:7, Kow.

Gdy się zatem spotykamy z wypowiedziami kogoś, kto kiedyś był razem z nami, a teraz występuje przeciwko nam, powinniśmy zadać sobie pytanie: Jakie jest jego usposobienie duchowe? Czy ono jest zgodne z 1 Koryntian 13:4-8? Czy też tchnie duchem złośliwości, zwątpienia i kłótliwości? Czy chodzi przy tym o radosne, budujące, pokojowe poselstwo, czy też o coś wręcz przeciwnego? Czy nie wiąże się z tym szukanie osobistego zysku? Czy nie ma tam miejsca zadawanie się z wrogami ludu Bożego, jak to było w przypadku Achitofela i Judasza Iszkariota?

Sprawozdanie „niewolnika wiernego i rozumnego” zostało podane do ogólnej wiadomości w takich publikacjach, jak Wykwalifikowani do służby kaznodziejskiej (studia 76-86) oraz (w języku angielskim) Świadkowie Jehowy w zamyśle Bożym i Pochód wiary, i wszyscy mogą to czytać. Zwróć uwagę w tym sprawozdaniu na jego radosny ton pełen miłości i dobroci, na logikę oraz na dowody zarówno biblijne, jak i w postaci ogólnie znanych faktów. Zwróć uwagę na owoce dzieła prowadzonego przez „niewolnika wiernego i rozumnego”: wychwalanie imienia Jehowy, wzrost liczby kaznodziejów chrześcijańskich, czyste Społeczeństwo Nowego Świata. Jeśli wszystkie te dowody są przekonujące, a w gruncie rzeczy powinny być przekonujące, to usłuchaj tego, co powiedziano w Rzymian 16:17, 18, i nie miej nic wspólnego z tymi, którzy atakują i usiłują zburzyć to szlachetne dzieło, gdyż swymi owocami oni zdradzają, że należą do klasy „złego niewolnika”.

[Ilustracja na str. 9]

Achitofel

Judasz Iszkariot

    Publikacje w języku polskim (1960-2025)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij