-
Miłość i nienawiść — cechy podobające się BoguStrażnica — 1975 | nr 12
-
-
„Każdy, kto nienawidzi swego brata, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie nosi w sobie życia wiecznego” (1 Jana 3:15). Chociażby ktoś z naszych chrześcijańskich braci dopuścił się poważnych wykroczeń, zdobywamy się na współczucie i miłosierdzie. Jeżeli zdjętym skruchą grzesznikom Bóg pozwala pozostawać w zborze, to i my powinniśmy ich uznawać. — Mat. 18:18.
21. W czym wyraża się zbożna nienawiść?
21 Zbożna nienawiść nie toleruje tego, co złe. Nie oznacza to jednak, by chrześcijanie mieli się uciekać do stosowania siły fizycznej w wystąpieniach przeciw religii fałszywej lub skorumpowanym rządom, gdyż zdają sobie sprawę z faktu, że usunięcie ich Bóg zarezerwował dla siebie. Chrześcijanin daje wyraz swej nienawiści do takich przejawów zła przez gorliwe mówienie innym ludziom o tym, co Słowo Boże powiada na temat czasów, w których jedynym rządem władającym ziemią będzie Królestwo Boże. Ponadto zbożną nienawiść charakteryzuje pogarda dla takich rzeczy, jak kłamstwo, kradzież bądź też niemoralność. Rozmowy chrześcijanina, cały jego tryb życia i rozrywki, jakie wybiera, mają w tej kwestii jednoznaczną wymowę. — Efez. 5:3-5.
22. Dlaczego niezwykle ważne jest przejawianie zbożnych cech: miłości i nienawiści?
22 Teraz pora na rozwijanie w sobie miłości i nienawiści — właściwości, które się podobają Bogu. Umiłowanie tego, co miłuje Jehowa, i nienawidzenie tego, czego On nienawidzi, skutecznie uchroni nas przed postępowaniem na wzór niegodziwego świata. Zbożna miłość jest potężną siłą utrzymującą nas przy tym, co słuszne. Zbożna nienawiść zabezpiecza przed występkiem i pomaga nam kroczyć drogą Jehowy. Jak szczera jest nasza miłość i nienawiść? Odpowiedź na to pytanie może stanowić miarę wartości całego naszego życia.
-
-
Prawda biblijna wyzwalaStrażnica — 1975 | nr 12
-
-
Prawda biblijna wyzwala
Pewien misjonarz pracujący w Afryce Zachodniej opowiada, co następuje: „Odwiedziłem kobietę, która kiedyś wypowiedziała się przeciw naszemu dziełu; teraz wyraziła zgodę na studium biblijne. Ponieważ studium nie odbywało się regularnie, zastanawiałem się, czy się w ogóle utrzyma. Doszliśmy jednak w swych rozważaniach do tematu spirytyzmu i wtedy zauważyłem, że ta niewiasta bardzo poważnie traktuje nasze studium. Jeszcze w tym samym tygodniu wyrzuciła wszystkie przedmioty związane ze spirytyzmem, z wyjątkiem jednego.
„Na następnym studium przyniosła mi go, pytając, czy żadnym złem nie byłoby z jej strony, gdyby zajrzała do środka, zanim i ten przedmiot zniszczy. Rzecz tę dał jej znachor, aby zagwarantować zajście w ciążę, gdyż pragnęła mieć dziecko, jak dotąd bezskutecznie. Pośrodku dużej tacy napełnionej piaskiem tkwił mały, dnem do góry odwrócony gliniany garnek. W napięciu odwróciła naczynie. Nie widząc niczego, zaczęła grzebać w piasku nożyczkami — i znowu nic! Wpadła w oburzenie, że znachor wystrychnął ją na dudka. Wstawszy natychmiast, cisnęła to wszystko za okno.”
Tak, ‚prawda wyswobadza’ od fałszywych wierzeń, co może poświadczyć ta niewiasta, obecnie ochrzczony świadek Jehowy. — Jana 8:32, NP.
-