BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w70/17 ss. 23-24
  • Pytania czytelników

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Pytania czytelników
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1970
  • Podobne artykuły
  • ‛Napisany dla naszego pouczenia’
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2007
  • Natchnienie
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
  • Czytaj Słowo Boga i służ Mu w prawdzie
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1996
  • Hebrajskie, Pisma
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1970
w70/17 ss. 23-24

Pytania czytelników

● Czy wersetem z Ewangelii według Jana 17:17 można się posługiwać w celu udowodnienia, że Jezus traktował Pisma Hebrajskie jako natchnione przez Boga? Czy nie mówił tam raczej o słowie Bożym, które sam przekazywał dwunastu apostołom? — H.J.

W modlitwie do swego Ojca powiedział Jezus o swych uczniach: „Dałem im słowo twoje”. Krótko potem, w tej samej modlitwie, dodał: „Poświęć ich w prawdzie twojej; słowo twoje jest prawdą”. — Jana 17:14, 17.

W ustnych pouczeniach, jakich Jezus udzielał naśladowcom, nie przekazywał on im własnych myśli, lecz myśli swego Boga i Ojca. Sam to potwierdził publicznie, mówiąc: „Nie z siebie samego mówiłem, ale Ojciec, który mię posłał, On mi rozkazał, co mam powiedzieć i co mam mówić” (Jana 12:49; porównaj z tym Jana 3:34; 7:16; 8:28; 14:10). A zatem słowa, które osobiście wypowiedział do swoich naśladowców, mogą być słusznie uważane za słowo Boże i prawdę; jednak to nie wyklucza Pism Hebrajskich, wręcz przeciwnie, obejmuje te Pisma.

Jezus w całym okresie swej służby kaznodziejskiej często przytaczał z Pism Hebrajskich, począwszy od księgi 1 Mojżeszowej aż do proroctwa Malachiasza włącznie (Mat. 19:5; 11:10). Na przykład w samych tylko wypowiedziach zawartych dzisiaj w Ewangelii według Mateusza, rozdziale dwudziestym drugim, Jezus cytował z czterech różnych miejsc w Pismach Hebrajskich (Mat. 22:32, 37, 39, 44). Nikt nie może podważyć faktu, że Jezus traktował Pisma Hebrajskie jako natchnione przez Boga.

Istnieje kilka przyczyn, dla których zawartość Pism Hebrajskich trzeba uznawać za natchnione Słowo Boże. Jedną z nich jest okoliczność, że treść tych ksiąg nie jest przypisywana prorokowi ani pisarzowi, lecz Bogu, choć postępowanie takie nie jest właściwe naturze ludzkiej. O obietnicy Jehowy, danej Abrahamowi odnośnie do jego potomstwa, czytamy: „Stało się słowo Pańskie do Abrama” (1 Mojż. 15:1). Niejednokrotnie zresztą czytamy o różnych wypowiedziach, że były słowem Jehowy (2 Sam. 24:11; Ezech. 1:3). Werset wstępny w proroctwie Malachiasza, na który się powoływał Jezus, brzmi: „Brzemię słowa Pańskiego przeciwko Izraelowi, przez Malachiasza”. — Malach. 1:1.

Skoro te części Pism Hebrajskich, z których cytował Jezus, są niezaprzeczalną prawdą Słowa Bożego, to i cały zbiór natchnionych Pism Hebrajskich podobnie musi być „prawdą”, jak to według sprawozdania Jana 17:17 oświadczył Jezus. Chociaż więc Jezus wypowiedzią: „Słowo twoje jest prawdą”, objął swe ustne pouczenia, zawarte dziś w Pismach Greckich, to jednak niewątpliwie dotyczyło to również Pism Hebrajskich jako Słowa Bożego, przez które mają być uświęceni jego uczniowie.

● Jak należy rozumieć słowa z Dziejów Apostolskich 6:15, gdzie powiedziano, że oblicze Szczepana w pewnej chwili wyglądało „niby oblicze anielskie”? Czy dokonało się na nim przemienienie, jak przedtem na Jezusie?

Szósty i siódmy rozdział Dziejów Apostolskich opisuje obronę Szczepana przed Sanhedrynem, a w piętnastym wierszu szóstego rozdziału czytamy: „Gdy wszyscy, którzy zasiadali w Radzie Najwyższej, utkwili w nim wzrok, ujrzeli jego oblicze niby oblicze anielskie”. Przytoczony werset niekoniecznie musi oznaczać, że twarz Szczepana uległa takiej przemianie, jaką przeżył Jezus na górze przemienienia. Musiało jednak pojawić się na jego obliczu coś, co przykuło wzrok członków Sanhedrynu. Rzecz jasna, iż ci sędziowie normalnie także wpatrywali się w stojących przed nimi więźniów, bo często można z twarzy wyczytać winę lub niewinność. Kiedy teraz Szczepan stanął przed sądem, nie miał ponurej miny zbrodniarza, ale oblicze anioła, posłańca Bożego, człowieka przeświadczonego o tym, że go wspiera Bóg. Nie wyglądał na złoczyńcę, który zawinił jakieś przestępstwo. Wypowiadał się śmiało. Twarz jego wyrażała pogodę ducha i brak jakiegokolwiek zaniepokojenia, ponieważ ufał w Bogu. Jakiś czas wcześniej Jezus przecież zapowiedział: „Pokój mój daję wam (...). Niech się nie trwoży serce wasze i niech się nie lęka”. — Jana 14:27.

Biblijny opis wyglądu aniołów, którzy czasem ukazywali się sługom Jehowy, wyjawia również, że wygląd ich wzbudza lęk. Zatem oblicze Szczepana pełnego ducha świętego odzwierciedlało, że jest przedstawicielem Boga chwały; wyraz jego twarzy mógł przez chwilę wprost zatrwożyć wrogo do niego usposobionych sędziów. Ale zdumienie przeciwnych mu Żydów przerodziło się w urazę, gdy Szczepan zdemaskował ich jako morderców „Sprawiedliwego”, Jezusa Chrystusa. Kiedy ci sędziowie słuchali owego zarzutu Szczepana, „wzbierał w ich sercach gniew i zgrzytali na niego zębami”. Jednakże Szczepan, „będąc pełen Ducha Świętego, utkwiwszy wzrok w niebo, ujrzał chwałę Bożą i Jezusa stojącego po prawicy Bożej”. Po takiej pokrzepiającej wizji, mógł śmiało patrzeć w twarz niesprawiedliwym sędziom, ufny, że spełniał tylko wolę Bożą. — Dzieje 7:52, 54, 55.

    Publikacje w języku polskim (1960-2025)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij