BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w68/1 ss. 9-11
  • Żniwo — czas radości

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Żniwo — czas radości
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1968
  • Podobne artykuły
  • Dzieło żniwne „w czasie końca”
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1982
  • Pilnie potrzeba więcej żniwiarzy!
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1986
  • Nie ustawajmy w dziele żniwnym!
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2001
  • Bądźmy rozradowanymi żniwiarzami!
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2001
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1968
w68/1 ss. 9-11

Żniwo — czas radości

DLA rolnika nie ma radośniejszej chwili niż pora żniwa. Cóż mogłoby w jego oczach być piękniejsze od złotego łanu zboża gotowego do zbioru i przewiezienia do spichrza? Łan taki oznacza pożywienie, życie, szczęście, dobrobyt nie tylko dla niego, ale tak samo dla mieszkańców miast. Gospodarz i jego pomocnicy słusznie w czasie żniwa przeżywają głębokie zadowolenie, ponieważ włożyli w rolę wiele ciężkiej pracy — trzeba było przecież orać, następnie siać lub sadzić — a także musieli wykazać dużo cierpliwości. Zbieranie plonów również jest ciężką pracą, lecz wykonuje się ją z lekkim sercem.

2 Z punktu widzenia dziejów ludzkich żyjemy teraz akurat w okresie żniwa. Chociaż pewne okoliczności może sprawiają, że sytuacja wygląda nader posępnie, to jednak w istocie rzeczy stanęliśmy u progu ery pomyślności, dostatku w sensie fizycznym i duchowym, szczęścia takiego, jakiego ziemia nigdy jeszcze nie widziała, gdyż jest to pora żniwa Bożego. Wiadomość ta oczywiście bardzo nas raduje. Ale skąd o tym wiemy? Na pewno, czytelniku, ucieszysz się widząc, że żniwo to opisane jest w Biblii. Rozpatrując ten opis przekonasz się, jak jasno i pięknie odmalowuje ona obraz tych właśnie cudownych rzeczy, które Bóg teraz wprowadza w życie, i tego wszystkiego, co przygotował dla ziemi na bardzo już bliską przyszłość.

3 Żniwo to zostało opisane w księdze Objawienia, rozdziale 14, ale lepiej zrozumiemy treść owego opisu, gdy najpierw pod uwagę weźmiemy słowa największego Nauczyciela, jaki kiedykolwiek chodził po ziemi, a który uczył najprostszą, najbardziej zrozumiałą metodą. Słowa tego Nauczyciela i jego uczniów dadzą nam tak jasny pogląd na księgę Objawienia, że wszelkie nieporozumienie będzie wykluczone.

4 Jehowa Bóg w roli wielkiego Gospodarza żywo interesuje się swoją niwą. Apostoł Paweł, mówiąc o sobie i współchrześcijanach, napisał: „Współpracownikami Bożymi jesteśmy; wy rolą Bożą, budowlą Bożą jesteście.” (1 Kor. 3:9) Wyjaśnił też, że wprawdzie on sam i jego współtowarzysze pracowali na tej niwie, niemniej jednak w istocie rzeczy Bóg powoduje wzrost i owocowanie. Jezus Chrystus w roli przodującego pracownika Bożego, to jest Siewcy pszenicy, przez 1900 lat kierował dziełem zasiewu. (Mat. 13:37) Była to olbrzymia praca, ogarniająca wszystkie narody ziemi. Jak przy każdym żniwie, tak i tutaj potrzebny był czas. Ziarno musi dojrzeć, a istnienie pór roku sprawia, że plon dojrzewa w swoim czasie. Bóg z góry więc ustalił czas żniwa i potrafi powstrzymać plonowanie aż do wyznaczonego terminu.

5 Był kiedyś czas żniwa na niwie żydowskiej, przy końcu żydowskiego systemu rzeczy, to znaczy między rokiem 33 a 70 naszej ery. A co to było za żniwo, skoro już w pierwszym dniu zebrano 3000 osób, a wkrótce potem w samym Jeruzalem zgromadzonych było już 5000! (Jana 4:35-38; Dzieje 2:41, 47; 4:4) Na kiedy wyznaczone jest żniwo z całej roli, z całego świata? Porę tę opisał Jezus jako „zakończenie systemu rzeczy”. (Mat. 13:39, NW) Kiedy ona przypada? Tego już apostołowie chcieli się dowiedzieć i pytali Jezusa, po czym będzie można poznać czas zakończenia systemu rzeczy. Odpowiadając im, opisał te niesłychane kłopoty, które świat przeżywa w dobie obecnej; nakreślił też żmudną pracę, jaka miała być wykonana podczas żniwa, mianowicie ‚głoszenie dobrej nowiny o Królestwie po całej zamieszkanej ziemi na świadectwo wszystkim narodom’. (Mat. 24:3, 7-14, NW) Miało to być zadanie pilne, wykonywane bez straty czasu, gdyż żniwo zawsze trwa daleko krócej niż pora wzrastania, a plon trzeba zgromadzić, zanim będzie za późno.

6 Znając już te szczegóły, możemy teraz ze zrozumieniem zwrócić się do księgi Objawienia. Jezus, który swemu apostołowi udostępnił to Objawienie, wskazał w rozdziale 14 a wierszach 6 i 7, że pod kierownictwem aniołów odbywać się miało głoszenie wiecznotrwałej dobrej nowiny o Boskim dziele wyzwalania. Natomiast w wierszach od 8 do 12 wyjaśnił, że dzieło to miało się rozwijać w okresie charakterystycznych trudności, sprawiając mimo to niejednym dużo szczęścia. Z kolei roztacza się przed naszymi oczyma następujący symboliczny obraz:

„Wdziałem, a oto obłok biały, a na obłoku siedział ktoś podobny do syna Człowieczego, mający na głowie swej złotą koronę, a w ręku swym ostry sierp.” — Obj. 14:14.

7 Synem Człowieczym ze złotą koroną na głowie oczywiście nie może być nikt inny, jak sam Pan Jezus Chrystus po objęciu tronu na niebiańskiej górze Syjon, gdzie zasiadł z chwilą zakończenia się „czasów pogan” w roku 1914 n.e. W przypowieści o dziele rozdzielania, które zamierzał przeprowadzić, powiedział on o sobie, że przyjdzie na obłokach nieba. Kilka stuleci wcześniej prorok Daniel zobaczył w wizji Syna Człowieczego nadchodzącego w obłokach niebieskich, aby objąć władzę w Królestwie. Stało się to przed tronem Bożym w niewidzialnych niebiosach. Wobec tego obłoki oznaczają sferę niewidzialną, tym bardziej, że podczas wniebowstąpienia Jezusa właśnie obłok skrył go przed wzrokiem uczniów. Tekst Objawienia 14:14 harmonizuje też ze słowami Objawienia 1:7, gdzie Jezus jest określony jako przychodzący wśród obłoków. Zatem kierując uwagę i moc swoją ku ziemi, pozostaje w postaci duchowej na tronie władzy Królestwa. Ujrzeć mogą go tylko oczy serca, oczy duchowego zrozumienia, lecz nie oczy literalne, fizyczne. (Efez. 1:18) Ponieważ dysponuje władzą Królestwa i podlega mu cała ziemia, więc też ma prawo do zżęcia rozwijającej się na niej roślinności. Czytamy dalej:

„A inny anioł wyszedł ze świątyni, wołając donośnym głosem na tego, który siedział na obłoku: „Zapuść sierp swój i żnij, gdyż nastała pora żniwa i dojrzało żniwo ziemi. I zapuścił ten, który siedział na obłoku, sierp swój na ziemi, i ziemia została zżęta.” — Obj. 14:15, 16.

8 Scena ta w całej pełni odpowiada słowom Jezusa z przypowieści o pszenicy i kąkolu, gdzie między innymi powiedział: „Żeńcy zaś, to aniołowie.” (Mat. 13:39) Czy wspomniany anioł rościł sobie prawo do rozkazania Królowi, co ma robić? Nie, lecz stosownie do obrazu odmalowanego w przypowieści o pszenicy i kąkolu jedynie powiadomił on Króla, że plony dojrzały do zbiorów.

9 W myśl słów Jezusa żniwo miało wymagać lub obejmować dzieło rozdzielania: „Pozwólcie obydwom [pszenicy i kąkolowi] róść razem aż do żniwa. A w czasie żniwa powiecie żeńcom: Zbierzcie najpierw kąkol i powiążcie go w snopki na spalenie, a pszenicę zwieźcie do stodoły mojej.” (Mat. 13:30) W pierwszej kolejności miała wyraźnie dać się rozpoznać „pszenica”; czytamy: „Pośle Syn Człowieczy swoich aniołów, i zbiorą z Królestwa jego wszystkie zgorszenia i tych, którzy popełniają nieprawość. I wrzucą ich do pieca ognistego; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi zajaśnieją jak słońce w Królestwie Ojca swego.” — Mat. 13:41-43.

10 Kiedy więc przy końcu „czasów pogan” w roku 1914 Jezus objął władzę w Królestwie (Łuk. 21:24), wypadło mu powybierać swych prawdziwych naśladowców, pszenicę, spośród licznych milionów nominalnych chrześcijan na ziemi. Od czasu wielkiego odstępstwa, które trwało od śmierci apostołów aż do drugiego przyjścia Jezusa, nie można było określić, kto jest prawdziwym chrześcijaninem; tak dużo pojawiło się kąkolu, synów Diabła, chrześcijan fałszywych, że powstało mylne pojęcie co do właściwej treści chrystianizmu. Ludzie odpowiadający kąkolowi stali się nowożytnymi Babilończykami, uprawiając kulty przynależne do ogólnoświatowego imperium religii babilońskiej. Oddzielenie od babilońskich religiantów, włącznie z rzekomymi chrześcijanami, miało nastąpić po roku 1919, kiedy Babilon upadł i stracił władzę nad tymi, którzy pragnęli się z niego wydostać.

11 Właśnie w roku 1919 rozpoczęło się żniwo, kiedy ostatek spośród 144 000 współdziedziców Królestwa zaczął zaznawać oswobodzenia od Babilonu Wielkiego. W tymże roku świadkowie Jehowy przystąpili do publicznego i nieustraszonego ogłaszania poselstwa o Królestwie Bożym ustanowionym w niebie. Jezus zapowiedział, że jego owce usłyszą i poznają jego głos; tak też się stało i głoszenie tej dobrej nowiny o Królestwie doprowadziło do oddzielenia się prawdziwej pszenicy od kąkolu. Liczni dalsi ludzie z klasy „pszenicy”, usłyszawszy poselstwo, wyszli z Babilonu Wielkiego i innych działów organizacji diabelskiej, aby się przyłączyć do dzieła głoszenia. Liczba ich od tego czasu szybko wzrastała. Potwierdzeniem tego był stały wzrost liczebny tych, którzy się każdego roku zbierali na uroczystość Wieczerzy Pańskiej i uczestniczyli w jej emblematach, wykazując, że jako naśladowcy Chrystusa żywią nadzieję niebiańską, podobnie jak jedenastu wiernych apostołów, którzy wzięli udział w wieczerzy ustanowionej przez Jezusa Chrystusa dziewiętnaście stuleci temu. Nadszedł jednak czas, kiedy liczba uczestników zaczęła się zmniejszać. Co to oznaczało? Wynikało stąd, że liczba wezwanych do Królestwa niebiańskiego, mianowicie 144 000 została dopełniona i odtąd więcej ich umiera niż przyłącza się nowych. Czyż dla 144 000 pomazańców mógł to być czas radości?

12 Po odpowiedź wystarczy się zwrócić do tekstu Objawienia 14:13:

„Usłyszałam głos z nieba mówiący: napisz: Błogosławieni [szczęśliwi, NW] są odtąd umarli, którzy w Panu umierają. Zaprawdę, mówi Duch, odpoczną po pracach swoich; uczynki ich bowiem idą za nimi.”

13 Król Salomon w czwartym roku po objęciu władzy zwrócił uwagę na budowanie świątyni. Jezus w roku 29 n.e. przyszedł do Jana nad rzekę Jordan, gdzie został ochrzczony i namaszczony świętym duchem Bożym na Mesjasza i Króla, a trzy i pół roku później odwiedził świątynię w Jeruzalem i obejrzał wszystko, co się tam działo; następnego dnia przeprowadził tam sąd i wypędził chciwych waluciarzy. Doskonała pod względem czasu analogia do tego wydarzenia zaistniała, kiedy trzy i pół roku po objęciu władzy królewskiej Jezus przyszedł na sąd do świątyni duchowej. (Marka 11:11, 15-17) W pierwszej kolejności zwrócił uwagę na swych wiernych naśladowców, którzy do tego czasu zasnęli w śmierci — włącznie z wiernymi apostołami. W jakim celu? Wytłumaczył to apostoł Paweł w Liście 1 do Tesaloniczan 4:16, gdzie czytamy: „Sam Pan na dany rozkaz [z nakazującym wezwaniem, NW], na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie.”

14 A co z tymi spośród jego duchowych braci, którzy później jeszcze przeprowadzali dzieło głoszenia i następnie zmarli? Otóż właśnie o nich jest mowa w Objawieniu 14:13, że umierają w łączności z Panem, gdyż połączyli się z nim w podobieństwie jego śmierci, aby też być połączeni z nim w podobieństwie jego zmartwychwstania. Są oni jak gdyby pogrzebani razem z nim przez chrzest w jego śmierć. (Rzym. 6:3-5) Wprawdzie śmierć sama w sobie nie należy do przyjemności, ale mimo to są oni szczęśliwi. Dlaczego? Ponieważ nie muszą spać długo snem śmierci, jak wierni apostołowie i inni z minionych wieków, którzy w tym stanie czekali na przyjście Pana Jezusa w chwale Królestwa.

15 Sam Jezus, gdy zmarł dziewiętnaście stuleci temu, zasnął snem śmierci na przeciąg niepełnych trzech dni. (1 Kor. 15:20) Jego naśladowcy idą również w tym wypadku zupełnie jego śladem, ponieważ umierając ,stają się podobni do niego w jego śmierci’, a więc też jak on dostąpią zmartwychwstania. (Filip. 3:10) Wódz ich „w ciele wprawdzie poniósł śmierć, lecz w duchu został przywrócony życiu”. (1 Piotra 3:18) Zatem i naśladowcy jego doznają zmartwychwstania duchowego, niebiańskiego, niewidzialnego dla oczu ludzkich. Czego dostępują, to z góry przepowiedział apostoł Paweł, pisząc: „Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy [w śmierci], ale wszyscy będziemy przemienieni, w jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nieskażeni, a my zostaniemy przemienieni. Albowiem to, co skażone, musi przyoblec się w to, co nieskażone, a to, co śmiertelne, musi przyoblec się w nieśmiertelność. A gdy to, co skażone, przyoblecze się w to, co nieskażone, i to, co śmiertelne, przyoblecze się w nieśmiertelność, wtedy wypełni się słowo napisane: Połknięta jest śmierć w zwycięstwie!” — 1 Kor. 15:51-54.

16 „Zaprawdę, mówi Duch, odpoczną po pracach swoich; uczynki ich bowiem idą za nimi.” Póki byli na ziemi, ciężko pracowali w służbie Jehowy na polu jego działalności; mozołu tego podjęli się wśród niedoskonałych warunków i w niedoskonałych ciałach. Teraz natomiast, odkąd zmartwychwstali do nieśmiertelnego życia w niebiosach, od razu kontynuowali służbę Królestwa, zająwszy miejsce u boku Baranka Bożego na niebiańskiej górze Syjon; żadne mozoły, w jakich się trudzili, ani prześladowania, jakie znosili, ani nawet śmierć, jaką ponieśli, nie dadzą się porównać z niewysłowionym szczęściem, które się stało po wsze czasy ich udziałem w niebiosach. Apostoł Paweł tak oświadczył: „Albowiem sądzę, że utrapienia teraźniejszego czasu nic nie znaczą w porównaniu z tą chwałą, która ma się nam objawić.” — Rzym. 8:18.

17 Niemniej jednak żniwo bynajmniej jeszcze na tym się nie zakończyło, gdyż jak dotąd zostały zebrane dopiero pierwociny. A żniwa nigdy nie kończą się na pierwocinach. Według prawa, jakie Bóg nadał Izraelowi, pierwociny wszelkich zbiorów należało oddać wyłącznie Bogu w Jego świątyni. Podobnie i pierwociny tego żniwa są specjalną własnością Bożą. (1 Piotra 2:9) Ale na zgromadzenie czekają jeszcze inni. Dobra nowina o ustanowionym Królestwie zaczęła docierać do wielu tysięcy dalszych osób, które przyłączały się do dzieła głoszenia, prowadzonego przez malejący ostatek pomazańców. Ci jednak nie spożywali emblematów Wieczerzy Pańskiej, jak to czynią duchowi bracia Jezusa Chrystusa. Niczym nie dali po sobie poznać, jakoby im udostępniona była nadzieja niebiańska przez spłodzenie z ducha, natomiast dawali wyraz temu, iż mają nadzieję życia w ziemskim raju, który teraz coraz bardziej stawał się głównym ośrodkiem zainteresowania. — Rzym. 8:16, 21-23.

18 W roku 1931 ostatek namaszczonych duchem przyjął na siebie biblijne miano świadków Jehowy. W tym samym roku zwrócona została uwaga na pracę podobną do dotychczasowej, na dzieło „znakowania”. Zrozumienie proroctwa z 9 rozdziału księgi Ezechiela wyjawiło, że jest jeszcze wielu innych, którzy wzdychają nad obrzydliwościami dziejącymi się w nominalnym chrześcijaństwie, pośród chrześcijan z imienia, i że duchowi bracia Chrystusa mają ich zaopatrzyć w znaki na czołach, na dowód tego, iż są to również wielbiciele Jehowy i poddani Jego Króla, Jezusa Chrystusa. Innymi słowy otwarły się widoki na ogromne dzieło wychowawcze. Natomiast w roku 1935 okazało się, że „wielka rzesza” opisana w Objawieniu 7:9-17 (NW) jest ziemską klasą bogobojnego ludu, który pragnął wyzwolenia z Babilonu Wielkiego.

19 Głosicielom Królestwa Bożego sprawiło to oczywiście wielką radość i nader wzmogło ich szczęście, a otworzyło dostęp do radości i szczęścia niezliczonej „wielkiej rzeszy” na całej ziemi. Końcowa cześć żniwa wyróżniła się gromadzeniem ludzi setkami tysięcy. Są to „drugie owce”, których pojawienie się pasterz Jezus Chrystus z góry zapowiedział w Ewangelii według Jana 10:16; nie są one „z tej owczarni”, z „małego stadka” współdziedziców Królestwa, lecz mają widoki na radowanie się wiecznotrwałym życiem w szczęściu na ziemi. Obecnie widzimy, że „drugimi owcami” jest przytłaczająca większość głosicieli dobrej nowiny o Królestwie, gdyż przykładowo w ubiegłym roku na uroczystości Wieczerzy Pańskiej liczba członków ostatka spożywających emblematy, to znaczy chleb i wino, zmniejszyła się do 11 039 na całym świecie, podczas gdy ogólna liczba osób o usposobieniu owiec, regularnie co miesiąc głoszących dobrą nowinę o Królestwie, wynosiła rok wcześniej już 1 058 675. — Mat. 25:31-40.

20 Nie może być wątpliwości co do tego, że dzieło żniwne dosięga punktu szczytowego. Wkrótce będą na ziemi zebrani wszyscy synowie Królestwa, namaszczeni duchem dziedzice Królestwa, jak również wielka rzesza „drugich owiec”, które się wydostaną z Babilonu Wielkiego i które Król-Pasterz bezpiecznie przeprowadzi przez zgubny koniec teraźniejszego ładu rzeczy do nowego porządku, do „nowych niebios i nowej ziemi”. (2 Piotra 3:13) Tych wielki Gospodarz, Jehowa Bóg, miłuje. Posługuje się nimi w służbie świątynnej obok tamtych, którzy są „jakby pierwocinami” Jego, to znaczy namaszczonych braci Chrystusa. (Jak. 1:18, BT) W starożytności ci członkowie „wielkiej rzeszy” zostali zobrazowani przez nieżydowskich Netynejczyków, niewolników i niewolnice, śpiewaków i śpiewaczki oraz „synów sług Salomonowych”, którzy towarzyszyli ostatkowi Żydów powracających w roku 537 p.n.e. z Babilonu do Ziemi Obiecanej po opublikowaniu dekretu Cyrusa o uwolnieniu. — Ezdr. 1:1-6; 2:43-58, 64-70.

21 Jakże potężnego działa żniwnego dokonuje Jehowa na ogromnej swojej roli, którą jest świat! Osadzony na tronie Król Jezus Chrystus oraz żeńcy, którymi są aniołowie, z nieomylną dokładnością zbiorą całą pszenicę. Co to za błogosławieństwo i radość dla tych, którzy pomagają w żniwie przez głoszenie dobrej nowiny o Królestwie tutaj na ziemi, bezpośrednio na niwie Bożej! Jaką radość przeżywają ci, których teraz się zbiera, aby także jeszcze wzięli udział w tym dziele, mając na widoku doskonałe życie i nigdy się nie kończące szczęście w nowym porządku rzeczy! Ale przede wszystkim sam wielki Właściciel całej tej roli i Pan żniwa ma największą radość, widząc urzeczywistnienie się Jego zamierzenia co do obdarzenia życiem wiecznotrwałym tych, którzy słuchają dobrej nowiny i dają dowód, że zasługują na zebranie do Jego spichrza wiecznych błogosławieństw.

22 Każdemu żniwu towarzyszy nieodłącznie młocka i wytłaczanie. Księga Objawienia również nam to opisuje i daje wgląd w wydarzenia, które nastąpią, gdy już wszystkie plony będą zebrane. Zapoznamy się z tym w jednym z najbliższych wydań „Strażnicy”. (B-51)

    Publikacje w języku polskim (1960-2025)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij