BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w76/19 ss. 18-20
  • Prawdziwym chrześcijanom nie wolno być tchórzami

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Prawdziwym chrześcijanom nie wolno być tchórzami
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1976
  • Podobne artykuły
  • Znoszenie udręki przynosi chwałę
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1977
  • Okażcie się prawdziwymi uczniami Chrystusa
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1978
  • 2 Tymoteusza 1:7 — „Nie dał nam Bóg ducha bojaźni”
    Objaśnienia wersetów biblijnych
  • „Bądź odważny i silny”!
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2003
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1976
w76/19 ss. 18-20

Prawdziwym chrześcijanom nie wolno być tchórzami

POTRZEBA niemałej odwagi, żeby być prawdziwym chrześcijaninem, gdyż człowiek taki musi być gotowy stawić czoło niebezpieczeństwom, trudnościom, sprzeciwom, a nawet ponieść śmierć. Szczerzy naśladowcy Jezusa Chrystusa nie mogą się spodziewać, że będą lepiej traktowani niż ich Pan. A sam Jezus powiedział na ten temat: „Sługa nie jest większy od swego pana. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować”. — Jana 15:20.

Jezusa prześladowano, chociaż czyniono to bez żadnego słusznego powodu. Żywo przecież interesował się dobrem drugich. Okazywał bardzo dużo współczucia, życzliwości i miłości (Mat. 8:2, 3; 11:28-30; Marka 8:2). Pracował niestrudzenie, obywając się często bez pożywienia i koniecznego wypoczynku, byleby nieść ulgę niedoskonałym ludziom w ich dolegliwościach oraz udzielać im duchowej zachęty i pocieszenia (Mat. 14:13, 14; Marka 6:31-34). Choć go obrzucano obelgami, nigdy nikomu nie naurągał. Wiódł życie bez skazy, wolne od grzechu. — 1 Piotra 2:22, 23.

Mimo to Jezus Chrystus skupił na sobie wiele zaciętej wrogości. Złośliwie oskarżono go, że jest pijakiem i żarłokiem, że łamie prawo Boże, a nawet że jest opętany przez demony (Łuk. 7:34; Jana 5:18; 8:48). Znosił wielkie upokorzenia: pluto na niego, policzkowano go, bito pięściami, biczowano, a w końcu przygwożdżono do pala, by zmarł publicznie zhańbiony, jak gdyby był bluźniercą występującym przeciw Bogu. — Mat. 26:65-67; Jana 18:22; 19:1, 17, 18.

Jezus potrzebował wielkiej odwagi, aby to wszystko wziąć na swoje barki. Mógł przecież uniknąć stania się przedmiotem wrogości, gdyby na przykład zadowolił się prowadzeniem spokojnego życia jako cieśla w Nazarecie. On tymczasem śmiało głosił prawdę, demaskował fałsz religijny i niegodziwość takiego życia, w którym głównym celem jest zabieganie o własne interesy. Ściągnęło to na niego nienawiść świata, gdyż ci, co woleli żyć wbrew woli Bożej, bynajmniej nie życzyli sobie ujawnienia, że są źli. Bolało ich wykazywanie, że nie są tak „sprawiedliwymi”, za jakich się wielu z nich podawało. — Jana 3:19, 20.

Od uczniów Jezusa Chrystusa oczekuje się, iż będą postępowali tak samo jak Mistrz. Mają nie tylko wieść życie odpowiadające woli Bożej, ale muszą też aktywnie udzielać się w służeniu pomocą innym, aby i oni podjęli taki tryb życia (Mat. 28:19, 20). Najbardziej właśnie ta działalność wtrąca ich w bezpośredni konflikt z ludźmi, którzy wolą chodzić własną niegodziwą drogą. Ludzie tacy uciekają się nawet do przemocy, usiłując powstrzymać niewygodne im dzieło. W obliczu gwałtownego sprzeciwu tchórze się wycofują, ale prawdziwym chrześcijanom tego nie wolno.

Duch prawdziwych chrześcijan, czyli dominująca u nich postawa, nie nosi znamion tchórzostwa. Niekiedy bywają nieśmiali, obawiają się poniesienia krzywdy, mogą nawet potrzebować zachęty do nabrania większej śmiałości. Ale nie pozwalają sobie na to, aby obawa bądź nieśmiałość skłoniły ich jak tchórzów do zrezygnowania ze spełniania woli Bożej. Chrześcijański apostoł Paweł przypominał o tym swemu wiernemu współpracownikowi Tymoteuszowi, pisząc: „Nie dał nam Bóg ducha bojaźni [tchórzostwa, NW], ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia”. — 2 Tym. 1:7.

Apostoł Paweł bardzo sobie cenił fakt, że Bóg dał mu ducha mocy. W liście skierowanym do chrześcijan w Filippi oświadczył: „Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia” (Filip. 4:13). Paweł otrzymał siłę do stawienia czoła wrogom i wszelkiego rodzaju niebezpieczeństwom, dzięki czemu nie dał się zastraszyć i się nie wycofał. Otrzymał moc, która mu umożliwiła zniesienie surowych prób i prześladowań. — 2 Kor. 11:23-27; 12:9, 10.

Oprócz danego mu przez Boga ‛ducha mocy’ również ‛duch miłości’ pobudzał Pawła do wiernego trwania w służbie. Apostoł ten żywił głęboką miłość do Jehowy Boga i Pana Jezusa Chrystusa. Pełen wdzięczności za to, co Bóg i Chrystus dla niego uczynili, napisał: „Jestem (...) najmniejszy ze wszystkich apostołów i niegodzien zwać się apostołem, bo prześladowałem Kościół [zbór, NW] Boży. Lecz za łaską Boga jestem tym, czym jestem, a dana mi łaska Jego nie okazała się daremną; przeciwnie, pracowałem więcej od nich wszystkich; nie ja, co prawda, lecz łaska Boża ze mną” (1 Kor. 15:9, 10). Ponadto Paweł darzył wielką miłością bliźnich, w tym także swych rodaków, którzy często byli odpowiedzialni za prześladowania, jakie na niego spadały. Z czystym sumieniem mógł powiedzieć: „W sercu swoim odczuwam wielki smutek i nieprzerwany ból. Wolałbym bowiem sam być pod klątwą — odłączonym od Chrystusa — dla zbawienia braci moich, którzy według ciała są moimi rodakami”. — Rzym. 9:2, 3.

Poza tym jeszcze i duch trzeźwego myślenia pomagał Pawłowi dochować wierności. Miał zrównoważony pogląd na wszystko, zdając sobie sprawę z faktu, że co naprawdę się liczy, to jego stosunek do Jehowy Boga, stosunek oddanego ucznia Jezusa Chrystusa (Filip. 3:8-11). Uchroniło go to przed uleganiem skłonności do ułatwienia sobie życia przez pójście na kompromis.

Paweł właśnie dzięki temu, że zachował danego mu przez Boga ducha „mocy i miłości, i trzeźwego myślenia”, do końca pozostał uznanym uczniem Jezusa Chrystusa. Był pewien nagrody i dlatego stojąc już w obliczu śmierci napisał do Tymoteusza: „Dobry bój bojowałem, biegu dokonałem, wiarę zachowałem; a teraz oczekuje mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu da Pan, sędzia sprawiedliwy, a nie tylko mnie, lecz i wszystkim, którzy umiłowali przyjście jego”. — 2 Tym. 4:7, 8, NP.

Natomiast tchórze nie mają podstaw do takiej ufnej pewności. W rzeczy samej Słowo Boże wyraźnie wskazuje, że nie dostąpią żadnej nagrody. Zaliczeni są do tych, których spotka „śmierć druga”, śmierć, z której nie ma zmartwychwstania. — Apok. 21:8.

Jest to zupełnie słuszne, gdyż człowiek tchórzliwy nie jest lojalny względem Boga. Kiedy widzi, jak drudzy w imię sprawiedliwości znoszą cierpienia, oblatuje go strach i przestaje służyć Bogu, chcąc uniknąć ewentualnych przykrości ze strony śmiertelnych ludzi. Kiedy zostaje wystawiona na próbę jego prawość, woli stanąć po stronie Szatana Diabła, dowodząc, że w jego wypadku sprawdza się twierdzenie owego Przeciwnika: „Skóra za skórę. Wszystko, co człowiek posiada, odda za swoje życie”. — Joba 2:4.

Tchórz zdradza całkowity brak wiary w zapewnienie, że Bóg potrafi wynagrodzić wszelkie krzywdy, jakie by wyrządzili Szatan i jego ślepe narzędzia. Jeżeli się załamuje pod groźbą śmierci, znaczy to, iż nie dowierza Boskiej obietnicy zmartwychwstania (Mat. 10:28; Hebr. 11:35). Skoro trudności ekonomiczne skłaniają go do przekroczenia prawa Bożego, ujawnia on, że nie wierzy, iż Bóg będzie się troszczył o zbiorowo pojętych swoich sług. — Hebr. 13:5, 6.

Jeżeli pragniesz się znaleźć wśród tych, którzy pod żadnym naciskiem nie ulegają tchórzliwie strachowi, staraj się wzmocnić swoją wiarę. Studiuj Słowo Boże, zwracaj się do Boga o wskazówki i kierownictwo, szukaj towarzystwa odważnych chrześcijan i gorliwie pomagaj innym stać się uczniami Jezusa. Wtedy jak apostoł Paweł będziesz mógł spokojnie wyglądać nagrody życia, która nie zostanie udzielona tchórzom, lecz jedynie chrześcijanom odznaczającym się męstwem.

    Publikacje w języku polskim (1960-2025)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij