-
Nadal „trwajcie mocno w wierze”Strażnica — 1979 | nr 8
-
-
16 Starsi zborowi, głowy rodzin, a także inni w sposób godny najwyższej pochwały wciąż wytężają siły, ‛czyniąc dobrze braciom w wierze’. Wspaniałe owoce tej pracy są widoczne w postaci więzi uczuciowych, czyli po prostu miłości, która tak mocno jednoczy sług Jehowy na całej ziemi. Pozwala to w nich rozpoznać uczniów Jezusa (Jana 13:34, 35). Cenna ta jedność w wierze jest wartością, której nie da się zmierzyć danymi zebranymi w jakimś sprawozdaniu. Ale znakomita liczba 5 095 831 obecnych na uroczystości Wieczerzy Pańskiej, obchodzonej na całym świecie dnia 23 marca roku 1978, wskazuje wyraźnie, iż są miliony osób, które jeszcze nie oddały się Jehowie, ale którym zależy na łączności z ludem Bożym. Oby im wszystkim również pośpieszono z pomocą, żeby wyszły zwycięsko z boju o wiarę!
17. W jaki sposób dzisiaj nadal spełniają się słowa z proroctw: Aggeusza 2:7 i Zachariasza 8:23?
17 Bezustannie napływają nowi chętni, „kosztowności wszystkich narodów”; świadczy o tym chociażby fakt, iż na kongresach pod hasłem „Zwycięskiej Wiary” z lata ubiegłego roku ochrzczono 18 754 kandydatów (Agg. 2:7). Ponadto tabela zamieszczona tu na stronach od 8. do 13. ukazuje, że na całej ziemi w okresie 12 miesięcy do sierpnia roku 1978 włącznie poddało się ochrzczeniu 95 052 nowych Świadków. Cieszymy się bardzo, że ci wartościowi ludzie „ze wszystkich narodów i języków” przyłączają się do namaszczonego duchem ostatka i podejmują u jego boku służbę dla Jehowy, „mówiąc: Chcemy iść z wami, albowiem zrozumieliśmy, że z wami jest Bóg” (Zach. 8:23).
18. (a) W jaki sposób przytłaczająca większość nadal wykazuje wiarę? (b) Jakie biblijne przestrogi w zestawieniu z tabelą okazują się nader aktualne?
18 Jednakże z tabeli tej wynika również coś innego: pewna liczba ochrzczonych sług Bożych zastygła w bezczynności. Ogromna większość nadal wykazuje zwycięską wiarę. W wielu krajach mnożą się zgłoszenia do pełnoczasowej pracy pionierskiej, a najwyższa liczba osób uczestniczących w służbie polowej kolejny raz przekroczyła dwa miliony. Ale wydaje się, że niemały odsetek załamuje się pod naciskiem, na jaki ich wystawia Diabeł i cały jego system. Rozpowszechniona w świecie niemoralność, pogoń za przyjemnościami i zwodniczym bogactwem — połączone z niedostatecznym uświadamianiem sobie naglących potrzeb dzisiejszej chwili — zebrały swój haracz pomimo wyraźnych przestróg biblijnych przed takimi pułapkami (Łuk. 17:26-30; 1 Jana 2:15-17). Doprawdy pilniej teraz niż w jakimkolwiek minionym okresie trzeba się zastosować do wezwania: „Czuwajcie, trwajcie mocno w wierze” (1 Kor. 16:13).
-
-
„Mądry (...) niech się stanie głupim”Strażnica — 1979 | nr 8
-
-
„Mądry (...) niech się stanie głupim”
Jak byś się zachował, gdyby ktoś zachęcał mądrego człowieka, aby został głupcem? Prawdopodobnie uznałbyś to za bardzo lichą radę. Bywają jednak sytuacje, w których okazuje się ona najlepszą radą. Apostoł Paweł napisał do chrześcijan w Koryncie: „Jeśli ktoś spośród was mniema, że jest mądry na tym świecie, niech się stanie głupim, by posiadł mądrość” (1 Kor. 3:18). Ktoś może być mądry z ludzkiego punktu widzenia, wykazując pewne zdolności, bystrość umysłu, lub posiadając wykształcenie filozoficzne. Ale jeśli chce zostać uznanym sługą Boga Jehowy, musi skoncentrować swoje życie na prawdziwym wielbieniu. Wiara poparta uczynkami chrześcijańskimi sprawia, że wygląda głupim w oczach świata. Jednakże uchodzenie za głupca w tym sensie czyni człowieka mądrym, gdyż zapewnia mu już teraz obfitość dobrodziejstw duchowych i daje obietnicę życia wiecznego w nowym porządku ustanowionym przez Boga.
-