BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w62/10 ss. 5-8
  • Nadzorcy! Służcie stadu dla jego radości!

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Nadzorcy! Służcie stadu dla jego radości!
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1962
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • PRAKTYCZNA MĄDROŚĆ I PRZEZORNOŚĆ
  • PODTRZYMYWANIE RADOŚCI PRZEZ MĄDRY NADZÓR
  • Nadzorcy, dokładnie wypełniajcie swe usługiwanie!
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1963
  • Nadzorcy, którzy ‛pasą trzodę Bożą’
    Zorganizowani do spełniania woli Jehowy
  • Obcowanie ze Społeczeństwem Nowego Świata sprawia radość
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1962
  • Jak może nam pomagać nadzorca służby
    Nasza Służba Królestwa — 1979
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1962
w62/10 ss. 5-8

Nadzorcy! Służcie stadu dla jego radości!

1. Co jest nieodzowne do cierpliwego wytrwania w jakimkolwiek przedsięwzięciu?

TRUDNO jest być pilnym w pracy, w której się nie znajduje radości. Po pewnym czasie takie zadanie staje się uciążliwe, coraz bardziej wzrasta pragnienie porzucenia go. Dlatego Jehowa mówi do swych sług, aby się radowali „w każdym” ze swoich przedsięwzięć i w związku z tym ‚nie ustawali w czynieniu tego, co jest właściwe’. Ten, kto jest smutny i zniechęcony, nie może uzdrawiać wzdychających i narzekających ludzi będących naocznymi świadkami istnienia okropnych stosunków w świecie, w którym żyją. W Przypowieściach 17:22 napisano o tym: „Serce wesołe oczerstwia jako lekarstwo; ale duch sfrasowany wysusza kości.” — 5 Mojż. 12:18; Gal. 6:9, NW.

2. Co przede wszystkim musi przejawiać sam nadzorca, jeśli ma służyć dla radości stada?

2 Nadzorcy w zborach ludu Bożego gorliwie starają się pomagać braciom, aby oni mogli wiernie wytrwać w służbie na rzecz Królestwa. Dbają więc, aby wśród stada panował radosny i pogodny nastrój. Przede wszystkim nadzorca musi znajdować radość w spełnianiu swego zadania. Jeśli dopuszcza do tego, aby jego służba, którą pełni na rzecz braci stała się dla niego ciężarem i jeśli łoży swe siły oraz czas oszczędnie i niechętnie, jak gdyby pod przymusem, to będzie miał skłonność do panowania nad stadem i zabraknie mu radości, gorliwości i dobrych chęci. A zatem nadzorca musi głęboko doceniać swój wspaniały przywilej służby i musi z wdzięcznością stale spoglądać ku Jehowie o posilanie Jego duchem świętym, aby mógł służyć dla radości stada. — 1 Piotra 5:2, 3, NW.

3. O co głównie powinien dbać nadzorca?

3 Bez względu na to, jaki przywilej służby ktoś piastuje w organizacji zborowej, czy to przywilej sługi rachunków lub sługi czasopism i terenu albo temu podobny, zadanie sługi nie polega po prostu na prowadzeniu samych zapisków, jakby był urzędnikiem biurowym, ani nie chodzi też o zwykłe przekazywanie braciom zaleceń ciała kierowniczego. Najważniejszym zadaniem służbowym takiego brata jest raczej dbanie o duchową pomyślność zboru, aby mógł w najskuteczniejszy sposób wychwalać Jehowę. Dobre zdrowie cielesne znajduje odzwierciedlenie się w chęci do życia. Dobre zdrowie duchowe przejawia się w gorliwej służbie dla Jehowy, spełnianej w radosnym nastroju. Zważaj na objawy choroby duchowej: brak radości, uczucie, że służba kaznodziejska jest ciężarem, brak wyników w służbie kaznodziejskiej. Postaraj się w takim wypadku zastosować z modlitwą biblijne środki lecznicze, aby danej osobie pomóc w odzyskaniu zdrowia duchowego.

4. W jaki sposób nadzorca powinien udzielać rad i co jest do tego potrzebne?

4 Odpowiednie posuwanie naprzód dzieła Królestwa Bożego nigdy nie polega na popędzaniu lub łajaniu. Z początku może czasem nastąpić postęp albo wzrost, ale to znowu ustanie, jeśli bracia nie mają prawdziwej radości, łatwo jest krytykować albo dostrzegać błędy i słabości, lecz udzielenie dobrej, budującej rady, która by innych zachęciła i wzmocniła, a poza tym stanowiła praktyczną pomoc, umożliwiającą przezwyciężenie słabych stron, wymaga czasu i połączonego z modlitwą zastanowienia. Nadzorca będzie do tego zmierzał, jeśli się rzeczywiście interesuje swymi braćmi i jeśli sam się raduje w swej służbie oraz chce widzieć, jak jego bracia ‚radują się w każdym swym przedsięwzięciu’.

5, 6. (a) Co stanowi jedno z podstawowych wymagań radości? (b) W jaki sposób nadzorca pokazuje, że zna to wymaganie?

5 Chcąc się przyczyniać do radości wśród braci, trzeba wiedzieć co wywołuje radość. Paweł wskazał na pewne podstawowe wymagania radości pisząc: „Będą się też nadal radować (...) zgodnie z mym skwapliwym oczekiwaniem i nadzieją.” Bez wątpienia Paweł skwapliwie czekał z nadzieją na uzyskanie życia wiecznego z Jezusem Chrystusem. Jasna wizja żywionej nadziei i docenianie uszczęśliwiających przywilejów służby, które mu ona ofiarowała, przysparzały mu radości, dzięki której mógł przetrwać prześladowania i różnego rodzaju trudności. A jakże słuszne to jest w odniesieniu do Mistrza, samego Jezusa, który „dla radości, która była wystawiona przed nim, zniósł pal tortur”. Bez względu na to, czy ktoś jako członek „małego stadka” ma nadzieję na życie niebiańskie, czy jako jedna z „drugich owiec” ma nadzieję na życie na ziemi, w obydwu wypadkach ważne jest mocne i ufne trzymanie się taj nadziei, jeśli ona ma przynieść w służbie Jehowy radość i pokrzepienie. — Filip. 1:18-20; 3:13, 14; Hebr. 12:2; Łuk. 12:32; Jana 10:16, NW.

6 Do silnej wiary czyli ‚niezawodnego oczekiwania rzeczy spodziewanych’, potrzebna nam jest dobrze ugruntowana znajomość Słowa Bożego. Zdając sobie z tego sprawę, nadzorca sam będzie pilnie studiować i zachęcać wszystkich członków zboru do osobistego studium Biblii. W celu właściwego sprawowania nadzoru nad zborem będzie zważać, aby zebrania zachęcały, były żywe, budujące i pouczające. W swych rozmowach z braćmi powinien mówić o ich wspólnej nadziei. Jeśli podczas studiowania „Strażnicy” i innych publikacji Towarzystwa zwraca uwagę na nowe prawdy, na pokrzepiające zachęty i budujące rady, to będzie mógł w sposób praktyczny budować i utwierdzać braci w ich nadziei. Gdy wstępuje do słabych i nieczynnych, wówczas nie powinien dokonywać tych odwiedzin w sposób zrutynowany, jedynie po to, aby odebrać raport ze służby polowej lub poczynić pewne kroki, aby oni wzięli udział w służbie kaznodziejskiej; on skorzysta ze sposobności, aby daną osobę pokrzepić i ożywić w niej pragnienie wiedzy, pamiętając o tym, że jeśli ta osoba ma podjąć służbę dla Jehowy i nadal ją wykonywać, to musi ją właściwie cenić i nią się radować. — Hebr. 11:1; 1 Tes. 5:14.

7. Jak apostoł Paweł opisują właściwą troskę dobrego nadzorcy?

7 Jeśli masz przywilej piastowania urzędu nadzorcy, to upewnij się, czy twoja troska o zbór obejmuje wszystkich, którzy mają z nim łączność. Pomagaj każdemu znaleźć radość w służbie Jehowy. Bądź podobnie jak Jezus i apostołowie gotowy do wielkodusznego działania na rzecz innych. Paweł wyraził się o tym następująco: „Nawet mimo że jestem wylewany jak ofiara z napoju na ofiarę i publiczną służbę, do której powiodła was wiara, jestem wesół i raduję się z wami wszystkimi. Otóż podobnie wy także weselcie się i radujcie się ze mną.” Zwróć uwagę na słowa: „raduję się z wami wszystkimi”. W dalszym wybornym opisie tego, co powinno być pragnieniem każdego nadzorcy, Paweł pisze: „Pozostanę i będę przebywał z wami wszystkimi dla waszych postępów i radości, która należy do [waszej] wiary, aby za moją sprawą wasza wielka radość mogła obfitować w Chrystusie Jezusie, gdy będę znowu u was obecny.” — Filip. 2:17, 18; 1:25, 26, NW.

8. W jaki sposób nadzorca lub sługa pomocniczy może się radować „z wszystkimi” w zborze?

8 Jako nadzorca możesz być bardzo zajęty, gdy przebywasz na zebraniu zborowym. Przed zebraniem i po nim trzeba niekiedy koniecznie załatwić pewne sprawy z innymi sługami w zborze. Poświęć jednak trochę czasu — choćby to było nawet kilka minut — na rozmowę z różnymi braćmi i siostrami. W dużych zborach osobiste rozmowy z wszystkimi braćmi na każdym zgromadzeniu nie są możliwe, lecz postanów sobie, że za każdym razem zamienisz kilka słów z kimś innym. Zapamiętaj tych, których pominąłeś oraz postaraj się porozmawiać z nimi z okazji następnego zebrania, aby im powiedzieć coś zachęcającego. To samo dotyczy również innych sług, którzy zajmują w zborze stanowiska służby. Na przykład sługa studiów biblijnych spostrzega, że złożono nowe sprawozdanie ze studium. Być może jest to pierwsze studium biblijne, jakie prowadzi dany głosiciel Królestwa. Osobiste zainteresowanie się nim skłoni tego sługę do przeprowadzenia kilkuminutowej rozmowy z danym bratem, podczas której wyrazi mu swą radość z powodu postępów w służbie kaznodziejskiej i zada kilka interesujących go pytań dotyczących nowego studium. Kilka serdecznych, choć z konieczności niewiele słów nadzorcy albo innego sługi są bardzo cenione przez głosicieli i bardzo się przyczyniają do ich radości w służbie. Kto to robi, ten raduje się z nimi, a oni ze swej strony są szczęśliwi i radują się z nim. Nigdy nie bądź tak zajęty sprawami organizacyjnymi, żeby w ogóle nie znaleźć czasu na kilka zachęcających, budujących słów dla twych współgłosicieli.

9, 10. (a) Jakie zachowanie się członków zboru sprawia, że służba nadzorcy jest radosna? (b) Co przynosi szkodę radości w zborze?

9 Aby jednak nadzorca mógł wykonać swą pracę dobrze i odczuwał przy tym radość i zadowolenie, wszyscy, którym on służy, muszą ale z radością z tym godzić, co wyraził Paweł w wyżej wspomnianych słowach. Gdy członkowie zboru przejawiają szacunek wobec organizacji teokratycznej, gdy posłusznie poddają się woli Bożej i uporządkowanemu sposobowi spełniania jej pod kierownictwem nadzorcy ustanowionego przez ducha świętego, oraz jeśli są gotowi przyjąć zachęty i rady, tłumiąc ducha szemrania — jakąż radość to sprawia nadzorcy i o ileż skuteczniej może on wówczas obsługiwać stado w interesie jego życia duchowego! A zatem „bądźcie posłuszni tym, którzy wami zarządzają, i bądźcie ulegli — bo oni czuwają nad waszymi duszami jako tacy, którzy zdadzą z tego sprawę, aby mogli to czynić z radością, a nie ze wzdychaniem, bo to przyniosłoby wam szkodę”. — Hebr. 13:17, NW.

10 Jakże prawdziwe są te słowa! Czy to nie przynosi wszystkim szkody i nie prowadzi do utraty radości w naszej działalności chrześcijańskiej oraz na zebraniach, jeśli zaznacza się brak jedności i współpracy między zborem a nadzorcą, tak że on spełnia swe obowiązki „ze wzdychaniem”, a może jest zniechęcony lub rozgoryczony? Z drugiej strony czytamy: „Oto jak dobrze i jak przyjemnie jest dla braci, gdy mieszkają razem w jedności!” W takim klimacie pokoju i jedności może się dobrze rozwijać praca chrześcijańska, a owoce ducha będą w pełni dojrzewać ku radości wszystkich. — Psalm 133:1, NW.

PRAKTYCZNA MĄDROŚĆ I PRZEZORNOŚĆ

11, 12. W jaki sposób brak mądrości i przezorności może wpłynąć na pokój i jedność zboru?

11 Taki błogosławiony stan trzeba pielęgnować i podtrzymywać, a praktyczna mądrość i przezorność ma tu wielkie znaczenie. Przez brak tych cech mogą się wytworzyć stosunki, które bardzo zakłócają jedność i pokój w zborze. Na przykład niektórzy z nas słyszeli już może opowiadanie o wycieczce rodzinnej. Wszyscy jadą autem pełni najlepszych nadziei na przyjemne spędzenie dnia na wsi. Trudności rozpoczynają się od sprzeczek przy wyborze najodpowiedniejszej trasy podróży. Potem na pustej drodze, w skwarze słonecznym, wóz zaczyna odmawiać posłuszeństwa i w końcu staje — ojciec zapomniał dolać benzyny! Dla uspokojenia chwytają za termos, aby wypić łyk kawy — ale stwierdzają że jest próżny! Matka zapomniała go napełnić. I tak już wypadki toczą się dalej, a dzień, który się zapowiadał tak obiecująco, kończy się kłótnią, błahymi oskarżeniami i ogólnym rozczarowaniem. W podobny sposób z powodu braku planowania i przezorności mogą się rozwiać piękne nadzieje budowane w oparciu o działalność teokratyczną. To może mieć miejsce na przykład w wypadku planowania budowy Sali Królestwa, organizowania podróży na kongres, specjalnej wycieczki z dziełem głoszenia w odległy teren, czy szeregu wykładów publicznych. Staranne planowanie wszystkich szczegółów zapewni powodzenie i radość we wszystkich przedsięwzięciach.

12 Przygotowując jakąkolwiek działalność, należy się wypowiadać jasno i wyraźnie, gdyż dwuznaczność prowadzi do niepowodzeń, które z kolei powodują rozczarowanie, stratę czasu i sił. Co prawda powinniśmy zachować cierpliwość i chętnie przebaczać, okazując wyrozumiałość, gdy inni popełnią błędy, ale należy też unikać zbytniego wystawiania ich cierpliwości na próbę, stosując mądrość i okazując przezorność, co w wyniku spowoduje skuteczne przeprowadzenie rzeczy zamierzonych. — Przyp. 11:14, NW.

PODTRZYMYWANIE RADOŚCI PRZEZ MĄDRY NADZÓR

13. Dlaczego wyjaśnienie przyczyny celu jakiejś działalności czy rady jest tak ważne?

13 Jeszcze jedno przyczynia się do radości w jakimkolwiek przedsięwzięciu. Chodzi o to, aby nie tylko doceniać rzecz, która ma być zrobiona i znać sposób jej wykonania, lecz także trzeba wiedzieć z jakiej przyczyny ma być wykonana. Gdy się zachęca zbór do jakiejś szczególnej działalności albo pragnie wprowadzić nową metodę lub zarządzenie, wówczas zawsze należy pomóc zborowi zrozumieć przyczynę, dlaczego to musi być wykonane i w jakim sensie będzie to dla innych błogosławieństwem. Zaniedbanie tego może spowodować, że danej sprawy nie będzie się popierać całym sercem. Na przykład, jeśli sługa obwodu udziela zborowi rad, to powinien poświęcić nieco czasu na wykazanie dobrodziejstwa, które wyniknie z usłuchania tej rady; on powinien wykazać, dlaczego należy raczej obrać taki sposób postępowania i jak to się przyczyni do pomyślności zboru. Wtedy bracia przyjmą to z wdzięcznością i będą doceniać przywileje służby. Duch, z jakim kto przystępuje do danego zadania, wywiera znaczny wpływ na jego radość.

14, 15. Pod jakim względem odnosi się to do życia rodzinnego i czego mimo to nie oznacza?

14 To samo odnosi się do wychowania dzieci. Rodzice teokratyczni są zainteresowani radością i szczęściem swych dzieci. Zlecając im drobne prace domowe lub pouczając je, gdy coś robią, mądrzy rodzice znajdą więc czas na wyjaśnienie im, dlaczego to ma tak być zrobione, aby dzieci znajdowały zadowolenie w okazywaniu posłuszeństwa i rozumiały, że przez to przyczynią się do pomyślności i radości całej rodziny. To nie znaczy, że rodzice powinni ustępować, gdy dziecko w jakimś wypadku przejawia skłonność do buntowania się. Lepsze zrozumienie, dlaczego jedne rzeczy są dobre, a inne złe, wymaga u dzieci pewnego czasu, a także zdyscyplinowania. Zawsze jednak rodzicom leżą na sercu sprawy ich dzieci i podczas gdy sami nabywają wiedzy, pomagają swym dzieciom, aby robiły postępy w docenianiu wszystkiego, co dobre przez co nauczą się być zadowolone z tego, co jest właściwe, i nauczą się radować z poznawania i spełniania woli Bożej.

15 To samo dotyczy zboru. Chociaż nadzorcy zależy na radości i szczęściu braci w służbie Jehowy, to jednak nigdy nie pójdzie na kompromis pod względem zasad biblijnych. On nigdy nie porzuci dobrego porządku teokratycznego, aby zadowolić samolubnych buntowników. Jednocześnie nie będzie obciążać braci zbędnymi regułami i przepisami, lecz będzie się starać służyć swym braciom i podejmie kroki zmierzające do tego, aby oni mogli jak najskuteczniej i najpożytecznej pracować, i się zgromadzać.

16. (a) Jak nadzorca okazuje równowagę przy załatwieniu trudności? (b) Jakie wnikliwe pytania można zadać w takich okolicznościach?

16 Gdy w zborze powstają trudności, nadzorca musi zachować równowagę. On nie może być tak bardzo zajęty ochroną organizacji i utrzymywaniem jej w stanie czystym, żeby przeoczyć położenie kogoś, kto zbłądził oraz konieczność napominania go w duchu miłości. Oczywiście jeśli ktoś jest złośliwy, rozmyślnie się buntuje i nie okazuje skruchy, wtedy jedyną rzeczą jaką można zrobić jest wykluczenie ze społeczności zboru. Lecz czy w innym wypadku możemy błądzącego wprowadzić znów na właściwą drogę? W samej rzeczy możemy zadać sobie pytanie: Czy moglibyśmy zapobiec popełnieniu przez niego błędu, udzielając przedtem rady i napomnień? Czy byliśmy dostatecznie czujni, aby zauważyć, że był duchowo coraz słabszy? Czy do jego osłabienia przyczynił się może brak właściwego ducha radości w zborze? Stawiając sobie szczerze to pytanie, możemy dostrzec nawet jeszcze pilniejszą potrzebę niż potrzeba naszego błądzącego brata, a mianowicie potrzebę dotyczącą całego zboru i nas samych jako sług usługujących, nadzorców. — Gal. 6:1, 2; 2 Kor. 2:7, 8.

17, 18. Które przymioty posiadane przez Filemona i Tymoteusza zostały pochwalone w Piśmie Świętym?

17 Niewątpliwie stosunki, które wywołują w zborze smutek i zniechęcenie, pilnie wymagają środków zaradczych, a nadzorca, który niezwłocznie zwraca na to uwagę, daje dowód, że zależy mu na utrzymaniu radości wśród braci. (2 Kor. 1:24 do 2:4) Niech praca nadzorcy zawsze wynika z głębokiego zainteresowania się pomyślnością stada poddanego jego opiece, przy czym niech on szczególnie pamięta o tym, że członkowie tego stada mają być uratowani do życia wiecznego. Na to nadzorca ‚bardzo rad nakład uczyni i wynałoży się całkowicie’. — 2 Kor. 12:15.

18 Jakimiż wielkimi błogosławieństwami są dla braci tacy nadzorcy! Ich służba w zborze jest źródłem wielkiej radości i pokrzepienia. Takim nadzorcom należy się taka pochwała jakiej udzielono Filemonowi: „Mamy wielką radość i pociechę z miłości twojej, bracie, że serca świętych orzeźwione są przez ciebie.” Oni są jak wierny Epafrodyt i Tymoteusz, których służba była dla pierwszych chrześcijan wielkim błogosławieństwem. Paweł pisze o Tymoteuszu: „Nie mam bowiem nikogo, kto by był ze mną tak jednej myśli, a o was [o zbór w Filipii] tak szczerze się troszczył.” — Filem. 7, NT; Filip. 2:25-30, 19-23, Kow.

19. O czym więc będą pamiętali podróżujący nadzorcy rozmawiając z braćmi?

19 Bracia, którzy podróżują aby odwiedzić zbory, jak na przykład słudzy obwodu, okręgu, strefy i oddziału, mogą dobrze naśladować przykład Tymoteusza i Epafrodyta, podróżujących przedstawicieli ciała kierowniczego pierwszego kościoła, i mogą sobie zapamiętać co o nich powiedziano. W obecnych dniach ostatecznych, gdy wielki nieprzyjaciel, Szatan, wywiera wielki nacisk na sług Jehowy chcąc ich zniechęcić i skłonić do zaniechania służby dla Jehowy, dodawanie braciom otuchy jest sprawą wielkiej wagi! Słudzy, którzy odwiedzają zbory, nie będą się więc ograniczać do przeanalizowania stanu, jaki zastali, i do udzielenia praktycznych rad dla poprawy tego stanu; oni powiedzą wiele pokrzepiających ciepłych słów, aby w sercach swych braci wzbudzić zapał do radosnej działalności. „Tychikus, najmilszy brat i sługa wierny w Panu”, odwiedzając braci w Efezie, pocieszał ich serca. — Efez. 6:21, 22, Dą.

20. W jakim przedsięwzięciu możemy teraz brać udział i w jakim duchu?

20 Zachwycające są widoki czekającej nas służby Królestwa zanim zniszczenie obecnego systemu rzeczy w Armagedonie nie położy koniec głoszeniu dobrej nowiny. Fakt, że coraz więcej ludzi dobrej woli z wszystkich narodów napływa do Społeczeństwa Nowego Świata, dowodzi, że obecnie jest w toku wielkie zgromadzanie ludzi. Nie wiemy, jak długo jeszcze będziemy się cieszyć przywilejem uczestniczenia w tym wielkim przedsięwzięciu. Lecz bądźmy na to zdecydowani, że bezwarunkowo będziemy brać w nim udział z radością. Ubiegajmy się o to, co przyczynia się do pokoju i radujmy się radością ludu Jehowy. — 1 Piotra 3:11, 12; Psalm 106:5.

    Publikacje w języku polskim (1960-2025)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij