-
Rodzice, ochraniajcie życie swego dziecka przez dokładną wiedzę!Strażnica — 1963 | nr 14
-
-
brać pod uwagę. Co zrobić w takim wypadku? Czy szukać może poza zborem Bożym towarzysza, który nie oddał się Jehowie na spełnianie Jego woli? Niektóre postąpiły tak ku swej udręce. Biblijny nakaz brzmi: Pobierajcie się „tylko w Panu”. (1 Kor. 7:39) Istotnie, stan wolny może się stać dla wielu wielką próbą wiary, ale kto znosi próby dla sprawiedliwości, doznaje błogosławieństwa Bożego. Kto szuka towarzystwa wśród obcych, może w końcu zawrzeć związek małżeński poza obrębem prawdy. Doświadczenia wynikające z takich mieszanych małżeństw, to skutki lekceważenia rady Bożej. Takie próby często powodują, że dana osoba staje się duchowo chora i porzuca prawdę, a więc płaci za to życiem. Piotr wyjaśnia: „Bo lepiej jest cierpieć dobrze czyniąc (jeżeli taka jest wola Boża), niż czynić źle.” (1 Piotra 3:17, NDą) Bądź wytrwały w próbach, a doznasz błogosławieństwa Jehowy.
20 Ponieważ Armagedon jest blisko i bliski jest również obiecany nowy świat, więc „oczyśćcie się wy, którzy nosicie naczynie Pańskie [Jehowy, NW], abyście mogli żywo wejść do jego obiecanego nowego świata i służyć mu na zawsze w sprawiedliwości. Oby to był wasz szczęśliwy los! — Izaj. 52:11.
-
-
Stosowanie zasad biblijnych w bezbożnym świecieStrażnica — 1963 | nr 14
-
-
Stosowanie zasad biblijnych w bezbożnym świecie
CZŁOWIEK staje dziś wobec coraz większych, trudnych do rozwiązania problemów. Rozwody, przestępczość, zatargi między pracodawcami a pracownikami, osamotnienie i strach przed wojną atomową tak bardzo się wzmagają, że grożą całej ludzkości wtrąceniem w przepaść. Czy więc te problemy bezwarunkowo muszą też ciebie unieszczęśliwić, dlatego że są znamienną cechą naszych czasów? Na szczęście Biblia uczy nas czegoś lepszego. Ona nie tylko zwraca uwagę na życie w Bożym sprawiedliwym nowym świecie, lecz także pokazuje, co musimy czynić, abyśmy teraz w tym bezbożnym świecie mogli mieć ufność, byli zadowoleni i szczęśliwi.
Te wspomniane problemy są oczywiście poważne. Ameryka na przykład pomimo wielu swych kościołów i wielkiego rozpowszechnienia Biblii uchodzi za kraj, który wykazuje „najwięcej rozwodów i zbrodni”. Z obecnie żyjących Amerykanów szacunkowo 10 000 000 jest rozwiedzionych. Każde co czwarte małżeństwo kończy się rozwodem. Coś tam jednak musi być nie w porządku. W Biblii znajdujemy rozwiązanie tych problemów, lecz żebyś z jej rad mógł skorzystać, musisz nie tylko Biblię posiadać, lecz także się do niej stosować.
Dla osiągnięcia powodzenia w małżeństwie jest rzeczą niezbędną uznać je za boskie urządzenie. Dzięki temu wzmacnia się więź małżeńska, gdyż oboje małżonkowie wtedy uświadamiają sobie, że są odpowiedzialni przed kimś wyższym. Oni czują się odpowiedzialni za swe małżeństwo przed Bogiem. Gdy w małżeństwie oboje partnerzy są oddani Bogu, wówczas zapatrują się na małżeństwo pod tym kątem widzenia i dlatego przestrzegają przykazania: „Niech małżeństwo będzie czcigodne u wszystkich, a łoże małżeńskie bez splamienia, bo Bóg będzie sądził wszeteczników i cudzołożników.” (Hebr. 13:4, NW) Łączy ich węzeł miłości. Mężowie chrześcijańscy, którzy żyją według zasad biblijnych miłują swe żony „jak własne ciała”, a żony chrześcijańskie są „poddane swym mężom tak jak Panu”. To prowadzi do obopólnego zrozumienia i wzbudza w obu uczucie bezpieczeństwa. — Efez. 5:21-28, NW.
Lecz co się dzieje, gdy w jakimś małżeństwie jedno ze współmałżonków nie trzyma się zasad chrześcijańskich? Wtedy istotnie sytuacja jest skomplikowana. Jeśli jednak wierzący stosuje się do zasad biblijnych, to może on uczynić wiele dobrego. Nie tylko znajdzie pokój wewnętrzny, lecz prawdopodobnie będzie mógł nawet przekonać bliską osobę, jak korzystne jest przestrzeganie przykazań Bożych. Dlatego wierzącym żonom udzielono upomnienia: „Bądźcie poddane swoim mężom, aby — jeśli którzy nie są posłuszni słowu — zostali pozyskani bez słowa przez postępowanie żon.” — 1 Piotra 3:1-6, NW.
Zwykła wspólna modlitwa w rodzinach chrześcijańskich pomaga usuwać nieporozumienia. Małżonkowie, którzy wspólnie się modlą i proszą Boga, aby im wybaczył, jak oni wzajemnie sobie wybaczają, zbliżają się dzięki temu do siebie. Uczeń Jakub napisał: „Usilne błaganie sprawiedliwego ma wielką moc.” — Jak. 5:16, NW.
Obszerne studia profesora Lewisa M. Termana nad 792 parami małżeńskimi wykazały, że żony najbardziej uskarżają się na swych mężów, gdy oni są „samolubni i bezwzględni, nie osiągają powodzenia w pracy, kłamią, zrzędzą i są nieczuli i szorstcy wobec dzieci.” Mężowie na pierwszym miejscu swej listy skarg wymienili „gderanie”, a następnie: „nieczułość, samolubstwo, bezwzględność, usposobienie zrzędy, niechlujstwo, brak opanowania i wypominanie z powodu ich nawyków”. Jednak wszystkie te problemy mogą zostać rozwiązane przez zastosowanie zasad biblijnych. Biblia pomaga nawet niedoskonałym ludziom wydawać podobające się Bogu owoce: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wiarę, łagodność, panowanie nad sobą.” (Gal. 5:22, 23, NW) Jest prawdą, że stosowanie przez ciebie zasad biblijnych, nie usunie ze świata każdego nieszczęśliwego małżeństwa, ale przynajmniej dzięki temu możesz uczynić twoje małżeństwo związkiem szczęśliwym, który będzie chwałą dla Jehowy Boga, Twórcy małżeństwa.
ZAPOBIEGAĆ PRZESTĘPCZOŚCI
Gdy małżonkowie nie zważają na zasady biblijne i ich małżeństwo ulega z tego powodu rozkładowi, wtedy cierpią na tym nie tylko oni, lecz także ich dzieci. Obecnie w samych Stanach Zjednoczonych jest od dwóch do czterech milionów dzieci z rozwiedzionych, rozerwanych lub unieważnionych małżeństw. Ta liczba co roku zwiększa się o 300 000. Wiele z tych dzieci staje się przestępcami prawa i w końcu zbrodniarzami. Inne dzieci tak zwanych „dobrych” rodzin dały się zarazić duchem buntu. W minionym dziesięcioleciu liczba ciężkich zbrodni wzrosła np. w Stanach Zjednoczonych o 98 procent, podczas gdy przyrost ludności w tym samym czasie wynosił tylko 18 procent.
Przestępczość dzieci jest problemem, który także może zostać rozwiązany przez zastosowanie zasad biblijnych. Być może twoje dziecko cię niepokoi, ponieważ jest krnąbrne. Pewna matka powiedziała: „Nie mogę już więcej opanować mojej zaledwie szesnastoletniej córki. Wobec ojca jest zuchwała, a mnie słucha tylko wtedy, gdy sama chce (...) nie jest ani zła, ani zepsuta, ale
-