BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • Doprowadzeni do jedności w celu służenia Bogu
    Strażnica — 1965 | nr 1
    • Apostoł przypomina nam, że nie możemy przypisywać sobie zasługi za to, iż zostaliśmy chrześcijanami. Nie mamy żadnego powodu do chełpienia się, ponieważ jako chrześcijanie „dziełem jego [tj. Boga] jesteśmy”. Jesteśmy co prawda „zbawieni przez wiarę”, nie możemy jednak popaść w bezczynność ani nie możemy sami decydować o tym, jak mamy urzeczywistniać swoje zbawienie. Jesteśmy — jak mówi Paweł — zgromadzeni w jedności z Chrystusem Jezusem „na dobre uczynki, które Bóg przedtem przygotował, byśmy je pełnili.” — Efez. 2:8-10, NDb.

      26, 27. (a) Jak się przejawia właściwy duch do urzeczywistnienia właściwego zamysłu? (b) Jakie wyjaśnienie podał w tej sprawie Jezus?

      26 Z tekstów biblijnych omówionych pod tym podtytułem, wynika więc wyraźnie, na czym rzecz polega: Musimy mieć właściwego ducha do urzeczywistnienia właściwego zamysłu, ducha bezinteresowności i oddania się całym sercem Jehowie, abyśmy się cieszyli powodzeniem we właściwych dziełach, które On dla nas przygotował. Nie wolno nam zadowolić się tym, że sami zostaliśmy zgromadzeni do jedności z Chrystusem, lecz pod jego kierownictwem musimy brać udział w zgromadzaniu innych, dając im możność usłyszenia dobrej nowiny.

      27 Jezus powiedział: „Kto nie zbiera ze mną, rozprasza.” To wyjaśnia sprawę. Kto się nie podporządkowuje jego zarządzaniu, czyli nie pozostaje jemu poddany, ten daje świadectwo o tym, że nie ma właściwego ducha i nie pragnie służyć właściwemu zamysłowi. Kto zbiera w oderwaniu od zarządu sprawowanego przez Chrystusa, ten jest przeciw niemu, choćby jego czyny i jego pobudki mogły się wydawać jak najlepsze. Zanim Jezus wyrzekł powyższe słowa, został posądzony o wypędzanie demonów mocą Belzebuba i w związku tym powiedział: „Każde królestwo, rozdwojone samo w sobie, pustoszeje. (...) jeśli szatan szatana wygania, sam z sobą w rozdwojeniu jest; jakże więc ostoi się królestwo jego?” To wyjaśnia, dlaczego człowiek współczesny działa w swych zamierzeniach sam przeciwko sobie, wbrew wysiłkom zmierzającym do zaprowadzenia jedności. Pobudką do tego jest bowiem głównie samolubstwo, a ono nie może stanowić podstawy prawdziwej, trwałej jedności. Nie dajmy się zaślepić i zwieść do popierania niewłaściwego zarządzania. — Mat. 12:24-30, NT.

      28. Pod jakim względem widać, jak zbór chrześcijański przybiera realne kształty?

      28 W dalszych wywodach na ten sam temat apostoł wskazuje na jeszcze inny proces rozwojowy odbywający się pod zarządem Chrystusa. Jego wyjaśnienia są bardzo pouczające i ukazują nam to zarządzanie z jeszcze bardziej wzniosłej strony. Wyjaśnia nam bowiem, że ci, którzy są zgromadzani, nie gromadzą się po prostu wokół jakiegoś wspólnego ośrodka. Raczej widać, jak przybierają realne, określone kształty na podobieństwo budowli, w której „kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus”. Apostołowie i prorocy tworzą pozostałą część fundamentu, na którym „cała budowla będąc harmonijnie powiązana, rośnie w świętą świątynię dla Jehowy (...) aby być miejscem, którym Bóg ma zamieszkać przez ducha”. (Efez. 2:20-22, NW) Jakaż to wzniosła koncepcja! Będąc na zebraniu świadków Jehowy w ich sali Królestwa lub na większym zgromadzeniu, możemy być wystawieni na pokusę spoglądania na to z czysto ludzkiego punktu widzenia, dostrzegając jedynie ich formę zewnętrzną. Jednakże my powinniśmy to tak widzieć i oceniać, jak to widzi i ocenia Jehowa. Inne wersety biblijne, które również przedstawiają zbór jako świątynię Bożą, kładą nacisk na ten sam punkt, mianowicie, że powinniśmy spoglądać na te rzeczy z duchowego punktu widzenia oraz że ci, którzy należą do świątyni Bożej, powinni się wystrzegać ‚wprzęgania się w nierówne jarzmo z niewiernymi’. — 1 Kor. 3:16, 17; 2 Kor. 6:14 do 7:1, NW.

      29. Jaką rolę odgrywa wielka rzesza „drugich owiec” w tym obrazie świątyni?

      29 Cały zbór chrześcijański złożony ze 144 000 członków stanowi wraz z Jezusem Chrystusem świątynię duchową, zbudowaną z „żywych kamieni”. (1 Piotra 2:4, 5; Jana 2:19-22) Może powiesz, że rozumiesz tę sprawę, ale ciebie to nie dotyczy, bo nie żywisz nadziei na życie w niebie, jak ją żywią członkowie „małego stadka”, tylko spodziewasz się pozostać na ziemi. Wielu czytelników Strażnicy może tak myśleć, ale nie popełniajmy tego błędu! Jeśli miłujesz Jehowę i podporządkowałeś się Jemu w akcie oddania się usymbolizowanym zanurzeniem w wodzie, to słowa te dotyczą również ciebie. Aby cię zachęcić, przypominamy ci, że Jan po opisaniu struktury Izraela duchowego, czyli klasy świątyni bądź przybytku, miał wizję wielkiej rzeszy „drugich owiec”, o których powiedziano, że „pełnią dla niego [Boga] świętą służbę dniem i nocą w jego świątyni”. Czy potrafilibyśmy wyobrazić sobie piękniejszy przykład jedności i harmonii? — Obj. 7:15, NW.

      30. Dlaczego dzieło zgromadzania jest obecnie wykonywane w znacznie szerszym zakresie, i co jest w związku z tym szczególnie potrzebne?

      30 Zgodnie z tym czytamy, iż Bóg chce, „żeby ludzie wszelkiego rodzaju byli zbawieni i doszli do dokładnej znajomości prawdy.” (1 Tym. 2:4, NW) Obecnie ludzie wszelkiego rodzaju przyjmują dobrą nowinę, postępują zgodnie z nią i zostają zgromadzeni jako „jedna owczarnia” pod nadzorem „jednego pasterza”. W Biblii ukazano wyraźnie, że ci wszyscy ludzie mają swym postępowaniem służyć na rzecz wysławiania Jego chwały, i oni mogą to zrobić, biorąc jednomyślnie udział w dziele, które musi być wykonywane przed całkowitym końcem obecnego systemu rzeczy. Począwszy od czasów apostolskich odbywało się przede wszystkim zgromadzanie 144 000 współdziedziców należących do zboru chrześcijańskiego, ale obecnie „przy pełnej granicy wyznaczonych czasów”, wykonuje się to dzieło — szczególnie od roku 1931 — w znacznie szerszym zakresie, przy czym z uwagi na krótki czas, czynienie tego jest teraz sprawą bardziej pilną niż kiedykolwiek. Potrzebujemy wszelkiej możliwej pomocy i zachęty. Dobrze więc będzie przypatrzyć się nieco bliżej naszej działalności wewnątrz i na zewnątrz organizacji Bożej.

  • Skarbnik miejski
    Strażnica — 1965 | nr 1
    • Skarbnik miejski

      ◆ W liście do Rzymian, który apostoł Paweł napisał z Koryntu, przekazał on pozdrowienia kilku swoich współpracowników. Napisał między innymi: „Pozdrawia was Erast, skarbnik miejski.” (Rzym. 16:23, Kow) Erast prawdopodobnie zawiadywał skarbcem miejskim. Podczas prac wykopaliskowych, przeprowadzonych w 1929 r. w Koryncie, profesor T.Z. Shear odkrył kamień brukowy z napisem: „ERASTVS PRO: AED: S: P: STRAVIT” („Erast prokurator i edyl, bruk ten położył własnym kosztem.”) Czy to był ten Erast, o którym wspomina Paweł, nie jest całkiem pewne, lecz omawiany bruk miał być ułożony w pierwszym stuleciu po Chrystusie. — G. Ernest Wright: Biblical Archaeology; str. 262.

Publikacje w języku polskim (1960-2025)
Wyloguj
Zaloguj
  • polski
  • Udostępnij
  • Ustawienia
  • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
  • Warunki użytkowania
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia prywatności
  • JW.ORG
  • Zaloguj
Udostępnij