BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • „Izrael Boży” a koniec „czasów narodów”
    Strażnica — 1984 | nr 6
    • ze względu na „wybranych” Boga (ostatek „Izraela Bożego”) dni tego największego ze wszystkich ziemskich ucisków zostaną skrócone (Mat. 24:21, 22).

      19. Z czego „wielka rzesza” wyjdzie cało? Co uczyni z dziedziną panowania „królestwa”, do której zostanie wprowadzona?

      19 Tym sposobem „wielka rzesza” ludzi przyrównanych do owiec ‛wyjdzie z wielkiego ucisku’ i wstąpi do oczyszczonej ziemskiej dziedziny panowania Króla, Jezusa Chrystusa (Obj. 7:9-14). Od samego początku nowego systemu rzeczy będzie mieć udział w przeobrażaniu tej dziedziny, aż na całą naszą planetę zostanie rozciągnięty Raj, jak to było w zamiarach Stwórcy, gdy dawał odpowiednie zlecenie pierwszym rodzicom ludzkości, Adamowi i Ewie (Rodz. 1:27-31; 2:5-9).

      20. Co tymczasem robią ludzie o usposobieniu owiec wraz z ostatkiem? O czym pamiętają aż do „końca”, jeśli chodzi o sens „znaku”?

      20 Tymczasem jednak, dopóki od „Syna człowieczego” królującego w niebiańskiej chwale nie usłyszą zaproszenia: „Chodźcie wy, którzy macie błogosławieństwo mego Ojca, odziedziczcie królestwo przygotowane dla was od założenia świata”, podobni do owiec sprawiedliwie usposobieni mieszkańcy ziemi w dalszym ciągu ramię przy ramieniu współpracują z ostatkiem „Izraela Bożego” (Mat. 25:34). Za przykładem tych duchowych Izraelitów nie tracą wiary w znaczenie końca „czasów narodów” w roku 1914. Nie przymykają oczu na „znak” wyraźnie potwierdzający „obecność” Mesjasza Jezusa jako Króla; pełnią chwalebnie swą służbę Bożą w charakterze jego ziemskich poddanych i w obliczu szybko nadciągającego „końca” z radością prą naprzód w rozgłaszaniu po całym świecie „tej dobrej nowiny” (Mat. 24:14).

      CZY POTRAFISZ ODPOWIEDZIEĆ:

      ● Czego dowodzi spełnianie się wszystkich szczegółów zapowiedzianego „znaku”?

      ● W jakiej działalności uczestniczą „Izrael Boży” i jego towarzysze?

      ● Co wyobrażało „święte miasto” deptane „przez czterdzieści dwa miesiące”? A jakie „Jeruzalem” nie było stratowane?

      ● Co się stanie z symbolicznymi owcami i kozłami, gdy się skończy rozdzielanie tych grup?

  • Czyżby ekskomunika była przeżytkiem?
    Strażnica — 1984 | nr 6
    • Czyżby ekskomunika była przeżytkiem?

      „Ekskomunika (...) nie wywołuje już takiego strachu i nie uchodzi za tak hańbiące piętno jak w dawnych czasach”, napisał felietonista Charles W. Bell na łamach „New York Sunday News”. Następnie dodał: „Kościół luterański w Ameryce (...) wykreślił słowo ‛ekskomunika’ ze swego regulaminu dla zborów”. „Jest to relikt przeszłości”, mówi Wolfe Kelman, przedstawiciel zgromadzenia konserwatywnych rabinów. Ksiądz Edwin E. O’Brien, kierownik wydziału informacji z archidiecezji nowojorskiej, wyjaśnił, że ekskomunikę „stosuje się rzadko i oszczędnie”. Toteż redaktor Bell doszedł do wniosku, iż „epoka wykluczania minęła, a wyjątek pod tym względem stanowią chyba tylko Świadkowie Jehowy i mormoni, gdyż u nich jest to dalej stosowane i traktowane poważnie”.

      Współcześni przywódcy religijni wciąż jeszcze rozwadniają wskazówki biblijne, żeby nie stracić żadnego płacącego składki parafianina. Ponieważ dzisiejsze kościoły nie usuwają „kwasu”, więc cały „zaczyn” fermentuje. Właśnie dlatego apostoł zażądał od chrześcijan, aby ‛usunęli złego’ ze zboru korynckiego i ‛z takim nawet nie siadali wspólnie do posiłku’. Świadkowie Jehowy istotnie traktują poważnie sprawę wykluczania ze społeczności tych, którzy nie okazują skruchy, chociaż została im udzielona życzliwa pomoc (1 Kor. 5:6, 9-13, Biblia Tysiąclecia).

Publikacje w języku polskim (1960-2025)
Wyloguj
Zaloguj
  • polski
  • Udostępnij
  • Ustawienia
  • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
  • Warunki użytkowania
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia prywatności
  • JW.ORG
  • Zaloguj
Udostępnij