BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g94 8.12 s. 17-s. 19 ak. 8
  • Czy przyjmować nowinki mody?

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Czy przyjmować nowinki mody?
  • Przebudźcie się! — 1994
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • Zważanie na swoje kroki
  • Jak odbierają cię inni
  • Potrzeba rozwagi
  • Modne nowinki — w czym tkwi ich urok?
    Przebudźcie się! — 1994
  • Nie daj się usidlić kaprysom mody ani rozrywkom
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1976
  • Dlaczego muszę być inny?
    Przebudźcie się! — 1998
  • Czy ubiór odzwierciedla moją osobowość?
    Pytania młodych ludzi — praktyczne odpowiedzi
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1994
g94 8.12 s. 17-s. 19 ak. 8

Młodzi ludzie pytają:

Czy przyjmować nowinki mody?

„SUPER!” „Wyglądasz szałowo!” Takimi komplementami mogą sypać rówieśnicy, widząc, że nadążasz za najnowszą modą. Rzeczywiście potrafi ona przyciągać uwagę i wzbudzać żywiołowe reakcje.

Jednakże moda zmienia się jak pogoda, a różne nowinki zwykle mają krótki żywot. Jeden z sondaży rynkowych wykazał, iż nowości przyjmują się najpierw wśród grupek śmiałej młodzieży, lubiącej niekonwencjonalne zachowanie. Kiedy zaczynają się upowszechniać, producenci i specjaliści od reklamy przystępują do promocji w czasopismach, radiu i telewizji. Muzykom i gwiazdom filmowym płaci się, żeby lansowali nową modę, nadając jej powagę i prestiż. Bywa, że sama młodzież propaguje ją z misjonarską wręcz gorliwością. A jeśli taka nowość się przyjmie, może się stać niezwykle popularna wśród „przeważającej większości nastolatków”.

Każda moda w końcu traci jednak urok i odchodzi w zapomnienie (American Demographics). Ale gdy wszyscy szaleją na punkcie jakiegoś nowego stylu, tańca czy urządzenia, możesz być naciskany, by ulec temu prądowi. Wielu podziela zdanie 15-letniej Kim, która mówi: „Gdy jesteś inny, traktują cię jak wyrzutka”.

Nadążanie za nowinkami bywa kosztowne. Weźmy na przykład pod uwagę nity, które kilka lat temu tak się spodobały młodym Francuzom. W 1991 roku dziennik The New York Times donosił: „Pokrycie czapki baseballowej lub wyłogów kurtki kolorowymi, lśniącymi nitami wielkości główki od szpilki jest po prostu de rigueur [obowiązujące]”. Wydawało się to dość nieszkodliwe, ale za każdą taką ozdóbkę obmyśloną przez znanego projektanta płaciło się horrendalną sumę 12 dolarów.

Może się też okazać, że chcąc wyglądać „wystrzałowo”, nie wystarczy wyłożyć sporo gotówki. W niektórych środowiskach na przykład modne jest noszenie czapki baseballowej. Ale trzeba jeszcze wybrać właściwy kolor (barwę określonej drużyny) i wkładać czapkę w taki, a nie inny sposób.

Wielu młodych ludzi traktuje tę sprawę bardzo serio. Hołdowanie pewnym nowościom w modzie uważają za klucz do zdobycia uznania lub akceptacji. Gdyby nawet tak było, to uganianie się za nowinkami nie zawsze jest rozsądne, jak się zaraz o tym przekonamy.

Zważanie na swoje kroki

Pismo Święte nie potępia kategorycznie mody samej w sobie. Nieraz popularyzuje ona całkiem wartościowe zajęcia. Kiedy na przykład kilka lat temu powodzeniem cieszyło się bieganie, niektórzy uważali je za przelotną modę. Ale któż zaprzeczy, że zdrowe, umiarkowane ćwiczenia fizyczne przynoszą pożytek? (Porównaj 1 Tymoteusza 4:8).

Kaprysy mody bywają jednak różne — od niemądrych do zdecydowanie niebezpiecznych. Stosowne jest więc ostrzeżenie zawarte w starożytnym przysłowiu: „Prostak wierzy każdemu słowu, lecz roztropny zważa na swoje kroki” (Przypowieści 14:15). Osoba roztropna okazuje mądrość i rozwagę. Nie podąża ślepo za jakąś nowością tylko dlatego, że cieszy się ona wzięciem. Kierując się rozsądkiem, zastanawia się nad skutkami swego postępowania.

Jednym z czynników wartych przeanalizowania są koszty. W pewnym kanadyjskim czasopiśmie wspomniano o nastolatce pracującej w barze szybkiej obsługi. Chcąc dotrzymać kroku najnowszej modzie, wydaje na stroje przeszło połowę ciężko zdobywanych środków finansowych. ‛Pieniądze służą ochronie’ — mówi Biblia, co oznacza, że są przydatnym, wręcz pożytecznym narzędziem (Kaznodziei 7:12, NW). Czy możesz zatem sobie pozwolić, by trwonić je na rzeczy, które są — jak to określa pewna autorka — „zaprojektowane z myślą o tym, że po sezonie lub dwóch wyjdą z użycia”?

Następnym zagadnieniem zasługującym na rozważenie jest szkodliwość dla zdrowia. Stosunkowo niedawno tańczono chętnie breakdance. Ale często był on przyczyną urazów kręgosłupa. A dziś? Informując o dzikich wybrykach zdarzających się w klubach nocnych i na koncertach rockowych, czasopismo Rolling Stone wymieniło między innymi „nurkowanie ze sceny” (skoki z estrady w ramiona skandujących fanów) i „pogo” — niby-tańce, nie będące niczym innym jak przemocą stosowaną w rytm muzyki. „To się naprawdę wymyka spod kontroli” — wzdycha pewna dziewczyna. Opowiada, jak rozszalali „pogowcy” „zajmują cały parkiet i tańczą zapamiętale, falując w coraz większym wirze i wpadając bezmyślnie na każdego, kto miał pecha znaleźć się w pobliżu”. Może się to podobać niejednemu z twych rówieśników. Ale czy przebywanie w tego rodzaju miejscach i takie postępowanie zjedna ci przychylność Boga, nakazującego chrześcijanom, by „się wyrzekli bezbożności i światowych pragnień oraz żyli (...) w trzeźwości umysłu”? (Tytusa 2:12).

A czy przekłuwanie różnych części ciała i tatuaże, które młodzież też lubi coraz bardziej, nie stanowią zagrożenia dla zdrowia? Zdaniem lekarzy tatuowanie grozi nabawieniem się zapalenia wątroby, a nawet AIDS, jeśli nie są przestrzegane zasady higieny. Trzeba się również liczyć z noszeniem tej ozdoby długo po tym, jak wyjdzie z mody. To prawda, że czasem tatuaże można usunąć laserem. Ale taka kuracja obejmuje serię bolesnych zabiegów, z których każdy kosztuje setki dolarów.

Najgroźniejsze są jednak szkody duchowe, jakie może spowodować hołdowanie pewnym modom. Często skupiają one uwagę na sławnych ludziach: aktorach, sportowcach, muzykach i tak dalej. Naśladowanie ubioru i zachowania różnych sław staje się modne. Ale co o takim uwielbianiu idoli sądzi Jehowa Bóg? Uważa to za odmianę bałwochwalstwa. Biblia ostrzega zatem: „Uciekajcie od bałwochwalstwa” (1 Koryntian 10:14). Wiele gwiazd nie przykłada najmniejszej wagi do biblijnych mierników moralnych (1 Koryntian 6:9-11). Czy więc podobałbyś się Bogu, gdybyś swym stylem bycia i strojem składał hołd takim ludziom?

Jak odbierają cię inni

Biblia nakazuje też młodym szanować rodziców (Efezjan 6:2). Czy nie przyniósłbyś im ujmy, gdybyś zjawił się w domu, obwieszony kolczykami lub pokryty tatuażem? A co z innymi, na przykład kolegami z klasy? Jeżeli jesteś chrześcijaninem, to czy potraktują poważnie twoje słowa, gdy będziesz później próbował mówić im o swej wierze? (Porównaj 2 Koryntian 6:3).

To samo można powiedzieć o strojach reklamowanych przez muzyków rapowych. Oczywiście w wielu okolicach czapka baseballowa jest zwykłym nakryciem głowy. Ale w dzielnicach niektórych miast „o popularności określonych czapek decydują teraz stosunki społeczne” (Entertainment Weekly). Czy noszeniem nakryć głowy, kurtek, butów lub innych rzeczy w stylu hip-hop nie sprawiałbyś wrażenia, że przyswoiłeś sobie rapowy styl życia? Pamiętaj, że miłość chrześcijańska „nie zachowuje się nieprzyzwoicie” ani szokująco (1 Koryntian 13:5).

Zwróć uwagę, co w pewnym konserwatywnym mieście przydarzyło się grupie nastolatek, które jak podaje czasopismo People, zlekceważyły odczucia mieszkańców i poszły do szkoły w „kreacjach w stylu hip-hop”. Jedna z dziewcząt wyjaśniła: „Oglądamy te stroje w MTV [stacji telewizji kablowej nadającej teledyski muzyczne]. Myślałam, że wyglądają dobrze”. Ale modny ubiór wywołał spór — i doszło do aktów przemocy na tle rasowym.

Jako chrześcijanie, pragniemy więc ‛ozdabiać się ze skromnością i trzeźwością umysłu’ (1 Tymoteusza 2:9). Wiąże się z tym uwzględnianie uczuć i poglądów drugich oraz nieupieranie się przy osobistych upodobaniach. Postawa taka nakazuje również unikać ubiorów i zachowania, które dla innych mogą być rażące.

Potrzeba rozwagi

Każda moda oczywiście musi być oceniania osobno. Ale pamiętaj, że władcą tego świata jest Szatan Diabeł, który ma na celu „kogoś pożreć” (1 Piotra 5:8; Jana 12:31; 1 Jana 5:19). Bez wątpienia nieraz posługuje się on modnymi nowościami, aby odwrócić uwagę młodzieży i odciągnąć ją od Boga. Warto zatem być rozważnym.

Można powiedzieć, że przodowanie w przyjmowaniu nowinek zazwyczaj nie świadczy o mądrości i że znacznie bezpieczniej jest skłaniać się ku postawie konserwatywnej. Niemniej Biblia przestrzega, by nie być „zbyt sprawiedliwym” (Kaznodziei 7:16). Z pewnością nie musisz do tego stopnia przeciwstawiać się wszelkim zmianom mody, by wyglądać całkiem staromodnie, dziwacznie lub ekscentrycznie.

Kiedy jakaś moda wyraźnie łamie mierniki biblijne lub urąga zdrowemu rozsądkowi, postąpisz mądrze, trzymając się od niej z daleka. To prawda, że nie jest łatwo być innym niż rówieśnicy. Ale Sharon Scott w książce How to Say No and Keep Your Friends (Jak odmówić i nie stracić przyjaciół) pyta: „Czy wśród twych przyjaciół są osoby tak genialne i znające cię tak doskonale, że to one powinny podejmować za ciebie decyzje? Chyba nie!” Czyż nie lepiej byłoby kierować się życzeniami rodziców i sumieniem wyszkolonym na podstawie Biblii? Może nie zawsze zyskasz wtedy aprobatę rówieśników. Ale zjednasz sobie uznanie Jehowy, które w przeciwieństwie do przelotnych kaprysów mody może trwać wiecznie! (Psalm 41:13; Przypowieści 12:2).

[Ilustracja na stronie 18]

Jak zareagują rodzice, gdy ulegniesz określonej modzie?

    Publikacje w języku polskim (1960-2025)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij