-
Rozpoznanie „człowieka bezprawia”Strażnica — 1990 | 1 lutego
-
-
Rozpoznanie „człowieka bezprawia”
„Objawiony będzie ten [człowiek] dopuszczający się bezprawia, którego Pan Jezus usunie” (2 TESALONICZAN 2:8).
1, 2. Dlaczego tak ważne jest rozpoznanie „człowieka bezprawia”?
ŻYJEMY w epoce bezprawia. Rozpanoszyło się ono na całym świecie. Wszędzie odczuwalny jest lęk przed łamiącymi prawo, bezwzględnymi osobnikami, którzy zagrażają naszemu mieniu i życiu. Niemniej już od wieków grasuje o wiele bardziej podstępny złoczyńca, nazwany w Biblii „człowiekiem bezprawia”.
2 Zachodzi potrzeba, żebyśmy ustalili tożsamość tego „człowieka”. Dlaczego? Ponieważ jest on zdecydowany zburzyć nasze dobre stosunki z Bogiem oraz zniweczyć naszą nadzieję na życie wieczne. W jaki sposób? Chce nas skłonić do porzucenia prawdy i uwierzenia w kłamstwo, by przez to odciągnąć nas od oddawania czci Bogu „duchem i prawdą” (Jana 4:23). Uczynkami swymi ten szczególnego typu złoczyńca niedwuznacznie wskazuje, że jest wrogiem Boga i Jego zamierzeń, jak również tych, którzy Mu służą z oddaniem.
3. Jak Biblia kieruje naszą uwagę na tego czyniciela bezprawia?
3 Biblia informuje o tym człowieku bezprawia w Liście 2 do Tesaloniczan 2:3. Apostoł Paweł pod wpływem ducha Bożego napisał tam: „Niech was nikt w żaden sposób nie zwodzi, ponieważ nie nastanie on [dzień wyznaczony przez Jehowę na unicestwienie podłego systemu rzeczy], dopóki wpierw nie nadejdzie odstępstwo i nie zostanie objawiony człowiek bezprawia”. Paweł zapowiedział tutaj proroczo, że przed końcem obecnego systemu rzeczy miało się pojawić odstępstwo, a wraz z nim jakiś człowiek bezprawia. W wersecie 7 oznajmił nawet: „Tajemnica tego bezprawia już oddziałuje”. A zatem ta gardząca prawem postać zaczęła się ujawniać w pierwszym stuleciu naszej ery.
Pochodzenie człowieka bezprawia
4. Kto jest ojcem i mocodawcą „człowieka bezprawia”?
4 Kto powołał do istnienia i kto wspiera owego człowieka bezprawia? Paweł odpowiada: „Obecność tegoż dopuszczającego się bezprawia odpowiada działaniu Szatana z wszelkim czynem potężnym oraz kłamliwymi znakami i dziwami, i ze wszelką oszukańczą niesprawiedliwością jako odpłatą dla tych, którzy giną, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, przez co by mogli być wybawieni” (2 Tesaloniczan 2:9, 10). A zatem ojcem i mocodawcą człowieka bezprawia jest Szatan. Szatan przeciwstawia się Jehowie, Jego zamierzeniom oraz Jego ludowi, i tak samo postępuje człowiek bezprawia, obojętnie czy robi to rozmyślnie, czy może nieświadomie.
5. Co czeka „człowieka bezprawia” oraz tych, którzy za nim idą?
5 Każdego, kto idzie za tym „człowiekiem”, czeka identyczny los — zagłada; czytamy: „Objawiony będzie ten dopuszczający się bezprawia, którego Pan Jezus usunie (...) i unicestwi ujawnieniem swej obecności” (2 Tesaloniczan 2:8). Czas wytracenia człowieka bezprawia i jego zwolenników („tych, którzy giną”) nastanie wkrótce, „przy objawieniu się z nieba Pana Jezusa wraz z potężnymi aniołami w ogniu płomienistym, gdy wywrze pomstę na tych, którzy nie mają wiedzy o Bogu i którzy nie są posłuszni dobrej nowinie o naszym Panu Jezusie. Właśnie ci zasądzeni będą na karę wiecznej zguby” (2 Tesaloniczan 1:6-9).
6. Jakich jeszcze informacji udziela Paweł o tym złoczyńcy?
6 Dalej Paweł tak opisuje owego człowieka winnego bezprawia: „Ten się upiera przy sprzeciwie i wynosi nad każdego, kto bywa zwany ‛bogiem’ lub jest przedmiotem czci; nawet zasiada w świątyni Bożej, publicznie podając się za boga” (2 Tesaloniczan 2:4). Apostoł ostrzega więc, że Szatan powoła do istnienia kogoś dopuszczającego się bezprawia, kto będzie oszukańczo odbierał cześć, a nawet postawi siebie ponad prawem Bożym.
Rozpoznanie tego, kto się dopuszcza bezprawia
7. Na jakiej podstawie uważamy, że Paweł nie miał na myśli określonej osoby, i co wyobraża „człowiek bezprawia”?
7 Czy Paweł miał na myśli pojedynczą osobę? Nie, oświadcza bowiem, że „człowiek” ów ujawnił się za jego czasów i będzie jeszcze istniał, dopóki z końcem teraźniejszego systemu Jehowa nie wtrąci go w zagładę. Działa więc już od stuleci. Oczywiście żaden literalny mężczyzna nie żyje tak długo. Wobec tego określenie „człowiek bezprawia” musi się odnosić do jakiejś zbiorowości, do klasy ludzi.
8. Kto jest „człowiekiem bezprawia” i między innymi co go charakteryzuje?
8 Co to za ludzie? Dowody wskazują, że chodzi o grupę dumnych i ambitnych duchownych chrześcijaństwa, którzy przez całe wieki sami dla siebie stanowili prawo. Świadczy o tym chociażby fakt, że w obrębie chrześcijaństwa istnieją tysiące różnych wyznań i sekt, mających wprawdzie własne duchowieństwo, ale pozostających w sprzeczności z innymi w pewnych kwestiach dotyczących doktryn lub praktyk religijnych. Stan ten wyraźnie wykazuje, że nie przestrzegają one prawa Bożego. Nie mogą też pochodzić od Boga (por. Micheasza 2:12; Marka 3:24; Rzymian 16:17; 1 Koryntian 1:10). Jednakże wszystkie mają ze sobą coś wspólnego: nie trzymają się ściśle nauk biblijnych, postępując wbrew zasadzie: „Nie wykraczajcie poza to, co napisane” (1 Koryntian 4:6; zob. też Mateusza 15:3, 9, 14).
9. Jakimi niebiblijnymi wierzeniami ten niegodziwiec zastąpił prawdy biblijne?
9 A zatem ów osobnik dopuszczający się bezprawia to postać zbiorowa: kler chrześcijaństwa. Wszyscy ci duchowni — popi, księża, patriarchowie czy kaznodzieje protestanccy — ponoszą współodpowiedzialność za grzechy chrześcijaństwa w dziedzinie religii. Zamienili prawdy Boże na pogańskie kłamstwa, głosząc takie niebiblijne doktryny, jak nauka o nieśmiertelności duszy ludzkiej, o ogniu piekielnym, czyśćcu i Trójcy. Przypominają przywódców religijnych, do których Jezus powiedział: „Ojcem waszym jest Diabeł, a wy chcecie spełniać pragnienia waszego ojca (...) jest [on] kłamcą i ojcem kłamstwa” (Jana 8:44). Postępkami swymi zdradzają, że polubili bezprawie, uczestniczą bowiem w przedsięwzięciach sprzecznych z prawami Bożymi. Do ludzi takich Jezus mówi: „Precz ode mnie wy, którzy popełniacie bezprawie” (Mateusza 7:21-23).
Wynoszenie się nad innych
10. Jakie stosunki łączyły „człowieka bezprawia” z władcami politycznymi?
10 Jak wynika z historii, klasa „człowieka bezprawia” była tak pyszna i butna, że nawet narzucała swoją wolę władcom świeckim. Zasłaniając się hasłem, iż królowie panują „z Bożej łaski”, podawała się za rzekomo niezbędnego pośrednika między nimi a Bogiem. Duchowni koronowali oraz detronizowali królów i cesarzy, potrafili im zjednywać masy albo zwracać je przeciwko rządzącym. W gruncie rzeczy więc mówili to samo, co naczelni kapłani żydowscy, którzy odrzucili Jezusa: „Nie mamy króla, tylko Cezara” (Jana 19:15). A przecież Jezus wyraźnie nauczał: „Królestwo moje nie należy do tego świata” (Jana 18:36).
11. Jak duchowieństwo samo się wywyższyło?
11 Chcąc się jeszcze bardziej wywyższyć nad prosty lud, członkowie klasy dopuszczającej się bezprawia zaczęli się ubierać w odmienne szaty, zwykle koloru czarnego. Ponadto przyozdobili się różnymi okazałymi insygniami, takimi jak korony, krzyże, mitry (por. Mateusza 23:5, 6). Ale Jezus i jego naśladowcy nie mieli takich szat; ubiorem nie różnili się od innych ludzi. Duchowni w ramach ‛wynoszenia się’ nad otoczenie nadali sobie tytuły w rodzaju: „Ojciec”, „Ojciec Święty”, „Jego Wielebność”, „Jego Przewielebność”, „Jego Ekscelencja”, „Jego Eminencja”. Tymczasem Jezus, mówiąc o tytułach religijnych, uczył: „Nikogo na ziemi nie nazywajcie swym ojcem” (Mateusza 23:9). Podobnie Elihu, gdy zbijał twierdzenia obłudnych pocieszycieli Hioba, powiedział: „Obym nie okazał się stronniczym wobec człowieka; człowieka ziemskiego nie będę obdarzał tytułem” (Hioba 32:21).
12. Komu według wypowiedzi Pawła w rzeczywistości służy kler?
12 Kiedy Paweł w swoim czasie oświadczył, że „człowiek bezprawia” rozpoczął już swoją działalność, wspomniał przy tym o ludziach odzwierciedlających charakterystyczną dla niego postawę: „Tacy (...) są fałszywymi apostołami, oszukańczymi pracownikami, przybierającymi pozory apostołów Chrystusa. I nic dziwnego, skoro sam Szatan wciąż nadaje sobie pozór anioła światła. Dlatego też nic wielkiego, jeśli jego słudzy także nadają sobie pozory sług sprawiedliwości. Ale koniec ich będzie według ich uczynków” (2 Koryntian 11:13-15).
Bunt przeciwko prawdziwemu wielbieniu
13. Czym jest odstępstwo przepowiedziane przez apostoła Pawła?
13 Paweł zaznaczył, że pojawienie się człowieka bezprawia miało iść w parze z odstępstwem. Podając pierwszy szczegół pozwalający rozpoznać wspomnianą klasę, apostoł nawet wyraźnie oznajmił o dniu Jehowy, w którym Bóg ma unicestwić obecny niegodziwy system rzeczy, iż „nie nastanie on, dopóki wpierw nie nadejdzie odstępstwo” (2 Tesaloniczan 2:2, 3). Ale co rozumieć przez „odstępstwo”? W tym kontekście nie chodzi o zwykłe odejście lub odpadnięcie wskutek czyjejś słabości duchowej. Użyte tu słowo greckie oznacza również „dezercję”, a także „rebelię”. Niektórzy tłumacze oddają je więc przez „bunt”. W przekładzie Williama Barclaya czytamy na przykład: „Dzień ten nie może nastać, zanim nie dojdzie do Wielkiego Buntu”. Biblia jerozolimska mówi w tym miejscu o „Wielkiej Rebelii”. A zatem w świetle całej wypowiedzi Pawła „odstępstwo” to bunt przeciwko prawdziwemu wielbieniu Boga.
14. Kiedy odstępstwo zaczęło się otwarcie szerzyć?
14 W jaki sposób doszło do takiego odstępstwa, czyli do buntu? Apostoł Paweł wspomniał w Liście 2 do Tesaloniczan 2:6 o czymś, co za jego czasów było czynnikiem ‛powstrzymującym’ owego niegodziwca. Co miał na myśli? Hamujący wpływ apostołów. Obecność ich oraz potężne dary udzielone im mocą ducha świętego zapobiegały szerzeniu się odstępstwa niczym zarazy (Dzieje Apostolskie 2:1-4; 1 Koryntian 12:28). Ale gdy z końcem I wieku n.e. umarł ostatni apostoł, hamulce przestały działać.
Powstaje niebiblijna klasa duchowieństwa
15. Jaki ustrój Jezus wprowadził w zborze chrześcijańskim?
15 Zbór założony przez Jezusa rozwijał się w I wieku pod przewodnictwem starszych (nadzorców) i sług pomocniczych (Mateusza 20:25-27; 1 Tymoteusza 3:1-13; Tytusa 1:5-9). Wywodzili się oni spośród członków zboru. Byli to zdolni mężczyźni o usposobieniu duchowym, nie mający — podobnie zresztą jak Jezus — żadnego specjalnego wykształcenia teologicznego. Przeciwnicy Chrystusa nawet się dziwili: „Skąd się to bierze, że jest znawcą Pisma, skoro nigdy nauk nie pobierał?” (Jana 7:15, Brandstaetter). Przywódcy religijni zauważyli to samo u apostołów: „Widząc odwagę Piotra i Jana, ludzi prostych i niewykształconych, podziwiali ich i rozpoznali w nich tych, co przebywali z Jezusem” (Dzieje Apostolskie 4:13, Biblia poznańska).
16. Jak odstępstwo doprowadziło do odrzucenia struktury organizacyjnej zboru wczesnochrześcijańskiego?
16 Dopiero wskutek odstępstwa przejęto koncepcje zapożyczone od przywódców żydowskich, a potem też z systemu religijnego pogańskiego Rzymu. Kiedy z czasem odsunięto się od prawdziwej wiary, powstała klasa duchownych, której istnienie nie ma podstaw biblijnych. Koronowany papież zaczął panować nad kolegium kardynałów, wyłonionych z grona setek biskupów i arcybiskupów, których z kolei powoływano spośród księży kształconych w seminariach. W ten sposób niedługo po upływie pierwszego stulecia dominującą pozycję w chrześcijaństwie zajęła mistyczna klasa duchownych. Wzorem jej nie były wczesnochrześcijańskie grona starszych i sług pomocniczych, lecz pogańskie systemy religijne.
17. Kiedy w szczególności umocniła się potęga „człowieka bezprawia”?
17 Zwykłym wiernym już w III wieku wyznaczono drugorzędną rolę laików. Cugle władzy stopniowo ujmował w swe ręce odstępczy „człowiek bezprawia”. Władza jego okrzepła podczas panowania cesarza rzymskiego, Konstantyna, zwłaszcza po soborze nicejskim w 325 roku n.e. Kościół i państwo zespoliły się wtedy w jedną całość. Od tamtej pory „człowiek bezprawia” — duchowieństwo chrześcijaństwa — trwa jako ciągnący się przez wieki szereg odstępców, zbuntowanych przeciwko prawdziwemu Bogu, Jehowie. Prawa i zarządzenia, do których się stosują, nie pochodzą od Boga, tylko od nich samych.
Pogańskie nauki
18. Jakie bluźniercze wierzenia pogańskie przyjął „człowiek bezprawia”?
18 Rozwijająca się klasa człowieka bezprawia zapożyczyła szereg pogańskich nauk. Na przykład tajemnicze i niepojęte trójjedyne bóstwo zajęło miejsce Tego, który powiedział: „Ja jestem Jehowa. Takie jest moje imię; i nikomu innemu nie będę dawał mojej chwały”. „Ja jestem Jehowa i nie ma nikogo innego. Oprócz mnie nie ma Boga” (Izajasza 42:8; 45:5). Takie zastępowanie prawd Bożych pojęciami ludzkimi, na dobitkę wywodzącymi się z pogaństwa, doprowadziło do nowego bluźnierstwa: chrześcijaństwo czci Marię jako „Matkę Bożą”, podczas gdy Biblia przedstawia ją jako pokorną kobietę. W ten sposób klasa duchownych, krzewicielka rozmaitych fałszywych nauk, stała się najbardziej wybujałym z „chwastów”, które posiał Szatan, aby zagłuszyć szlachetny zasiew Chrystusa (Mateusza 13:36-39).
19. Jak chrześcijaństwo rozpadało się w ciągu stuleci, co jednak przetrwało do tej pory?
19 Schizmy i rozłamy doprowadziły do rozczłonkowania się chrześcijaństwa na setki wyznań i sekt. Ale w każdym z tych odłamów, poza nielicznymi wyjątkami, zachowano podział na kler i laików. Zbiorowy „człowiek bezprawia” przetrwał więc do dnia dzisiejszego. W dalszym ciągu też wywyższa się nad prosty lud, przywdziewając charakterystyczne szaty i używając szumnych tytułów. Paweł wcale nie przesadzał, gdy mówił, iż klasa „człowieka bezprawia” będzie otaczać się chwałą i wynosić aż do rangi boskiej.
Papiestwo
20. Jak w pewnej publikacji katolickiej przedstawiono papieża?
20 Takie zabieganie o chwałę widać na przykładzie papiestwa. Lucio Ferraris napisał w pewnym słowniku kościelnym, opublikowanym we Włoszech, iż papież jest „tak dostojny i wzniosły, że nie jest po prostu człowiekiem, lecz niejako Bogiem i Wikariuszem Boga”. Ma potrójną koronę „jako król nieba, ziemi i piekła”. Dalej w słowniku tym czytamy: „Papież jest jakby Bogiem na ziemi, jedynym księciem wiernych Chrystusowych, najwyższym królem wszystkich królów”, oraz: „Papież może niekiedy przeciwstawić się prawu Boskiemu”. Ponadto w dziele The New Catholic Dictionary (Nowy słownik katolicki) zaznaczono: „Ambasadorzy [papieża] mają pierwszeństwo przed innymi członkami korpusu dyplomatycznego”.
21. Zestaw postępowanie papieży z zachowaniem Piotra i anioła.
21 W przeciwieństwie do uczniów Jezusa papież często przywdziewa wyszukane szaty i chętnie wysłuchuje pochlebstw. Pozwala, by oddawano mu pokłony, całowano jego pierścień oraz noszono go na barkach w specjalnym fotelu. Jakąż próżność przejawiali papieże przez minione wieki! I jakże kontrastuje z tym prostota oraz pokora apostoła Piotra, który nie przyjął hołdów oficera rzymskiego Korneliusza, padającego mu do stóp, lecz powiedział: „Wstań, ja przecież też jestem tylko człowiekiem”! (Dzieje Apostolskie 10:25, 26, Romaniuk). Odmiennie postąpił również anioł, który przekazał objawienie apostołowi Janowi. Jan próbował ze czcią złożyć mu pokłon, lecz anioł oświadczył: „Uważaj! Nie czyń tego! Jestem tylko współniewolnikiem twoim i twych braci, będących prorokami, oraz tych, którzy przestrzegają słów tego zwoju. Bogu oddaj cześć” (Objawienie 22:8, 9).
22. Jaka reguła biblijna umożliwia rozpoznanie omawianego niegodziwca?
22 Czy taka ocena klasy duchownych nie jest zbyt surowa? Można to ustalić za pomocą podanej przez Jezusa reguły pozwalającej zidentyfikować fałszywych proroków: „Rozpoznacie ich po owocach” (Mateusza 7:15, 16). A jakie owoce wydawało duchowieństwo w minionych stuleciach oraz w naszym dwudziestym wieku? Co się w końcu stanie z tym „człowiekiem bezprawia” i kto podzieli jego los? Jaki obowiązek w stosunku do tego niegodziwca mają ludzie, którzy szczerze boją się Boga? Zagadnienia te są omówione w następnych artykułach.
-
-
Sąd Boży nad „człowiekiem bezprawia”Strażnica — 1990 | 1 lutego
-
-
Sąd Boży nad „człowiekiem bezprawia”
„Każde drzewo nie wydające owocu szlachetnego bywa ścinane i wrzucane do ognia” (MATEUSZA 7:19).
1, 2. Kto jest „człowiekiem bezprawia” i jak się on pojawił?
APOSTOŁ Paweł zapowiadając w natchnieniu od Boga nadejście „człowieka bezprawia” wspomniał, iż zaczął się on pojawiać już za jego dni. W poprzednim artykule wyjaśniono, że chodziło mu przy tym o pewną klasę ludzi, którzy mieli przewodzić odstępstwu od prawdziwego chrystianizmu. Odchodzenie od prawdy rozpoczęło się pod koniec I wieku n.e., zwłaszcza po śmierci ostatnich apostołów. Owa klasa dopuszczająca się bezprawia wprowadzała nauki i praktyki sprzeczne ze Słowem Bożym (2 Tesaloniczan 2:3, 7; Dzieje Apostolskie 20:29, 30; 2 Tymoteusza 3:16, 17; 4:3, 4).
2 Z czasem klasa ta przekształciła się w duchowieństwo chrześcijaństwa. Cesarz rzymski Konstantyn ugruntował w IV wieku jego potęgę, gdy zespolił odstępcze kościoły z pogańskim państwem. Kiedy później chrześcijaństwo rozpadało się na liczne odłamy, kler dalej wynosił się nad laików, a często także nad władców świeckich (2 Tesaloniczan 2:4).
3. Co się stanie z „człowiekiem bezprawia”?
3 Jaki los miał spotkać „człowieka bezprawia”? Paweł przepowiedział: „Objawiony będzie ten dopuszczający się bezprawia, którego Pan Jezus usunie (...) i unicestwi ujawnieniem swej obecności” (2 Tesaloniczan 2:8). Oznacza to, że zagłada duchowieństwa nastąpi wtedy, gdy Bóg doprowadzi do upadku cały system rzeczy podległy Szatanowi. Posłuży się do tego ustanowionym przez siebie niebiańskim Królem, Chrystusem Jezusem, który poprowadzi anielskie siły egzekucyjne (2 Tesaloniczan 1:6-9; Objawienie 19:11-21). Kler spotka taki los dlatego, że okrył hańbą Boga i Chrystusa oraz odciągnął miliony ludzi od prawdziwego wielbienia.
4. Jaka zasada posłuży za podstawę osądzenia „człowieka bezprawia”?
4 Jezus podał następującą zasadę, na podstawie której „człowiek bezprawia” zostanie osądzony: „Miejcie się na baczności przed fałszywymi prorokami, którzy do was przychodzą przebrani za owce, ale wewnątrz są to żarłoczne wilki. Rozpoznacie ich po owocach. Czyż zbiera się winogrona z cierni albo figi z ostów? Podobnie każde dobre drzewo wydaje owoc szlachetny, lecz drzewo marne wydaje owoc bezwartościowy; drzewo dobre nie potrafi rodzić bezwartościowego owocu ani marne drzewo nie zdoła wydać owocu szlachetnego. Każde drzewo nie wydające owocu szlachetnego bywa ścinane i wrzucane do ognia. (...) Nie każdy, kto mi mówi: ‛Panie, Panie’, wejdzie do Królestwa Niebios, tylko ten, kto spełnia wolę mego Ojca, który jest w niebiosach” (Mateusza 7:15-21; zob. też Tytusa 1:16; 1 Jana 2:17).
Szlachetne owoce chrześcijańskie
5. Od czego głównie zależy wydawanie szlachetnych owoców chrześcijańskich i jak brzmi jedno z podstawowych przykazań?
5 O podstawowym warunku umożliwiającym wydawanie szlachetnych owoców chrześcijańskich jest mowa w Liście 1 Jana 5:3, gdzie czytamy: „Na tym bowiem polega miłość do Boga, że przestrzegamy Jego przykazań”. A jedno z najważniejszych przykazań brzmi: „Będziesz miłować swego bliźniego jak siebie samego” (Mateusza 22:39). Tak więc prawdziwi słudzy Boży muszą darzyć swych bliźnich miłością bez względu na ich rasę lub narodowość (Mateusza 5:43-48; Rzymian 12:17-21).
6. Szczególnie kogo chrześcijanie muszą darzyć miłością?
6 Słudzy Boży powinni ze szczególną miłością odnosić się do swoich duchowych braci. „Jeżeli ktoś oświadcza: ‛Miłuję Boga’, a jednak nienawidzi swego brata, to jest kłamcą. Ten bowiem, kto nie miłuje brata, którego widział, nie może miłować Boga, którego nie widział. I mamy od Niego to przykazanie, że kto miłuje Boga, powinien też miłować swego brata” (1 Jana 4:20, 21). Miłość taka miała być wręcz znakiem rozpoznawczym prawdziwych chrześcijan, o czym świadczą następujące słowa Jezusa: „Po tym wszyscy poznają, że jesteście moimi uczniami: jeśli będzie między wami miłość” (Jana 13:35; zob. też Rzymian 14:19; Galatów 6:10; 1 Jana 3:10-12).
7. Co spaja prawdziwych chrześcijan na całym świecie?
7 Miłość braterska stanowi swego rodzaju spoiwo utrzymujące sług Bożych w jedności: „Przyodziejcie się miłością, bo to jest doskonała więź jedności” (Kolosan 3:14). A prawdziwi chrześcijanie muszą pozostawać w jedności ze swymi braćmi na całym świecie, gdyż Słowo Boże nakazuje im, ‛żeby wszyscy mówili zgodnie i żeby nie było wśród nich podziałów, ale żeby — stosownie zjednoczeni — byli tego samego zdania i mieli ten sam tok myśli’ (1 Koryntian 1:10). Chcąc zachować tę sięgającą krańców ziemi miłość i jedność, słudzy Boży muszą pozostawać neutralni w sprawach politycznych tego świata. Jezus oświadczył: „Nie należą do świata, jak i ja nie należę do świata” (Jana 17:16).
8. Jak Jezus pokazał, co jest powinnością chrześcijan?
8 Jezus pokazał, co miał przy tym na myśli, gdy Piotr odciął mieczem ucho jednemu z mężczyzn, którzy przyszli aresztować Mistrza. Czy pochwalił takie użycie siły, nawet w obronie Syna Bożego przed przeciwnikami? Nie, powiedział bowiem do Piotra: „Włóż miecz na swoje miejsce” (Mateusza 26:52, Bp). Dlatego też prawdziwi chrześcijanie nie biorą udziału w wojnach między narodami ani w żadnym innym rozlewie krwi ludzkiej, choćby wskutek takiej odmowy mieli za swą neutralną postawę ponieść męczeńską śmierć, co faktycznie spotkało wielu zarówno w ciągu minionych stuleci, jak i w naszych czasach. Wiedzą, że dopiero Królestwo Boże pod rządami Chrystusa na zawsze usunie wojny i przelew krwi (Psalm 46:9 [46:10, Biblia warszawska]; Mateusza 6:9, 10; 2 Piotra 3:11-13).
9. (a) Co podaje historia na temat pierwszych chrześcijan? (b) Jak to kontrastuje z postępowaniem religii chrześcijaństwa?
9 Historia potwierdza, że chrześcijanie żyjący w I wieku nie zabijali ludzi. Profesor Peter De Rosa, były wykładowca teologii w Anglii, pisze: „Rozlew krwi uważano za ciężki grzech. Właśnie dlatego chrześcijanie byli przeciwni walkom gladiatorów. (...) Do obrony Rzymu konieczne były wojny oraz używanie siły, ale chrześcijanie byli zdania, że nie mogą do tego przyłożyć ręki (...) Chrześcijanie, podobnie jak Jezus, uważali siebie za zwiastunów pokoju; bez względu na okoliczności nie chcieli iść w służbę śmierci”. Natomiast skłócone religie chrześcijaństwa pogwałciły przykazanie miłości i przelały rzeki krwi. Zamiast zwiastunami pokoju, nieraz już okazały się sprawcami śmierci.
Babilon Wielki obciążony winą krwi
10. Czym jest Babilon Wielki i dlaczego został tak nazwany?
10 Szatan jest „władcą tego świata”, „bogiem tego systemu rzeczy” (Jana 12:31; 2 Koryntian 4:4). W skład podległej mu dziedziny wchodzi między innymi tworzony przez niego w ciągu stuleci ogólnoświatowy system religii fałszywej, w tym także chrześcijaństwo wraz z jego klerem. Biblia nazywa ten system „Babilonem Wielkim, matką [duchowych] nierządnic i obrzydliwości ziemi” (Objawienie 17:5). Dzisiejsze religie fałszywe korzeniami swymi tkwią w starożytnym Babilonie, który był przepojony kultem opartym na kłamstwie oraz naukami i praktykami zniesławiającymi Boga. Właśnie dlatego odpowiednik starożytnego Babilonu jest nazwany Babilonem Wielkim, światowym imperium religii fałszywej.
11. Co Biblia mówi o Babilonie Wielkim i dlaczego?
11 Na temat religijnego Babilonu, przyrównanego do owej dawnej metropolii, Słowo Boże podaje: „Znaleziono w niej krew proroków i świętych, i tych wszystkich, którzy zostali pozabijani na ziemi” (Objawienie 18:24). Z jakiego względu religie tego świata ponoszą odpowiedzialność za wszystkich tych pomordowanych? Otóż wszystkie one — rzekomo chrześcijańskie na równi z niechrześcijańskimi — popierały, usprawiedliwiały, a nawet prowadziły wojny między narodami; prześladowały też i zabijały bogobojnych ludzi, którzy się z nimi nie zgadzali.
Dzieje zniesławiające Boga
12. Dlaczego kler chrześcijaństwa zasługuje na naganę bardziej niż inni przywódcy religijni?
12 Duchowni chrześcijaństwa bardziej niż inni przywódcy religijni zasłużyli na potępienie za rozlew krwi. Dlaczego? Powołując się nie tylko na imię Boże, lecz także na imię Chrystusa, zobowiązywali się do przestrzegania jego nauk (Jana 15:10-14). Tymczasem wcale się nimi nie kierowali i dlatego przynieśli wielką ujmę zarówno Bogu, jak i Chrystusowi. Kler ponosi odpowiedzialność za przelewanie krwi tak bezpośrednio — brał przecież udział w krucjatach i innych wojnach religijnych, w inkwizycjach oraz prześladowaniach — jak też pośrednio: usprawiedliwiał wojny, w których członkowie tych samych kościołów zabijali swoich współwyznawców z innych krajów.
13. Jaką winę duchowieństwo ściągnęło na siebie w okresie od XI do XIII wieku?
13 Na przykład w wiekach od XI do XIII duchowni chrześcijaństwa organizowali krucjaty, których rezultatem był straszliwy rozlew krwi oraz grabieże dokonywane w imię Boga i Chrystusa. Wybito setki tysięcy ludzi. Owe wyprawy krzyżowe doprowadziły między innymi do bezsensownej rzezi tysięcy dzieci, które w roku 1212 skłoniono do udziału w tak zwanej krucjacie dziecięcej.
14, 15. Jak pewien pisarz katolicki komentuje to, co kościół wprowadził w XIII wieku?
14 W XIII wieku kościół rzymskokatolicki oficjalnie usankcjonował inną zniesławiającą Boga potworność — inkwizycję. Powstała ona w Europie i objęła obie Ameryki, a istniała ponad sześć stuleci. Zapoczątkowana i popierana przez papiestwo, prowadziła do okrutnego torturowania i tępienia wszystkich, którzy byli odmiennego zdania niż kościół. Chociaż już wcześniej prześladowano niekatolików, zasięg inkwizycji był o wiele szerszy.
15 Peter De Rosa, który uważa siebie za „zagorzałego katolika”, w swej najnowszej książce pt. Vicars of Christ—The Dark Side of the Papacy (Wikariusze Chrystusa — ciemna strona papiestwa) napisał: „Kościół ponosi odpowiedzialność za prześladowanie Żydów, za inkwizycję, za rzeź tysięcy heretyków, za ponowne wprowadzenie do Europy tortur jako elementu postępowania sądowego. (...) Papieże koronowali i detronizowali nawet cesarzy, żądając od nich, żeby pod groźbą tortur i śmierci narzucali swoim poddanym chrystianizm. (...) Krzewienie Ewangelii odbywało się straszliwym kosztem”. Jedyną „zbrodnią” niektórych pomordowanych było posiadanie Biblii.
16, 17. Jakie uwagi poczyniono na temat inkwizycji?
16 Na temat papieża Innocentego III, który sprawował urząd na początku XIII wieku, De Rosa stwierdza: „Szacuje się, że podczas ostatniego i najbardziej okrutnego prześladowania chrześcijan za panowania [rzymskiego] cesarza Dioklecjana [w III wieku n.e.] zginęło ich na całym świecie około dwóch tysięcy. W pierwszej krwawej rozprawie w ramach krucjaty zorganizowanej przez papieża Innocentego [przeciwko „heretykom” we Francji] liczba ofiar śmiertelnych była dziesięciokrotnie wyższa. (...) Szokująca jest myśl, że papież jednym ciosem zabił więcej chrześcijan niż Dioklecjan. (...) [Innocenty] bez skrupułów czynił w imię Chrystusa wszystko to, czemu Chrystus był przeciwny”.
17 De Rosa nadmienił, że inkwizytorzy występujący „w imieniu papieża byli odpowiedzialni za najbardziej bezlitosne i długotrwałe ataki na godność człowieczą w całej historii ludzkości”. O inkwizytorze Torquemadzie, dominikaninie działającym w Hiszpanii, napisał: „Wyznaczony na to stanowisko w roku 1483, sprawował tyrańską władzę przez piętnaście lat. Liczba jego ofiar przekroczyła 114 000, z czego 10 220 osób spalono”.
18. Jak pewien autor ocenił inkwizycję i jak wyjaśnił jej nieprzerwane trwanie przez ponad sześć stuleci?
18 Wspomniany autor podsumowuje: „Dzieje inkwizycji mogłyby wprawić w zakłopotanie każdą organizację; Kościół katolicki obciążają one wręcz w katastrofalnym stopniu. (...) Z historii wynika, że w ciągu ponad sześciu stuleci papiestwo nieprzerwanie było zaprzysiężonym wrogiem elementarnej sprawiedliwości. Żaden z osiemdziesięciu kolejnych papieży, licząc od XIII wieku, nie potępił teologii ani aparatu inkwizycji. Wprost przeciwnie, jeden po drugim dokonywali okrutnych usprawnień w funkcjonowaniu tej śmiercionośnej machiny. Pozostaje tajemnicą, jak papieże potrafili z pokolenia na pokolenie trwać w takiej rzec można herezji. Jak mogli pod każdym względem zaprzeczać Ewangelii Jezusa?” Oto jego odpowiedź: „Papieże woleli zaprzeczyć Ewangelii niż któremuś ze swych ‛nieomylnych’ poprzedników, gdyż podkopaliby tym samo papiestwo”.
19. Jaką jeszcze inną bezprawną działalność usprawiedliwiała większa część kleru?
19 Przejawem bezprawia była też rola kleru w brutalnym narzucaniu niewolnictwa. Narody z nazwy chrześcijańskie porywały tysiące Afrykanów, wywoziły ich daleko od ojczystych stron i przez całe stulecia okrutnie gnębiły fizycznie i psychicznie jako niewolników. Stosunkowo mało przedstawicieli duchowieństwa czynnie się temu sprzeciwiło. Niektórzy twierdzili nawet, że taka jest wola Boża (zob. Mateusza 7:12).
Wina krwi w XX wieku
20. Z jakiego powodu w bieżącym stuleciu wina krwi „człowieka bezprawia” sięgnęła szczytu?
20 Wina krwi „człowieka bezprawia” sięgnęła szczytu w bieżącym stuleciu. Kler aprobował wojny, które pochłonęły dziesiątki milionów ofiar; były to najtragiczniejsze wojny w całej historii. Udzielał poparcia przeciwnym stronom w obu wojnach światowych, w których nawzajem zabijali się „bracia” — wyznawcy tej samej religii. Na przykład podczas drugiej wojny światowej katolicy francuscy i amerykańscy uśmiercali swoich niemieckich i włoskich współwyznawców; protestanci z Wielkiej Brytanii i USA zabijali protestantów z Niemiec. Czasami pozbawiano życia ludzi, którzy nie tylko wyznawali tę samą religię, ale też byli tej samej narodowości. Obie wojny światowe wybuchły w sercu chrześcijaństwa i z pewnością by do nich nie doszło, gdyby duchowni przestrzegali przykazania miłości oraz uczyli tego swoich wiernych.
21. Co podają źródła świeckie na temat angażowania się kleru w wojny?
21 Potwierdzono to w gazecie The New York Times: „W przeszłości członkowie miejscowej hierarchii katolickiej prawie zawsze popierali wojny toczone przez ich kraj, udzielając błogosławieństwa wojskom i odprawiając modły za zwycięstwo, podczas gdy inna grupa biskupów po przeciwnej stronie modliła się publicznie o odmienny rezultat. (...) Wydaje się, że w miarę wynajdywania coraz bardziej okrutnego oręża wielu jeszcze wyraźniej dostrzega (...) sprzeczność między duchem chrześcijańskim a prowadzeniem wojen”. A w czasopiśmie U.S.News & World Report jest powiedziane, że „prestiż chrystianizmu w świecie został poważnie nadwątlony przez częstotliwość, z jaką tak zwane państwa chrześcijańskie dopuszczały się przemocy”.
22. Za co jeszcze duchowieństwo ponosi odpowiedzialność w naszych czasach?
22 Co więcej, chociaż w naszych czasach nie ma oficjalnej inkwizycji, kler niejednokrotnie posługuje się ramieniem świeckim, by prześladować „proroków” i „świętych”, których postępowanie jest odmienne. Wywiera nacisk na przywódców politycznych, żeby ‛wyrządzali krzywdę pod pozorem prawa’. W ten sposób w bieżącym stuleciu powodował lub aprobował zakaz działalności, uwięzienie, bicie, torturowanie, a nawet śmierć ludzi bojących się Boga (Objawienie 17:6; Psalm 94:20, Bw).
Pociągnięcie do odpowiedzialności
23. Dlaczego Bóg wezwie „człowieka bezprawia” do zdania sprawy?
23 W religii fałszywej rzeczywiście można znaleźć krew proroków, świętych oraz wszystkich pozabijanych na ziemi (Objawienie 18:24). Do najstraszliwszego przelewu krwi doszło w chrześcijaństwie, toteż wina kleru jest tu największa. Jakże trafnie w Biblii nazwano go „człowiekiem bezprawia”! Ale Słowo Boże mówi też: „Nie dawajcie się wprowadzić w błąd: Bóg nie jest kimś, kogo można wydrwić. Co człowiek sieje, to będzie też żąć” (Galatów 6:7). Duchowieństwo dopuszczające się bezprawia będzie więc pociągnięte przez Boga do odpowiedzialności.
24. Jakie wydarzenia niebawem wstrząsną światem?
24 Jezus powiedział: „Precz ode mnie wy, którzy popełniacie bezprawie” (Mateusza 7:23). Oświadczył też: „Każde drzewo nie wydające owocu szlachetnego bywa ścinane i wrzucane do ognia” (Mateusza 7:19). Szybko się przybliża czas ognistej zagłady „człowieka bezprawia”, a wraz z nim wszelkiej religii fałszywej, kiedy to czynniki polityczne, wobec których zachowuje się ona jak ladacznica obrócą się przeciwko niej: „Te znienawidzą nierządnicę; ogołocą ją i obnażą, i mięso z niej zjedzą, i doszczętnie ją spalą w ogniu” (Objawienie 17:16). Ponieważ zdarzenia te wstrząsną światem już wkrótce, słudzy Boży muszą je obwieszczać ludziom. W następnym artykule omówiono, jak tego dokonują.
-
-
Zdemaskowanie „człowieka bezprawia”Strażnica — 1990 | 1 lutego
-
-
Zdemaskowanie „człowieka bezprawia”
„Wydostańcie się z niej, mój ludu, jeśli nie chcecie z nią uczestniczyć w jej grzechach i (...) odebrać czegoś z jej plag” (OBJAWIENIE 18:4).
1, 2. (a) Jak można rozpoznać „człowieka bezprawia”? (b) Jak Bóg zapatruje się na tych, którzy się mają za Jego sług, lecz są obciążeni winą krwi? (Mateusza 7:21-23).
W SŁOWIE Bożym przepowiedziano pojawienie się „człowieka bezprawia”. Poinformowano również, że tego niegodziwca ‛usunie i unicestwi’ wyznaczony przez Boga niebiański Egzekutor, Jezus Chrystus (2 Tesaloniczan 2:3-8). Jak wynika z poprzednich artykułów, owym człowiekiem dopuszczającym się bezprawia jest kler chrześcijaństwa. Dawno temu odrzucił on prawdy ze Słowa Bożego i przyjął nauki pogańskie, takie jak dogmaty: o Trójcy, ogniu piekielnym i o nieśmiertelności duszy. Ponadto jego poczynania pozostawały w sprzeczności z prawami Bożymi. Duchowni, podobnie jak ludzie, przed którymi Paweł ostrzegł Tytusa, „publicznie opowiadają, że znają Boga, ale swymi uczynkami się Go wyrzekają, ponieważ są obrzydliwi i nieposłuszni oraz nieprzydatni do żadnego dobrego dzieła” (Tytusa 1:16).
2 Jezus powiedział: „Miejcie się na baczności przed fałszywymi prorokami, którzy do was przychodzą przebrani za owce, ale wewnątrz są to żarłoczne wilki. Rozpoznacie ich po owocach”. Fałszywi prorocy mieli wydawać „owoc bezwartościowy” (Mateusza 7:15-17). Przejawem wydawania przez kler złych owoców jest jego przeogromna wina krwi. Całe stulecia popierał krucjaty, inkwizycje i wojny, w których przelano krew milionów ludzi. Odprawiając modły, udzielał błogosławieństwa obu walczącym stronom, po czym współwyznawcy nawzajem się zabijali. W przeciwieństwie do niego apostoł Paweł mógł śmiało oświadczyć: „Jestem czysty od krwi wszystkich ludzi” (Dzieje Apostolskie 20:26). Duchowni nie mają prawa tak o sobie powiedzieć. Do takich osób Bóg kieruje słowa: „Chociaż wypowiadacie wiele modlitw, ja nie wysłuchuję; ręce wasze napełniły się przelaną krwią” (Izajasza 1:15).
3. Jakie wydarzenia o doniosłym znaczeniu dla całego świata szybko się przybliżają?
3 Czas, w którym Bóg wykona wyrok na „człowieku bezprawia”, szybko się przybliża. Zgodnie z przepowiednią Jezusa już wkrótce „nastąpi wielki ucisk, jaki się nie zdarzył od początku świata aż dotąd ani się więcej nie zdarzy” (Mateusza 24:21). Ten bezprzykładny okres trudności zacznie się od zagłady Babilonu Wielkiego — ogólnoświatowego imperium religii fałszywej, obejmującej również kościoły chrześcijaństwa. Czynniki polityczne „ogołocą ją i obnażą, i mięso z niej zjedzą, i doszczętnie ją spalą w ogniu” (Objawienie 17:16). Wielki ucisk zakończy się z chwilą zniszczenia reszty szatańskiego świata w Armagedonie, „wojnie wielkiego dnia Boga Wszechmocnego” (Objawienie 16:14, 16; 19:11-21).
Obowiązek miłowania drugich
4. O czym muszą stale pamiętać ci, którzy oddają Bogu cześć „duchem i prawdą”?
4 Jaka powinność spoczywa na tych, którzy się starają „oddawać cześć Ojcu duchem i prawdą”, zważywszy na wydarzenia mające niebawem wstrząsnąć zamieszkaną ziemią? (Jana 4:23). Przede wszystkim muszą oni pamiętać o słowach Jezusa: „Jeżeli przestrzegacie moich przykazań, pozostaniecie w mej miłości, jak ja przestrzegałem przykazań Ojca i pozostaję w Jego miłości. (...) To jest moje przykazanie: macie się wzajemnie miłować, tak jak ja was umiłowałem. Nikt nie ma miłości większej niż ta, żeby wydać duszę swoją za przyjaciół. To wy jesteście moimi przyjaciółmi, skoro wykonujecie, co wam nakazuję” (Jana 15:10-14; 1 Jana 5:3).
5, 6. (a) Co Jezus polecił swym uczniom, aby można ich było rozpoznać? (b) Pod jakim względem jest to nowe przykazanie?
5 Tak więc prawdziwi chrześcijanie powinni miłować innych ludzi, zwłaszcza swych chrześcijańskich braci i siostry we wszystkich krajach (Dzieje Apostolskie 10:34; Galatów 6:10; 1 Jana 4:20, 21). Naśladowcy Chrystusa muszą nawet żywić „żarliwą miłość jedni do drugich” (1 Piotra 4:8). Miłość taka, okazywana w skali ogólnoświatowej, pozwala w nich rozpoznać prawdziwych czcicieli Boga, gdyż Jezus powiedział: „Daję wam nowe przykazanie: że macie się wzajemnie miłować; jak ja was umiłowałem, żebyście i wy miłowali się nawzajem. Po tym wszyscy poznają, że jesteście moimi uczniami: jeśli będzie między wami miłość” (Jana 13:34, 35).
6 Co nowego zawierało to przykazanie? Czyż Żydom podlegającym Prawu Mojżeszowemu nie polecono: „Miłuj swego bliźniego jak samego siebie”? (Kapłańska 19:18). Owszem, ale Jezus wskazał na coś dodatkowego, mówiąc: „Jak ja was umiłowałem”. W swej miłości zrezygnował z życia na rzecz drugich, toteż jego naśladowcy powinni być gotowi postąpić tak samo (Jana 15:13). Była to miłość wyższego rzędu, gdyż Prawo Mojżeszowe nie wymagało takiej ofiary.
7. Wyznawcy jakiej religii przestrzegali w bieżącym stuleciu prawa miłości?
7 Która religia w naszym stuleciu stosuje się do tego prawa miłości? Z pewnością nie kościoły chrześcijaństwa, gdyż ich wyznawcy pozbawili życia dziesiątki milionów ludzi w dwóch wojnach światowych oraz innych konfliktach. Jedynie Świadkowie Jehowy przestrzegają tego prawa w każdym miejscu naszego globu. Zachowują ścisłą neutralność w wojnach między narodami, gdyż Jezus powiedział, że jego naśladowcom nie wolno ‛należeć do świata’ (Jana 17:16). Dzięki temu mogą powtórzyć za apostołem Pawłem, iż są ‛czyści od krwi wszystkich ludzi’. Za przykład niech posłużą wstępne słowa rezolucji przyjętej przez sług Jehowy w dniu 27 listopada 1921 roku na zgromadzeniu w Waszyngtonie:
„Jako chrześcijanie szczerze pragnący trzymać się nauk Chrystusa Jezusa, naszego Pana, oraz jego Apostołów, uważamy: że wojna jest reliktem barbarzyństwa, burzycielem norm moralnych i hańbą dla narodów chrześcijańskich; że zasady wpajane przez Pana Jezusa Chrystusa nie pozwalają poświęconym chrześcijanom uczestniczyć w wojnach, przelewie krwi ani jakichkolwiek formach przemocy”.
8. Co na temat postawy Świadków Jehowy w czasie drugiej wojny światowej mówią fakty historyczne?
8 Jak dawano wyraz temu przekonaniu podczas drugiej wojny światowej? W tej najkrwawszej ze wszystkich rzezi w historii straciło życie około 50 milionów ludzi. Nikt jednak nie zginął z ręki Świadka Jehowy! Na przykład prawie wszyscy duchowni niemieccy czynnie lub biernie poparli nazizm, natomiast Świadkowie Jehowy pod rządami hitlerowskimi zachowywali ścisłą neutralność, odmawiając oddawania czci Hitlerowi i włączenia się do jego machiny wojennej. Dlatego też nie pozbawili życia żadnego ze swych duchowych braci z innych narodów ani w ogóle żadnego człowieka. We wszystkich innych krajach Świadkowie Jehowy również pozostali neutralni.
9. Co spotykało Świadków Jehowy w Niemczech i Austrii pod rządami nazistów?
9 Wielu czcicieli Jehowy oddało życie za swych przyjaciół, wypełniając w ten sposób prawo miłości. W recenzji książki Kirchenkampf in Deutschland (Walka kościołów w Niemczech) Friedrich Zipfel pisze na temat Świadków: „Dziewięćdziesiąt siedem procent członków tej niewielkiej społeczności religijnej padło ofiarą prześladowania ze strony narodowych socjalistów [nazistów]. Jedna trzecia poniosła śmierć przez stracenie i inne akty przemocy, wskutek głodu, choroby lub pracy niewolniczej. Ta bezprzykładna zawziętość w gnębieniu została spowodowana ich bezkompromisową wiarą, która była nie do pogodzenia z ideologią narodowych socjalistów”. W Austrii 25 procent Świadków Jehowy poniosło śmierć w hitlerowskich obozach — czy to w wyniku egzekucji, pobicia, chorób, czy też z wyczerpania.
10. O czym byli przekonani ci, którzy ponieśli śmierć za przestrzeganie prawa miłości?
10 Te ofiary męczeństwa za stosowanie się do prawa miłości były pewne, że ‛Bóg nie jest niesprawiedliwy, aby miał zapomnieć o ich pracy i miłości, jaką okazały dla Jego imienia’ (Hebrajczyków 6:10). Wiedziały, że „świat przemija i tak samo jego pragnienie, ale kto wykonuje wolę Boga, pozostanie na zawsze” (1 Jana 2:17). Żywiły niezawodną nadzieję na zmartwychwstanie z widokami na życie wieczne (Jana 5:28, 29; Dzieje Apostolskie 24:15).
11. Co wyróżnia sług Jehowy i jakie proroctwo się na nich spełnia?
11 Słudzy Jehowy wyróżniają się przestrzeganiem zasady, którą Piotr i drudzy apostołowie przytoczyli, stojąc przed radą najwyższą: „Słuchać jako władcy musimy Boga bardziej niż ludzi” (Dzieje Apostolskie 5:29). Świadkowie Jehowy tak postępują, toteż cieszą się wsparciem „ducha świętego, którego Bóg dał posłusznym Jemu jako władcy” (Dzieje Apostolskie 5:32). Dzięki tej mocy potrafią spełniać proroctwo z Księgi Izajasza 2:2-4. Zapowiedziano w nim, że w obecnych czasach zostanie przywrócone czyste wielbienie, do którego gremialnie się przyłączą ludzie ze wszystkich narodów, wyznający do tej pory inne religie. Oto jak opisano jeden z rezultatów takiego obrotu sprawy: „Trzeba będzie przekuć miecze na lemiesze, a włócznie na nożyce ogrodnicze. Naród nie podniesie miecza przeciw narodowi ani się już nie będą uczyć wojowania”. Słudzy Jehowy przygotowują się do życia w pokojowym, nowym świecie, toteż nie będą się już szkolić w prowadzeniu walki. Uczą się prawa miłości (Jana 13:34, 35).
12. Co muszą czynić dla bliźnich ludzie, którzy przestrzegają prawa miłości?
12 Ponieważ w zakres miłości chrześcijańskiej wchodzi także ‛miłowanie swego bliźniego jak siebie samego’, słudzy Boży nie mogą samolubnie zatrzymywać zdobytej wiedzy dla siebie (Mateusza 22:39). Wiele innych osób tak samo pragnie służyć Bogu i żyć w nowym świecie. Dopóki jest jeszcze na to pora, również one muszą poznać prawo miłości i wiele innych prawd dotyczących Władcy wszechświata, Jehowy Boga. Muszą pojąć, że tylko Jehowa jest godzien naszej czci, oraz nauczyć się, w jaki sposób należy Mu ją oddawać (Mateusza 4:10; Objawienie 4:11). Na ludziach, którzy już się z tym zapoznali, spoczywa powinność przekazywania tego drugim, żeby i oni mogli zyskać uznanie Jehowy (Ezechiela 33:7-9, 14-16).
Zdemaskowanie człowieka bezprawia
13. Z czym musimy zapoznać drugich w ramach ogólnoświatowej działalności świadczenia i dlaczego?
13 Jezus powiedział, że „dobra nowina o Królestwie będzie głoszona po całej zamieszkanej ziemi na świadectwo wszystkim narodom; i wtedy nadejdzie koniec” (Mateusza 24:14). W ramach tego ogólnoświatowego świadczenia słudzy Jehowy muszą obwieścić Jego wyrok na religię fałszywą, a zwłaszcza na duchowieństwo chrześcijaństwa. Jest ono w oczach Boga godne szczególnego potępienia, gdyż twierdzi, że kroczy śladami Jezusa. Trzeba je zdemaskować, aby ci, którzy chcą służyć Bogu, mogli się uwolnić od jego wpływu i podjąć stosowne kroki celem przeżycia. Jest to zgodne ze słowami Jezusa: „Prawda was wyswobodzi” (Jana 8:32).
14. Jakie dobitne orędzie dotyczące religii fałszywej musimy obecnie obwieszczać?
14 Dlatego też Świadkowie Jehowy muszą rozgłosić następujące natchnione orędzie, dotyczące religii fałszywej: „Wydostańcie się z niej, mój ludu, jeśli nie chcecie z nią uczestniczyć w jej grzechach i jeśli nie chcecie odebrać czegoś z jej plag. Grzechy jej bowiem spiętrzyły się aż do nieba, a Bóg przywołał na pamięć wyrządzone przez nią krzywdy (...) w jednym dniu nadejdą jej plagi: śmierć i żałoba, i głód, i doszczętnie spłonie w ogniu, gdyż potężny jest Jehowa Bóg, który ją osądził” (Objawienie 18:4-8).
15. Jaką rolę w Bożym planie wydarzeń odegrał rok 1914 i do czego doszło po pierwszej wojnie światowej?
15 Proroctwa biblijne wskazują, że „dni ostatnie” obecnego systemu rzeczy zaczęły się w znamiennym roku 1914 (2 Tymoteusza 3:1-5, 13; Mateusza 24:3-13). Od tej pory żyjemy w „czasie końca” (Daniela 12:4). Zaraz po pierwszej wojnie światowej, zgodnie z harmonogramem ustalonym przez Jehowę, Jego słudzy energicznie zaczęli na coraz większą skalę rozgłaszać Królestwo Boże, spełniając zapowiedź z Ewangelii według Mateusza 24:14. Zaczęli też bardziej zdecydowanie demaskować religię fałszywą, a zwłaszcza dopuszczający się bezprawia kler odstępczego chrześcijaństwa.
16. Jak od ponad 70 lat przybiera na sile demaskowanie „człowieka bezprawia”?
16 Od ponad 70 lat słudzy Jehowy coraz skuteczniej ostrzegają ludzi przed zwodniczą działalnością „człowieka bezprawia”. Po pierwszej wojnie światowej zajmowało się tym zaledwie kilka tysięcy Świadków. Teraz jednak stanowią „potężny naród”, liczący przeszło trzy i pół miliona aktywnych kaznodziejów, zorganizowanych w ponad 60 000 zborów na całej ziemi (Izajasza 60:22). Słudzy Boży w coraz szerszym zakresie gorliwie ogłaszają, że Królestwo Boże jest jedyną nadzieją dla ludzkości, demaskując zarazem duchowieństwo jako oszukańczego „człowieka bezprawia”.
Dlaczego tak zdecydowanie?
17. Dlaczego słudzy Jehowy zdecydowanie zdzierają maskę z „człowieka bezprawia”?
17 Dlaczego słudzy Jehowy przez wszystkie te lata zdecydowanie demaskowali „człowieka bezprawia”? Z uwagi na to, że miliony członków wielkiej rzeszy owiec Jehowy, kroczącej już drogą do zbawienia, potrzebują ochrony przed szatańskim światem oraz jego religią fałszywą (Jana 10:16; Objawienie 7:9-14). Ponadto gdyby nie odsłaniano prawdziwego oblicza duchowieństwa, ludzie o szczerym sercu, którzy jeszcze nie należą do trzody Bożej, nie wiedzieliby, jak uniknąć złego postępowania. Dlatego trzeba ich powiadamiać, tak jak to robił Jezus, gdy mówił o ówczesnych obłudnych przywódcach religijnych: „To ślepi przewodnicy. A jeśli ślepy prowadzi ślepego, obaj wpadną w jakiś dół” (Mateusza 15:14; zob. też 2 Koryntian 4:4; 11:13-15).
18. Z czego muszą zdać sobie sprawę poszukiwacze prawdy?
18 Duchowieństwo należy do świata podległego Szatanowi (Jana 8:44). Świat ten jednak zostanie niebawem raz na zawsze usunięty przez Boga (2 Piotra 3:11-13; 1 Jana 2:15-17). Słowo Boże ostrzega więc: „Ktokolwiek chce być przyjacielem świata, sam siebie czyni wrogiem Boga” (Jakuba 4:4). Kler lekceważy tę przestrogę i w dalszym ciągu wtrąca się w sprawy polityczne. Wmawia wiernym, że wskutek starań polityków świat zmieni się na lepsze. Ale nadzieja ta jest złudna, gdyż system rzeczy rządzony przez Szatana idzie na zagładę. A zatem ludzie, którzy spodziewają się od tego świata jakiejś nadziei, zostali wprowadzeni w błąd. Należy powiedzieć im prawdę, dokąd on zmierza i co po nim nastanie (Przysłów 14:12; 19:21; Mateusza 6:9, 10; Objawienie 21:4, 5).
19. Jak ostatnio zdemaskowano w środkach masowego przekazu zamiłowanie części kleru do spraw doczesnych?
19 Nawet w środkach masowego przekazu ostatnio zdemaskowano świecką postawę części kleru, na przykład zamiłowanie do luksusu i rozwiązły tryb życia niektórych kaznodziejów telewizyjnych. Pewien współczesny autor ułożył tekst piosenki zatytułowanej: „Czy Jezus w telewizji nosiłby Rolexa?” — to znaczy zegarek za 10 000 dolarów. Oto jej fragment: „Gdyby Jezus wrócił na ziemię, to czy byłby politykiem, czy miałby drugi dom w [luksusowym] Palm Springs i czy próbowałby zataić wartość swego majątku?” Ponadto coraz więcej duchownych usprawiedliwia lub uprawia homoseksualizm. Nawet teraz Kościół katolicki w Stanach Zjednoczonych wydaje miliony dolarów na odszkodowania za uwodzenie dzieci przez duchownych (Rzymian 1:24-27; 1 Koryntian 6:9, 10).
20. Dlaczego słudzy Jehowy muszą w dalszym ciągu demaskować „człowieka bezprawia”?
20 Słudzy Jehowy nie mogą pobłażać takiemu niegodziwemu postępowaniu, lecz muszą je demaskować, mając na uwadze dobro bliźnich. Wielką rzeszę drugich owiec trzeba chronić przed tymi, którzy usiłowaliby ją nakłonić do pogwałcenia praw Bożych. A ludzi, którzy „wzdychają i jęczą z powodu tych wszystkich obrzydliwości, jakie się dokonują”, należy odszukać i zebrać pod zapewniającym bezpieczeństwo przewodnictwem Wielkiego Pasterza, Jehowy Boga, oraz „dobrego pasterza”, Chrystusa Jezusa (Ezechiela 9:4; Jana 10:11; Przysłów 18:10).
21. Co Świadkowie Jehowy będą nadal obwieszczać?
21 A zatem lud Jehowy nie będzie się wahał ogłaszać pomstę, jaką Bóg wywrze na całym szatańskim świecie, w tym również na „człowieku bezprawia”, to znaczy na klerze chrześcijaństwa. Będzie energicznie oznajmiał anielskie orędzie z Księgi Objawienia 14:7: „Boga się bójcie i dajcie Mu chwałę, ponieważ nadeszła godzina Jego sądu”. Będzie też uwzględniał w tym obwieszczaniu pilną przestrogę z Objawienia 18:4, dotyczącą religii fałszywej: „Wydostańcie się z niej, mój ludu, jeśli nie chcecie z nią uczestniczyć w jej grzechach i (...) odebrać czegoś z jej plag”.
-