-
Wydawanie literatury biblijnej używanej w służbieŚwiadkowie Jehowy — głosiciele Królestwa Bożego
-
-
Ogólnoziemska sieć drukarni publikujących prawdy biblijne
Od końca lat sześćdziesiątych podejmowano zgodne wysiłki zmierzające do dalszej decentralizacji prac drukarskich Towarzystwa Strażnica. Szeregi Świadków Jehowy szybko rosły. Aby bracia mieli pod dostatkiem literatury biblijnej zarówno dla własnego użytku, jak i do rozpowszechniania, potrzebna była większa powierzchnia produkcyjna. Ale ograniczone możliwości nabycia gruntu oraz długotrwała procedura prawna sprawiały, że rozbudowa w Brooklynie nie mogła posuwać się szybko. Dlatego właśnie powstały plany rozpoczęcia prac poligraficznych także w innym miejscu.
-
-
Wydawanie literatury biblijnej używanej w służbieŚwiadkowie Jehowy — głosiciele Królestwa Bożego
-
-
W tymże roku Towarzystwo Strażnica wydawało w USA publikacje biblijne w 180 językach, a cztery duże drukarnie w Ameryce Łacińskiej dostarczały większą część literatury potrzebnej zarówno na miejscu, jak i w krajach sąsiednich. W Europie działało 11 drukarni i każda z nich pomagała zaspokajać potrzeby współwyznawców z zagranicy. Na przykład Francja regularnie zaopatrywała 14 krajów, a Niemcy, gdzie drukowano w przeszło 40 językach, wysyłały duże transporty literatury do 20 krajów, nieco mniejsze zaś do wielu innych. W Afryce sześć drukarni Towarzystwa Strażnica opuszczała literatura biblijna łącznie w 46 językach. Jedenaście dalszych drukarni — dużych i małych — zaopatrywało w publikacje zawierające doniosłe orędzie Królestwa między innymi kraje Bliskiego i Dalekiego Wschodu, wyspy Pacyfiku oraz Kanadę. Poza tym w 27 krajach Towarzystwo drukowało różne materiały potrzebne do sprawnego funkcjonowania zborów.
-
-
Wydawanie literatury biblijnej używanej w służbieŚwiadkowie Jehowy — głosiciele Królestwa Bożego
-
-
Byłoby jednak lepiej, gdyby jeszcze więcej drukowano poza USA i gdyby zajmowali się tym nasi bracia, a nie firmy komercyjne. Jeśliby w przyszłości gdzieś na świecie kryzys polityczny lub interwencja rządu utrudniły działalność Świadków Jehowy, takie rozwiązanie pozwoliłoby dalej dostarczać niezbędny pokarm duchowy.
Dlatego w roku 1971, prawie dwa lata przed uruchomieniem pierwszej drukarni Towarzystwa Strażnica w Wallkill, rozpoczęto prace nad budową pięknej nowej drukarni w Numazu w Japonii. Liczba głosicieli Królestwa w tym kraju wzrosła w ciągu poprzednich 10 lat ponad pięciokrotnie, co oznaczało, że będzie tam potrzeba mnóstwo literatury biblijnej. W tym samym czasie powiększano obiekty oddziału w Brazylii oraz w RPA, gdzie drukowano nasze publikacje w dwudziestu kilku językach afrykańskich. W roku 1972 czterokrotnie rozbudowano obiekty Towarzystwa w Australii i odtąd każdy numer Strażnicy i Przebudźcie się! drukowano na miejscu, dzięki czemu można było uniknąć opóźnień powodowanych dalekim transportem. Oprócz tego powstały drukarnie we Francji oraz na Filipinach.
Na początku 1972 roku N. H. Knorr i nadzorca bruklińskiej drukarni, M. H. Larson, udali się w podróż zagraniczną, chcąc się przyjrzeć wykonywanej pracy i tak ją zorganizować, żeby istniejące obiekty były jak najlepiej wykorzystane i przygotowane do ewentualnej rozbudowy. Bracia odwiedzili 16 krajów w Ameryce Południowej, w Afryce i na Dalekim Wschodzie.
Wkrótce oddział w Japonii uniezależnił się od drukarni komercyjnej i sam publikował czasopisma w języku japońskim na potrzeby tamtejszych mieszkańców. Od tego samego roku, 1972, bracia w Ghanie nie musieli już wyczekiwać na przesyłki z USA i z Nigerii, gdyż zaczęli drukować Strażnicę w trzech miejscowych językach. Następnie oddział na Filipinach zajął się składem i drukiem Strażnicy oraz Przebudźcie się! w ośmiu używanych tam językach (nie licząc potrzebnych też na tym terenie publikacji w języku angielskim). Był to kolejny duży krok w zakresie decentralizacji prac poligraficznych Towarzystwa Strażnica.
Przed upływem roku 1975 Towarzystwo drukowało literaturę biblijną we własnych obiektach w 23 krajach świata — książki w 3 spośród nich, a broszury i czasopisma we wszystkich 23 miejscach. W 25 innych krajach wydawało na własnych maszynach pomniejsze publikacje.
-