-
Polska gości Świadków JehowyPrzebudźcie się! — 1990 | 8 stycznia
-
-
W Sztandarze Młodych napisano: „Przylatujący na kongres Świadkowie Jehowy byli jedynymi pasażerami linii lotniczych, którzy na warszawskim lotnisku nie byli zdezorientowani i zagubieni w tłoku. Współwyznawcy przygotowali dla nich komunikaty ogłaszane w wielu językach, punkty informacyjne, wywieszki, dowóz do miasta”.
-
-
Polska gości Świadków JehowyPrzebudźcie się! — 1990 | 8 stycznia
-
-
Artykuł w Sztandarze Młodych nosił nagłówek: „Świadkowie Jehowy praktykują swoją religię w 212 krajach”, a pochlebne podtytuły mówiły o nich: „Konsekwentni”, „Uporządkowani”, „Skromni”, „Pracowici”. O warszawskim stadionie napisano tam: „Ani jednego peta, ani nawet jednego papierka ciśniętego ręką niesfornego dziecka. Świadkowie Jehowy nie palą, a ich dzieci nie są niesforne”.
W Życiu Warszawy wspomniano, iż przygotowania do kongresu trwały cały rok, i powiedziano: „W tym czasie wyremontowano m.in. stadiony, na których odbywały się spotkania”.
Express Wieczorny donosił: „To, co uderzyło wszystkich obserwatorów, to porządek, który panował na stadionie. Śmieci poskładane w wydzielonych miejscach, prowizoryczne, ale czyste toalety, wiele punktów informacyjnych budziły podziw”. Dodajmy, że w przygotowywaniu i odnawianiu Stadionu Dziesięciolecia w Warszawie uczestniczyło ponad 3500 Świadków.
Ta sama gazeta zapytała też niektórych delegatów, czym był dla nich warszawski kongres. Młoda Polka odpowiedziała: „Jestem poruszona tym, że mogłam tu spotkać naszych braci z Czechosłowacji, ZSRR, a więc krajów, w których Świadkowie Jehowy nie są oficjalnym związkiem wyznaniowym”.
Przytoczono też słowa pewnej kobiety z ZSRR: „To chyba największe przeżycie mojego życia. (...) Po raz pierwszy mogłam spotkać tylu braci z całego świata. Poza tym cała impreza była znakomicie zorganizowana — obrady były tłumaczone na 16 języków, nasi polscy bracia udzielali nam gościny — naprawdę, wszystko było wspaniałe”.
W Życiu Warszawy czytamy: „W Warszawie zakończył się Światowy Kongres Świadków Jehowy. (...) Organizacja tych spotkań stała się możliwa — przypomnijmy — po rejestracji skupiającego dziś ponad 80 tys. wiernycha Związku Wyznania Świadków Jehowy w Polsce, co nastąpiło zaledwie parę miesięcy temu. Od 12 maja — ta działająca dotychczas nielegalnie grupa wyznaniowa — posiada osobowość prawną”.
W gazecie tej zgromadzenia Świadków Jehowy nazwano „manifestacją jedności” i napisano, że „mogą być uczestnicy kongresu wzorem do naśladowania, gdy mowa o zachowaniu porządku, spokoju i czystości”.
-