BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • Jehowa — ‛Sprawca ocalenia’ w czasach biblijnych
    Strażnica — 2008 | 15 września
    • Jehowa — ‛Sprawca ocalenia’ w czasach biblijnych

      „Boże, racz szybko działać w mojej sprawie. Tyś jest moją pomocą i Sprawcą mego ocalenia” (PS. 70:5).

      1, 2. (a) W jakich sytuacjach słudzy Jehowy zwracają się do Niego o pomoc? (b) Jakie nasuwa się pytanie i gdzie możemy znaleźć na nie odpowiedź?

      PODCZAS urlopu rodzice 23-letniej kobiety zostają poinformowani o tajemniczym zniknięciu córki. Są podejrzenia, że padła ofiarą brutalnego przestępstwa. Rodzice natychmiast się pakują i ruszają w drogę powrotną — przez cały czas żarliwie modlą się do Jehowy o wsparcie. Dwudziestolatek będący Świadkiem Jehowy dowiaduje się, że zapadł na chorobę, wskutek której zostanie całkowicie sparaliżowany. Od razu zwraca się do Jehowy w modlitwie. Matka, która samotnie wychowuje 12-letnią córkę i usiłuje znaleźć pracę, nie ma za co kupić jedzenia. Wylewa swe serce przed Jehową. To całkiem naturalne, że czciciele Boga w obliczu poważnych trudności lub prób wiary proszą Go o pomoc. Czy i ty, znalazłszy się w rozpaczliwym położeniu, wołałeś kiedyś do Jehowy?

      2 Nasuwa się jednak ważne pytanie: Czy naprawdę możemy oczekiwać, że Jehowa wysłucha naszych modlitw o pomoc? Krzepiącą wiarę odpowiedź zawiera Psalm 70. Ten poruszający utwór napisał lojalny chwalca Jehowy Dawid, który napotkał w życiu wiele udręk i przeciwności. W natchnieniu rzekł do Jehowy: „Tyś jest moją pomocą i Sprawcą mego ocalenia” (Ps. 70:5). Dzięki przeanalizowaniu Psalmu 70 dostrzeżemy powody, dla których i my możemy w czasie trudności zwracać się do Jehowy i w pełni ufać, że okaże się On ‛Sprawcą naszego ocalenia’.

      ‛Tyś jest Sprawcą ocalenia’

      3. (a) Jakie usilne wołanie o pomoc jest zawarte w Psalmie 70? (b) Jaką ufność wyraża Dawid w tym psalmie?

      3 Psalm 70 rozpoczyna się i kończy usilnym wołaniem do Boga o ratunek (odczytaj Psalm 70:1-5). Dawid błaga Jehowę, by ‛pośpieszył mu na pomoc’ i ‛szybko działał w jego sprawie’. W pozostałych wersetach przedstawia pięć próśb — każda zaczyna się słowem „oby” i wyraża jakieś pragnienie, życzenie. Pierwsze trzy dotyczą ludzi usiłujących go zabić. Dawid prosi Jehowę, by pokonał i upokorzył tych wrogów za wyrządzane zło. Następne dwie prośby, zawarte w wersecie 4, mają związek z ludem Bożym. Psalmista modli się, żeby osoby szukające Jehowy radowały się i wywyższały Boga. Na koniec mówi do Jehowy: „Tyś jest moją pomocą i Sprawcą mego ocalenia”. Zauważmy, że Dawid nie powiedział: „Obyś był...”, jak gdyby przedstawiał kolejną prośbę, lecz oznajmił: „Tyś jest...”. Wyraził w ten sposób swoją ufność. Wierzył, iż Bóg przyjdzie mu z pomocą.

      4, 5. Czego dowiadujemy się z Psalmu 70 o Dawidzie i jaką ufność możemy żywić my sami?

      4 Czego z Psalmu 70 dowiadujemy się o Dawidzie? Gdy wrogowie nastawali na jego życie, nie brał spraw w swoje ręce. Przeciwnie, ufał, że Jehowa rozprawi się z wrogami w wyznaczonym przez siebie czasie i w najwłaściwszy sposób (1 Sam. 26:10). Zawsze był mocno przekonany, iż Jehowa wspiera i ratuje tych, którzy Go szukają (Hebr. 11:6). Wierzył, że prawdziwi słudzy Boży mają powody, by się weselić oraz wywyższać Jehowę, opowiadając innym o Jego wielkości (Ps. 5:11; 35:27).

      5 Wzorem Dawida my też w pełni ufamy, że Jehowa nam pomaga i zapewnia ocalenie. Gdy więc napotykamy trudności lub pilnie potrzebujemy wsparcia, słusznie możemy prosić Jehowę, by pośpieszył nam z pomocą (Ps. 71:12). Ale jak Jehowa może odpowiedzieć na takie modlitwy? Zanim omówimy to zagadnienie, przeanalizujmy trzy sposoby, na jakie Jehowa przychodził Dawidowi z pomocą w niezwykle trudnych okolicznościach.

      Wyzwolony od przeciwników

      6. Skąd Dawid wiedział, że Jehowa zapewnia prawym ocalenie?

      6 O tym, że prawi mogą liczyć na pomoc Jehowy, Dawid wiedział z dostępnych wówczas ksiąg biblijnych. Z potopu sprowadzonego na bezbożny świat Jehowa ocalił Noego i jego bogobojną rodzinę (Rodz. 7:23). Gdy na niegodziwych mieszkańców Sodomy i Gomory spuścił deszcz ognia i siarki, pomógł ujść z życiem prawemu Lotowi i jego dwom córkom (Rodz. 19:12-26). A gdy dumnego faraona i jego wojsko unicestwił w Morzu Czerwonym, ochronił swój lud przed zagładą (Wyjścia 14:19-28). Nic więc dziwnego, że w innym psalmie Dawid wysławia Jehowę jako „Boga aktów wybawienia” (Ps. 68:20).

      7-9. (a) Dlaczego Dawid bezgranicznie ufał w zbawczą moc Bożą? (b) Komu Dawid przypisał swoje ocalenie?

      7 Dawid bezgranicznie ufał w zbawczą moc Jehowy również z bardzo osobistego powodu. Bezpośrednio przekonał się, że ‛wiekuiste ramiona’ Jehowy mogą wybawić tych, którzy Mu służą (Powt. Pr. 33:27, KUL). Jehowa niejednokrotnie wyzwalał Dawida z rąk „rozgniewanych nieprzyjaciół” (Ps. 18:17-19, 48). Oto przykład.

      8 Gdy izraelskie kobiety zaczęły sławić waleczność Dawida, król Saul dał się owładnąć takiej zazdrości, że dwukrotnie rzucił w niego włócznią (1 Sam. 18:6-9). Za każdym razem Dawid zdążył zrobić unik. Czy zawdzięczał to jedynie swej sprawności i zwinności, których nabył jako doświadczony wojownik? Nie. W Biblii czytamy, że ‛był z nim Jehowa’ (odczytaj 1 Samuela 18:11-14). O tym, że „Jehowa jest z Dawidem”, przekonał się później również Saul, gdy zawiódł uknuty przez niego plan uśmiercenia Dawida rękami Filistynów (1 Sam. 18:17-28).

      9 Komu Dawid przypisał swoje ocalenie? W nagłówku Psalmu 18 czytamy, że „wypowiedział do Jehowy słowa tej pieśni w dniu, gdy Jehowa wyzwolił go (...) z ręki Saula”. Swoje uczucia wyraził następująco: „Jehowa jest mą urwistą skałą i moją twierdzą, i Sprawcą mego ocalenia. Bóg mój jest moją skałą. U niego się schronię” (Ps. 18:2). Czyż świadomość, że Jehowa potrafi wybawić swój lud, nie krzepi wiary? (Ps. 35:10).

      Pokrzepiony na łożu boleści

      10, 11. Dzięki czemu można w przybliżeniu ustalić, kiedy Dawid zmagał się z chorobą wspomnianą w Psalmie 41?

      10 Pewnego razu, jak to wynika z Psalmu 41, król Dawid ciężko zachorował i przez jakiś czas był przykuty do łóżka. Tak poważnie niedomagał, iż niektórym jego wrogom wydawało się, że „już więcej nie wstanie” (wersety 7 i 8). Kiedy Dawid tak zaniemógł? Okoliczności opisane w tym psalmie mogą wskazywać na trudny okres w życiu tego władcy, gdy jego syn Absalom usiłował zagarnąć tron (2 Sam. 15:6, 13, 14).

      11 Dawid wspomniał na przykład, że zdradził go zaufany przyjaciel, który niegdyś jadał z nim chleb (werset 9). Może tu chodzić o sytuację, gdy w czasie buntu Absaloma doradca Dawida Achitofel okazał się zdrajcą i poparł spisek (2 Sam. 15:31; 16:15). Wyobraźmy sobie króla na łożu boleści, tak osłabionego, że nie ma sił wstać. Zarazem wie on, że czyhają na niego spiskowcy, którzy pragną jego śmierci, bo wtedy mogliby zrealizować swoje niecne plany (werset 5).

      12, 13. (a) Jaką ufność wyraził Dawid? (b) W jaki sposób Bóg mógł wzmocnić Dawida?

      12 Psalmista niezachwianie ufał ‛Sprawcy ocalenia’. O prawym słudze Jehowy złożonym chorobą powiedział: „W dniu nieszczęścia Jehowa go ocali. Jehowa pokrzepi go na łożu boleści; w czasie jego choroby zmienisz całe jego łóżko” (Ps. 41:1, 3). Widzimy tu znowu, jak Dawid wyraził swą ufność, mówiąc: „Jehowa pokrzepi”. Był całkowicie przekonany, że Bóg zapewni mu ocalenie. W jaki sposób?

      13 Dawid nie oczekiwał od Jehowy cudownego uzdrowienia. Żywił jednak przeświadczenie, że Jehowa „pokrzepi go” — że udzieli mu wsparcia i sił na łożu boleści. I z pewnością tego potrzebował. Nie dość, że zmagał się z osłabiającą chorobą, to jeszcze otaczali go nieprzyjaciele mówiący o nim złe rzeczy (wersety 5 i 6). Jehowa mógł go umocnić, przywodząc mu na pamięć pokrzepiające myśli. Warto zauważyć, iż Dawid powiedział: „Mnie zaś podtrzymałeś ze względu na mą nieskazitelność” (werset 12). Mógł czerpać siły z faktu, że choć był osłabiony oraz szkalowany przez wrogów, w oczach Jehowy uchodził za człowieka nieskazitelnego. W końcu powrócił do zdrowia. Czyż nie krzepi nas świadomość, że Jehowa potrafi wesprzeć chorych? (2 Kor. 1:3).

      Zaopatrzony w pożywienie

      14, 15. Kiedy Dawid i jego ludzie potrzebowali pomocy i skąd ją otrzymali?

      14 Kiedy Dawid został królem Izraela, mógł się raczyć najlepszymi potrawami i napojami oraz podejmować u siebie wiele osób (2 Sam. 9:10). Ale doświadczył też niedostatku. Gdy jego syn Absalom wszczął bunt i usiłował zagarnąć tron, Dawid i grupa jego lojalnych towarzyszy opuścili Jerozolimę. Zbiegli do Gileadu, leżącego po wschodniej stronie Jordanu (2 Sam. 17:22, 24). Uciekinierom wkrótce dał się we znaki brak jedzenia, picia oraz odpoczynku. Ale gdzie w tym odludnym miejscu mogli zaopatrzyć się w niezbędne artykuły?

      15 W końcu Dawid i jego ludzie dotarli do miasta Machanaim, w którym spotkali trzech odważnych mężczyzn — Szobiego, Machira i Barzillaja. Byli oni gotowi zaryzykować życie, by pomóc wybranemu przez Boga królowi. Gdyby bowiem Absalom umocnił swą władzę, zapewne surowo ukarałby każdego, kto udzielił wsparcia Dawidowi. Widząc rozpaczliwe położenie prawowitego króla i jego towarzyszy, ci trzej lojalni mężowie dostarczyli sporo potrzebnych rzeczy, między innymi łóżka, pszenicę, jęczmień, prażone ziarno, bób, soczewicę, miód, masło i owce (odczytaj 2 Samuela 17:27-29). Swą nadzwyczajną lojalnością i gościnnością niewątpliwie pokrzepili serce Dawida. Czy mógłby on kiedykolwiek zapomnieć, co dla niego uczynili?

      16. Kto w rzeczywistości zadbał o dostarczenie pożywienia Dawidowi i towarzyszącym mu osobom?

      16 Kto w rzeczywistości zadbał o potrzeby Dawida i towarzyszących mu osób? On sam był przekonany, że to Jehowa troszczy się o swych sług. Bóg potrafi pobudzić innych swoich czcicieli, by w razie konieczności pośpieszyli z pomocą współwyznawcy. Rozmyślając o swoich przeżyciach w Gileadzie, Dawid dostrzegł w życzliwości owych trzech mężów przejaw serdecznej opieki Jehowy. Pod koniec życia napisał: „Byłem młodzieńcem i już się zestarzałem, lecz nie widziałem prawego [również siebie], który byłby całkowicie opuszczony, ani jego potomstwa, by szukało chleba” (Ps. 37:25). Jakże krzepi nas świadomość, że ręka Jehowy nigdy nie jest za krótka! (Prz. 10:3).

      ‛Jehowa wie, jak wyzwolić swój lud’

      17. Czego Jehowa wielokrotnie dowiódł?

      17 Dawid to tylko jeden z wielu wiernych sług, którym w czasach biblijnych Jehowa zapewnił ocalenie. W późniejszym okresie Bóg niejednokrotnie dowiódł tego, o czym napisał apostoł Piotr: „Jehowa wie, jak ludzi przejawiających zbożne oddanie wyzwolić z doświadczenia” (2 Piotra 2:9). Rozważmy kolejne dwa przykłady.

      18. Jak Jehowa zapewnił wyzwolenie za dni Ezechiasza?

      18 Gdy w VIII wieku p.n.e. potężna armia asyryjska najechała Judę i zagroziła Jerozolimie, król Ezechiasz modlił się: „Jehowo, nasz Boże, wybaw nas (...), aby wszystkie królestwa ziemi poznały, że tylko ty, Jehowo, jesteś Bogiem” (Izaj. 37:20). Ezechiasz martwił się przede wszystkim o imię Boga i Jego reputację. Jehowa nie pozostawił tej żarliwej modlitwy bez odpowiedzi. W ciągu jednej nocy anioł zabił 185 000 Asyryjczyków, dzięki czemu wierni słudzy Boży dostąpili wyzwolenia (Izaj. 37:32, 36).

      19. Dzięki usłuchaniu jakiego ostrzeżenia chrześcijanie w I wieku uniknęli nieszczęścia?

      19 Kilka dni przed śmiercią Jezus skierował do swych uczniów w Judei prorocze ostrzeżenie (odczytaj Łukasza 21:20-22). Ponad 30 lat później, w roku 66 n.e., pod Jerozolimę nadciągnęły wojska rzymskie, by zdławić żydowskie powstanie. Legiony dowodzone przez Cestiusza Gallusa zrobiły wyłom w murze świątynnym, po czym nagle się wycofały. Wierni chrześcijanie dostrzegli w tym szansę na ucieczkę przed zagładą zapowiedzianą przez Jezusa, więc umknęli w góry. W roku 70 n.e. oddziały rzymskie powróciły. Tym razem nie odeszły, lecz zrównały Jerozolimę z ziemią. Chrześcijanie, którzy usłuchali przestrogi Jezusa, uniknęli tego straszliwego nieszczęścia (Łuk. 19:41-44).

      20. Dlaczego możemy ufać Jehowie jako ‛Sprawcy naszego ocalenia’?

      20 Rozmyślanie nad przykładami ukazującymi, jak Jehowa wspiera swój lud, wzmacnia naszą wiarę. Jego dokonania w dawnych czasach stanowią podstawę do żywienia ufności w dobie dzisiejszej. Bez względu na to, jakie wyzwania napotykamy obecnie lub napotkamy w przyszłości, możemy bez reszty ufać Jehowie jako ‛Sprawcy naszego ocalenia’. Ale jak On może nam je zapewnić? I jak się potoczyły losy osób wspomnianych na wstępie? Zajmiemy się tym w następnym artykule.

  • Jehowa — ‛Sprawca ocalenia’ w naszych czasach
    Strażnica — 2008 | 15 września
    • Jehowa — ‛Sprawca ocalenia’ w naszych czasach

      „Jehowa im pomoże oraz ich ocali” (PS. 37:40).

      1, 2. Jaka fundamentalna prawda o Jehowie stanowi dla nas źródło pokrzepienia i sił?

      CIENIE widoczne w słoneczny dzień nie pozostają nieruchome. W miarę obracania się naszej planety przesuwają się i zmieniają kształty. Ale Stwórca Ziemi i Słońca się nie zmienia (Malach. 3:6). Jak czytamy w Biblii, „u niego nie ma zmienności obracania się cienia” (Jak. 1:17). Ta fundamentalna prawda o Jehowie stanowi dla nas prawdziwe źródło pokrzepienia i sił, zwłaszcza w obliczu przeciwności i problemów. Dlaczego?

      2 Z poprzedniego artykułu dowiedzieliśmy się, że Jehowa okazywał się ‛Sprawcą ocalenia’ w czasach biblijnych (Ps. 70:5). On się nie zmienia i zawsze dotrzymuje słowa, dlatego Jego nowożytni czciciele mogą ufać, że „im pomoże oraz ich ocali” (Ps. 37:40). Jak Jehowa zapewnia ocalenie swym sługom w naszych czasach? Jak może to uczynić w wypadku każdego z nas osobiście?

      Wyzwoleni od przeciwników

      3. Skąd mamy pewność, że przeciwnikom nie uda się powstrzymać ludu Jehowy od głoszenia dobrej nowiny?

      3 Żaden szatański sprzeciw nie powstrzyma ludu Bożego od oddawania Jehowie czci należnej wyłącznie Jemu. Biblia zapewnia nas: „Żadna broń wykonana przeciwko tobie nie okaże się skuteczna i potępisz każdy język, który się podniesie przeciwko tobie w sądzie” (Izaj. 54:17). Przeciwnicy usiłowali przeszkodzić Świadkom Jehowy w prowadzeniu zleconej im działalności kaznodziejskiej, ale bezskutecznie. Omówmy dwa przykłady.

      4, 5. Z jakim sprzeciwem zetknął się w roku 1918 lud Jehowy i jak dalej potoczyły się wypadki?

      4 W roku 1918 na sług Jehowy spadła inspirowana przez duchowieństwo fala prześladowań, mająca zahamować rozgłaszanie dobrej nowiny. Dnia 7 maja amerykańskie władze federalne wydały nakaz aresztowania Josepha F. Rutherforda, nadzorującego wówczas ogólnoświatowe dzieło głoszenia, oraz kilku innych osób z Biura Głównego. W ciągu niespełna dwóch miesięcy brat Rutherford i jego współpracownicy zostali niesłusznie oskarżeni o spisek i skazani na długoletnie więzienie. Czy przeciwnicy zdołali środkami prawnymi trwale powstrzymać dzieło pozyskiwania uczniów? Oczywiście, że nie.

      5 Przypomnijmy obietnicę Jehowy: „Żadna broń wykonana przeciwko tobie nie okaże się skuteczna”. Wydarzenia przybrały zadziwiający obrót i 26 marca 1919 roku — dziewięć miesięcy po skazaniu brata Rutherforda i jego współtowarzyszy — uwięzieni bracia zostali zwolnieni za kaucją. W następnym roku, 5 maja, wycofano wniesione przeciwko nim oskarżenia. Uzyskaną wolność bracia wykorzystali do nadania rozmachu dziełu głoszenia o Królestwie. Jakie przyniosło to rezultaty? Od tego czasu nastąpił nadzwyczajny wzrost! Całą chwałę za to należy przypisać ‛Sprawcy ocalenia’ (1 Kor. 3:7).

      6, 7. (a) Jaką kampanię wszczęto wobec Świadków Jehowy w hitlerowskich Niemczech i jakie były jej skutki? (b) Czego dowodzi nowożytna historia ludu Jehowy?

      6 A oto drugi przykład. W roku 1934 Hitler zapowiedział, że w Niemczech Świadkowie Jehowy zostaną wytępieni. Nie były to czcze pogróżki. Wzmogła się fala aresztowań. Tysiące Świadków dosięgły prześladowania, a setki straciły życie w obozach koncentracyjnych. Czy Hitler zdołał w ten sposób unicestwić lud Boży? Czy powstrzymał obwieszczanie dobrej nowiny w Niemczech? W żadnym wypadku! W okresie represji bracia głosili po kryjomu. Gdy reżim hitlerowski upadł, otrzymaną wolność wykorzystali do kontynuowania działalności kaznodziejskiej. Obecnie w kraju tym jest ponad 165 000 głosicieli. ‛Sprawca ocalenia’ kolejny raz dotrzymał obietnicy: „Żadna broń wykonana przeciwko tobie nie okaże się skuteczna”.

      7 Nowożytne dzieje Świadków Jehowy dowodzą, że Bóg nigdy nie dopuści do zagłady swego ludu jako całości (Ps. 116:15). Co jednak powiedzieć o Jego poszczególnych sługach? Jak Jehowa zapewnia ocalenie każdemu z nas z osobna?

      A co z ochroną pod względem fizycznym?

      8, 9. (a) Skąd wiadomo, że Jehowa nie gwarantuje nam bezpośredniej ochrony fizycznej? (b) Co musimy realistycznie przyznać?

      8 Swoim poszczególnym czcicielom Jehowa nie gwarantuje bezpośredniej ochrony fizycznej. Podzielamy stanowisko trzech wiernych Hebrajczyków, którzy nie chcieli pokłonić się złotemu posągowi wykonanemu na rozkaz króla Nebukadneccara. Owi bogobojni młodzieńcy nie zakładali, że Jehowa na pewno cudownie ich ochroni (odczytaj Daniela 3:17, 18). Jak się jednak okazało, Jehowa wybawił ich z ognistego pieca (Dan. 3:21-27). Ale nawet w czasach biblijnych cudowne wyzwolenie było raczej wyjątkiem niż regułą. Sporo wiernych sług Jehowy poniosło śmierć z rąk przeciwników (Hebr. 11:35-37).

      9 A jak sytuacja wygląda obecnie? Jehowa jako ‛Sprawca ocalenia’ niewątpliwie potrafi wyratować poszczególne osoby z opresji. Czy możemy jednoznacznie orzec, że w określonej sytuacji zaingerował albo że tego nie zrobił? Nie. Ale ktoś, kto uniknął jakiegoś zagrożenia, może w tym dostrzegać rękę Jehowy. Drudzy nie powinni kwestionować odczuć takiej osoby. Zarazem musimy realistycznie przyznać, że sporo wiernych chrześcijan straciło życie w wyniku prześladowań, na przykład w okresie nazizmu. Niektórzy zginęli w innych tragicznych okolicznościach (Kazn. 9:11). Czy dla tych lojalnych sług Bożych Jehowa nie okazał się ‛Sprawcą ocalenia’? Taki wniosek nie byłby słuszny.

      10, 11. Jaką władzę nad śmiercią ma Jehowa w przeciwieństwie do człowieka?

      10 Pomyślmy: Człowiek jest bezsilny wobec śmierci, ponieważ nie potrafi „ocalić swej duszy z ręki Szeolu”, czyli Hadesu, wspólnego grobu ludzkości (Ps. 89:48). A co powiedzieć o Jehowie? Pewna siostra, która przeżyła okres hitlerowskiego terroru, pamięta, jak jej mama będąca Świadkiem Jehowy pocieszała ją kiedyś po stracie bliskich w obozach koncentracyjnych: „Gdyby (...) śmierć wiecznie trzymała ludzi w swych więzach, to czyż nie byłaby silniejsza od Boga?”. Śmierć faktycznie nie jest potężniejsza od wszechmocnego Źródła życia! (Ps. 36:9). Wszyscy przebywający w Szeolu, czyli Hadesie, znajdują się w pamięci Jehowy, który każdemu z nich zapewni ocalenie (Łuk. 20:37, 38; Obj. 20:11-14).

      11 Ale Jehowa już teraz naprawdę troszczy się o swych wiernych czcicieli. Rozważmy trzy sposoby, na jakie okazuje się ‛Sprawcą naszego ocalenia’.

      Chronieni pod względem duchowym

      12, 13. Dlaczego duchowa ochrona ma największe znaczenie i jak Jehowa nam ją zapewnia?

      12 Jehowa zapewnia nam to, co ma największe znaczenie — ochronę duchową. Jako prawdziwi chrześcijanie, rozumiemy, że istnieje coś cenniejszego od obecnego życia. Naszym najcenniejszym dobrem jest osobista więź z Jehową (Ps. 25:14; 63:3). Bez niej nasze teraźniejsze życie byłoby pozbawione sensu i nie mielibyśmy widoków na przyszłe życie.

      13 Na szczęście Jehowa udziela nam wszelkiej pomocy niezbędnej do utrzymywania z Nim bliskiej więzi. Wspiera nas za pośrednictwem swego Słowa, ducha świętego oraz ogólnoświatowego zboru. Jak możemy odnosić pełny pożytek z tych środków pomocniczych? Jeżeli będziemy regularnie i pilnie studiować Jego Słowo, umocnimy swoją wiarę i nadzieję (Rzym. 15:4). Gdy będziemy szczerze się modlić o Jego ducha, otrzymamy wsparcie w odpieraniu pokus do niewłaściwego postępowania (Łuk. 11:13). A dzięki trzymaniu się wskazówek dostarczanych przez klasę niewolnika za pośrednictwem publikacji biblijnych oraz na zebraniach i większych zgromadzeniach będziemy się karmić duchowym „pokarmem we właściwym czasie” (Mat. 24:45). Wszystkie te środki zapewniają nam duchową ochronę oraz pomagają lgnąć do Boga (Jak. 4:8).

      14. Opowiedz przeżycie ukazujące znaczenie duchowej ochrony.

      14 Aby uświadomić sobie znaczenie takiej duchowej ochrony, wróćmy do historii rodziców wspomnianych na początku poprzedniego artykułu. Po kilku dniach od zaginięcia ich córki, Theresy, otrzymali oni tragiczną wiadomość: została zamordowanaa. Ojciec wspomina: „Modliłem się do Jehowy o opiekę nad Theresą. I gdy się okazało, że została zamordowana, przyznaję — z początku nie mogłem pojąć, dlaczego moje modlitwy nie zostały wysłuchane. Oczywiście wiedziałem, że Jehowa nie gwarantuje cudownej ochrony każdemu swemu słudze. Wciąż modliłem się o właściwe zrozumienie tej kwestii. Znalazłem pociechę w uprzytomnieniu sobie, że Jehowa osłania swój lud głównie w sensie duchowym, zapewniając mu wszystko, co potrzebne do utrzymywania z Nim bliskiej więzi. Tego rodzaju ochrona jest najważniejsza, bo właśnie od niej zależy, czy będziemy żyć wiecznie. Pod względem duchowym Jehowa chronił Theresę, ponieważ do śmierci wiernie Mu służyła. Ukojenie daje mi świadomość, że jej przyszłe życie jest w rękach miłosiernego Boga”.

      Wspierani w chorobie

      15. Jak Jehowa może nam pomóc w razie poważnej choroby?

      15 Jehowa może nas — jak niegdyś Dawida — pokrzepiać „na łożu boleści” (Ps. 41:3). Chociaż w naszych czasach nikogo cudownie nie uzdrawia, naprawdę udziela wsparcia. W jaki sposób? Zasady zawarte w Jego Słowie ułatwiają nam podejmowanie mądrych decyzji dotyczących leczenia i innych spraw (Prz. 2:6). Przydatne informacje oraz praktyczne wskazówki możemy znaleźć w artykułach omawiających daną dolegliwość, zamieszczanych w Strażnicy i Przebudźcie się!. Za pośrednictwem swego ducha Jehowa może nam udzielić „mocy wykraczającej poza to, co normalne”, byśmy podołali sytuacji i pozostali lojalni bez względu na okoliczności (2 Kor. 4:7). Dzięki takiemu wsparciu nie będziemy przytłoczeni chorobą do tego stopnia, że stracimy z oczu sprawy duchowe.

      16. Jak pewien brat radzi sobie z ciężką chorobą?

      16 Rozważmy przykład brata wspomnianego na początku poprzedniego artykułu. W roku 1998 wykryto u niego stwardnienie zanikowe boczne (SLA), wskutek którego jest już całkowicie sparaliżowanyb. Jak sobie radzi z chorobą? Wyjaśnia: „Czasami ogarnia mnie taki ból i frustracja, że czuję, iż ulgę może mi przynieść jedynie śmierć. Ilekroć czuję się przygnębiony, modlę się do Jehowy o trzy rzeczy: spokój serca, cierpliwość oraz wytrwałość. Czuję, że Jehowa odpowiada na te modlitwy. Spokój serca pozwala mi koncentrować się na pokrzepiających myślach, na przykład na tym, że w nowym świecie znowu będę mógł chodzić, raczyć się smacznym jedzeniem i rozmawiać z rodziną. Cierpliwość pomaga mi znosić niedogodności i problemy wynikające z paraliżu. A dzięki wytrwałości pozostaję wierny i nie tracę równowagi duchowej. Naprawdę mogę się utożsamić z psalmistą Dawidem, bo czuję, że Jehowa mnie pokrzepia na łożu boleści” (Izaj. 35:5, 6).

      Zaopatrywani w pożywienie

      17. Co Jehowa nam obiecuje i co to oznacza?

      17 Jehowa obiecuje troszczyć się o nas pod względem materialnym (odczytaj Mateusza 6:33, 34 i Hebrajczyków 13:5, 6). Nie znaczy to, że zaspokajanie potrzeb materialnych możemy pozostawić przypadkowi albo że nie musimy pracować (2 Tes. 3:10). Chodzi raczej o to, że jeśli stawiamy w życiu sprawy Królestwa Bożego na pierwszym miejscu i chcemy zarabiać na utrzymanie, to możemy liczyć na pomoc Jehowy w zdobyciu środków niezbędnych do życia (1 Tes. 4:11, 12; 1 Tym. 5:8). Potrafi On je zapewnić w nieoczekiwany sposób, na przykład za pośrednictwem współwyznawcy, który udzieli nam pomocy lub zaproponuje pracę.

      18. Opowiedz przeżycie ukazujące, że w trudnych chwilach możemy otrzymać niezbędne wsparcie.

      18 Przypomnijmy sobie samotną matkę wspomnianą na wstępie poprzedniego artykułu. Gdy razem z córką przeprowadziła się w inne miejsce, nie mogła znaleźć zatrudnienia. Opowiada: „Przed południem wyruszałam do służby polowej, a każdego popołudnia szukałam pracy. Pamiętam, jak pewnego dnia weszłam po mleko do sklepu spożywczego. Przystanęłam i spojrzałam na warzywa, ale nie miałam za co ich kupić. Jeszcze nigdy nie poczułam się tak przygnębiona. Gdy wróciłam ze sklepu, na werandzie z tyłu domu leżało pełno toreb z najróżniejszymi warzywami. Był to zapas na kilka miesięcy. Rozpłakałam się i podziękowałam Jehowie”. Siostra ta dowiedziała się, że owe torby zostawił brat ze zboru, uprawiający warzywa w swoim ogrodzie. Później napisała do niego: „Tego dnia byłam Ci bardzo wdzięczna, ale podziękowałam też Jehowie, że poprzez Twoją życzliwość przypomniał mi o swojej miłości” (Prz. 19:17).

      19. Jaką ufność słudzy Jehowy będą żywili podczas wielkiego ucisku i na co powinniśmy być zdecydowani?

      19 To, co Jehowa czynił w czasach biblijnych i co czyni obecnie, stanowi wyraźną podstawę, by Mu ufać jako naszemu Wspomożycielowi. Gdy niebawem na szatański świat spadnie wielki ucisk, bardziej niż kiedykolwiek będziemy potrzebować pomocy Jehowy. Ale Jego słudzy będą mogli w pełni na Nim polegać. Podniosą głowy, radośnie wyczekując zbliżającego się wyzwolenia (Łuk. 21:28). Bez względu na przeciwności, jakie do tego czasu napotkamy, bądźmy zdecydowani ufać Jehowie oraz żywić niezachwiane przeświadczenie, że nasz niezmienny Bóg naprawdę jest ‛Sprawcą ocalenia’.

      [Przypisy]

      a Zobacz artykuł „Niewyobrażalna tragedia”, opublikowany w Przebudźcie się! z 22 lipca 2001 roku, strony 19-23.

      b Zobacz artykuł „Wiara dodaje mi sił w zmaganiach z SLA”, opublikowany w Przebudźcie się! ze stycznia 2006 roku, strony 25-29.

Publikacje w języku polskim (1960-2026)
Wyloguj
Zaloguj
  • polski
  • Udostępnij
  • Ustawienia
  • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
  • Warunki użytkowania
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia prywatności
  • JW.ORG
  • Zaloguj
Udostępnij