-
Część 6: Czarne koszule i swastykiPrzebudźcie się! — 1990 | 8 grudnia
-
-
Faszyzm wyniósł na piedestał państwo, stawiając je ponad religią i wszystkimi innymi autorytetami. Już wcześniej gloryfikował państwo francuski prawnik Jean Bodin z XVI wieku, angielski filozof Thomas Hobbes z XVII wieku oraz niemieccy filozofowie z XVIII i XIX wieku — Johann Gottlieb Fichte, Georg Wilhelm Friedrich Hegel i Heinrich von Treitschke. Hegel głosił, że państwo zajmuje pozycję nadrzędną, a naczelnym obowiązkiem jednostki jest okazywanie mu lojalnego poparcia.
Z natury rzeczy wszystkie rządy muszą sprawować władzę. Ale państwa faszystowskie posuwają się do żądania ślepego posłuszeństwa. Treitschke uważał ludzi niemal za niewolników państwa; powiedział: „Nie ważne, co myślisz, dopóki jesteś posłuszny”. Charakterystyczne, że faszyzm zamienił hasło rewolucji francuskiej: „Wolność, równość, braterstwo” na włoski slogan: „Wierzyć, słuchać, walczyć”.
-
-
Część 6: Czarne koszule i swastykiPrzebudźcie się! — 1990 | 8 grudnia
-
-
Faszyzm w wydaniu niemieckim
„Mimo zbieżności dróg do objęcia władzy”, czytamy w książce Fascism pióra A. Cassela, „faszyzm włoski i nazizm niemiecki znacznie się różniły charakterem i wizją przyszłości”.
Oprócz wyżej wymienionych filozofów niemieckich, będących prekursorami ideologii faszystowskiej, do stworzenia niemieckiej odmiany faszyzmu przyczynili się także inni myśliciele, na przykład Fryderyk Nietzsche, żyjący w XIX wieku. Nie znaczy to, jakoby Nietzsche był faszystą, niemniej domagał się wyłonienia elity rządzącej, rasy nadludzi. Nie miał jednak przy tym na myśli żadnej określonej rasy czy narodu, a już najmniej Niemców, dla których nie żywił specjalnej sympatii. Ale pewne jego poglądy zgadzały się z tym, co propagatorzy narodowego socjalizmu uważali za niemiecki ideał. A zatem przyswoili je sobie, odrzucając inne, które nie pasowały do doktryny nazistowskiej.
-