-
Owoce ducha przysparzają chwały BoguStrażnica — 2011 | 15 kwietnia
-
-
Owoce ducha przysparzają chwały Bogu
„Mój Ojciec przez to zostaje otoczony chwałą, że wydajecie wiele owocu” (JANA 15:8).
1, 2. (a) Jakie sposobności możemy wykorzystywać, by zachęcać innych? (b) Jaki dar od Jehowy pomaga nam ulepszać służbę dla Niego?
WYOBRAŹMY sobie dwie sytuacje: Chrześcijanka spostrzega, że coś trapi młodszą wiekiem siostrę. Umawia się więc z nią do służby. Gdy w trakcie głoszenia idą do kolejnego domu i rozmawiają ze sobą, młoda siostra zaczyna opowiadać o swoim problemie. Jakiś czas później w osobistej modlitwie dziękuje Jehowie za życzliwe zainteresowanie ze strony dojrzałej chrześcijanki, gdyż właśnie tego potrzebowała. Gdzie indziej małżeństwo, które działało na terenie zagranicznym, powróciło do rodzinnego kraju. Na spotkaniu towarzyskim para ta z entuzjazmem opowiada przeżycia ze służby. Przysłuchuje się temu pewien młody brat. Mijają lata. Teraz, kiedy sam przygotowuje się do wyjazdu na zagraniczny teren, rozmyśla o tamtym małżeństwie i o tamtej rozmowie, dzięki której zapragnął zostać misjonarzem.
2 Być może te zdarzenia przywołują ci na pamięć kogoś, kto ciebie pobudził do dokonania w życiu zmian lub sam się na nie zdobył pod twoim wpływem. Oczywiście takie zmiany rzadko są wynikiem pojedynczej rozmowy. Niemniej każdego dnia mamy sposobności, by zachęcać i umacniać innych. Pomyślmy, jak wspaniale byłoby dysponować czymś, co ułatwia rozwijanie zdolności i przymiotów, dzięki którym moglibyśmy lepiej wspierać braci i służyć Bogu! Okazuje się, że Jehowa udostępnia nam właśnie taką pomoc — swego świętego ducha (Łuk. 11:13). Duch ten sprawia, że przejawiamy wspaniałe cechy mające dobroczynny wpływ na każdą dziedzinę naszej służby dla Boga. Jakże wyjątkowy to dar! (Odczytaj Galatów 5:22, 23).
3. (a) W jaki sposób wydawanie owoców ducha przysparza chwały Bogu? (b) Na jakie pytania poszukamy odpowiedzi?
3 Przymioty, jakie rozwijamy dzięki duchowi świętemu, stanowią odzwierciedlenie osobowości samego Jehowy Boga, który jest Źródłem tego ducha (Kol. 3:9, 10). Jezus wskazał na najważniejszy powód, dla którego chrześcijanie powinni starać się naśladować Boga, gdy powiedział apostołom: „Mój Ojciec przez to zostaje otoczony chwałą, że wydajecie wiele owocu” (Jana 15:8)a. Jeśli będziemy pielęgnować przymioty stanowiące zbiorowo pojęty „owoc ducha”, efekty tego staną się widoczne w naszej mowie i postępowaniu, a to z kolei będzie przysparzało chwały Bogu (Mat. 5:16). Pod jakimi względami owoce ducha różnią się od cech okazywanych w szatańskim świecie? Jak możemy wydawać owoce ducha? Dlaczego bywa to trudne? Odpowiemy na te pytania, omawiając pierwsze trzy owoce — miłość, radość i pokój.
Miłość oparta na wznioślejszych zasadach
4. Okazywania jakiej miłości Jezus uczył swych naśladowców?
4 Miłość będąca wynikiem oddziaływania ducha świętego diametralnie różni się od miłości, jaką okazują ludzie w dzisiejszym świecie. Dlaczego? Ponieważ opiera się na wznioślejszych zasadach. Jezus podkreślił tę różnicę w Kazaniu na Górze (odczytaj Mateusza 5:43-48). Powiedział, że nawet grzesznicy potrafią odwzajemnić uczucia, niejako dać coś za coś. Taka „miłość” nie wymaga szczególnego poświęcenia — jest formą rewanżu za doświadczaną życzliwość. Jeśli zatem chcemy ‛okazać się synami naszego Ojca, który jest w niebiosach’, musimy zdobywać się na coś więcej. Nie traktujemy innych według tego, jak sami jesteśmy traktowani, ale naśladujemy pod tym względem Jehowę. Rodzi się jednak pytanie: Jak to możliwe, by zgodnie z poleceniem Jezusa miłować nieprzyjaciół?
5. Jak możemy okazywać miłość tym, którzy nas prześladują?
5 Rozważmy przykład biblijny. Kiedy Paweł i Sylas głosili w Filippi, aresztowano ich, ciężko pobito i wrzucono do lochu, gdzie nogi zakuto im w dyby. Zapewne niemało wycierpieli też od strażnika więziennego. Gdy jednak w wyniku niespodziewanego trzęsienia ziemi zostali cudownie uwolnieni, czy ucieszyli się z możliwości oddania mu wet za wet? Bynajmniej. Szczera troska o pomyślność tego człowieka, wynikająca z ofiarnej miłości, pobudziła ich do działania na jego korzyść, by mógł wraz z rodziną poznać prawdę (Dzieje 16:19-34). Wielu braci w naszych czasach również przejawia taką postawę, ‛błogosławiąc tym, którzy ich prześladują’ (Rzym. 12:14).
6. W jaki sposób możemy okazywać ofiarną miłość współwyznawcom? (Zobacz ramkę na stronie 21).
6 Miłość, jaką żywimy do członków zboru, jest jeszcze głębsza. „Mamy obowiązek wydać swe dusze za naszych braci” (odczytaj 1 Jana 3:16-18). Jednak znacznie częściej możemy ją okazywać w drobnych sprawach. Na przykład jeśli jakimś słowem lub czynem urazimy współwyznawcę, miłość pobudzi nas do podjęcia niezbędnych starań w celu przywrócenia pokojowych stosunków (Mat. 5:23, 24). A co wtedy, gdy to nam ktoś wyrządzi przykrość? Czy jesteśmy ‛gotowi przebaczać’, czy raczej mamy skłonność do chowania urazy? (Ps. 86:5). Głęboka miłość będąca owocem ducha świętego pomoże nam zakrywać drobne przewinienia i wspaniałomyślnie przebaczać innym, podobnie ‛jak Jehowa wspaniałomyślnie przebaczył nam’ (Kol. 3:13, 14; 1 Piotra 4:8).
7, 8. (a) Jak miłość do ludzi wiąże się z miłością do Boga? (b) Jak możemy pogłębiać miłość do Jehowy? (Zobacz ilustrację poniżej).
7 Jak możemy pielęgnować taką ofiarną miłość względem braci i sióstr? Konieczne jest pogłębianie miłości do Boga (Efez. 5:1, 2; 1 Jana 4:9-11, 20, 21). Chwile, które spędzamy sam na sam z Jehową, gdy czytamy Biblię, rozmyślamy i rozmawiamy z Nim w modlitwie, krzepią serce i rozbudzają w nas miłość do niebiańskiego Ojca. Żeby jednak się do Niego przybliżać, musimy wykupywać na to czas.
8 Dla zilustrowania tego faktu wyobraźmy sobie, że każdego dnia czytanie Słowa Bożego, rozmyślanie nad nim oraz modlenie się do Jehowy jest możliwe tylko o określonej godzinie. Czy nie strzeglibyśmy zazdrośnie tej pory, by nic nie przeszkodziło nam w spędzeniu czasu z Jehową? Oczywiście nikt nie jest w stanie pozbawić nas możliwości zwracania się do Boga w modlitwie, a większość z nas może czytać Biblię, kiedy tylko zechce. Niewykluczone jednak, że powinniśmy podjąć starania, by natłok powszednich zajęć nie pozbawiał nas czasu przeznaczonego dla Boga. Czy codziennie wykupujesz go tyle, ile się da, aby móc przybliżać się do Jehowy?
„Radość ducha świętego”
9. Czym charakteryzuje się radość będąca wynikiem oddziaływania ducha świętego?
9 Owoce ducha świętego charakteryzują się tym, że są trwałe. Przykładem tego jest drugi z nich — radość. Przypomina ona wytrzymałą roślinę, która rozwija się nawet w nieprzyjaznym środowisku. W różnych rejonach świata wielu sług Bożych ‛w ogromnym ucisku przyjęło słowo z radością ducha świętego’ (1 Tes. 1:6). Innym doskwierają trudności życiowe lub niedostatek. Ale Jehowa umacnia ich swoim świętym duchem, by mogli „w pełni wytrwać i z radością okazywać wielkoduszną cierpliwość” (Kol. 1:11). Skąd bierze się ich radość?
10. Co jest źródłem naszej radości?
10 W przeciwieństwie do „niepewnego bogactwa”, oferowanego przez szatański świat, duchowe skarby, jakich dostarcza nam Jehowa, mają trwałą wartość (1 Tym. 6:17; Mat. 6:19, 20). Roztacza On przed nami wspaniałą perspektywę bezkresnej przyszłości. Cieszymy się też, że jesteśmy częścią ogólnoświatowej społeczności braterskiej. A co najważniejsze, nasza radość wynika z utrzymywania z Bogiem bliskiej więzi. Podzielamy uczucia Dawida, który mimo że musiał żyć jako zbieg, wysławiał Jehowę i śpiewał Mu: „Ponieważ twoja lojalna życzliwość jest lepsza niż życie, wargi moje chwalić cię będą. Całe życie będę cię tak błogosławił” (Ps. 63:3, 4). Nawet gdy trapią nas problemy, w sercach odczuwamy radosne pragnienie wysławiania Boga.
11. Dlaczego to takie ważne, byśmy służyli Jehowie z radością?
11 Apostoł Paweł zachęcał współchrześcijan: „Zawsze radujcie się w Panu. Raz jeszcze chcę powiedzieć: Radujcie się!” (Filip. 4:4). Dlaczego to ważne, abyśmy służbę dla Jehowy pełnili z radością? Jest tak ze względu na wysuniętą przez Szatana kwestię sporną co do Bożego zwierzchnictwa. Twierdzi on, że nikt nie oddaje czci Jehowie bezinteresownie, ze szczerego serca (Hioba 1:9-11). Gdybyśmy więc robili to z poczucia obowiązku, ale bez radości, nasza ofiara wysławiania byłaby niepełna. Zechciejmy zatem usłuchać wezwania psalmisty: „Służcie Jehowie z weselem. Wejdźcie przed jego oblicze z radosnym wołaniem” (Ps. 100:2). Służba pełniona radosnym i ochoczym sercem przysparza chwały Bogu.
12, 13. Jak możemy walczyć z negatywnymi uczuciami?
12 Bądźmy realistami: nawet oddani słudzy Jehowy od czasu do czasu zmagają się z przygnębieniem i muszą wkładać wiele wysiłku w zachowanie pozytywnego nastawienia (Filip. 2:25-30). Co może nam wtedy pomóc? W Liście do Efezjan 5:18, 19 czytamy: „Wciąż napełniajcie się duchem, przemawiając do siebie w psalmach i pieśniach pochwalnych dla Boga, i pieśniach duchowych, śpiewając Jehowie przy wtórze muzyki w waszych sercach”. Jak wprowadzić tę radę w życie?
13 Kiedy przytłaczają nas negatywne uczucia, zwracajmy się do Jehowy w modlitwie i starajmy skupiać na ‛rzeczach chwalebnych’ (odczytaj Filipian 4:6-9). Niektórzy zauważyli, że gdy słuchają nagrań pieśni Królestwa i cicho je nucą, pozytywnie wpływa to na ich samopoczucie i sposób myślenia. Pewien brat, który wskutek trudności życiowych nieraz czuł się rozgoryczony i zniechęcony, wspomina: „Oprócz tego, że często szczerze się modliłem, nauczyłem się na pamięć kilku pieśni Królestwa. Gdy na głos lub w myślach śpiewałem te piękne utwory ku czci Jehowy, moje serce opanowywał spokój. Ponadto w tym okresie została wydana książka Zbliż się do Jehowy. W ciągu roku przeczytałem ją dwukrotnie. Działała na mnie jak kojący balsam. Wiem, że Jehowa pobłogosławił moje wysiłki”.
„Jednocząca więź pokoju”
14. Czym wyróżnia się pokój, który jest owocem ducha świętego?
14 Na naszych kongresach międzynarodowych delegaci pochodzący z różnych środowisk rozkoszują się serdeczną atmosferą panującą w chrześcijańskiej społeczności. Takie wydarzenia eksponują pewną cechę charakteryzującą pokój, jakim cieszy się lud Boży na całym świecie. Cechą tą jest jedność. Postronni obserwatorzy są nieraz zdumieni — widzą osoby, które ich zdaniem powinny być nastawione do siebie wrogo, a tymczasem one ‛usilnie starają się zachować jedność ducha w jednoczącej więzi pokoju’ (Efez. 4:3). Biorąc pod uwagę, jakich zmian musiało dokonać wielu z nas, jedność ta jest rzeczywiście ewenementem.
15, 16. (a) W jakim przekonaniu wychowywał się Piotr i jakim okazało się to dla niego wyzwaniem? (b) Jak Jehowa pomógł Piotrowi zmienić nastawienie?
15 Zjednoczenie ludzi z różnych środowisk to prawdziwe wyzwanie. Aby lepiej zrozumieć, jak wielkich zmian może wymagać osiągnięcie takiej jedności, rozważmy przykład apostoła Piotra. Na jego stosunek do nieobrzezanych pogan wskazują słowa: „Dobrze wiecie, że niedozwolone jest dla Żyda przyłączyć się lub podejść do człowieka innego rodu; a jednak Bóg mi pokazał, że żadnego człowieka nie powinienem nazywać skalanym albo nieczystym” (Dzieje 10:24-29; 11:1-3). W tamtych czasach powszechny był pogląd, że Prawo Mojżeszowe nakazuje miłować jedynie Żydów. Piotr najwyraźniej wychowywał się w takim przekonaniu. Całkiem normalne mogło mu się wydawać uznawanie pogan za wrogów, których trzeba nienawidzićb.
16 Wyobraźmy sobie, jak nieswojo musiał się czuć Piotr, gdy wchodził do domu Korneliusza. Czy człowiek, który dotychczas był negatywnie nastawiony do pogan, może kiedykolwiek ‛harmonijnie zespolić się’ z nimi w „jednoczącej więzi pokoju”? (Efez. 4:3, 16). Owszem, gdyż zaledwie kilka dni wcześniej duch Boży otworzył Piotrowi serce, by skorygował on swe nastawienie i wyzbył się uprzedzeń. W wizji Jehowa uzmysłowił mu, że nie ocenia ludzi przez pryzmat rasy czy narodowości (Dzieje 10:10-15). Dlatego Piotr mógł powiedzieć Korneliuszowi: „Z całą pewnością dostrzegam, że Bóg nie jest stronniczy, lecz w każdym narodzie godny jego upodobania jest człowiek, który się go boi i czyni to, co prawe” (Dzieje 10:34, 35). Apostoł zmienił się i zaczął działać w jedności z „całą społecznością braci” (1 Piotra 2:17).
17. Dlaczego jedność, jaką cieszy się lud Boży, jest tak niezwykła?
17 Przeżycia apostoła Piotra pomagają nam cenić niezwykłe przemiany, do jakich dochodzi obecnie wśród ludu Bożego (odczytaj Izajasza 2:3, 4). Miliony ludzi „ze wszystkich narodów i plemion, i ludów, i języków” przeobraziło swój sposób myślenia i zharmonizowało go z „dobrą i miłą, i doskonałą wolą Bożą” (Obj. 7:9; Rzym. 12:2). Wiele z tych osób niegdyś żywiło nienawiść, wrogość i uprzedzenia, tak powszechne w świecie Szatana. Ale dzięki studium Słowa Jehowy i pomocy Jego ducha nauczyły się one ‛dążyć do tego, co służy pokojowi’ (Rzym. 14:19). W rezultacie cieszymy się jednością, która przysparza chwały Bogu.
18, 19. (a) Jak każdy z nas może się przyczyniać do pokoju i jedności w zborze? (b) Co omówimy w następnym artykule?
18 Jak każdy z nas może się przyczyniać do pogłębiania pokoju i jedności panujących wśród prawdziwych chrześcijan? W wielu zborach są osoby, które przyjechały z innego kraju i mogą mieć odmienne zwyczaje lub problemy z porozumiewaniem się w naszym języku. Czy staramy się lepiej poznać tych współwyznawców? Zachęca nas do tego Słowo Boże. Pisząc do zboru w Rzymie, do którego należeli chrześcijanie pochodzenia żydowskiego i pogańskiego, apostoł Paweł polecił: „Serdecznie przyjmujcie jedni drugich, jak i Chrystus serdecznie przyjął nas — ku chwale Boga” (Rzym. 15:7). Czy w twoim zborze jest ktoś, kogo mógłbyś lepiej poznać?
19 Co jeszcze moglibyśmy robić, aby oddziaływał na nas duch Boży? Na to pytanie odpowie następny artykuł, w którym omówimy pozostałe owoce ducha świętego.
[Przypisy]
a „Owoc” wspomniany przez Jezusa obejmuje zarówno zbiorowo pojęty „owoc ducha”, jak i „owoc warg”, który chrześcijanie ofiarują Bogu, angażując się w dzieło głoszenia o Królestwie (Hebr. 13:15). Greckie słowo przetłumaczone w Galatów 5:22 na „owoc” ma znaczenie zbiorowe, podobne do znaczenia słowa „plon”. Na ów zbiorowy rezultat oddziaływania ducha składają się poszczególne owoce, takie jak miłość, radość, pokój i inne.
b W Kapłańskiej 19:18 napisano: „Nie wolno ci wywierać pomsty ani żywić urazy do synów swego ludu; i masz miłować swego bliźniego jak samego siebie”. Żydowscy przywódcy religijni utrzymywali, że określenia „synowie swego ludu” oraz „swój bliźni” odnoszą się tylko do Żydów. Prawo wymagało, aby Izraelici trzymali się z dala od obcych narodów. Nie popierało jednak poglądu owych przywódców, że wszyscy nie-Izraelici są wrogami i w związku z tym należy nienawidzić każdego z nich.
-
-
Czy pozwalasz, by prowadził cię duch Boży?Strażnica — 2011 | 15 kwietnia
-
-
Czy pozwalasz, by prowadził cię duch Boży?
„Duch twój jest dobry; niech mnie prowadzi w krainie prostolinijności” (PS. 143:10).
1, 2. (a) Wymień niektóre sytuacje, w jakich Jehowa używał i używa ducha świętego dla dobra swoich sług. (b) Czy duch święty działa tylko w szczególnych okolicznościach? Wyjaśnij to szerzej.
Z CZYM ci się kojarzy działanie ducha świętego? Czy z potężnymi czynami Gedeona lub Samsona? (Sędz. 6:33, 34; 15:14, 15). Może też pomyślisz o odwadze pierwszych chrześcijan albo o spokoju, z jakim Szczepan stanął przed Sanhedrynem (Dzieje 4:31; 6:15). A w odniesieniu do obecnych czasów być może przychodzi ci do głowy radosna atmosfera panująca na zgromadzeniach międzynarodowych, lojalność naszych braci więzionych za neutralność bądź wyjątkowy rozwój dzieła ewangelizacji. Wszystko to są dowody oddziaływania ducha Bożego.
2 Ale czy duch święty działa tylko w szczególnych sytuacjach i nadzwyczajnych okolicznościach? Wcale nie. Słowo Boże mówi, iż chrześcijanie ‛postępują według ducha’, są ‛prowadzeni przez ducha’ i ‛żyją według ducha’ (Gal. 5:16, 18, 25). Zwroty te wskazują, że ów duch może nieprzerwanie kształtować ich życie. Codziennie więc powinniśmy upraszać Jehowę, by za jego pomocą wywierał wpływ na nasze myśli, mowę i postępowanie (odczytaj Psalm 143:10). Kiedy pozwalamy duchowi świętemu swobodnie na nas oddziaływać, wydajemy jego owoce, dzięki czemu budujemy bliźnich i przynosimy chwałę Bogu.
3. (a) Dlaczego musimy poddawać się kierownictwu ducha świętego? (b) Na jakie pytania poszukamy odpowiedzi?
3 Dlaczego to takie ważne, byśmy poddawali się kierownictwu ducha świętego? Ponieważ próbuje nami zawładnąć inna siła, która mu się przeciwstawia. Siłę tę nazwano w Biblii „ciałem”. Chodzi o grzeszne skłonności naszego upadłego ciała, o odziedziczoną po Adamie niedoskonałość (odczytaj Galatów 5:17). Co zatem robić, aby prowadził nas duch Boży? Jakie praktyczne kroki możemy poczynić dla przeciwdziałania złym pragnieniom ciała? Poszukajmy odpowiedzi na te pytania, omawiając pozostałych sześć owoców ducha: „wielkoduszną cierpliwość, życzliwość, dobroć, wiarę, łagodność, panowanie nad sobą” (Gal. 5:22, 23).
Łagodność i wielkoduszna cierpliwość przyczyniają się do pokoju w zborze
4. W jaki sposób łagodność i wielkoduszna cierpliwość przyczyniają się do pokoju w zborze?
4 Odczytaj Kolosan 3:12, 13. Do pokoju w zborze przyczynia się zarówno łagodność, jak i wielkoduszna cierpliwość. Oba te owoce ducha pomagają nam uprzejmie odnosić się do innych, zachowywać spokój w drażliwych sytuacjach i nie oddawać wet za wet, gdy drudzy wypowiadają się lub postępują nieżyczliwie. Kiedy poróżnimy się ze współwyznawcą, nie zostawimy tak tej sprawy — pobudzani wielkoduszną cierpliwością zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by przywrócić pokój. Ale czy łagodność i wielkoduszna cierpliwość są naprawdę potrzebne w zborze? Tak, ponieważ wszyscy jesteśmy niedoskonali.
5. Co zaszło między Pawłem a Barnabasem i o czym świadczy to zdarzenie?
5 Zastanówmy się nad tym, co się przydarzyło Pawłowi i Barnabasowi. Przez lata pracowali ramię w ramię na rzecz dobrej nowiny. Każdy z nich odznaczał się pięknymi zaletami. Jednak pewnego razu doszło między nimi do „gwałtownego wybuchu gniewu, tak iż się rozdzielili” (Dzieje 15:36-39). A zatem nawet wśród oddanych sług Bożych wynikają czasem nieporozumienia. Co zrobić, żeby nie dopuścić do ostrej wymiany zdań, która doprowadziłaby do trwałego rozdźwięku?
6, 7. (a) Jakiej rady biblijnej powinniśmy usłuchać, zanim rozmowa ze współwyznawcą się zaogni? (b) Jakie korzyści odnosi ktoś, kto jest „prędki do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do srogiego gniewu”?
6 Wyrażenie „gwałtowny wybuch gniewu” wskazuje, że zatarg między Pawłem a Barnabasem był nagły i ostry. Jeśli chrześcijanin czuje, iż w trakcie rozmowy z bratem ogarnia go gniew, zrobi mądrze, gdy usłucha rady z Listu Jakuba 1:19, 20: „Każdy człowiek ma być prędki do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do srogiego gniewu; bo srogi gniew człowieka nie prowadzi do prawości Bożej”. Zależnie od okoliczności można próbować zmienić temat, odłożyć dyskusję na później lub taktownie wycofać się z rozmowy, zanim sytuacja się zaogni (Prz. 12:16; 17:14; 29:11).
7 Co zyskamy dzięki zastosowaniu się do tej wskazówki? Gdy damy sobie czas, aby ochłonąć, pomodlić się w tej sprawie i zastanowić nad najlepszą reakcją, pozwolimy, by pokierował nami duch Boży (Prz. 15:1, 28). Pod jego wpływem zdobędziemy się na łagodność i wielkoduszną cierpliwość. Zdołamy wówczas wprowadzić w życie radę z Listu do Efezjan 4:26, 29: „Bądźcie srodze zagniewani, a jednak nie grzeszcie (...). Niech z waszych ust nie wychodzi żadna zgniła wypowiedź, lecz wszelka wypowiedź dobra ku zbudowaniu, stosownie do potrzeby, aby słuchającym udzielić czegoś korzystnego”. Gdy przyodziejemy się w łagodność i wielkoduszną cierpliwość, rzeczywiście będziemy się przyczyniać do pokoju i jedności w zborze.
Pokrzepiaj rodzinę życzliwością i dobrocią
8, 9. Czym są życzliwość i dobroć i jak wpływają na atmosferę w domu?
8 Odczytaj Efezjan 4:31, 32; 5:8, 9. Życzliwość i dobroć orzeźwiają, niczym delikatna bryza lub chłodny napój w upalny dzień. Przymioty te przyczyniają się do miłej atmosfery w rodzinie. Życzliwość jest ujmującą cechą, która opiera się na szczerym zainteresowaniu drugimi wyrażanym w słowach i czynach. Dobroć również objawia się w działaniu na rzecz innych, między innymi w szczodrości (Dzieje 9:36, 39; 16:14, 15). Ale obejmuje coś więcej.
9 Dobroć charakteryzuje osobę, która kieruje się wzniosłymi normami moralnymi. Dotyczy nie tylko tego, co robimy, ale — co ważniejsze — tego, jacy naprawdę jesteśmy. Cechę tę można przyrównać do słodkiego, w pełni dojrzałego owocu, który zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz jest całkowicie zdrowy. Podobnie życie chrześcijanina odznaczającego się dobrocią jest na wskroś wolne od zepsucia.
10. Jak można pomóc domownikom pielęgnować owoce ducha?
10 Co pomoże domownikom odnosić się do siebie nawzajem z życzliwością i dobrocią? Ważną rolę odgrywa tu dokładna wiedza ze Słowa Bożego (Kol. 3:9, 10). Niektóre głowy rodzin w ramach wspólnego wielbienia Boga omawiają z bliskimi poszczególne owoce ducha. Nietrudno jest przygotować takie studium. Wykorzystajcie dostępne pomoce i zgromadźcie materiały na ten temat. Możecie przez kilka kolejnych tygodni rozważać po parę akapitów dotyczących danego owocu. Odczytujcie i omawiajcie wersety, na które się powołano. Zastanawiajcie się nad praktycznym zastosowaniem nowo nabywanej wiedzy i módlcie się do Jehowy o pobłogosławienie waszych wysiłków (1 Tym. 4:15; 1 Jana 5:14, 15). Czy takie studium faktycznie może wpłynąć na stosunki panujące w rodzinie?
11, 12. Jaki pożytek odniosły pewne małżeństwa z przeanalizowania tematu życzliwości?
11 Pewna młoda para pragnąca tworzyć udany związek małżeński zdecydowała się wnikliwie przeanalizować owoce ducha. Jaki to dało efekt? Żona opowiada: „Wiedza o tym, że życzliwość wiąże się z wiernością i lojalnością, bardzo zmieniła nasze wzajemne relacje. Nauczyliśmy się żyć w zgodzie i przebaczać. Łatwiej nam też w odpowiednim momencie powiedzieć ‚dziękuję’ lub ‚przepraszam’”.
12 Inne chrześcijańskie małżeństwo, które przeżywało kryzys, uzmysłowiło sobie, że w ich związku brakuje życzliwości. Małżonkowie ci postanowili uczynić to przedmiotem wspólnego studium. Co w ten sposób osiągnęli? Mąż wspomina: „Studium o życzliwości uświadomiło nam, że powinniśmy przypisywać sobie nawzajem dobre, a nie złe pobudki i doszukiwać się u drugiej strony dobra. Zaczęliśmy bardziej interesować się naszymi potrzebami. Starałem się życzliwie zachęcać żonę, by swobodnie wyrażała swoje zdanie, i nie obrażałem się na jej słowa. Musiałem odłożyć dumę na bok. W miarę jak okazywaliśmy sobie coraz więcej życzliwości, dystans między nami stopniowo malał. Poczuliśmy ogromną ulgę”. Czy i twoja rodzina mogłaby odnieść korzyść z analizy owoców ducha świętego?
Przejawiaj wiarę, gdy przebywasz sam
13. Jakiemu zagrożeniu duchowemu musimy się przeciwstawiać?
13 Chrześcijanie muszą poddawać się kierownictwu ducha Bożego nie tylko w towarzystwie innych, lecz również gdy przebywają sami. W dzisiejszym szatańskim świecie na każdym kroku natykamy się na odrażające materiały i deprawującą rozrywkę. Zagraża to naszemu zdrowiu duchowemu. Co w tej sytuacji powinniśmy robić? Słowo Boże radzi: „Odrzućcie zatem wszelką plugawość i tę rzecz zbyteczną, zło, a z łagodnością przyjmujcie zaszczepianie słowa, które może wybawić wasze dusze” (Jak. 1:21). Zastanówmy się, jak kolejny owoc ducha — wiara — pomoże nam zachowywać czystość przed Jehową.
14. Jak brak wiary prowadzi do złego postępowania?
14 Gdy okazujemy prawdziwą wiarę, uważamy Jehowę Boga za realną osobę. W przeciwnym razie bylibyśmy o krok od uwikłania się w zło. Zobaczmy, do czego doszło wśród starożytnego ludu Bożego. Jehowa wyjawił prorokowi Ezechielowi, że w zaciszu domostw popełniane są obrzydliwości. Oznajmił: „Czy widziałeś, synu człowieczy, co czynią w ciemności starsi domu izraelskiego, każdy w wewnętrznych pokojach przeznaczonych dla czegoś, co wystawiają na pokaz? Mówią bowiem: ‚Jehowa nas nie widzi. Jehowa opuścił kraj’” (Ezech. 8:12). Co leżało u podstaw tego grzesznego postępowania? Ludzie ci nie wierzyli, że Jehowa widzi ich uczynki. Nie był On dla nich kimś realnym.
15. W jaki sposób chroni nas silna wiara w Jehowę?
15 Dla kontrastu przyjrzyjmy się postawie Józefa. Chociaż żył z dala od krewnych i rodaków, odrzucił niemoralne propozycje żony Potyfara. Dzięki czemu się na to zdobył? Powiedział: „Jakże mógłbym dopuścić się tej wielkiej niegodziwości i zgrzeszyć przeciwko Bogu?” (Rodz. 39:7-9). Dla niego Jehowa rzeczywiście był realny. Jeśli jest taki również dla nas, nie będziemy patrzeć na nieczyste treści ani czynić na osobności niczego, co Mu się nie podoba. Pójdziemy za przykładem psalmisty, który oświadczył: „Będę w swym domu chodził w nieskazitelności mego serca. Nie postawię przed swymi oczami niczego, co nic niewarte” (Ps. 101:2, 3).
Strzeż swego serca, przejawiając panowanie nad sobą
16, 17. (a) Jak „młodzieniec, któremu nie dostaje serca”, opisany w Księdze Przysłów, wdaje się w grzech? (b) Jak ilustracja na stronie 26 ukazuje, że coś podobnego mogłoby się przydarzyć każdemu z nas, niezależnie od wieku?
16 Dzięki panowaniu nad sobą — ostatniemu owocowi ducha świętego — zdołamy przeciwstawić się wszystkiemu, co Bóg potępia. Przymiot ten pomaga strzec serca (Prz. 4:23). Rozważmy relację z Księgi Przysłów 7:6-23. Opisano tam, jak „młodzieniec, któremu nie dostaje serca”, daje się zwabić prostytutce. Ulega jej, gdy „przechodzi ulicą blisko jej narożnika”. Być może zapuścił się w te okolice ze zwykłej ciekawości. Szybko jednak przestaje dostrzegać, że jest wiedziony na manowce, że „chodzi o jego duszę”.
17 Jak ów młodzieniec mógł uniknąć tego tragicznego błędu? Powinien usłuchać ostrzeżenia: „Nie zabłąkaj się na jej szlaki” (Prz. 7:25). Jest to dla nas lekcja. Jeśli chcemy, by prowadził nas duch Boży, nie możemy sami wystawiać się na pokusy. Zejście na drogę „młodzieńca, któremu nie dostaje serca”, zagraża nam między innymi wtedy, gdy bezmyślnie przełączamy kanały telewizyjne lub surfujemy po Internecie. Nawet nie mając takiego zamiaru, moglibyśmy natknąć się wtedy na sceny erotyczne. Z czasem rozwinęlibyśmy nieczysty nawyk oglądania pornografii, co katastrofalnie wpłynęłoby na nasze sumienie i więź z Bogiem. A przecież w grę wchodzi życie (odczytaj Rzymian 8:5-8).
18. Jakie działania może podjąć chrześcijanin, by strzec swego serca, i jaką rolę odgrywa w tym panowanie nad sobą?
18 Rzecz jasna możemy, a wręcz powinniśmy przejawiać panowanie nad sobą i podejmować natychmiastowe działania, gdy naszym oczom ukazuje się jakiś nieprzyzwoity obraz. O ileż lepiej jednak zapobiegać takim sytuacjom! (Prz. 22:3). Panowanie nad sobą pomoże nam ustalić odpowiednie zasady bezpieczeństwa i się ich trzymać. Na przykład ochroną bywa ustawienie monitora w miejscu widocznym dla drugich. Niektórzy decydują się korzystać z komputera lub oglądać telewizję tylko w czyjejś obecności. Inni w ogóle zrezygnowali z dostępu do Internetu (odczytaj Mateusza 5:27-30). Obyśmy podejmowali wszelkie niezbędne działania, by chronić siebie oraz rodzinę i móc wielbić Jehowę „z czystego serca i z dobrego sumienia, i z nieobłudnej wiary” (1 Tym. 1:5).
19. Jakie odnosimy korzyści, gdy pozwalamy, by prowadził nas duch Boży?
19 Pielęgnowanie owoców ducha świętego przynosi wiele korzyści. Łagodność i wielkoduszna cierpliwość przyczyniają się do pokoju w zborze. Życzliwość i dobroć sprzyjają szczęściu w rodzinie. Wiara i panowanie nad sobą pomagają nam zachowywać bliską więź z Jehową i czystość w Jego oczach. Ponadto w Liście do Galatów 6:8 zapewniono: „Kto sieje ze względu na ducha, ten z ducha żąć będzie życie wieczne”. Na mocy Chrystusowej ofiary okupu Jehowa posłuży się swym świętym duchem i obdarzy bezkresnym życiem tych, którzy pozwalają, by ten duch ich prowadził.
-