-
Wiara a twoja przyszłośćStrażnica — 1998 | 15 kwietnia
-
-
Wiara a twoja przyszłość
„Wiara to nacechowane pewnością oczekiwanie rzeczy spodziewanych” (HEBRAJCZYKÓW 11:1).
1. Jakiej przyszłości pragnie większość ludzi?
CZY interesujesz się przyszłością? Większość ludzi chciałaby ją poznać. Z nadzieją wyczekują jutra, które przyniosłoby im pokój, wolność od strachu, godziwy byt, owocną i satysfakcjonującą pracę oraz dobre zdrowie i długie życie. Bez wątpienia każde z minionych pokoleń tęskniło do tych rzeczy. A w obecnym świecie pełnym zgryzot takie warunki są upragnione bardziej niż kiedykolwiek.
2. Co na temat przyszłości powiedział pewien mąż stanu?
2 Czy u progu XXI wieku można określić, jak będzie wyglądał dzień jutrzejszy? Na jeden ze sposobów wskazał przed dwustu laty amerykański mąż stanu Patrick Henry, mówiąc: „W przyszłość można wejrzeć jedynie dzięki poznaniu przeszłości”. W myśl tego twierdzenia przyszłe losy rodziny ludzkiej w dużym stopniu da się przewidzieć na podstawie analizy dotychczasowych poczynań człowieka. Wielu podziela to zdanie.
Jak wyglądał dzień wczorajszy?
3. Jak w świetle dotychczasowych dziejów przedstawiałyby się widoki na przyszłość?
3 Gdyby przyszłość miała być podobna do przeszłości, czy twoim zdaniem zapowiadałaby się zachęcająco? Czy w minionych stuleciach kolejne pokolenia żyły w coraz lepszym świecie? Bynajmniej. Mimo nadziei żywionych od tysięcy lat i mimo rozwoju gospodarczego, jaki tu i ówdzie się dokonał, karty historii pełne są ucisku, przestępczości, przemocy, wojen i ubóstwa. Świat trapiło jedno nieszczęście za drugim, głównie z winy nieudolnych rządów ludzkich. Biblia trafnie to ujmuje: „Człowiek panuje nad człowiekiem ku jego szkodzie” (Kaznodziei 8:9).
4, 5. (a) Dlaczego na początku XX wieku ludzie ufnie patrzyli w przyszłość? (b) Co się stało z ich nadziejami?
4 W dziejach ludzkości tragiczne wydarzenia ciągle się powtarzają, tyle że na większą skalę i z bardziej niszczycielskimi skutkami. Potwierdziło się to również w XX wieku. Czy ludzie nauczyli się czegoś z błędów przeszłości i czy uniknęli ich powielania? Kiedy na początku bieżącego stulecia stosunkowo długo panował pokój oraz nastąpił rozwój przemysłu, nauki i oświaty, niejeden spodziewał się lepszej przyszłości. Pewien profesor uniwersytecki powiedział, że nikt nie wierzył wtedy w możliwość wybuchu wojny, gdyż „ludzie byli zbyt cywilizowani”. A były premier Wielkiej Brytanii tak wyraził opinię wielu współczesnych mu osób: „Wszystko zmierzało ku lepszemu. W takim świecie się urodziłem”. Ale potem dodał: „Pewnego ranka w 1914 roku nagle i nieoczekiwanie wszystko się skończyło”.
5 W tamtym okresie powszechnie wierzono w lepszą przyszłość, ledwie jednak zaczęło się nowe stulecie, a doszło do największej tragedii, jaką do owego czasu spowodował człowiek: wybuchła I wojna światowa. O jej charakterze świadczy chociażby to, co się zdarzyło w trakcie jednej tylko bitwy w roku 1916, kiedy to nad Sommą we Francji wojska brytyjskie zaatakowały oddziały niemieckie. W ciągu kilku godzin zginęło 20 000 Brytyjczyków i wielu Niemców. Czteroletnia rzeź pochłonęła blisko dziesięć milionów żołnierzy oraz mnóstwo cywilów. Ogromne straty poniosła Francja, co sprawiło, że na pewien czas liczba jej ludności się zmniejszyła. Gospodarka w wielu krajach załamała się, wskutek czego w latach trzydziestych nastąpił wielki kryzys. Nic więc dziwnego, że zdaniem niektórych w dniu wybuchu tej wojny świat oszalał!
6. Czy po I wojnie światowej życie się polepszyło?
6 Czy właśnie takiej przyszłości spodziewało się ówczesne pokolenie? W żadnym wypadku. Marzenia legły w gruzach i nic nie zmieniło się na lepsze. Zaledwie 21 lat później, w roku 1939, ludzie rozpętali jeszcze gorszy kataklizm — II wojnę światową. Kosztowała ona życie około 50 milionów mężczyzn, kobiet i dzieci. Ciężkie bombardowania obracały całe miasta w perzynę. W jednej z bitew I wojny światowej w ciągu niewielu godzin zginęło kilkanaście tysięcy żołnierzy, a podczas II wojny światowej dwie bomby atomowe w parę sekund uśmierciły ponad 100 000 ludzi. Niejeden uważa, że jeszcze okropniejsza była systematyczna zagłada milionów więźniów w hitlerowskich obozach koncentracyjnych.
7. Jaka sytuacja panuje w obecnym stuleciu?
7 Niektóre źródła szacują, że jeśli się uwzględni konflikty zbrojne między narodami, wojny domowe oraz mordy dokonywane przez władze na obywatelach własnych krajów, to łączna liczba zabitych w naszym stuleciu wynosi około 200 milionów. W pewnym dziele wspomniano nawet o 360 milionach. Pomyśl, jakie to wszystko straszne: ból, łzy, udręka i zrujnowane życie! Poza tym każdego dnia z przyczyn związanych z ubóstwem umiera przeciętnie 40 000 osób, głównie dzieci. Trzy razy więcej ginie w wyniku aborcji. Ponadto około miliarda ludzi nie może sobie pozwolić na tyle posiłków, by móc normalnie pracować. Cała ta sytuacja wyraźnie dowodzi, że żyjemy w zapowiedzianych w Biblii „dniach ostatnich” tego niegodziwego systemu rzeczy (2 Tymoteusza 3:1-5, 13; Mateusza 24:3-12; Łukasza 21:10, 11; Objawienie 6:3-8).
Ludzie nie mają żadnego rozwiązania
8. Dlaczego człowieczy władcy nie potrafią się uporać z problemami trapiącymi świat?
8 U schyłku XX wieku możemy zestawić doświadczenia wszystkich minionych stuleci. I czego nas uczą dotychczasowe dzieje? Tego, iż człowieczy władcy jeszcze nigdy nie rozwiązali głównych problemów trapiących świat, nie rozwiązują ich w dobie dzisiejszej i nie rozwiążą w przyszłości. Bez względu na to, jak szlachetnymi pobudkami by się kierowali, po prostu nie potrafią zapewnić nam takiej przyszłości, jakiej pragniemy. A przecież niemało rządzących bynajmniej nie ma najlepszych intencji — wielu zabiega o stanowisko i władzę z powodów ambicjonalnych i finansowych, a nie w trosce o dobro drugich.
9. Z jakich powodów można wątpić w to, że rozwiązanie ludzkich problemów wskaże nauka?
9 Czy poszukiwane rozwiązania wskaże nauka? Jej dotychczasowe dzieje podpowiadają, że do tego nie dojdzie. Naukowcy pracujący dla rządów przeznaczyli mnóstwo pieniędzy, czasu i sił na wynalezienie między innymi straszliwej broni chemicznej i biologicznej. Wszystkie państwa — a wśród nich te, które najmniej mogą sobie na to pozwolić — w ciągu roku wydają na zbrojenia ponad 700 miliardów dolarów! „Postęp naukowy” jest też po części odpowiedzialny za pojawienie się związków chemicznych, które przyczyniły się do skażenia powietrza, gleby, wody i żywności.
10. Dlaczego nawet oświata nie zdoła zapewnić lepszej przyszłości?
10 A czy można oczekiwać, że dzisiejsze instytucje oświatowe pomogą zbudować lepszą przyszłość, ucząc przestrzegania wysokich mierników moralnych, okazywania względów drugim oraz przejawiania miłości bliźniego? Niestety, nie. Instytucje te zachęcają raczej do robienia kariery i zdobywania pieniędzy. Podsycają ducha rywalizacji, a nie współpracy. Szkoły nie wpajają zasad moralnych, a w wielu z nich wręcz pochwala się swobodę seksualną, której skutkiem jest dramatyczny wzrost liczby nastolatek zachodzących w ciążę oraz szerzenie się chorób przenoszonych drogą płciową.
11. Dlaczego działalność przedsiębiorstw nie daje gwarancji na lepszą przyszłość?
11 Może więc wielkie przedsiębiorstwa nagle postanowią należycie dbać o naszą planetę i okazywać miłość do bliźnich i odtąd zaczną produkować wyroby przynoszące prawdziwy pożytek, a nie tylko zyski? Wydaje się to mało prawdopodobne. Czy przestaną tworzyć programy telewizyjne przesycone przemocą i niemoralnością, przyczyniające się do deprawowania umysłów ludzi, zwłaszcza młodzieży? Spojrzenie w przeszłość wcale nie jest zachęcające, gdyż telewizja w znacznej mierze przypomina rynsztok pełen niemoralności i przemocy.
12. Co można powiedzieć o trapiących ludzkość chorobach i śmierci?
12 Ponadto nawet najsumienniejsi lekarze nie potrafią położyć kresu chorobom ani śmierci. Na przykład pod koniec I wojny światowej nie zdołali powstrzymać szerzenia się grypy zwanej hiszpanką; na całym świecie zmarło na nią 20 milionów osób. Dzisiaj obfite żniwo zbierają między innymi choroby serca i rak. Medycyna nie może sobie poradzić z nowożytną plagą, jaką jest AIDS. W pewnym raporcie ONZ z listopada 1997 roku można było przeczytać, iż wirus HIV rozprzestrzenia się dwa razy szybciej, niż wcześniej przypuszczano. Uśmiercił już miliony ludzi. Tylko w roku 1996 zaraziło się nim trzy miliony osób.
Jak Świadkowie Jehowy zapatrują się na przyszłość
13, 14. (a) Jak Świadkowie Jehowy zapatrują się na przyszłość? (b) Dlaczego ludzie nie potrafią zapewnić lepszego jutra?
13 Niemniej Świadkowie Jehowy wierzą, że ludzkość ma przed sobą naprawdę wspaniałe perspektywy! Nadejścia lepszego jutra nie uzależniają jednak od skuteczności ludzkich wysiłków. Polegają na Stwórcy, Jehowie Bogu. On wie, co przyniesie przyszłość — a będzie ona zachwycająca! Bóg wie również, że ludzie nie potrafią jej zapewnić. Ponieważ ich stworzył, zna ich ograniczenia znacznie lepiej niż ktokolwiek inny. W swym Słowie wyraźnie oznajmia, iż nie uzdolnił ich do pomyślnego zawiadywania swymi sprawami bez uwzględniania Jego kierownictwa. Bóg bezsprzecznie to wykazał, tolerując tak długo niezależne od Niego rządy ludzkie. Pewien pisarz zauważył: „Umysł człowieka wypróbował wszelkie możliwe formy władzy — i na nic to się zdało”.
14 W Księdze Jeremiasza 10:23 natchniony prorok oświadczył: „Dobrze wiem, Jehowo, że do ziemskiego człowieka jego droga nie należy. Do męża, który idzie, nie należy nawet kierowanie swym krokiem”. A w Psalmie 146:3 czytamy: „Nie pokładajcie ufności w dostojnikach ani w synu ziemskiego człowieka, do którego nie należy wybawienie”. Z Listu do Rzymian 5:12 wynika, że rodzimy się niedoskonali, toteż Słowo Boże ostrzega, byśmy nie ufali nawet sobie samym. Księga Jeremiasza 17:9 powiada: „Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne”. W związku z tym w Księdze Przysłów 28:26 oznajmiono: „Kto ufa swojemu sercu, jest głupi, lecz kto chodzi w mądrości, ten ujdzie cało”.
15. Gdzie można znaleźć mądrość, która zapewni nam właściwe kierownictwo?
15 Skąd czerpać tę mądrość? „Bojaźń przed Jehową jest początkiem mądrości, a poznanie Najświętszego jest zrozumieniem” (Przysłów 9:10). Tylko Jehowa ma mądrość mogącą nas przeprowadzić przez te straszne czasy. Udostępnił nam ją na kartach Pisma Świętego, które natchnął, by służyło nam za przewodnik (Przysłów 2:1-9; 3:1-6; 2 Tymoteusza 3:16, 17).
Przyszłość rządów ludzkich
16. Kto decyduje o przyszłości?
16 Co więc na temat dnia jutrzejszego mówi Słowo Boże? Wyjawia, iż przyszłość w żadnym wypadku nie będzie odzwierciedleniem dawnych człowieczych dokonań. A zatem Patrick Henry się mylił. O przyszłości ziemi i jej mieszkańców nie zadecydują ludzie, lecz Jehowa Bóg. Będzie się tu działa Jego wola, a nie wola jakichś ludzi czy narodów obecnego świata. „Wiele jest planów w sercu męża, lecz ostoi się rada Jehowy” (Przysłów 19:21).
17, 18. Co jest wolą Boga na nasze czasy?
17 Ale co jest wolą Boga na nasze czasy? Postanowił On zgładzić ten system rzeczy, pełen przemocy i niemoralności. Miejsce odwiecznych, niegodziwych rządów ludzkich wkrótce zajmie rząd utworzony przez Boga. Proroctwo z Księgi Daniela 2:44 oznajmia: „Za dni tych królów [istniejących obecnie] Bóg nieba ustanowi [w niebie] królestwo, które nigdy nie zostanie obrócone wniwecz. I to królestwo nie przejdzie na żaden inny lud. Zmiażdży ono wszystkie owe królestwa i położy im kres, lecz samo będzie trwać po czasy niezmierzone”. Królestwo to usunie też coś, z czym ludzie nigdy by sobie nie poradzili — zgubny wpływ Szatana Diabła. Jego panowanie nad światem bezpowrotnie przeminie (Rzymian 16:20; 2 Koryntian 4:4; 1 Jana 5:19).
18 Zwróćmy uwagę, że ten niebiański rząd zniszczy wszelkie formy panowania człowieka. Zarządzanie ziemią nie pozostanie w rękach ludzi. Nadzór nad wszystkimi sprawami ziemskimi będą dla dobra ludzkości sprawować przebywające w niebie osoby, które wchodzą w skład Królestwa Bożego (Objawienie 5:10; 20:4-6). Wierni mieszkańcy naszego globu chętnie się zastosują do rozporządzeń tej władzy. To o ten rząd uczył nas się modlić Jezus, gdy powiedział: „Niech przyjdzie twoje królestwo. Niech się dzieje twoja wola, jak w niebie, tak i na ziemi” (Mateusza 6:10).
19, 20. (a) Jak Biblia opisuje zamierzenie co do Królestwa? (b) Co przyniesie ludzkości panowanie tego rządu?
19 Świadkowie Jehowy pokładają wiarę właśnie w Królestwie Bożym. To ono stanowi „nowe niebiosa”, o których apostoł Piotr napisał: „Są jednak nowe niebiosa i nowa ziemia, których oczekujemy zgodnie z jego obietnicą, i w nich ma mieszkać prawość” (2 Piotra 3:13). „Nowa ziemia” to nowe społeczeństwo ludzkie, podległe władzy „nowych niebios”, czyli Królestwa Bożego. Bóg ukazał to w wizji apostołowi Janowi, który zanotował: „Ujrzałem nowe niebo i nową ziemię; bo poprzednie niebo i poprzednia ziemia przeminęły (...) I [Bóg] otrze z ich oczu wszelką łzę, i śmierci już nie będzie ani żałości, ani krzyku, ani bólu już nie będzie. To, co poprzednie, przeminęło” (Objawienie 21:1, 4).
20 Zauważmy, że nową ziemię będzie cechować prawość. Wszelkie nieprawe żywioły zostaną usunięte w wojnie Bożej — Armagedonie (Objawienie 16:14, 16). Proroctwo z Księgi Przysłów 2:21, 22 tak to ujmuje: „Prostolinijni bowiem będą przebywać na ziemi i nienaganni będą na niej pozostawieni. Niegodziwi zaś zostaną z ziemi wytraceni”. A Psalm 37:9 zawiera następującą obietnicę: „Złoczyńcy bowiem zostaną wytraceni, lecz pokładający nadzieję w Jehowie — ci posiądą ziemię”. Czyż nie chciałbyś żyć w tym nowym świecie?
Pokładaj wiarę w obietnicach Jehowy
21. Dlaczego możemy pokładać wiarę w obietnicach Jehowy?
21 Czy możemy zaufać obietnicom Jehowy? Posłuchajmy, co On oświadczył za pośrednictwem swego proroka Izajasza: „Przypomnijcie sobie rzeczy pierwsze, dawne, że ja jestem Boski i nie ma innego Boga ani nikogo podobnego do mnie; Tym, który od początku oznajmia zakończenie i od dawna — to, czego jeszcze nie uczyniono; Tym, który mówi: ‚Mój zamiar się ostoi i uczynię wszystko, w czym mam upodobanie’”. Druga część wersetu 11 brzmi: „Ja to powiedziałem, ja też to urzeczywistnię. Ja nadałem temu kształt, ja też to uczynię” (Izajasza 46:9-11). Doprawdy, możemy wierzyć Jehowie i Jego obietnicom, które są tak wiarogodne, jak gdyby już się spełniły. Biblia wyraża to następująco: „Wiara to nacechowane pewnością oczekiwanie rzeczy spodziewanych, oczywisty przejaw rzeczy realnych, choć nie widzianych” (Hebrajczyków 11:1).
22. Dlaczego możemy ufać, iż Jehowa spełni swe obietnice?
22 Pokorni ludzie okazują taką wiarę, gdyż wiedzą, że Bóg dotrzyma słowa. Na przykład w Psalmie 37:29 czytamy: „Prawi posiądą ziemię i będą na niej przebywać na zawsze”. Czy możemy w to wierzyć? Tak, gdyż w Liście do Hebrajczyków 6:18 oświadczono: „Jest niemożliwe, żeby Bóg skłamał”. Czyż Bóg nie jest Właścicielem ziemi, by mógł ją dać pokornym? W Księdze Objawienia 4:11 czytamy: „Tyś stworzył wszystko i z twojej woli wszystko zaistniało i zostało stworzone”. A Psalm 24:1 informuje: „Do Jehowy należy ziemia i to, co ją napełnia”. Jako Stwórca ziemi, Jehowa jest jej Właścicielem i powierzy ją tym, którzy pokładają w Nim wiarę. Abyśmy mogli być o tym przekonani, w następnym artykule wykazano, jak Jehowa spełniał obietnice dane swemu ludowi w starożytności oraz w naszych czasach i dlaczego możemy bezgranicznie ufać, że tak samo postąpi w przyszłości.
-
-
Jehowa spełnia obietnice dane wiernym ludziomStrażnica — 1998 | 15 kwietnia
-
-
Jehowa spełnia obietnice dane wiernym ludziom
„Wierny jest ten, który obiecał” (HEBRAJCZYKÓW 10:23).
1, 2. Dlaczego możemy bezgranicznie ufać obietnicom Jehowy?
JEHOWA pragnie, aby Jego słudzy wypielęgnowali i zachowywali głęboką wiarę w Niego i Jego obietnice. Kto ma taką wiarę, może bez reszty ufać, że Jehowa spełni to, co obiecał. Jego natchnione Słowo oznajmia: „Jehowa Zastępów przysiągł, mówiąc: ‚Zaiste, jak obmyśliłem, tak się stanie, i co postanowiłem, to się spełni’” (Izajasza 14:24).
2 Zwrot „Jehowa Zastępów przysiągł” wskazuje, iż uroczyście zobowiązał się On do urzeczywistnienia swych obietnic. Właśnie dlatego Jego Słowo zachęca: „Zaufaj Jehowie całym sercem i nie opieraj się na własnym zrozumieniu. Zważaj na niego na wszystkich swych drogach, a on wyprostuje twe ścieżki” (Przysłów 3:5, 6). Jeżeli będziemy ufać Jehowie i kierować się Jego mądrością, nasze ścieżki na pewno zaprowadzą nas do życia wiecznego, gdyż mądrość Boża jest „drzewem życia (...) dla tych, którzy się jej uchwycili” (Przysłów 3:18; Jana 17:3).
Prawdziwa wiara w starożytności
3. Jak Noe dał dowód wiary w Jehowę?
3 Postępowanie Jehowy wobec osób okazujących prawdziwą wiarę dowodzi, że można na Nim polegać. Na przykład ponad 4400 lat temu Bóg poinformował Noego, iż zamierza zniszczyć ówczesny świat w ogólnoziemskim potopie. Polecił mu zbudować olbrzymią arkę, umożliwiającą ocalenie ludzi i zwierząt. Co uczynił Noe? List do Hebrajczyków 11:7 wyjaśnia: „Dzięki wierze Noe, otrzymawszy Boskie ostrzeżenie przed tym, czego jeszcze nie widziano, okazał zbożną bojaźń i zbudował arkę ku wybawieniu swego domu”. Dlaczego uwierzył w coś, co nigdy przedtem się nie zdarzyło, „czego jeszcze nie widziano”? Ponieważ wystarczająco znał wcześniejszy sposób postępowania Boga z rodziną ludzką i wiedział, że cokolwiek On powie, to się spełnia. Noe miał więc pewność, iż potop naprawdę nastąpi (Rodzaju 6:9-22).
4, 5. Dlaczego Abraham bez reszty ufał Jehowie?
4 Wzór prawdziwej wiary dał też Abraham. Blisko 3900 lat temu otrzymał od Boga polecenie, by złożyć w ofierze Izaaka, jedynego syna, którego urodziła mu Sara (Rodzaju 22:1-10). Jak Abraham zareagował? List do Hebrajczyków 11:17 donosi: „Dzięki wierze Abraham, poddawany próbie, niemalże ofiarował Izaaka”. Dopiero w ostatniej chwili powstrzymał go anioł Jehowy (Rodzaju 22:11, 12). Dlaczego Abraham w ogóle był gotów coś takiego uczynić? Ponieważ, jak czytamy w Liście do Hebrajczyków 11:19, „uważał (...), że Bóg potrafi go [Izaaka] nawet wskrzesić z martwych”. Ale na jakiej podstawie Abraham wierzył w zmartwychwstanie, skoro nigdy nie widział ani nawet nie słyszał, by ktokolwiek został wskrzeszony?
5 Warto pamiętać, że Sara miała 89 lat, gdy Bóg obiecał im syna. Łono Sary nie mogło już wydać dziecka — było jakby obumarłe (Rodzaju 18:9-14). Ale Bóg je ożywił i Sara urodziła Izaaka (Rodzaju 21:1-3). Abraham wiedział, że skoro Bóg potrafił ożywić obumarłe łono Sary, to w razie potrzeby może też wskrzesić Izaaka. W Liście do Rzymian 4:20, 21 powiedziano o Abrahamie: „Ze względu na obietnicę Bożą nie zachwiał się z braku wiary, lecz stał się mocny dzięki swej wierze, dając chwałę Bogu i będąc w pełni przekonany, że to, co on obiecał, zdoła też uczynić”.
6. Jak Jozue dał wyraz zaufaniu do Jehowy?
6 Ponad 3400 lat temu przeszło stuletni Jozue, który w całym swym życiu przekonał się, iż na Bogu naprawdę można polegać, wyjaśnił, dlaczego żywi taką ufność: „Dobrze wiecie całym swym sercem i całą swą duszą, że nie zawiodło ani jedno słowo ze wszystkich dobrych słów, które do was wyrzekł Jehowa, wasz Bóg. Wszystkie się wam spełniły. Ani jedno słowo z nich nie zawiodło” (Jozuego 23:14).
7, 8. Jakie kroki ratujące życie poczynili wierni chrześcijanie w I wieku i dlaczego?
7 Jakieś 19 stuleci temu wiele pokornych ludzi przejawiało prawdziwą wiarę. Dzięki spełniającym się proroctwom biblijnym rozumieli, że Jezus jest Mesjaszem, i przyjmowali jego nauki. Mając solidną podstawę w postaci faktów oraz Pism Hebrajskich, wierzyli w to, czego nauczał. Kiedy więc oznajmił, iż za niewierność spadnie na Judeę i Jerozolimę wydany przez Boga wyrok, uwierzyli mu. A gdy im powiedział, co mają czynić, by uratować życie, zastosowali się do jego wskazówek.
8 Tym, którzy uwierzyli, Jezus wyjaśnił, że po otoczeniu Jerozolimy przez wojska powinni uciekać. W roku 66 n.e. legiony rzymskie istotnie nadciągnęły przeciwko Jerozolimie. Potem jednak z niewiadomego powodu odeszły. Dla chrześcijan był to sygnał do opuszczenia miasta, ponieważ Jezus oświadczył: „Gdy ujrzycie Jerozolimę otoczoną przez obozujące wojska, wówczas wiedzcie, że się przybliżyło jej spustoszenie. Potem niech ci w Judei zaczną uciekać w góry i ci, co są w niej, niech wyjdą, a ci w okolicach wiejskich niech do niej nie wchodzą” (Łukasza 21:20, 21). Przejawiający prawdziwą wiarę opuścili Jerozolimę i jej okolice i uciekli w bezpieczne miejsce.
Konsekwencje braku wiary
9, 10. (a) Jak przywódcy religijni pokazali, że nie wierzą w Jezusa? (b) Jakie były tego konsekwencje?
9 Jak się zachowali ludzie, którzy nie mieli prawdziwej wiary? Nie uciekli, gdy nadarzyła się ku temu okazja. Mniemali, że ich przywódcy zdołają zapewnić im ocalenie. A przecież ci duchowi przewodnicy ludu oraz ich stronnicy znali dowody poświadczające mesjańskie posłannictwo Jezusa. Dlaczego więc nie przyjęli tego, co głosił? Z powodu niegodziwości swych serc. Wyszła ona na jaw już wcześniej, gdy zobaczyli mnóstwo prostych ludzi garnących się do Jezusa po tym, jak wskrzesił on Łazarza. W Ewangelii według Jana 11:47, 48 czytamy: „Naczelni kapłani i faryzeusze zebrali Sanhedryn [najwyższy sąd żydowski] i zaczęli mówić: ‚Co mamy uczynić, skoro ten człowiek [Jezus] dokonuje wielu znaków? Jeżeli go tak pozostawimy, wszyscy w niego uwierzą i przyjdą Rzymianie, i zabiorą zarówno nasze miejsce, jak i nasz naród’”. A werset 53 dodaje: „Od tego więc dnia naradzali się, aby go zabić”.
10 Przywrócenie życia Łazarzowi było naprawdę zdumiewającym cudem. Tymczasem przywódcy religijni chcieli Jezusa za to zabić. Ich rażąca niegodziwość dała o sobie znać jeszcze później, gdy „naczelni kapłani naradzali się, żeby zabić także Łazarza, ponieważ ze względu na niego wielu Żydów tam szło i zaczynało wierzyć w Jezusa” (Jana 12:10, 11). Łazarz dopiero co został wskrzeszony, a ci kapłani woleli widzieć go znowu martwego! Nie brali pod uwagę woli Bożej ani dobra ludu. Byli samolubni i myśleli tylko o swojej pozycji i własnych korzyściach. „Bardziej (...) umiłowali chwałę ludzką niż nawet chwałę Bożą” (Jana 12:43). Zapłacili jednak za ten brak wiary. W roku 70 n.e. wojska rzymskie wróciły i zniszczyły ich miejsce oraz ich naród, a także zgładziły wielu z nich.
Dowody wiary w naszych czasach
11. Jak na początku XX wieku okazano prawdziwą wiarę?
11 Również w XX wieku nie brakowało mężczyzn i kobiet okazujących prawdziwą wiarę. Na przykład na początku tego stulecia większość ludzi spodziewała się spokojnej i dostatniej przyszłości. Tymczasem ci, którzy wierzyli Jehowie, ogłaszali, że ludzkość niebawem wkroczy w okres największych udręk w historii. Przepowiedziano je w Słowie Bożym, między innymi w 24 rozdziale Ewangelii według Mateusza oraz w 3 rozdziale Listu 2 do Tymoteusza. To, o czym mówiły te pobudzane wiarą osoby, naprawdę zaczęło się rozgrywać — począwszy od roku 1914, kiedy to wybuchła I wojna światowa. Dla obecnego systemu rzeczy istotnie nastały zapowiedziane „dni ostatnie”, „krytyczne czasy trudne do zniesienia” (2 Tymoteusza 3:1). Skąd słudzy Jehowy, w odróżnieniu od innych ludzi, znali wtedy prawdę o sytuacji na świecie? Otóż podobnie jak Jozue wierzyli, że żadna wypowiedź Jehowy nie może zawieść.
12. Jakiej obietnicy Jehowy w pełni ufają Jego nowożytni słudzy?
12 Dzisiaj na całej ziemi jest prawie sześć milionów sług Jehowy, pokładających w Nim ufność. Dostrzegając spełnianie się proroczych wypowiedzi Boga, wiedzą, że już wkrótce zgładzi On teraźniejszy system rzeczy, pełen przemocy i niemoralności. Są więc przekonani, iż niebawem na własne oczy ujrzą urzeczywistnienie się słów z Listu 1 Jana 2:17: „Świat przemija i tak jest z jego pragnieniem, ale kto wykonuje wolę Boga, ten pozostaje na wieki”. Lud Jehowy bez reszty ufa, że On spełni tę obietnicę.
13. Jak dalece możesz zaufać Jehowie?
13 Jak dalece możesz zaufać Jehowie? Bezgranicznie! Nawet gdybyś za pełnienie służby dla Niego miał ponieść śmierć, On wskrzesi cię i obdarzy znacznie wspanialszym życiem. Jezus zapewnił nas: „Nadchodzi godzina, w której wszyscy w grobowcach pamięci [to znaczy w pamięci Bożej] usłyszą jego głos i wyjdą” (Jana 5:28, 29). Czy znasz jakiegoś lekarza, przywódcę politycznego, naukowca lub biznesmena, który zdołałby tego dokonać? Przeszłość dowodzi, że nie potrafi tego żaden człowiek. Może to uczynić i na pewno uczyni tylko Jehowa!
Wspaniała przyszłość dla wiernych ludzi
14. Jaką wspaniałą przyszłość Słowo Boże obiecuje wiernym ludziom?
14 Jezus podkreślił niezawodność nadziei na nowy świat pod panowaniem niebiańskiego Królestwa Bożego, oświadczając: „Szczęśliwi łagodnie usposobieni, gdyż oni odziedziczą ziemię” (Mateusza 5:5). Słowa te potwierdziły Bożą obietnicę z Psalmu 37:29: „Prawi posiądą ziemię i będą na niej przebywać na zawsze”. A kiedy tuż przed śmiercią Jezusa jeden ze złoczyńców dał wyraz swej wierze, on mu przyrzekł: „Będziesz ze mną w Raju” (Łukasza 23:43). Istotnie, jako Władca Królestwa Bożego, Jezus zadba o to, by ów mężczyzna został wskrzeszony — z widokami na życie wieczne w ziemskim raju. Osoby, które pokładają dziś wiarę w Królestwie Jehowy, również mogą wyczekiwać życia w raju, gdzie Bóg „otrze z ich oczu wszelką łzę i śmierci już nie będzie ani żałości, ani krzyku, ani bólu już nie będzie” (Objawienie 21:4).
15, 16. Dlaczego w nowym świecie ludzie będą żyli w pokoju?
15 Przenieśmy się myślami do tego nowego świata. Wyobraźmy sobie, że już tam jesteśmy. Od razu spostrzegamy wszędzie szczęśliwych ludzi, mieszkających razem w całkowitym pokoju. Żyją w warunkach przypominających te opisane w Księdze Izajasza 14:7: „Cała ziemia odetchnęła, została uwolniona od niepokoju. Ludzie się rozweselili, wydają radosne okrzyki”. Dlaczego tak się zachowują? Zauważmy na przykład, że w drzwiach domów nie ma zamków. Nie są potrzebne, ponieważ zniknęła przemoc i przestępczość. Jest tak, jak przepowiedziano w Słowie Bożym: „Będą siedzieć, każdy pod swą winoroślą i pod swym drzewem figowym, i nikt nie będzie ich przyprawiał o drżenie” (Micheasza 4:4).
16 Nie ma także wojen, gdyż w tym nowym świecie są one zakazane. Wszelką broń przerobiono na narzędzia służące pokojowym celom. Dokładnie spełniły się słowa z Księgi Izajasza 2:4: „Przekują swe miecze na lemiesze, a swe włócznie na noże ogrodnicze. Naród nie podniesie miecza przeciw narodowi ani się już nie będą uczyć wojowania”. I właśnie czegoś takiego się spodziewaliśmy! Na jakiej podstawie? Otóż wielu mieszkańców nowego świata nauczyło się tak żyć, służąc Bogu jeszcze w starym świecie.
17. Jakie warunki zapanują pod rządami Królestwa Bożego?
17 Twoją uwagę przykuwa również to, że znikło ubóstwo. Nikt nie mieszka w slumsach, nie chodzi w łachmanach ani nie jest bezdomny. Każdy ma wygodny dom i zadbany ogród z pięknymi drzewami i kwiatami (Izajasza 35:1, 2; 65:21, 22; Ezechiela 34:27). Nie spotykasz nikogo, kto cierpiałby głód, bo Bóg spełnił swą obietnicę, iż wszyscy będą mieli pod dostatkiem żywności: „Mnóstwo zboża będzie na ziemi; nadmiar będzie na wierzchu gór” (Psalm 72:16). Pod kierownictwem Królestwa Bożego cała ziemia przeobraża się we wspaniały raj, tak jak to zamierzył Bóg już w Edenie (Rodzaju 2:8).
18. Co przestanie zagrażać ludziom w nowym świecie?
18 Podziwiasz także wigor, jakim się odznaczają wszyscy ludzie. Jest tak dlatego, że mają teraz doskonałe ciała i umysły. Koniec z chorobami, bólem i ze śmiercią. Nie widać nikogo na wózku inwalidzkim ani na łóżku szpitalnym. Wszystko to minęło bezpowrotnie (Izajasza 33:24; 35:5, 6). Nawet zwierzęta nie stanowią już zagrożenia: Bóg sprawił swą mocą, że są usposobione pokojowo! (Izajasza 11:6-8; 65:25; Ezechiela 34:25).
19. Dlaczego każdy dzień w nowym świecie będzie zachwycający?
19 Jakież wspaniałe społeczeństwo tworzą wierni mieszkańcy tego nowego świata! Swą energię i umiejętności, jak również bogactwa naturalne ziemi wykorzystują do dobrych celów, a nie do wyrządzania krzywdy; współpracują ze sobą, a nie rywalizują. Każdemu, kogo spotkasz, możesz ufać, gdyż zgodnie z obietnicą Bożą wszyscy są „wyuczeni przez Jehowę” (Izajasza 54:13). Ponieważ stosują się do praw Bożych, cała ziemia ‛napełniła się poznaniem Jehowy, tak jak wody pokrywają morze’ (Izajasza 11:9). Doprawdy, zgodnie z obietnicą z Psalmu 37:11 w tym nowym świecie można się „wielce rozkoszować” każdym dniem.
Gwarancja szczęśliwej przyszłości
20. Co musimy czynić, by doczekać pokojowej przyszłości?
20 Co musimy czynić, by doczekać tej szczęśliwej przyszłości? Księga Izajasza 55:6 zachęca: „Szukajcie Jehowy, dopóki można go znaleźć. Wzywajcie go, dopóki jest blisko”. Szukając Go, powinniśmy przejawiać nastawienie wyrażone w Psalmie 143:10: „Naucz mnie spełniać wolę twoją, bo ty jesteś moim Bogiem”. Ci, którzy tak czynią, mogą w tych dniach ostatnich zachowywać nienaganność wobec Jehowy i wyczekiwać zachwycającej przyszłości. „Przyglądaj się nienagannemu i patrz na prostolinijnego, bo przyszłość takiego męża będzie spokojna. Lecz występni zostaną razem unicestwieni; przyszłość niegodziwców zostanie zniweczona” (Psalm 37:37, 38).
21, 22. Co Bóg obecnie tworzy i jakie szkolenie jest przeprowadzane?
21 Obecnie Jehowa wyprowadza z każdego narodu tych, którzy pragną spełniać Jego wolę. Tworzy z nich fundament swego nowego społeczeństwa, jak to zapowiadało proroctwo biblijne: „Pod koniec dni [a więc w naszych czasach] (...) wiele ludów pójdzie i powie: ‚Przyjdźcie i wstąpmy na górę Jehowy [oznaczającą Jego wywyższone prawdziwe wielbienie] (...) On będzie nas pouczał o swoich drogach i będziemy chodzić jego ścieżkami’” (Izajasza 2:2, 3).
22 Księga Objawienia 7:9 opisuje tych ludzi jako „wielką rzeszę (...) ze wszystkich narodów i plemion, i ludów, i języków”. W wersecie 14 oświadczono: „Są to ci, którzy wychodzą z wielkiego ucisku”, przeżywszy koniec obecnego systemu. Ten fundament nowego świata liczy już blisko sześć milionów osób, a co roku powiększa się o wielu nowych. Wszyscy ci wierni słudzy Jehowy szkolą się do życia w Jego nowym świecie. Nabywają duchowych i innych umiejętności, niezbędnych do przekształcenia ziemi w raj. I bez reszty ufają, że on rzeczywiście nastanie, bo „wierny jest ten, który obiecał” (Hebrajczyków 10:23).
-