-
Bądźmy rozradowanymi żniwiarzami!Strażnica — 2001 | 15 lipca
-
-
Bądźmy rozradowanymi żniwiarzami!
„Żniwo jest wielkie, ale pracowników mało. Proście zatem Pana żniwa, aby wysłał pracowników na swe żniwo” (MATEUSZA 9:37, 38).
1. Co nam pomaga nieustannie spełniać wolę Bożą?
KIEDY wspominamy dzień, w którym zostaliśmy ochrzczeni jako słudzy Jehowy — obojętnie, ile lat temu — może się nam wydawać, jakby zdarzyło się to wczoraj. Wysławianie Jehowy zajęło w naszym życiu najważniejsze miejsce. Skoncentrowaliśmy się na radosnej służbie dla Jehowy, wykupując dogodny czas na pomaganie innym, by usłyszeli i ewentualnie przyjęli orędzie Królestwa (Efezjan 5:15, 16). Po dziś dzień stwierdzamy, że gdy jesteśmy zajęci i ‛mamy mnóstwo pracy w dziele Pańskim’, czas upływa nam bardzo szybko (1 Koryntian 15:58). Wprawdzie napotykamy kłopoty, ale do czynu pobudza nas radość ze spełniania woli Jehowy (Nehemiasza 8:10).
2. Co pomnaża radość, której zaznajemy w symbolicznym żniwie?
2 Jako chrześcijanie, uczestniczymy w symbolicznym żniwie. Jezus Chrystus przyrównał do niego zgromadzanie osób mających dostąpić życia wiecznego (Jana 4:35-38). Ponieważ bierzemy udział w tej pracy, warto przeanalizować, co sprawiało radość pierwszym chrześcijańskim żniwiarzom. Omówimy trzy czynniki pomnażające naszą radość z nowożytnego dzieła żniwnego. Oto one: 1) głosimy orędzie nadziei, 2) mamy powodzenie w wyszukiwaniu ludzi oraz 3) zachowujemy pokojowe nastawienie jako żniwiarze.
Wysłani jako żniwiarze
3. Co sprawiało radość pierwszym naśladowcom Jezusa?
3 Życie pierwszych żniwiarzy, a zwłaszcza 11 wiernych apostołów Jezusa, ogromnie się zmieniło, gdy pewnego dnia 33 roku n.e. poszli na jedną z gór w Galilei spotkać się ze zmartwychwstałym Chrystusem (Mateusza 28:16). Całkiem możliwe, że zebrało się tam „ponad pięciuset braci” (1 Koryntian 15:6). Jezus dał im wtedy polecenie, które potem stale brzmiało im w uszach. Oświadczył: „Idźcie więc i czyńcie uczniów z ludzi ze wszystkich narodów, chrzcząc ich w imię Ojca i Syna, i ducha świętego, ucząc ich przestrzegać wszystkiego, co wam nakazałem” (Mateusza 28:19, 20). Mimo zaciekłych prześladowań zaznawali niemało radości w dziele żniwnym, widząc, jak w jednym miejscu po drugim powstają zbory naśladowców Chrystusa. Po jakimś czasie ‛dobra nowina była głoszona wszelkiemu stworzeniu pod niebem’ (Kolosan 1:23; Dzieje 1:8; 16:5).
4. W jakich okolicznościach Chrystus rozesłał swych uczniów?
4 Kiedy wcześniej Jezus pełnił służbę w Galilei, powołał 12 apostołów i wysłał ich głównie po to, by rozgłaszali wieść: „Przybliżyło się królestwo niebios” (Mateusza 10:1-7). Sam również „obchodził wszystkie miasta i wioski [galilejskie], nauczając w ich synagogach i głosząc dobrą nowinę o królestwie oraz lecząc wszelką dolegliwość i wszelką niemoc”. Litował się nad tłumami, „były bowiem złupione i porzucone niczym owce bez pasterza” (Mateusza 9:35, 36). Głęboko poruszony, oświadczył potem uczniom: „Tak, żniwo jest wielkie, ale pracowników mało. Proście zatem Pana żniwa [Jehowę Boga], aby wysłał pracowników na swe żniwo” (Mateusza 9:37, 38). Jezus identycznie ocenił zapotrzebowanie na takich pracowników w Judei, gdy do końca jego ziemskiej służby pozostało tylko pół roku (Łukasza 10:2). W obu wypadkach rozesłał swych naśladowców w charakterze żniwiarzy (Mateusza 10:5; Łukasza 10:3).
Głosimy orędzie nadziei
5. Jakie orędzie zanosimy ludziom?
5 Jako nowożytni słudzy Jehowy, z radością reagujemy na apel o żniwiarzy. Jednym z czynników, który ją pomnaża, jest to, że możemy nieść orędzie nadziei osobom przybitym i przygnębionym. Wzorem uczniów Jezusa żyjących w I wieku mamy wspaniały zaszczyt ogłaszać dobrą nowinę, orędzie dające prawdziwą nadzieję ludziom „złupionym i porzuconym niczym owce bez pasterza”.
6. W jaką działalność zaangażowali się apostołowie w I wieku n.e.?
6 W połowie I wieku n.e. głoszeniem dobrej nowiny pilnie zajmował się apostoł Paweł. I jego działalność bez wątpienia przynosiła owoce, gdyż około roku 55 w liście do chrześcijan w Koryncie napisał: „Zapoznaję was, bracia, z dobrą nowiną, którą wam oznajmiłem i którą przyjęliście, i w której stoicie” (1 Koryntian 15:1). Apostołowie oraz inni pierwsi chrześcijanie byli pracowitymi żniwiarzami. Biblia nie mówi, ilu apostołów przeżyło doniosłe wydarzenia, które zakończyły się zagładą Jerozolimy w roku 70, wiemy jednak, że jakieś 25 lat później wciąż głosił apostoł Jan (Objawienie 1:9).
7, 8. Jakie orędzie nadziei słudzy Jehowy rozgłaszają obecnie jeszcze pilniej niż kiedykolwiek?
7 W następnych stuleciach dominującą pozycję zajmował kler chrześcijaństwa, odstępczy „człowiek bezprawia” (2 Tesaloniczan 2:3). Jednakże pod koniec XIX wieku osoby starające się dostosować swe życie do nauk pierwotnego chrystianizmu zwróciły uwagę na orędzie nadziei i zaczęły obwieszczać Królestwo. W gruncie rzeczy od pierwszego angielskiego wydania niniejszego czasopisma, z lipca 1879 roku, w jego tytule pojawiały się słowa: „Zwiastun Obecności Chrystusa”, „Zwiastun Królestwa Chrystusa” albo „Zwiastująca Królestwo Jehowy”.
8 W roku 1914 zostało ustanowione niebiańskie Królestwo Boże, w którym władzę sprawuje Jezus Chrystus, toteż obecnie głosimy orędzie nadziei jeszcze pilniej niż kiedykolwiek. Dlaczego? Ponieważ jednym z dobroczynnych skutków panowania Królestwa będzie bliski już koniec obecnego niegodziwego systemu (Daniela 2:44). Czy można usłyszeć lepsze orędzie? I czy jest coś radośniejszego niż udział w zwiastowaniu Królestwa przed nadejściem „wielkiego ucisku”? (Mateusza 24:21; Marka 13:10).
Powodzenie w wyszukiwaniu ludzi
9. Co Jezus polecił swym uczniom i jak ludzie reagowali na orędzie Królestwa?
9 Kolejnym czynnikiem przysparzającym nam jako żniwiarzom radości, jest powodzenie w wyszukiwaniu osób, które stają się uczniami i przyłączają się do nas w tym dziele. Między rokiem 31 a 32 n.e. Jezus polecił swym uczniom: „Do któregokolwiek miasta lub wioski wejdziecie, wyszukajcie, kto w tej miejscowości jest godzien” (Mateusza 10:11). Nie wszyscy byli godni, gdyż nie przyjmowali orędzia Królestwa. Niemniej uczniowie Jezusa gorliwie je głosili wszędzie, gdzie byli ludzie.
10. Jak Paweł wyszukiwał osoby godne dobrej nowiny?
10 Po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa dalej energicznie wyszukiwano osoby godne dobrej nowiny. W Atenach Paweł prowadził rozważania z Żydami w synagodze oraz z ludźmi, którzy akurat znaleźli się na rynku. Gdy dał świadectwo na tamtejszym Areopagu, „niektórzy mężowie przyłączyli się do niego i uwierzyli, wśród nich także Dionizy, członek sądu na Areopagu, oraz niewiasta imieniem Damaris, a z nimi również inni”. Gdziekolwiek Paweł się udał, wszędzie był wzorem w głoszeniu „publicznie i od domu do domu” (Dzieje 17:17, 34; 20:20).
11. Jakimi metodami posługiwano się w służbie przed laty?
11 W ostatnich dziesięcioleciach XIX wieku chrześcijańscy pomazańcy śmiało uczestniczyli w wynajdywaniu osób godnych dobrej nowiny. W artykule „Namaszczeni, aby głosić”, opublikowanym w angielskim wydaniu Strażnicy Syjońskiej z lipca i sierpnia 1881 roku, powiedziano: „Dobra nowina jest głoszona (...) ‚potulnym’ — czyli tym, którzy chcą i mogą słuchać — by utworzyć spośród nich ciało Chrystusa, jego współdziedziców”. Posłani przez Boga żniwiarze często wręczali ludziom wychodzącym z kościołów traktaty z orędziem biblijnym, które miało poruszyć serca osób godnych. Kiedy jednak starannie rozważono skuteczność tej metody świadczenia, w angielskiej Strażnicy z 15 maja 1903 roku zachęcono żniwiarzy do rozpowszechniania traktatów „w niedzielne przedpołudnia od domu do domu”.
12. Dzięki czemu nasza służba kaznodziejska stała się skuteczniejsza? Zilustruj to na przykładzie.
12 Ostatnimi czasy poszerzyliśmy zakres działalności kaznodziejskiej, nawiązując kontakt z ludźmi nie tylko w ich domach. Okazało się to bardzo skuteczne tam, gdzie sytuacja gospodarcza albo korzystanie z wypoczynku sprawiają, że o zwykłych porach trudno kogoś zastać w mieszkaniu. W Anglii dwie siostry zwróciły uwagę na turystów, którzy po dniu spędzonym nad morzem odjeżdżali autobusami. Zebrawszy się na odwagę, postanowiły do nich wsiadać i proponować pasażerom Strażnicę i Przebudźcie się! W jednym miesiącu rozpowszechniły 229 czasopism. Opowiadają: „Nie odczuwamy lęku przed świadczeniem nad morzem, w dzielnicach handlowych ani przed żadnym innym nowym wyzwaniem, gdyż wiemy, że Jehowa zawsze jest z nami”. Siostry te pozyskały stałych czytelników, zapoczątkowały studium biblijne i obie pełniły pomocniczą służbę pionierską.
13. Jaka zmiana w pełnieniu służby kaznodziejskiej może być tu i ówdzie potrzebna?
13 Ponieważ wyszukiwanie osób godnych dobrej nowiny wciąż trwa, gdzieniegdzie może znowu zajść potrzeba uważnego przeanalizowania naszej służby. Wielu Świadków zazwyczaj wyrusza do pracy od domu do domu w niedzielę rano, jednak tu i ówdzie odwiedzanie ludzi o takiej porze okazuje się mniej skuteczne, gdyż wielu jeszcze śpi. Dzięki skorygowaniu swego rozkładu zajęć niejeden głosiciel zachodzi do nich później, na przykład po chrześcijańskim zebraniu. I takie wyszukiwanie naprawdę przynosi owoce. W ostatnim roku liczba zwiastunów Królestwa na całym świecie wzrosła o 2,3 procent. Przysparza to chwały Panu żniwa i raduje nasze serca.
Zachowuj w dziele żniwnym pokojowe nastawienie
14. Z jakim nastawieniem głosimy nasze orędzie i dlaczego?
14 Inny powód naszej radości wiąże się z przejawianiem w dziele żniwnym pokojowego nastawienia. Jezus powiedział: „Wchodząc do domu, pozdrówcie domowników; i jeśli ten dom jest godzien, niech nań przyjdzie pokój, którego mu życzycie” (Mateusza 10:12, 13). Zarówno hebrajski termin oznaczający pozdrowienie, jak i jego odpowiednik w biblijnej grece wyrażają myśl: „Oby ci się dobrze działo”. Z takim właśnie nastawieniem głosimy innym dobrą nowinę. Mamy nadzieję, że zareagują na nią przychylnie. Jeśli okażą skruchę za swe grzechy, nawrócą się i zaczną spełniać wolę Boga, będą mogli się z Nim pojednać. A pokój z Bogiem prowadzi do życia wiecznego (Jana 17:3; Dzieje 3:19; 13:38, 48; 2 Koryntian 5:18-20).
15. Jak możemy zachować pokojowe nastawienie, gdy podczas głoszenia napotykamy nieprzychylną reakcję?
15 Jak zachować pokój, gdy ktoś reaguje nieprzychylnie? Jezus polecił: „Jeśli [ten dom] nie jest godzien, niech wasz pokój wróci do was” (Mateusza 10:13). A relacja o wysłaniu 70 uczniów sporządzona przez Łukasza zawiera następujące słowa Jezusa: „Jeśli tam jest przyjaciel pokoju, wasz pokój spocznie na nim. Ale jeśli nie ma, wróci do was” (Łukasza 10:6). Słusznie więc przedstawiamy ludziom dobrą nowinę w sposób przyjazny i pokojowy. Gdy są obojętni, niezadowoleni lub nieuprzejmi, nasze pokojowe orędzie po prostu ‛wraca do nas’. Ale nie tracimy pokoju, będącego owocem świętego ducha Jehowy (Galatów 5:22, 23).
Wspaniały cel przyświecający żniwiarzom
16, 17. (a) W jakim celu dokonujemy odwiedzin ponownych? (b) Jak możemy pomóc osobom zadającym pytania dotyczące Biblii?
16 Jako żniwiarze, z prawdziwą przyjemnością uczestniczymy w zgromadzaniu ludzi mających dostąpić życia wiecznego. A jakąż radość odczuwamy, gdy ktoś taki reaguje przychylnie, chce się dowiedzieć czegoś więcej i okazuje się „przyjacielem pokoju”! Niewykluczone, że ma wiele pytań dotyczących Biblii, tak iż nie sposób odpowiedzieć na wszystkie podczas pierwszej rozmowy. Przedłużanie jej może być niestosowne, co więc zrobić? Możemy wytknąć sobie cel, który zalecano ponad 60 lat temu.
17 „Wszyscy świadkowie Jehowy powinni być przygotowani do prowadzenia wzorcowych studiów biblijnych”. Zdanie to pojawiło się w trzeciej z serii broszur instruktażowych Wzorcowe studium, wydanych w latach 1937-1941. Dalej powiedziano: „Wszyscy głosiciele [Królestwa] powinni we wszelki możliwy sposób pilnie pomagać ludziom dobrej woli okazującym zainteresowanie orędziem Królestwa. Należy dokonać u nich odwiedzin ponownych, by odpowiedzieć na różne pytania (...), i jak najszybciej rozpocząć wzorcowe studium”. Tak więc odwiedzając daną osobę, chcemy zapoczątkować z nią regularne domowe studium Biblii.a Przyjazne nastawienie oraz serdeczna troska o zainteresowanego pobudzą nas, by dobrze się przygotowywać do tego studium i umiejętnie je prowadzić.
18. Jak możemy pomóc nowym stać się uczniami Jezusa Chrystusa?
18 Korzystając z książki Wiedza, która prowadzi do życia wiecznego oraz broszur, na przykład Czego wymaga od nas Bóg?, możemy prowadzić owocne domowe studia biblijne z nowo zainteresowanymi i w ten sposób pomagać im stać się uczniami. Jeżeli staramy się naśladować Wspaniałego Nauczyciela, Jezusa Chrystusa, to zapewne i oni będą się uczyć od nas pokojowego, radosnego nastawienia, szczerości oraz poszanowania dla zasad i wskazówek Jehowy. Gdy odpowiadamy na pytania nowych, w miarę swych najlepszych możliwości uczmy ich też udzielania odpowiedzi innym (2 Tymoteusza 2:1, 2; 1 Piotra 2:21). Jako uczestnicy symbolicznego żniwa, niewątpliwie radujemy się, że w minionym roku służbowym na całym świecie prowadzono przeciętnie 4 766 631 domowych studiów biblijnych. Cieszymy się jeszcze bardziej, jeśli należymy do żniwiarzy mających w tym bezpośredni udział.
Dalej raduj się ze żniwa
19. Dlaczego żniwo trwające podczas służby Jezusa i wkrótce potem dawało powody do radości?
19 Żniwo podczas służby Jezusa i wkrótce potem dawało wszelkie powody, by się radować. Wielu przychylnie reagowało na dobrą nowinę. Nadzwyczaj wielka radość zapanowała w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku, ponieważ około 3000 osób przyjęło wtedy wskazówki Piotra, otrzymało świętego ducha Jehowy i weszło w skład narodu Bożego złożonego z Izraelitów duchowych. Ich liczba wciąż rosła, co jeszcze potęgowało radość, gdyż „Jehowa codziennie przyłączał do nich dostępujących wybawienia” (Dzieje 2:37-41, 46, 47; Galatów 6:16; 1 Piotra 2:9).
20. Dzięki czemu ogromnie się radujemy z dzieła żniwnego?
20 Spełniło się wówczas proroctwo Izajasza: „Pomnożyłeś naród [Jehowo]; radość jego uczyniłeś wielką. Radowali się przed tobą taką radością, jak w porze żniwa, jak ci, którzy się weselą przy podziale łupu” (Izajasza 9:3). Chociaż obecnie dostrzegamy, że ‛pomnożony naród’ pomazańców jest już w zasadzie skompletowany, odczuwamy głęboką radość, widząc, jak z roku na rok wzrasta liczba innych żniwiarzy (Psalm 4:7; Zachariasza 8:23; Jana 10:16).
21. Co zostanie omówione w następnym artykule?
21 Niewątpliwie mamy ważkie powody, by dalej się radować ze żniwa. Głosimy orędzie nadziei, wyszukujemy ludzi godnych dobrej nowiny oraz zachowujemy pokojowe nastawienie — wszystkie te czynniki przysparzają nam jako żniwiarzom radości. Jednakże u wielu wywołują wrogą reakcję. Doświadczył tego apostoł Jan. „Za mówienie o Bogu i świadczenie o Jezusie” został uwięziony na wyspie Patmos (Objawienie 1:9). Jak więc możemy zachowywać radość w obliczu prześladowań i sprzeciwu? Co pomoże nam trwać, mimo nieprzejednanej postawy wielu osób, którym głosimy? Biblijne odpowiedzi na te pytania zawiera następny artykuł.
[Przypis]
a Początkowo studia organizowano tam, gdzie mogła się zebrać grupa zainteresowanych. Wkrótce jednak zaczęto je prowadzić również z rodzinami oraz z pojedynczymi osobami (zobacz książkę Świadkowie Jehowy — głosiciele Królestwa Bożego, strona 574, wydawnictwo Świadków Jehowy).
-
-
Nie ustawajmy w dziele żniwnym!Strażnica — 2001 | 15 lipca
-
-
Nie ustawajmy w dziele żniwnym!
„Ci, którzy sieją ze łzami, będą żąć z radosnym wołaniem” (PSALM 126:5).
1. Dlaczego obecnie należy ‛prosić Pana żniwa, aby wysłał pracowników na swe żniwo’?
GDY Jezus Chrystus odbył trzecią podróż ewangelizacyjną po Galilei, oznajmił swym uczniom: „Żniwo jest wielkie, ale pracowników mało” (Mateusza 9:37). Podobnie było w Judei (Łukasza 10:2). Skoro taka potrzeba istniała prawie 2000 lat temu, to jak sytuacja wygląda obecnie? Otóż w minionym roku służbowym ponad 6 000 000 Świadków Jehowy nie ustawało w symbolicznym żniwie prowadzonym wśród 6 000 000 000 mieszkańców ziemi, z których wielu jest ‛złupionych i porzuconych niczym owce bez pasterza’. Dlatego zachęta Jezusa, żeby ‛prosić Pana żniwa, aby wysłał pracowników na swe żniwo’, jest teraz tak samo uzasadniona jak przed wiekami (Mateusza 9:36, 38).
2. Czym przykuwamy uwagę ludzi?
2 Jehowa Bóg, Pan żniwa, wysłuchał prośby o wysłanie większej liczby pracowników. A ileż radości sprawia udział w kierowanym przez Niego żniwie! Chociaż w porównaniu z narodami jesteśmy nieliczni, swym gorliwym uczestnictwem w dziele głoszenia o Królestwie i czynienia uczniów przykuwamy uwagę świata. W wielu krajach często wspominają o nas media. Czasem gdy w jakimś filmie rozlega się dzwonek u drzwi, pada komentarz, że to pewnie Świadkowie Jehowy. Tak więc w XXI wieku chrześcijańska działalność, którą prowadzimy jako symboliczni żniwiarze, jest dobrze znana.
3. (a) Skąd wiadomo, że dzieło głoszenia o Królestwie nie pozostało w I wieku niezauważone? (b) Dlaczego możemy powiedzieć, że w naszej służbie wspierają nas aniołowie?
3 Dzieło głoszenia o Królestwie było też dostrzegane w I wieku n.e., a zwiastunów dobrej nowiny dosięgały prześladowania. Dlatego apostoł Paweł napisał: „Wydaje mi się, że nas, apostołów, Bóg wystawił ostatnich na pokaz jako ludzi skazanych na śmierć, ponieważ staliśmy się widowiskiem teatralnym światu i aniołom, i ludziom” (1 Koryntian 4:9). Podobnie uwagę świata i aniołów przyciąga nasza wytrwałość, gdy głosimy o Królestwie mimo prześladowań. W Księdze Objawienia 14:6 apostoł Jan zapisał: „Ujrzałem innego anioła, który leciał środkiem nieba i miał wiecznotrwałą dobrą nowinę do oznajmienia jako radosną wieść dla mieszkających na ziemi i dla każdego narodu, i plemienia, i języka, i ludu”. A zatem w naszej służbie, czyli dziele żniwnym, wspierają nas aniołowie! (Hebrajczyków 1:13, 14).
„Przedmiot nienawiści”
4, 5. (a) Przed czym Jezus ostrzegł swych uczniów? (b) Dlaczego nowożytni słudzy Boży są „przedmiotem nienawiści”?
4 Kiedy Jezus wysyłał apostołów w charakterze żniwiarzy, radził im, aby byli „ostrożni jak węże, a niewinni jak gołębie”. Następnie dodał: „Miejcie się na baczności przed ludźmi, będą was bowiem wydawać sądom lokalnym i biczować was w swych synagogach. Co więcej, ze względu na mnie będziecie ciągani przed namiestników i królów, na świadectwo im i narodom. (...) I ze względu na moje imię będziecie przedmiotem nienawiści wszystkich ludzi; ale kto wytrwa do końca, ten zostanie wybawiony” (Mateusza 10:16-22).
5 W dobie obecnej stanowimy „przedmiot nienawiści”, ponieważ „cały świat podlega mocy niegodziwca”, Szatana Diabła, który jest głównym wrogiem Boga i Jego ludu (1 Jana 5:19). Przeciwnicy dostrzegają naszą pomyślność duchową, ale nie chcą jej przypisać Jehowie. Widzą, jak z radością i z uśmiechem na twarzach uczestniczymy w żniwie. Zdumiewają się panującą wśród nas jednością. Może nawet to przyznają, choć niechętnie, gdy odwiedzają inny kraj i przekonują się, że tamtejsi Świadkowie Jehowy prowadzą identyczną działalność. Rzecz jasna wiemy, iż w stosownym czasie Jehowa, który nas wspiera i jednoczy, da się poznać również naszym wrogom (Ezechiela 38:10-12, 23).
6. Czego możemy być pewni, uczestnicząc w żniwie, i jakie nasuwa się pytanie?
6 Pan żniwa dał swemu Synowi, Jezusowi Chrystusowi, „wszelką władzę w niebie i na ziemi” (Mateusza 28:18). Tak więc Jehowa posługuje się Jezusem, by kierował żniwem za pośrednictwem niebiańskich aniołów oraz namaszczonej duchem ziemskiej klasy „niewolnika wiernego i roztropnego” (Mateusza 24:45-47; Objawienie 14:6, 7). Jak jednak trwać w dziele żniwnym mimo nienawistnego sprzeciwu, a przy tym dalej zachowywać radość?
7. Jakie nastawienie powinniśmy zachowywać w obliczu sprzeciwu lub prześladowań?
7 Kiedy napotykamy sprzeciw lub nawet otwarte prześladowania, prośmy Boga, by pomógł nam przejawiać takie usposobienie, jakie miał Paweł. Napisał on: „Obrzucani obelgami, błogosławimy; prześladowani, znosimy to; zniesławiani, upraszamy” (1 Koryntian 4:12, 13). Taką postawą oraz taktem w służbie kaznodziejskiej nieraz możemy zmienić nastawienie przeciwników.
8. Jakie pokrzepienie czerpiesz ze słów Jezusa zanotowanych w Ewangelii według Mateusza 10:28?
8 Zapału, który przejawiamy jako żniwiarze, nie tłumi nawet groźba śmierci. Z odwagą obwieszczamy orędzie Królestwa tak jawnie, jak to tylko możliwe. A zachętę i pokrzepienie czerpiemy ze słów Jezusa: „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz nie mogą zabić duszy, ale raczej bójcie się tego, który może i duszę, i ciało zgładzić w Gehennie” (Mateusza 10:28). Wiemy, że nasz niebiański Ojciec jest Dawcą życia i że nagradza tych, którzy zachowują lojalną niezłomność wobec Niego i wiernie prą naprzód w dziele żniwnym.
Życiodajne orędzie
9. Jak niektórzy reagowali na słowa Ezechiela i pod jakim względem dziś jest podobnie?
9 Kiedy prorok Ezechiel śmiało ogłaszał orędzie Jehowy „buntowniczym narodom” — królestwom Izraela i Judy — niektórzy chętnie słuchali tego, co mówił (Ezechiela 2:3). Jehowa oświadczył: „Oto jesteś dla nich niczym pieśń o zmysłowej miłości, niczym ktoś, kto ma ładny głos i dobrze gra na instrumencie strunowym” (Ezechiela 33:32). Podobały im się słowa Ezechiela, ale nie chcieli zgodnie z nimi postępować. Jak sytuacja wygląda obecnie? Gdy namaszczony ostatek i jego towarzysze odważnie rozgłaszają orędzia Jehowy, ten i ów lubi posłuchać o błogosławieństwach Królestwa, ale ich nie ceni — nie zostaje uczniem i nie przyłącza się do żniwa.
10, 11. Co robiono w pierwszej połowie XX wieku, by nadać rozgłos życiodajnemu orędziu, i z jakim rezultatem?
10 Z drugiej strony wielu przychylnie reaguje na dzieło żniwne i uczestniczy w obwieszczaniu orędzia Bożego. Na przykład podczas serii chrześcijańskich zgromadzeń w latach 1922-1928 otwarcie ogłaszano wyroki wydane na szatański niegodziwy system rzeczy. Były one transmitowane przez stacje radiowe. Potem te potępiające oświadczenia lud Boży rozpowszechnił w formie drukowanej w milionach egzemplarzy.
11 Pod koniec lat trzydziestych wprowadzono inną formę świadczenia — marsze informacyjne. Najpierw słudzy Jehowy chodzili z tablicami zapowiadającymi wykłady publiczne. Później nosili na sobie plakaty z takimi hasłami, jak: „Religia to sidło i oszustwo” oraz „Służ Bogu i Chrystusowi Królowi”. Maszerując ulicami, przyciągali uwagę przechodniów. „W znacznej mierze pomogło to Świadkom Jehowy wzbudzić ogólne zainteresowanie i nabrać odwagi” — zauważył pewien brat, który regularnie uczestniczył w tej działalności na ruchliwych ulicach Londynu.
12. Na co jeszcze oprócz wyroków Bożych kierujemy uwagę w służbie i kto obecnie jest zjednoczony w głoszeniu dobrej nowiny?
12 Kiedy oznajmiamy orędzie o wyrokach Bożych, kierujemy uwagę również na pozytywne aspekty wieści o Królestwie. Dzięki odważnemu głoszeniu na arenie światowej łatwiej nam wyszukiwać osoby godne dobrej nowiny (Mateusza 10:11). W latach dwudziestych i trzydziestych na wyraźny apel do udziału w żniwie zareagowała większość ostatnich członków klasy namaszczonych chrześcijan. Potem, na zgromadzeniu w roku 1935, podano wspaniałą wiadomość o „wielkiej rzeszy” „drugich owiec”, wyglądającej szczęśliwej przyszłości na rajskiej ziemi (Objawienie 7:9; Jana 10:16). Ludzie ci dali posłuch orędziu o wyrokach Bożych i zjednoczyli się z pomazańcami w rozgłaszaniu życiodajnej dobrej nowiny.
13, 14. (a) Jaką pociechę można czerpać ze słów Psalmu 126:5, 6? (b) Co się stanie, jeśli będziemy dalej siać i podlewać?
13 Posłanym przez Boga żniwiarzom, zwłaszcza tym znoszącym prześladowania, ogromnie dodają otuchy słowa z Psalmu 126:5, 6: „Ci, którzy sieją ze łzami, będą żąć z radosnym wołaniem. Doprawdy, kto wychodzi z płaczem, niosąc wór nasienia, ten zaiste wejdzie z radosnym wołaniem, niosąc swoje snopy”. Powyższa wypowiedź psalmisty o sianiu i żęciu pokazywała, na jaką opiekę i błogosławieństwo Jehowy mogli w starożytności liczyć członkowie ostatka, którzy wrócili z niewoli w Babilonie. Byli bardzo szczęśliwi, że zostali uwolnieni, ale być może płakali, wysiewając ziarno do wyjałowionej gleby, która podczas ich 70-letniego pobytu na wygnaniu leżała odłogiem. Kto jednak nie przestał siać ani budować, cieszył się owocami swej pracy i odczuwał satysfakcję.
14 Może i my płaczemy, gdy znosimy próby albo gdy nas bądź naszych współwyznawców trapią cierpienia ze względu na prawość (1 Piotra 3:14). W prowadzonym przez nas żniwie początkowo może nam być trudno, ponieważ na pozór nic nie świadczy o skuteczności naszych wysiłków w służbie. Ale jeśli będziemy wytrwale siać i podlewać, Bóg da wzrost, często przekraczający wszelkie oczekiwania (1 Koryntian 3:6). Dobrze ilustrują to rezultaty rozpowszechniania przez nas Biblii oraz opartych na niej publikacji.
15. Podaj przykład ukazujący przydatność chrześcijańskich publikacji w pracy żniwnej.
15 Rozważmy przykład mężczyzny imieniem Jim. Po śmierci matki znalazł w jej rzeczach książkę Jak powstało życie? Przez ewolucję czy przez stwarzanie?a Przeczytał ją z zaciekawieniem. Kiedy na ulicy nawiązała z nim rozmowę kobieta będąca Świadkiem, zgodził się, żeby go odwiedziła, a potem przystał na studium Biblii. Zrobił szybkie postępy duchowe, oddał się Jehowie i został ochrzczony. Nabywaną wiedzą dzielił się z innymi członkami rodziny. W rezultacie jego siostra i brat stali się Świadkami Jehowy, a on sam miał później zaszczyt usługiwać pełnoczasowo jako niepłatny ochotnik w londyńskim Betel.
Prześladowani, a jednak radośni
16. (a) Dlaczego praca żniwna przynosi pomyślne rezultaty? (b) Jakiej przestrogi dotyczącej oddziaływania dobrej nowiny udzielił Jezus, ale z jakim nastawieniem podchodzimy do ludzi?
16 Dlaczego praca żniwna daje tak pomyślne rezultaty? Ponieważ namaszczeni chrześcijanie oraz ich towarzysze wzięli sobie do serca wskazówki Jezusa: „Co wam mówię w ciemności, powiedzcie w świetle, a co słyszycie szeptanego, głoście z dachów domów” (Mateusza 10:27). Możemy jednak spodziewać się trudności, gdyż Jezus ostrzegł: „Brat wyda brata na śmierć, ojciec zaś swoje dziecko, a dzieci powstaną przeciw rodzicom i przyprawią ich o śmierć”. Następnie dodał: „Nie myślcie, że przyszedłem przynieść na ziemię pokój; nie przyszedłem przynieść pokoju, tylko miecz” (Mateusza 10:21, 34). Jezus nie zamierzał celowo wywoływać rozdźwięków w rodzinach. Jednakże dobra nowina niekiedy wywierała taki skutek. To samo można powiedzieć o dzisiejszych sługach Bożych. Nie odwiedzamy rodzin z zamiarem wprowadzania w nich podziałów, lecz z pragnieniem, by wszyscy przyjęli prawdę. Dlatego z każdym domownikiem staramy się rozmawiać życzliwie i przyjaźnie, dzięki czemu nasze orędzie pociąga tych, którzy są „odpowiednio usposobieni do życia wiecznego” (Dzieje 13:48).
17. Pod jakim względem osoby popierające wszechwładzę Boga odróżniają się od świata? Podaj przykład.
17 Dzięki orędziu Królestwa osoby popierające wszechwładzę Boga odróżniają się od świata. Rozważmy na przykład, jak się wyróżniali ‛spłacaniem tego, co Cezara, Cezarowi, a co Boże, Bogu’ nasi współwyznawcy w Niemczech w okresie narodowego socjalizmu (Łukasza 20:25). W przeciwieństwie do przywódców religijnych i nominalnych chrześcijan z różnych kościołów słudzy Jehowy niewzruszenie odmawiali pogwałcenia zasad biblijnych (Izajasza 2:4; Mateusza 4:10; Jana 17:16). Profesor Christine King, autorka książki The Nazi State and the New Religions (Państwo nazistowskie a nowe religie), zauważyła: „Tylko wobec Świadków rząd [hitlerowski] był bezsilny, bo chociaż tysiące zamordowano, dzieło [głoszenia] rozwijało się dalej i w maju 1945 roku ruch Świadków Jehowy w dalszym ciągu był żywy, podczas gdy narodowy socjalizm już nie istniał”.
18. Jakie nastawienie przejawiają słudzy Jehowy mimo prześladowań?
18 Postawa sług Jehowy w obliczu prześladowań jest naprawdę znamienna. Przedstawiciele władz bywają zdumieni nie tylko naszą wiarą, lecz również tym, że nie żywimy do nikogo niechęci ani wrogości. Kiedy na przykład Świadkowie Jehowy, którzy ocaleli z holocaustu, wspominają swoje przeżycia, często wyrażają radość i zadowolenie. Wiedzą, że Jehowa udzielił im „mocy wykraczającej poza to, co normalne” (2 Koryntian 4:7). Pomazańcy żyjący wśród nas mają zapewnienie, że ich „imiona zostały zapisane w niebiosach” (Łukasza 10:20). Ich wytrwałość rodzi nadzieję, która nie prowadzi do rozczarowania, i podobne przekonanie żywią wierni żniwiarze spodziewający się żyć na ziemi (Rzymian 5:4, 5).
Trwaj w dziele żniwnym
19. Jakich skutecznych metod używa się w chrześcijańskiej służbie?
19 Przyszłość pokaże, jak długo jeszcze Jehowa pozwoli nam uczestniczyć w symbolicznym żniwie. Na razie jednak powinniśmy pamiętać, że żniwiarze mają określone metody pracy. Możemy być pewni, iż wierne posługiwanie się w głoszeniu wypróbowanymi sposobami przyniesie pozytywne rezultaty. Paweł oświadczył współchrześcijanom: „Upraszam was, stańcie się moimi naśladowcami” (1 Koryntian 4:16). Kiedy w Milecie spotkał się ze starszymi z Efezu, przypomniał im, że nie powstrzymywał się od nauczania ich „publicznie i od domu do domu” (Dzieje 20:20, 21). Metody stosowane przez apostoła Pawła poznał jego towarzysz Tymoteusz i dlatego mógł zaznajomić z nimi Koryntian (1 Koryntian 4:17). Zyskały one błogosławieństwo Boże i my również go dostąpimy, gdy będziemy wytrwale publicznie głosić dobrą nowinę od domu do domu, podczas odwiedzin ponownych, domowych studiów biblijnych oraz wszędzie, gdzie są ludzie (Dzieje 17:17).
20. Jak Jezus wskazał na bliskość obfitego żniwa duchowego i jak się to potwierdziło w ostatnich latach?
20 W roku 30 w pobliżu Sychar Jezus dał świadectwo Samarytance, po czym wspomniał o żniwie duchowym. Oznajmił swym uczniom: „Podnieście oczy i popatrzcie na pola, że są białe ku zżęciu. Już żniwiarz otrzymuje zapłatę i zbiera plon ku życiu wiecznemu, tak by siewca i żniwiarz razem się radowali” (Jana 4:34-36). Jezus być może znał już wynik rozmowy z Samarytanką, wielu bowiem uwierzyło w niego z powodu danego przez nią świadectwa (Jana 4:39). Ostatnimi laty w różnych krajach zniesiono ograniczenia nałożone na działalność Świadków Jehowy bądź oficjalnie ich uznano, dzięki czemu pojawiły się nowe pola żniwne. W rezultacie trwa obfite żniwo duchowe. Ponieważ z radością wciąż w nim uczestniczymy, na całym świecie zaznajemy licznych błogosławieństw.
21. Dlaczego powinniśmy przeć naprzód jako rozradowani żniwiarze?
21 Kiedy zboża są gotowe do zżęcia, robotnicy nie mogą się ociągać. Muszą pilnie pracować. W dobie obecnej musimy przejawiać taką samą pracowitość i mieć poczucie powagi chwili, żyjemy bowiem w „czasie końca” (Daniela 12:4). Owszem, napotykamy próby, ale zgromadzanie chwalców Jehowy odbywa się na niespotykaną dotąd skalę. Jest to więc dzień radości (Izajasza 9:3). A zatem jako rozradowani pracownicy, nie ustawajmy w dziele żniwnym!
[Przypis]
a Wydana i rozpowszechniana przez Świadków Jehowy.
-