-
NikaraguaRocznik Świadków Jehowy — 2003
-
-
W październiku 1998 roku przez całą Amerykę Centralną przetoczył się huragan Mitch — zdaniem specjalistów „najbardziej zabójczy huragan, jaki nawiedził półkulę zachodnią w ciągu ostatnich dwustu lat”. Pewna encyklopedia podaje, że „Mitch zabił w Nikaragui od trzech do czterech tysięcy ludzi i spowodował ogromne straty materialne. W wyniku ulewnych deszczów w kraterze wulkanu Casitas utworzyło się jezioro, co pociągnęło za sobą obsunięcie się ziemi i zasypanie terenu o powierzchni 80 kilometrów kwadratowych. Zniszczeniu uległo kilka wiosek” (Encarta Encyclopedia). Według ostatnich danych zginęło ponad 2000 osób.
W Nikaragui, podobnie jak w pozostałych krajach dotkniętych tym nieszczęściem, Świadkowie Jehowy rozpoczęli akcję ratunkową na wielką skalę. W pewnych miastach ochotnicy tworzyli grupy rowerowe, które docierały do miejsc niedostępnych dla samochodów, aby się zorientować w sytuacji i dostarczyć braciom żywność i inne niezbędne artykuły. Widok każdej takiej grupy ogromnie cieszył Świadków, którzy potracili domy, zwłaszcza że nierzadko była to pierwsza ekipa ratunkowa, jaka do nich przybyła. Współwyznawcy z Kostaryki i Panamy szybko nadesłali 72 tony żywności i odzieży. Gdy zaspokojono te podstawowe potrzeby, ochotnicy pracowali jeszcze kilka miesięcy przy naprawach Sal Królestwa oraz budowie nowych domów dla braci.
-
-
NikaraguaRocznik Świadków Jehowy — 2003
-
-
[Ilustracje na stronie 134]
Niektórzy ochotnicy rowerami rozprowadzali żywność i inne artykuły dla ofiar huraganu Mitch. Drudzy pracowali przy odbudowie Sal Królestwa i budynków mieszkalnych
-