-
„Ja sam będę szukał swoich owiec”Strażnica (do studium) — 2020 | czerwiec
-
-
ARTYKUŁ DO STUDIUM NR 25
„Ja sam będę szukał swoich owiec”
„Ja sam będę szukał swoich owiec i będę się o nie troszczył” (EZECH. 34:11).
PIEŚŃ 105 „Bóg jest miłością”
W SKRÓCIEa
1. Dlaczego Jehowa porównał siebie do matki?
„CZY kobieta może zapomnieć o swoim maleństwie?” Pytanie to Jehowa zadał swojemu ludowi w czasach proroka Izajasza. Potem dodał: „Nawet gdyby ona zapomniała, ja o tobie nigdy nie zapomnę” (Izaj. 49:15). Jehowa nieczęsto porównywał siebie do matki, ale tym razem to zrobił. Posłużył się przykładem więzi między matką a jej dzieckiem, żeby pokazać, jak bardzo jest przywiązany do swoich sług. Większość matek na pewno zgodzi się ze słowami siostry o imieniu Jasminb. Powiedziała ona, że między matką a dzieckiem „tworzy się wyjątkowa więź na całe życie”.
2. Co Jehowa czuje, gdy któreś z Jego dzieci się od Niego oddala?
2 Jehowa zauważa, gdy nawet jedno z Jego dzieci przestaje spotykać się ze zborem i brać udział w głoszeniu. Pomyśl więc, jak bardzo się smuci, kiedy każdego roku tysiące Jego sług staje się nieczynnychc.
3. Czego Jehowa pragnie?
3 Wielu naszych drogich współwyznawców, którzy stali się nieczynni, z czasem wznawia współpracę ze zborem. Bardzo się z tego cieszymy! Jehowa pragnie, żeby wszyscy nieczynni do Niego wrócili, i my też tego pragniemy (1 Piotra 2:25). Jak możemy im w tym pomóc? Zanim odpowiemy na to pytanie, zastanówmy się, z jakich powodów ktoś może przestać przychodzić na zebrania i brać udział w służbie.
DLACZEGO NIEKTÓRZY STAJĄ SIĘ NIEAKTYWNI?
4. Jaki wpływ ma na niektórych praca zawodowa?
4 Niektórzy za bardzo angażują się w pracę zawodową. Brat o imieniu Hung z południowo-wschodniej Azji przyznaje: „Dałem się pochłonąć pracy. Oszukiwałem się, że jeśli będę miał więcej pieniędzy, to będzie mi łatwiej służyć Jehowie. Pracowałem więc coraz dłużej. Zacząłem opuszczać coraz więcej zebrań, aż w końcu zupełnie przestałem na nie przychodzić. Ten świat jest tak skonstruowany, żeby krok po kroku odciągał ludzi od Boga”.
5. Co przeżyła pewna siostra?
5 Część braci i sióstr jest przytłoczona problemami. Anne z Wielkiej Brytanii, matka piątki dzieci, opowiada: „Jeden z moich synów urodził się niepełnosprawny. Później jedna z córek została wykluczona, a u drugiego syna zdiagnozowano chorobę psychiczną. Wpadłam w takie przygnębienie, że przestałam chodzić na zebrania i głosić. W końcu stałam się nieczynna”. Bardzo współczujemy wszystkim, którzy tak jak Anne i jej rodzina przeżywają poważne trudności.
6. Dlaczego ktoś, kto nie zastosuje rady z Kolosan 3:13, może odsunąć się od zboru?
6 Odczytaj Kolosan 3:13. Bywa, że ktoś ze sług Jehowy czuje się zraniony przez współwyznawcę. Apostoł Paweł przyznał, że czasami mamy uzasadniony „powód do narzekania” na brata czy siostrę. Być może nawet zostaliśmy potraktowani niesprawiedliwie. Gdybyśmy nie byli ostrożni, w naszym sercu pojawiłaby się uraza. Rozgoryczenie mogłoby sprawić, że oddalimy się od ludu Jehowy. Zastanówmy się nad przykładem brata z Ameryki Południowej o imieniu Pablo. Został fałszywie oskarżony o popełnienie grzechu i stracił przywilej służby. Jak zareagował? Mówi: „Byłem rozżalony i stopniowo odsunąłem się od zboru”.
7. Jak mogą na kogoś wpływać wyrzuty sumienia?
7 Zdarza się też, że ktoś ma wyrzuty sumienia z powodu popełnionego w przeszłości grzechu i nie czuje się godny Bożej miłości. Nawet jeśli okazał skruchę, może uważać, że nie zasługuje już na to, by należeć do ludu Bożego. Właśnie tak czuł się Francisco. Opowiada: „Zostałem upomniany za popełnienie niemoralności. Z początku dalej chodziłem na zebrania, ale byłem przygnębiony i uważałem, że nie zasługuję na to, żeby być częścią zboru. Dręczyło mnie sumienie i byłem pewien, że Jehowa mi nie przebaczył. Z czasem przestałem chodzić na zebrania i głosić”. Co myślisz o braciach i siostrach, którzy znaleźli się w którejś z omówionych sytuacji? Czy im współczujesz? A co ważniejsze, co o nich myśli Jehowa?
JEHOWA KOCHA SWOJE OWCE
Izraelski pasterz bardzo przejmował się losem zagubionej owcy (zobacz akapity 8 i 9)e
8. Czy Jehowa zapomina o tych, którzy na jakiś czas odsunęli się od Jego ludu? Wyjaśnij to.
8 Jehowa nie zapomina o swoich sługach, którzy na jakiś czas odsunęli się od Jego ludu. Nie zapomina też o tym, co już wcześniej zrobili w służbie dla Niego (Hebr. 6:10). Prorok Izajasz zanotował piękny przykład, który ilustruje troskę Jehowy: „Będzie się troszczył o swoją trzodę niczym pasterz. Ramieniem zbierze jagnięta i będzie je nosił na swojej piersi” (Izaj. 40:11). Co czuje Wielki Pasterz, kiedy jedna z Jego owiec oddala się od trzody? Odpowiedź możemy znaleźć w przykładzie, który Jezus podał swoim uczniom: „Jak myślicie? Jeśli ktoś ma 100 owiec i jedna z nich się zabłąka, to czy nie pozostawi w górach 99 i nie pójdzie szukać tej jednej? A gdy ją znajdzie, to mówię wam, że cieszy się z niej bardziej niż z 99, które się nie zabłąkały” (Mat. 18:12, 13).
9. Jak w czasach biblijnych dobry pasterz traktował swoje owce? (Zobacz ilustrację na stronie tytułowej).
9 Dlaczego porównanie Jehowy do pasterza jest stosowne? Bo w czasach biblijnych dobry pasterz bardzo troszczył się o swoje owce. Na przykład Dawid w obronie owiec walczył z lwem i niedźwiedziem (1 Sam. 17:34, 35). Dobry pasterz z pewnością by zauważył, gdyby choć jedna z jego owiec się zgubiła (Jana 10:3, 14). Zostawiłby 99 owiec w bezpiecznej zagrodzie albo pod opieką innych pasterzy i poszedłby szukać zaginionej. Za pomocą tego przykładu Jezus przekazał ważną prawdę: „Mój Ojciec w niebie nie chce, żeby zginął choćby jeden z tych małych” (Mat. 18:14).
Pasterz w starożytnym Izraelu troskliwie opatruje ranną owcę, która się zgubiła (zobacz akapit 9)
JEHOWA SZUKA SWOICH OWIEC
10. Co według słów z Ezechiela 34:11-16 Jehowa obiecał zrobić dla swoich zagubionych owiec?
10 Jehowa kocha każdego z nas — również „tych małych”, którzy oddalili się od trzody. Przez proroka Ezechiela obiecał, że będzie szukał swoich zagubionych owiec i pomoże im odzyskać zdrowie duchowe. Wskazał też, co konkretnie zrobi, żeby im pomóc — to samo, co robił dla zagubionej owcy izraelski pasterz (odczytaj Ezechiela 34:11-16). Na początku pasterz szukał swojej owcy, co wymagało od niego sporo czasu i wysiłku. Kiedy już ją znalazł, przyprowadzał ją z powrotem do trzody. Jeśli miała jakieś rany albo była głodna, troskliwie ją opatrywał, nosił i karmił. Starsi, którzy ‛pasą powierzoną im trzodę Bożą’, powinni zrobić to samo dla każdego, kto odsunął się od zboru (1 Piotra 5:2, 3). Starają się odnaleźć takie osoby, pomagają im wrócić do zboru i z miłością zaspokajają ich potrzeby duchowed.
11. Co rozumiał dobry pasterz?
11 Dobry pasterz rozumiał, że owca może się zgubić. Jeśli tak się stało, nie traktował jej surowo. Zastanówmy się, jaki przykład dał Jehowa, pomagając swoim sługom, którzy chwilowo się od Niego oddalili.
12. Jak Jehowa potraktował Jonasza?
12 Prorok Jonasz na początku nie posłuchał Jehowy i nie poszedł do Niniwy. Mimo to Jehowa nie spisał go na straty. Niczym dobry pasterz uratował Jonasza i pomógł mu odzyskać siły, których potrzebował, żeby wywiązać się ze swojego zadania (Jon. 2:7; 3:1, 2). Później Jehowa posłużył się tykwą, żeby uświadomić Jonaszowi, jak wielką wartość ma ludzkie życie (Jon. 4:10, 11). Czego się z tego uczymy? Starsi nie mogą spisywać nieczynnych na straty. Starają się raczej zrozumieć, z jakiego powodu oddalili się od zboru. A kiedy takie osoby wracają do Jehowy, starsi dalej serdecznie się o nie troszczą.
13. Jakie wnioski wyciągamy z tego, jak Jehowa potraktował pisarza Psalmu 73?
13 Pisarza Psalmu 73 ogarnęło zniechęcenie, bo wydawało mu się, że niegodziwym ludziom dobrze się powodzi. Zaczął wątpić, czy służenie Bogu ma jakąś wartość (Ps. 73:12, 13, 16). Co zrobił Jehowa? Nie potępił tego człowieka. Zadbał nawet, żeby jego słowa znalazły się w Biblii. W końcu psalmista zrozumiał, że więź z Jehową ma większą wartość niż cokolwiek innego i nadaje życiu sens (Ps. 73:23, 24, 26, 28). Jaki stąd wniosek? Starsi nie powinni osądzać kogoś, kto zaczyna wątpić, czy warto służyć Jehowie. Zamiast tego postarają się zrozumieć, z jakiego powodu tak mówi lub postępuje. Tylko wtedy będą mogli udzielić mu potrzebnych zachęt opartych na Słowie Bożym.
14. Dlaczego Eliasz potrzebował pomocy i jak Jehowa się o niego zatroszczył?
14 Prorok Eliasz uciekł przed królową Jezebel (1 Król. 19:1-3). Myślał, że oprócz niego nie został żaden prorok Jehowy i że jego służba nie ma sensu. Poczuł się tak przygnębiony, że chciał umrzeć (1 Król. 19:4, 10). Jehowa nie potępił Eliasza. Zapewnił go, że nie jest sam, że może polegać na Jego mocy i że ma jeszcze do wykonania wiele pracy. Życzliwie wysłuchał Eliasza, a potem wyznaczył mu nowe zadania (1 Król. 19:11-16, 18). Co z tego wynika? Wszyscy — a zwłaszcza starsi — powinni traktować owce Jehowy z życzliwością. Nawet jeśli ktoś jest rozgoryczony albo czuje się niegodny Bożego miłosierdzia, starsi cierpliwie go wysłuchają. Potem zapewnią go, że Jehowa dalej go kocha i ceni.
CO POWINNIŚMY MYŚLEĆ O ZAGUBIONYCH OWCACH?
15. Co zgodnie z Jana 6:39 Jezus myślał o owcach Jehowy?
15 Co powinniśmy myśleć o zagubionych owcach Jehowy? Czego On od nas oczekuje? Możemy się tego dowiedzieć z przykładu Jezusa. Zdawał on sobie sprawę, że dla Jehowy każda z Jego owiec jest bardzo cenna. Dlatego starał się pomagać „zaginionym owcom z narodu izraelskiego” wrócić do Boga (Mat. 15:24; Łuk. 19:9, 10). Jako Wspaniały Pasterz, Jezus robił też, co mógł, żeby nie utracić ani jednej owcy Jehowy (odczytaj Jana 6:39).
16, 17. Co starsi powinni myśleć o pomaganiu tym, którzy oddalili się od Jehowy? (Zobacz ramkę „Jak może się czuć zagubiona owca”).
16 Apostoł Paweł zachęcał starszych zboru w Efezie, żeby naśladowali przykład Jezusa. Napisał: „We wszystkim wam pokazałem, jak się wysilać, żeby pomagać słabym. Pamiętajcie o słowach Pana Jezusa, który sam powiedział: ‚Więcej szczęścia wynika z dawania niż z otrzymywania’” (Dzieje 20:17, 35). Również dzisiaj na starszych spoczywa duża odpowiedzialność. Salvador, starszy z Hiszpanii, mówi: „Kiedy myślę, jak bardzo Jehowa troszczy się o swoje zagubione owce, motywuje mnie to, żeby z całych sił im pomagać. Jehowa z pewnością chce, żebym jako duchowy pasterz również się o nie troszczył”.
17 Wszystkim wspomnianym w tym artykule osobom, które oddaliły się od Jehowy, udzielono pomocy, dzięki czemu do Niego wróciły. Ale jest jeszcze wiele innych sióstr i braci, którzy chcieliby wrócić do Jehowy. W następnym artykule omówimy, co konkretnie możemy zrobić, żeby pomóc takim osobom.
-
-
„Wróćcie do mnie”Strażnica (do studium) — 2020 | czerwiec
-
-
ARTYKUŁ DO STUDIUM NR 26
„Wróćcie do mnie”
„Wróćcie do mnie, a ja wrócę do was” (MALACH. 3:7).
PIEŚŃ 102 Pomagajmy słabym
W SKRÓCIEa
1. Co Jehowa czuje, kiedy zagubiona owca do Niego wraca?
JAK wspomniano w poprzednim artykule, Jehowa przyrównał siebie do dobrego pasterza, który troskliwie dba o wszystkie swoje owce. Szuka każdej, która się zgubiła. Izraelitów, którzy od Niego odeszli, zachęcił: „Wróćcie do mnie, a ja wrócę do was”. Wiemy, że ta zachęta dalej jest aktualna, bo Jehowa oświadczył: „Ja się nie zmieniam” (Malach. 3:6, 7). Jezus powiedział, że Jehowa oraz aniołowie ogromnie się cieszą, kiedy choćby jeden z Jego zagubionych sług do Niego wraca (Łuk. 15:10, 32).
2. Co omówimy w tym artykule?
2 Omówimy teraz trzy przypowieści Jezusa dotyczące pomagania osobom, które oddaliły się od Jehowy. Zastanowimy się, jakie cechy są nam potrzebne, żeby wspierać słabych. Zobaczymy też, dlaczego warto zdobywać się na takie wysiłki.
SZUKANIE ZGUBIONEJ DRACHMY
3, 4. Dlaczego kobieta wspomniana w Łukasza 15:8-10 starannie szukała zgubionej drachmy?
3 Żeby odnaleźć tych, którzy chcą wrócić do Jehowy, musimy włożyć sporo wysiłku. W Ewangelii według Łukasza znajdziemy przypowieść Jezusa, która mówi o kobiecie szukającej czegoś cennego — zgubionej drachmy. Przypowieść ta wskazuje na potrzebę pilnego poszukiwania (odczytaj Łukasza 15:8-10).
4 Jezus opisał, jakie uczucia przeżywa ta kobieta. W czasach Jezusa żydowskie matki prawdopodobnie miały w zwyczaju dawać córkom w dniu ślubu 10 drachm. Niewykluczone, że ta zgubiona drachma należała do takiego kompletu. Kobieta zakłada, że moneta musiała upaść na podłogę. Zapala lampę i rozgląda się dookoła, ale bez skutku. Być może lampa oliwna nie daje zbyt mocnego światła. Dlatego kobieta zaczyna dokładnie zamiatać cały dom. W końcu wśród zebranego kurzu dostrzega połyskującą w świetle lampy monetę. Co za ulga! Zwołuje przyjaciółki i sąsiadki, żeby podzielić się z nimi dobrą wiadomością.
5. Dlaczego odszukanie osób, które oddaliły się od zboru, może nie być łatwe?
5 Jak wynika z przypowieści Jezusa, żeby znaleźć coś zgubionego, trzeba zdobyć się na wysiłek. Podobnie jest z odszukaniem tych, którzy oddalili się od zboru — musimy w to włożyć dużo wysiłku. Odkąd przestali spotykać się ze zborem, mogło minąć wiele lat. Być może nawet gdzieś się przeprowadzili i miejscowi bracia ich nie znają. Bez wątpienia jednak niektórzy bardzo chcą wrócić do Jehowy i służyć Mu razem z rodziną Jego czcicieli. Ale potrzebują naszej pomocy.
6. Jak wszyscy w zborze mogą pomóc w odszukiwaniu nieczynnych?
6 Kto może pomóc w odszukiwaniu nieczynnych? Każdy z nas — starsi, pionierzy, członkowie rodziny oraz inni głosiciele. Czy masz przyjaciela albo krewnego, który stał się nieczynny? A może spotkałeś taką osobę w służbie od domu do domu albo w trakcie świadczenia publicznego? Wyjaśnij jej, że jeśli chciałaby, żeby odwiedzili ją starsi, chętnie im przekażesz jej dane kontaktowe.
7. Czego się uczysz z wypowiedzi Thomasa?
7 W odszukiwaniu tych, którzy chcą wrócić do Jehowy, główną rolę odgrywają starsi. Co konkretnie mogą oni zrobić? Starszy z Hiszpanii o imieniu Thomasb pomógł wznowić współpracę ze zborem ponad 40 osobom. Oto jego spostrzeżenia: „Najpierw pytam różnych braci i siostry, czy nie wiedzą, gdzie mieszka teraz któryś z nieczynnych. Albo pytam, czy pamiętają kogoś, kto przestał chodzić na zebrania. Większość zboru reaguje entuzjastycznie, bo bracia czują, że mają swój udział w wyszukiwaniu. Później, kiedy odwiedzam nieczynnych, pytam ich o dzieci albo o innych krewnych. Niektórzy nieczynni zabierali wcześniej dzieci na zebrania, a czasem były już one głosicielami. Im też można pomóc wrócić do Jehowy”.
PRZYPROWADZANIE Z POWROTEM ZAGUBIONYCH SYNÓW I CÓREK JEHOWY
8. Jak ojciec z przypowieści zapisanej w Łukasza 15:17-24 potraktował skruszonego syna?
8 Jakie cechy są nam potrzebne, jeśli chcemy pomóc komuś wrócić do Jehowy? Zobaczmy, czego możemy się nauczyć z przypowieści Jezusa o nieposłusznym synu, który opuścił dom (odczytaj Łukasza 15:17-24). Syn z tej przypowieści w końcu się opamiętał i postanowił wrócić. Ojciec wybiegł mu na spotkanie i serdecznie go przytulił, czym upewnił go o swojej miłości. Syn miał wyrzuty sumienia. Czuł się niegodny, żeby dalej uznawać go za członka rodziny, i szczerze o tym powiedział. Ojciec bardzo mu współczuł. Pokazał mu, że jest mile widziany — i to nie jako pracownik, ale jako ukochany syn. Żeby go o tym upewnić, urządził ucztę i dał skruszonemu synowi najlepsze ubranie.
9. Jakie cechy musimy przejawiać, żeby pomóc nieczynnym wrócić do Jehowy? (Zobacz ramkę „Jak pomagać tym, którzy chcą wrócić”).
9 Do ojca z tej przypowieści można porównać Jehowę. On kocha naszych nieczynnych braci i siostry i pragnie, żeby do Niego wrócili. Jeśli naśladujemy Jehowę, możemy im w tym pomóc. Wymaga to cierpliwości, empatii i miłości. Dlaczego powinniśmy przejawiać te cechy i jak możemy to robić?
10. Dlaczego potrzeba cierpliwości, żeby pomóc komuś odzyskać zdrowie duchowe?
10 Zanim ktoś odzyska zdrowie duchowe, upłynie trochę czasu. Dlatego musimy być cierpliwi. Dawniejsi nieczynni nieraz przyznają, że zareagowali pozytywnie dopiero po wielu wizytach starszych i innych głosicieli. Nancy, siostra z południowo-wschodniej Azji, napisała: „Bardzo pomogła mi przyjaciółka ze zboru. Kochała mnie jak starszą siostrę. Przypominała mi, co dobrego razem przeżyłyśmy. Kiedy się jej zwierzałam, cierpliwie słuchała, ale też nie wahała się udzielić mi rad. Okazała się prawdziwą przyjaciółką, gotową w każdej chwili pomóc”.
11. Dlaczego żeby pomóc komuś, kto ma zranione uczucia, potrzebna jest empatia?
11 Empatia działa jak skuteczna maść — leczy zranione uczucia. Niektórzy nieczynni od lat żywią urazę do jakiejś osoby ze zboru, co może tłumić ich pragnienie powrotu do Jehowy. Inni uważają, że zostali potraktowani niesprawiedliwie. Mogą potrzebować życzliwego słuchacza, który postara się zrozumieć ich uczucia (Jak. 1:19). María, która przez pewien czas była nieczynna, mówi: „Potrzebowałam kogoś, kto by mnie wysłuchał, dał mi się wypłakać i podał pomocną dłoń”.
12. Podaj przykład ilustrujący, jak miłość Jehowy może z powrotem przyciągnąć nieczynnych do zboru.
12 Biblia przyrównuje miłość, jaką Jehowa okazuje swoim sługom, do powrozów, do grubych sznurów. Dlaczego? Wyobraź sobie, że toniesz we wzburzonym morzu i ktoś rzuca ci koło ratunkowe. Na pewno będziesz bardzo wdzięczny, bo pomoże ci ono utrzymać się na powierzchni. Ale samo koło nie wystarczy, żebyś ocalił życie. Woda jest zimna, więc nie przeżyjesz, jeśli nie znajdziesz się w łodzi. Ktoś musi rzucić ci linę i wciągnąć cię na pokład. Jehowa powiedział o Izraelitach, którzy od Niego odeszli: „Przyciągałem ich do siebie powrozami ludzkiej życzliwości, sznurami miłości” (Oz. 11:4). W naszych czasach Jehowa chce zrobić to samo dla tych, którzy przestali Mu służyć i toną w problemach oraz zmartwieniach. I w tym celu może posłużyć się tobą.
13. Opowiedz przeżycie ukazujące, jaką siłę oddziaływania ma braterska miłość.
13 To ważne, by upewniać nieczynnych, że Jehowa ich kocha i że my też ich kochamy. Wspomniany w poprzednim artykule Pablo był nieczynny ponad 30 lat. Opowiada: „Kiedy pewnego dnia wychodziłem z domu, spotkałem miłą starszą siostrę, która życzliwie ze mną porozmawiała. Rozpłakałem się jak dziecko. Powiedziałem jej, że chyba to Jehowa ją do mnie przysłał. W tamtej chwili postanowiłem do Niego wrócić”.
ŻYCZLIWE WSPIERANIE SŁABYCH
14. Co według Łukasza 15:4, 5 robi pasterz, kiedy znajdzie zagubioną owcę?
14 Nieczynni potrzebują z naszej strony ciągłego wsparcia. Podobnie jak zagubiony syn z przypowieści Jezusa mogą być wyczerpani emocjonalnie. Przebywając w świecie Szatana, prawdopodobnie osłabli też duchowo. Musimy pomóc im odbudować zaufanie do Jehowy. W przypowieści o zagubionej owcy Jezus opisał, jak pasterz bierze ją na ramiona i niesie z powrotem do trzody. Pasterz już poświęcił sporo czasu i energii, żeby ją odnaleźć. Rozumie jednak, że owca potrzebuje dalszej pomocy. Nie ma siły, żeby sama wrócić do trzody, dlatego pasterz ją tam zanosi (odczytaj Łukasza 15:4, 5).
15. Jak możemy pomagać słabym, którzy chcą wrócić do Jehowy? (Zobacz ramkę „Bezcenne narzędzie”).
15 Prawdopodobnie i my będziemy musieli poświęcić sporo czasu i energii, żeby pomóc niektórym nieczynnym pokonać ich słabości. Ale może się nam to udać dzięki duchowi Jehowy, Jego Słowu oraz publikacjom, które otrzymujemy w zborze (Rzym. 15:1). Pewien doświadczony starszy mówi: „Nieczynni najczęściej potrzebują studium Biblii, zanim naprawdę zdecydują się wrócić do Jehowy”c. Gdyby więc poproszono cię o prowadzenie takiego studium, chętnie się tego podejmij. Wspomniany starszy dodaje: „Głosiciel prowadzący studium powinien być dobrym przyjacielem, kimś, komu nieczynny szczerze się zwierzy”.
RADOŚĆ W NIEBIE I NA ZIEMI
16. Skąd wiemy, że możemy liczyć na wsparcie aniołów?
16 Wiele sytuacji pokazuje, że w odszukiwaniu nieczynnych, którzy pragną wrócić do Jehowy, wspierają nas aniołowie (Obj. 14:6). Pomyślmy o bracie z Ekwadoru imieniem Silvio. Pewnego razu gorąco modlił się o pomoc w powrocie do zboru. Jeszcze w trakcie modlitwy usłyszał dzwonek u drzwi. Przyszli do niego dwaj starsi. Bardzo się ucieszyli, że już podczas tej wizyty mogą zacząć udzielać mu duchowej pomocy.
17. Jaką nagrodę otrzymamy za pomaganie osobom słabym duchowo?
17 Pomaganie osobom słabym duchowo w powrocie do Jehowy daje mnóstwo radości. Salvador, pionier, który poświęca szczególną uwagę nieczynnym, mówi: „Czasami trudno mi powstrzymać łzy radości. Ogromnie się cieszę, że Jehowa uratował swoją owieczkę ze świata Szatana i że miałem zaszczyt z Nim współpracować” (Dzieje 20:35).
18. Czego mogą być pewni nieczynni głosiciele?
18 Jeśli oddaliłeś się od zboru, to możesz być przekonany, że Jehowa nadal bardzo cię kocha. Pragnie, żebyś do Niego wrócił. Oczywiście będziesz musiał się zdobyć na pewien wysiłek. Ale tak jak ojciec z przypowieści Jezusa, Jehowa wypatruje twojego powrotu i z radością powita cię w domu.
-