-
18 Księga Hioba„Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne”
-
-
1. Co oznacza imię Hiob i na jakie pytania odpowiada ta księga biblijna?
JEDNA z najstarszych ksiąg natchnionych Pism! Jest powszechnie ceniona i często cytowana, ale w niewielkim stopniu rozumiana. Dlaczego ją napisano i jaką wartość ma dla nas obecnie? Odpowiedź wiąże się ze znaczeniem imienia Hiob (Job): „przedmiot wrogości”. Otóż w księdze tej poruszono dwie ważne kwestie: Dlaczego niewinni cierpią? Dlaczego Bóg pozwala, by na ziemi istniało zło? W uzyskaniu odpowiedzi pomaga nam rozważenie relacji o cierpieniach Hioba i o jego wielkiej wytrwałości. Wszystko to zostało utrwalone na piśmie — zgodnie z wyrażonym przez niego życzeniem (Hioba 19:23, 24).
2. Skąd wiadomo, iż Hiob naprawdę istniał?
2 Hiob uchodzi za uosobienie cierpliwości i wytrwałości.
-
-
18 Księga Hioba„Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne”
-
-
Wypróbowanie Hioba nastąpiło długo po czasach Abrahama. Działo się to wtedy, gdy ‛nie było na ziemi nikogo takiego jak Hiob — mąż nienaganny i prostolinijny’ (1:8). Prawdopodobnie doszło do tego między śmiercią Józefa (rok 1657 p.n.e.), człowieka o niezwykłej wierze, a czasem, w którym na drogę nieskazitelności wkroczył Mojżesz. Izrael był wtedy skalany demonicznym kultem praktykowanym przez Egipcjan, ale Hiob wyróżniał się jako rzecznik czystego wielbienia. Ponadto zwyczaje wspomniane w rozdziale 1 tej księgi oraz fakt, że Bóg uznawał Hioba za swego prawdziwego czciciela, wskazują raczej na czasy patriarchów niż na późniejszy okres po roku 1513 p.n.e., kiedy to Jehowa zajmował się wyłącznie narodem izraelskim, podlegającym Prawu
-
-
18 Księga Hioba„Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne”
-
-
7. Co można było powiedzieć o Hiobie, gdy rozgrywały się wydarzenia opisane na początku tej księgi biblijnej?
7 Wstęp do Księgi Hioba (1:1-5). Poznajemy człowieka imieniem Hiob. Jest to mąż „nienaganny i prostolinijny oraz bojący się Boga i stroniący od zła”. Hiob jest szczęśliwy, gdyż ma siedmiu synów i trzy córki. Jako bogaty właściciel ziemski, posiada liczne stada i trzody. Ma wielu sług i sławę „najzamożniejszego ze wszystkich mieszkańców Wschodu” (1:1, 3). Nie jest jednak materialistą, nie polega bowiem na swych majętnościach. Jest bogaty również pod względem duchowym, bogaty w dobre uczynki, zawsze gotowy do pomagania uciśnionym lub biednym albo do darowania odzieży komuś potrzebującemu (29:12-16; 31:19, 20). Wszyscy go poważają. Hiob oddaje cześć prawdziwemu Bogu, Jehowie. Nie kłania się słońcu, księżycowi ani gwiazdom, jak to czynią narody pogańskie, lecz jest wierny Jehowie, gdyż zachowuje nieskazitelną postawę wobec Niego i utrzymuje z Nim bliskie stosunki (29:7, 21-25; 31:26, 27; 29:4). Usługuje członkom swej rodziny w charakterze kapłana: na wypadek, gdyby zgrzeszyli, regularnie składa ofiary całopalne.
8. (a) W jakich okolicznościach Szatan zakwestionował nieskazitelność Hioba? (b) Jak Jehowa przyjmuje wyzwanie?
8 Szatan rzuca Bogu wyzwanie (1:6 do 2:13). W cudowny sposób zostaje zdjęta zasłona niewidzialności, byśmy mogli uzyskać wgląd w sprawy niebiańskie. Oto Jehowa przewodniczy na zgromadzeniu synów Bożych. Wśród nich pojawia się również Szatan. Jehowa wskazuje na swego wiernego sługę Hioba, ale Szatan kwestionuje jego nieskazitelność, wysuwając zarzut, iż Hiob służy Bogu dla korzyści materialnych. Gdyby jednak Bóg pozwolił Szatanowi pozbawić ich Hioba, ten wyrzekłby się swej nieskazitelności. Jehowa przyjmuje wyzwanie, lecz pod warunkiem, że Szatan nie tknie samego Hioba.
9. (a) Jakie ciężkie próby spadają na Hioba? (b) Co świadczy o tym, że Hiob trzyma się swej nieskazitelności?
9 Na Hioba, który nic nie podejrzewa, zaczynają spadać liczne nieszczęścia. Sabejczycy i Chaldejczycy podczas łupieżczych wypraw zagarniają jego wielki majątek. Wichura uśmierca jego synów i córki. Pomimo tej ciężkiej próby Hiob nie złorzeczy Bogu ani się od Niego nie odwraca. Wręcz przeciwnie, oznajmia: „Niech imię Jehowy dalej będzie błogosławione” (1:21). Szatan poniósł więc porażkę i okazał się kłamcą, znowu jednak zjawia się przed Jehową i oświadcza: „Skórę za skórę — i wszystko, co człowiek ma, da za swą duszę” (2:4). Twierdzi, że gdyby mu było wolno dotknąć ciała Hioba, to nakłoniłby go do złorzeczenia Bogu prosto w twarz. Otrzymawszy pozwolenie na wszystko z wyjątkiem odebrania Hiobowi życia, Szatan zsyła na niego straszną chorobę. Jego ciało pokrywa się „czerwiami i grudkami prochu” i — podobnie jak oddech — zaczyna cuchnąć, wzbudzając wstręt u żony i krewnych (7:5; 19:13-20). Ale Hiob nie odstąpił od swej nieskazitelnej postawy, o czym świadczą słowa jego żony: „Czy jeszcze trzymasz się mocno swej nieskazitelności? Przeklnij Boga i umrzyj!” Hiob ją strofuje i ‛nie grzeszy swymi wargami’ (2:9, 10).
10. Jakie milczące „pocieszenie” oferuje Szatan?
10 Teraz Szatan sprowadza trzech towarzyszy, którzy przychodzą „pocieszyć” Hioba. Są to Elifaz, Bildad i Cofar. Z daleka nie poznają Hioba, ale potem podnoszą głos, płaczą i rzucają proch na swe głowy. Następnie siadają przed nim na ziemi i nie mówią ani słowa. Po siedmiu dniach i nocach takiego milczącego „pocieszania” Hiob w końcu przerywa ciszę i rozpoczyna długą dyskusję ze swymi rzekomymi przyjaciółmi (2:11).
11-13. Jak Hiob otwiera dyskusję, z jakim oskarżeniem występuje Elifaz i jaką zdecydowaną odpowiedź daje Hiob?
11 Pierwsza seria wystąpień (3:1 do 14:22). Od tej chwili opis akcji ma formę wspaniałej poezji hebrajskiej. Hiob złorzeczy dniowi swych narodzin i zastanawia się, dlaczego Bóg pozwala mu jeszcze żyć.
12 Odpowiadając, Elifaz wysuwa zarzut, iż Hiobowi daleko do nieskazitelności. Jego zdaniem nie zdarza się, by ginęli ludzie prostolinijni. Mówi o wizji nocnej, w której jakiś głos powiedział mu, że Bóg nie ufa swym sługom, zwłaszcza tym ze zwykłej gliny, z prochu ziemi. Sugeruje, iż Hiob cierpi, gdyż karci go Bóg Wszechmocny.
13 Hiob udziela Elifazowi zdecydowanej odpowiedzi. Woła przecież tak samo, jak każde dręczone stworzenie. Uważa, że śmierć przyniosłaby mu ulgę. Ostro gani swych towarzyszy za występowanie przeciwko niemu i oświadcza: „Pouczcie mnie, ja zaś będę milczał; i sprawcie, bym zrozumiał, jaki błąd popełniłem” (6:24). Hiob walczy o swą prawość w oczach Boga, „Obserwatora ludzkości” (7:20).
14, 15. Jakie argumenty przedstawia Bildad i dlaczego Hiob obawia się, że przegra sprawę z Bogiem?
14 Następnie swoje argumenty przedstawia Bildad. Sugeruje, że synowie Hioba grzeszyli i że on sam nie jest prostolinijny, bo inaczej Bóg by go wysłuchał. Radzi Hiobowi szukać wskazówek u wcześniejszych pokoleń i zwrócić uwagę na to, co stwierdzili ich przodkowie.
15 Znowu głos zabiera Hiob. Przyznaje, że Bóg nie jest niesprawiedliwy. Nie musi też tłumaczyć się przed człowiekiem, gdyż „czyni rzeczy wielkie, niezbadane, i rzeczy zdumiewające — bez liku” (9:10). Hiob nie wygrałby z Jehową jako swym przeciwnikiem w sporze sądowym. Może jedynie błagać Boga o łaskę. Czy jednak warto starać się postępować właściwie? „On do kresu doprowadza nienagannego, a także niegodziwca” (9:22). Nie ma na ziemi sprawiedliwego sądu. Hiob boi się, że przegra sprawę nawet u Boga. Potrzebuje pośrednika. Pyta, dlaczego został wystawiony na próbę, i błaga Boga, aby pamiętał, iż ‛uczynił go z gliny’ (10:9). Ceni sobie dawniejsze przejawy Jego życzliwości, ale mówi, że gdyby prowadził spór, to choćby nawet miał rację, Bóg byłby jedynie bardziej rozgniewany. Jakże chciałby już umrzeć!
16, 17. (a) Jakiej zarozumiałej rady udziela Cofar? (b) Jak Hiob ocenia swych „pocieszycieli” i jaką żywi głęboką ufność?
16 Do dyskusji włącza się Cofar. Jego wypowiedź można streścić następująco: Czy jesteśmy dziećmi, byśmy mieli słuchać czczej gadaniny? Twierdzisz, że naprawdę jesteś czysty, ale gdyby tak Bóg przemówił, wyjawiłby twoją winę. Pyta Hioba: „Czy potrafisz zbadać głębokie sprawy Boże?” (11:7). Radzi mu odrzucić zło, bo ci, którzy to uczynią, dostąpią błogosławieństw, natomiast „zawiodą oczy niegodziwych” (11:20).
17 Hiob woła z sarkazmem: „Doprawdy, jesteście ludźmi i z wami umrze mądrość!” (12:2). Chociaż stał się pośmiewiskiem, nie jest od nich gorszy. Gdyby jego towarzysze przyjrzeli się tworom Bożym, nawet one czegoś by ich nauczyły. Siła i praktyczna mądrość należą do Boga, który nad wszystkim panuje i który „czyni narody wielkimi, by je unicestwić” (12:23). Hiob znajduje upodobanie w spieraniu się z Bogiem, ale do swych trzech „pocieszycieli” mówi: „Wy natomiast obrzucacie fałszem; wszyscy jesteście lekarzami nic niewartymi” (13:4). Postąpiliby mądrze, gdyby milczeli! Jest przekonany o swej racji i wzywa Boga, by go wysłuchał. Następnie wyraża pogląd, że „człowiek narodzony z niewiasty żyje krótko i jest przesycony niepokojem” (14:1). Szybko przemija niczym kwiat lub cień. Z nieczystego człowieka nie może pochodzić ktoś czysty. Hiob prosi Boga, by ukrył go w Szeolu, dopóki się nie odwróci Jego gniew, po czym pyta: „Jeśli krzepki mąż umrze, czyż może znowu żyć?” Następnie udziela odpowiedzi, w której daje wyraz głębokiej nadziei: „Będę czekał, aż nadejdzie moja ulga” (14:13, 14).
18, 19. (a) Jakim szyderstwem Elifaz rozpoczyna drugą serię wystąpień? (b) Jak Hiob ocenia „pocieszanie” przez swych towarzyszy i z jakiego powodu spogląda ku Jehowie?
18 Druga seria wystąpień (15:1 do 21:34). Na początku drugiej serii wystąpień Elifaz szydzi z wiedzy Hioba, mówiąc, że ‛napełnił swój brzuch wschodnim wiatrem’ (15:2). Jeszcze raz lekceważąco odrzuca zapewnienia Hioba o jego nieskazitelności i twierdzi, iż w oczach Bożych ani śmiertelny człowiek, ani święci w niebiosach nie są wierni. Pośrednio zarzuca Hiobowi, że chce się okazać lepszy od Boga i że jest winny odstępstwa, przekupstwa oraz podstępu.
19 Hiob ripostuje, że jego towarzysze są „uciążliwymi pocieszycielami”, a ich słowa „są jak wiatr” (16:2, 3). Gdyby byli na jego miejscu, nie urągałby im. Bardzo pragnie zostać usprawiedliwiony i spogląda ku Jehowie, który zna jego przeszłość i który rozstrzygnie jego sprawę. Hiob nie znajduje u swych towarzyszy żadnych przejawów mądrości. Odbierają mu wszelką nadzieję. Ich „pocieszenie” przypomina twierdzenie, że noc jest dniem. Jedyną nadzieją wydaje się ‛zejście do Szeolu’ (17:15, 16).
20, 21. Co mówi zirytowany Bildad, co oświadcza Hiob i w czym pokłada ufność?
20 Spór się zaognia. Bildad jest zirytowany, bo uważa, że Hiob przyrównał swych przyjaciół do bezrozumnych zwierząt. Pyta go: „Czy ze względu na ciebie ziemia będzie opuszczona?” (18:4). Zapowiada, że Hiob wpadnie w straszliwą pułapkę i w ten sposób stanie się dla innych ostrzegawczym przykładem. Nie zostawi po sobie potomstwa.
21 Hiob odpowiada: „Jak długo będziecie drażnić moją duszę i miażdżyć mnie słowami?” (19:2). Stracił rodzinę i przyjaciół, żona i domownicy odwrócili się od niego, a on sam uniknął śmierci ‛zaledwie o skórę swych zębów’ (19:20). Ufa, że pojawi się wykupiciel, który rozstrzygnie ten spór na jego korzyść, aby w końcu mógł ‛ujrzeć Boga’ (19:25, 26).
22, 23. (a) Dlaczego Cofar czuje się dotknięty i co mówi o domniemanych grzechach Hioba? (b) Jaki miażdżący argument przytacza w odpowiedzi Hiob?
22 Cofar, podobnie jak Bildad, czuje się dotknięty, że musi słuchać ‛ubliżającego wezwania’ Hioba (20:3). Powtarza, iż dosięgły Hioba jego grzechy. Źli zawsze zostają ukarani przez Boga, ciągnie dalej Cofar, i nie zaznają spokoju, nawet gdy się cieszą dobrobytem.
23 Hiob przytacza miażdżący kontrargument: Jeżeli Bóg zawsze tak karze złych, to dlaczego niegodziwcy pozostają przy życiu, starzeją się i dochodzą do wielkiego bogactwa? Wesoło spędzają czas. Jak często nawiedza ich nieszczęście? Hiob wskazuje na fakt, iż umierają zarówno bogaci, jak i biedni. Jednakże zły często umiera „beztroski i spokojny”, natomiast prawy nierzadko „z duszą zgorzkniałą” (21:23, 25).
24, 25. (a) Jakie złośliwe oszczerstwo rzuca na Hioba zadufany w sobie Elifaz? (b) Jak Hiob się broni i jakie rzuca wyzwanie?
24 Trzecia seria wystąpień (22:1 do 25:6). Elifaz ponawia gwałtowny atak, kpiąc z zapewnień Hioba o jego nienaganności wobec Wszechmocnego. Rzuca na Hioba plugawe oszczerstwo, że jest zły, że wyzyskiwał biednych, odmawiał chleba głodnym i okrutnie traktował wdowy i chłopców nie mających ojca. Twierdzi, iż prywatne życie Hioba bynajmniej nie jest tak czyste, jak on utrzymuje, a to wyjaśnia powód jego opłakanego położenia. Ale „jeśli powrócisz do Wszechmocnego”, oświadcza Elifaz, „on cię wysłucha” (22:23, 27).
25 Hiob odrzuca oburzające oskarżenia Elifaza; chciałby przedstawić swą sprawę przed Bogiem, który wie o jego prawym postępowaniu. Są ludzie uciskający sierotę, wdowę i biednego oraz dopuszczający się morderstw, kradzieży i cudzołóstwa. Może im się chwilowo powodzić, otrzymają jednak swoją zapłatę. Zostaną unicestwieni. Hiob śmiało pyta: „Któż więc teraz wykaże, iż jestem kłamcą, albo słowo moje wniwecz obróci?” (24:25).
26. Co jeszcze mają do powiedzenia Bildad i Cofar?
26 W krótkiej replice Bildad broni swego twierdzenia, że nikt nie może być czysty przed Bogiem. Cofar za trzecim razem nie zabiera głosu. Nie ma już nic do powiedzenia.
27. Jak Hiob wysławia wielkość Wszechmocnego?
27 Końcowa argumentacja Hioba (26:1 do 31:40). W końcowych rozważaniach Hiob zmusza swych towarzyszy do milczenia (32:12, 15, 16). Z sarkazmem mówi: „Jakże bardzo dopomogłeś pozbawionemu mocy! (...) Jakże doradziłeś nie mającemu mądrości!” (26:2, 3). Ale przed wzrokiem Bożym nawet Szeol nic nie ukryje. Hiob opisuje mądrość Bożą widoczną w przestrzeni kosmicznej, na ziemi, w chmurach, w morzu i wietrze — we wszystkim, co ogląda człowiek. Są to tylko zarysy dróg Wszechmocnego, zaledwie cichy szept Jego wielkości.
28. Jakie dobitne oświadczenie na temat nieskazitelności składa Hiob?
28 Pewny swej niewinności, Hiob oświadcza: „Póki nie skonam, nie wyrzeknę się swej nieskazitelności!” (27:5). Niczym nie zasłużył sobie na nieszczęście, które go spotkało. Wbrew ich oskarżeniom Bóg da nagrodę za nieskazitelną postawę, dopilnuje bowiem, by dobra nagromadzone przez złych odziedziczyli prawi.
29. Co Hiob mówi o mądrości?
29 Człowiek wie, skąd pochodzą skarby ziemi (takie jak srebro, złoto czy miedź), „lecz mądrość — skąd ona pochodzi?” (28:20). Szukał jej wśród żyjących; wpatrywał się w morze — nie można jej kupić za złoto ani za srebro. To Bóg rozumie, czym jest mądrość. On widzi aż po krańce ziemi i niebios, rozdziela wiatr i wodę oraz panuje nad deszczem i chmurami burzowymi. Hiob konkluduje: „Oto bojaźń przed Jehową — to jest mądrość, a odwrócenie się od zła jest zrozumieniem” (28:28).
30. Co pragnie odzyskać Hiob, lecz jak wygląda teraz jego sytuacja?
30 Następnie cierpiący Hiob przedstawia swe dzieje. Pragnie odzyskać dawne zażyłe stosunki z Bogiem; poważali go wtedy nawet wodzowie miasta. Ratował uciśnionych i był oczami dla niewidomych. Udzielał dobrych rad, tak iż ludzie czekali na jego słowa. A teraz, zamiast zażywać szacunku, jest wyśmiewany, i to przez ludzi młodszych od niego; ich ojcowie nie byli godni nawet stać przy psach jego trzody. Plują na niego i sprzeciwiają się mu. Teraz, kiedy najbardziej cierpi, nie dają mu spokoju.
31. Na czyim osądzie polega Hiob i jak przedstawia swe prawdziwe dzieje?
31 Hiob opisuje siebie jako człowieka bogobojnego i prosi Jehowę, żeby go osądził. „On mnie zważy na dokładnej wadze i pozna Bóg moją nieskazitelność” (31:6). Broni swego postępowania w przeszłości. Nie był cudzołożnikiem ani nie knuł nic złego przeciwko drugim. Nie odmawiał pomocy potrzebującym. Nie polegał na dobrach materialnych, chociaż był bogaty. Nie oddawał czci słońcu, księżycowi ani gwiazdom, gdyż „to byłoby przewinieniem godnym uwagi sędziów, bo zaparłbym się prawdziwego Boga w górze” (31:28). Hiob wzywa tego, który się z nim prawuje, żeby spróbował podważyć to, co naprawdę stanowiło treść jego życia.
32. (a) Kto teraz zabiera głos? (b) Dlaczego Elihu pała gniewem na Hioba i jego towarzyszy i co go zmusza do mówienia?
32 Głos zabiera Elihu (32:1 do 37:24). Całej tej dyskusji przysłuchuje się Elihu, potomek Buza, syna Nachora, a więc daleki krewny Abrahama. Czeka, bo sądzi, że starsi będą mieć więcej wiedzy. Jednakże to nie wiek, lecz duch Boży daje zrozumienie. Elihu pała gniewem na Hioba, „że raczej swoją duszę uznawał za prawą, a nie Boga”, jeszcze bardziej zaś gniewa się na trzech towarzyszy Hioba, którzy okazali godny ubolewania brak mądrości, przypisując Bogu zło. Elihu ‛napełnił się słowami’, a duch Boży zmusza go do dania im upustu, ale bez stronniczości i ‛tytułowania ziemskiego człowieka’ (Hioba 32:2, 3, 18-22; Rodz. 22:20, 21).
33. W czym Hiob zbłądził, ale jak Bóg okaże mu łaskę?
33 Elihu szczerze uznaje Boga za swego Stwórcę. Wskazuje, że Hiob jest bardziej zainteresowany usprawiedliwianiem siebie niż Boga. Stwórca nie musi odpowiadać na wszystkie jego słowa, niejako tłumacząc się ze swego postępowania, a jednak Hiob toczył z Nim spór. Ale ponieważ jego dusza jest bliska śmierci, Bóg okazuje mu łaskę przez posłańca, mówiąc: „Zwolnij go od zejścia do dołu! Znalazłem okup! Niech jego ciało stanie się jędrniejsze niż w młodości; niech powróci do dni swego młodzieńczego wigoru” (Hioba 33:24, 25). Prawi odzyskają zdrowie i siły!
34. (a) Co jeszcze gani Elihu? (b) Co Hiob powinien zrobić, zamiast podkreślać swą prawość?
34 Elihu wzywa mądrych, by słuchali. Gani Hioba za twierdzenie, że nie ma pożytku z nieskazitelności: „Dalekie niech będzie od prawdziwego Boga, by miał postępować niegodziwie, a Wszechmocny — działać niesprawiedliwie! Odpłaci bowiem ziemskiemu człowiekowi według jego postępowania” (34:10, 11). Może On zabrać dech życia, a wtedy wszelkie ciało zginie. Bóg sądzi bezstronnie. Hiob zbytnio podkreślał swą prawość. Był nierozważny, lecz nie umyślnie, tylko „bez wiedzy”, a Bóg okazuje mu wielkoduszną cierpliwość (34:35). Trzeba więcej powiedzieć w obronie Boga. On nie odwróci oczu od ludzi prawych, lecz będzie ich strofować. „Nie zachowa przy życiu żadnego niegodziwca, ale zapewni sąd uciśnionym” (36:6). Bóg jest największym Nauczycielem, dlatego Hiob powinien sławić Jego poczynania.
35. (a) Na co Hiob powinien zwrócić uwagę? (b) Na kogo Jehowa ma wzgląd?
35 W groźnej scenerii nadciągającej burzy Elihu wspomina o wielkich rzeczach dokonywanych przez Boga i o Jego władzy nad siłami przyrody. Mówi do Hioba: „Stój i zważaj na zdumiewające dzieła Boże” (37:14). Niech weźmie pod rozwagę złocisty blask i napawający lękiem majestat Boga, nie do zgłębienia przez ludzi. „Wzniosły jest w mocy, a nie zlekceważy sprawiedliwości i obfitej miary prawości”. Jehowa ma wzgląd na tych, którzy się Go boją, a nie na „tych, którzy są mądrzy we własnym sercu” (37:23, 24).
36. Za pomocą jakiej lekcji poglądowej i jakich pytań sam Jehowa poucza Hioba?
36 Jehowa udziela Hiobowi odpowiedzi (38:1 do 42:6). Hiob prosił Boga, by do niego przemówił. I oto Jehowa w swym majestacie odpowiada mu z wichru. Zadaje Hiobowi szereg pytań, które już same w sobie stanowią lekcję poglądową znikomości człowieka i wielkości Boga. „Gdzieżeś był, gdy zakładałem ziemię? (...) Kto położył jej kamień narożny, gdy wespół radośnie wołały gwiazdy poranne i zaczęli z uznaniem wykrzykiwać wszyscy synowie Boży?” (38:4, 6, 7). Działo się to na długo przed czasami Hioba! Padają kolejne pytania, a Hiob nie potrafi na nie odpowiedzieć. Jehowa mówi o morzu na ziemi i o jego szacie z obłoku, o brzasku, bramach śmierci oraz o świetle i ciemności. „Czy poznałeś to, bo wtedy się narodziłeś i wielka jest liczba twych dni?” (38:21). A co powie o składnicach śniegu i gradu, o burzy, deszczu i kroplach rosy, o lodzie i szronie, o potężnych gwiazdozbiorach niebieskich, o błyskawicach i chmurach, a także o czworonożnych zwierzętach i o ptakach?
37. Jakie dalsze pytania sprawiają, że Hiob pokornieje, i do czego czuje się zmuszony?
37 Hiob pokornie przyznaje: „Oto stałem się niewiele znaczący. Cóż ci odpowiem? Rękę swą położyłem na ustach” (40:4). Jehowa każe Hiobowi podjąć wyzwanie. Zadaje mu jeszcze szereg wnikliwych pytań, za pomocą których podkreśla swe dostojeństwo, wyższość i siłę, znajdujące odbicie w Jego stworzeniach. Nawet Behemot i Lewiatan są znacznie potężniejsze od Hioba! Ten całkowicie pokornieje i przyznaje, że się mylił i mówił bez rozeznania. Dotąd znał Boga z pogłosek, lecz teraz widzi Go dzięki zrozumieniu, dlatego odwołuje to, co powiedział, i kaja się „w prochu i popiele” (42:6).
38. (a) Co Jehowa nakazuje Elifazowi i jego towarzyszom? (b) Jaką łaską i błogosławieństwem obdarza Hioba?
38 Sąd i błogosławieństwo Jehowy (42:7-17). Jehowa wytyka Elifazowi i jego dwom towarzyszom, że nie mówili o Nim prawdy. Mają złożyć ofiary i prosić Hioba, żeby się za nich modlił. Potem Jehowa odwraca niewolniczy stan Hioba i błogosławi mu w dwójnasób. Jego bracia, siostry oraz dawni przyjaciele wracają do niego z darami, a dzięki błogosławieństwu Bożemu jego stada owiec, wielbłądów, bydła i oślic są dwa razy liczniejsze niż poprzednio. Znowu ma dziesięcioro dzieci, przy czym jego trzy córki są najpiękniejszymi niewiastami w całej tej krainie. Życie Hioba zostaje cudownie przedłużone o 140 lat, tak iż ogląda on cztery pokolenia swego potomstwa. Umiera „stary i syty dni” (42:17).
-
-
18 Księga Hioba„Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne”
-
-
Przede wszystkim jednak zapisał się w pamięci swą nieskazitelnością, cierpliwością i wytrwałością. W ten sposób dał wzór, który od wieków wzmacnia wiarę sług Bożych, zwłaszcza dzisiaj, gdy przymiot ten jest ciągle wystawiany na próby. „Słyszeliście o wytrwałości Hioba i widzieliście, jaki wynik sprawił Jehowa, że Jehowa jest bardzo tkliwy w uczuciach i miłosierny” (Jak. 5:11).
-