-
Od kogo można oczekiwać prawdziwej sprawiedliwości?Artykuły do studium
-
-
Od kogo można oczekiwać prawdziwej sprawiedliwości?
„Czyż Sędzia całej ziemi nie miałby wyrokować sprawiedliwie?” (RODZAJU 18:25, Bp).
1, 2. Jak niejeden człowiek reaguje na wszechobecną niesprawiedliwość?
NIEJEDEN człowiek stwierdza ze smutkiem, że wszędzie panoszy się niesprawiedliwość. A jak ty, Czytelniku, reagujesz na tak powszechny dziś brak prawdziwej sprawiedliwości?
2 Niektórzy z tego powodu podają w wątpliwość istnienie sprawiedliwego Boga. Potrafią nawet twierdzić, że są agnostykami. Zapewne już słyszałeś to określenie. Odnosi się ono do ludzi, których zdaniem „obiektywna rzeczywistość (na przykład Bóg) jest nieznana i prawdopodobnie niepoznawalna”. Pierwszy użył go w takim sensie biolog Thomas H. Huxley, dziewiętnastowieczny obrońca darwinowskiej teorii ewolucji.a
3, 4. Skąd pochodzi słowo „agnostyk”?
3 A skąd Huxley zaczerpnął termin „agnostyk”? W gruncie rzeczy posłużył się słowem, którego w innym znaczeniu użył w I wieku n.e. pewien prawnik, mianowicie apostoł Paweł. Znalazło się ono w jednym z najsłynniejszych przemówień wszech czasów. Wystąpienie to ma również obecnie swoją wartość, stanowi bowiem wiarogodne źródło wiedzy o tym, jak i kiedy zatryumfuje powszechna sprawiedliwość oraz jak my sami będziemy mogli z niej skorzystać.
4 Wyraz „agnostyk” („nieznany”) pochodzi w wypowiedzi apostoła Pawła o pewnym ołtarzu, na którym widniał napis: „Bogu Nieznanemu”. Zwięzłe jego przemówienie zostało utrwalone na piśmie przez lekarza Łukasza w 17 rozdziale sprawozdania historycznego, jakim jest Księga Dziejów Apostolskich. Czytamy tam najpierw o tym, jak Paweł dotarł do Aten. Każdy łatwo znajdzie w swojej Biblii te wprowadzające informacje.
5. W jakich warunkach Paweł wygłosił swoje przemówienie do Ateńczyków? (Poproś o odczytanie Dziejów Apostolskich 17:16-31).
5 Przemówienie Pawła jest naprawdę dobitne i zasługuje na staranne rozpatrzenie. Otoczeni tyloma przejawami rażącej niesprawiedliwości, możemy się z niego dużo nauczyć. Przede wszystkim zwróćmy uwagę na tło całego wydarzenia, nakreślone w Dziejach Apostolskich 17:16-21. Ateńczycy byli dumni z tego, że mieszkają w słynnym ośrodku nauki, w którym działali między innymi Sokrates, Platon i Arystoteles. Ateny były ponadto miastem bardzo religijnym. Paweł wszędzie widział posągi — boga wojny Aresa, czyli Marsa, następnie Zeusa, boga medycyny Eskulapa, porywczego boga mórz Posejdona, Dionizosa, Ateny, Erosa i innych.
6. Jak w porównaniu z Atenami z czasów Pawła wygląda twoja okolica?
6 A co ujrzałby Paweł, gdyby się przeszedł po twoim mieście lub po twojej okolicy? Jego oczom ukazałoby się mnóstwo bożków lub figur religijnych, i to nawet w krajach uchodzących za chrześcijańskie. Gdzie indziej mógłby ich zobaczyć jeszcze więcej. W pewnym przewodniku turystycznym podano: „Bogowie indyjscy, w przeciwieństwie do swoich kapryśnych pobratymców greckich, są zwolennikami monogamii, a niektóre z ich najbardziej imponujących mocy przypisano ich małżonkom (...). Istnieją dosłownie miliony bogów zajmujących się każdą formą życia i każdym zjawiskiem przyrody”.
7. Jacy byli bogowie starożytnych Greków?
7 Wielu greckich bogów przedstawiano jako istoty małostkowe i bardzo zdemoralizowane. W wypadku śmiertelników takie prowadzenie się byłoby haniebne, a w większości współczesnych krajów — nawet karalne. Istnieją zatem uzasadnione powody, aby zadać sobie pytanie: Jakiej sprawiedliwości ówcześni Grecy mogli oczekiwać od takich bogów? A przecież Paweł stwierdził, że Ateńczycy byli im bardzo oddani. Przekonany o słuszności swojej sprawy, zaczął wykładać wzniosłe prawdy chrystianizmu.
Krytyczni słuchacze
8. (a) Jakie poglądy i wierzenia wyróżniały epikurejczyków? (b) W co wierzyli stoicy?
8 Niektórzy Żydzi i Grecy słuchali z zainteresowaniem, ale jak zareagują wpływowi filozofowie epikurejscy i stoiccy? Jak się okazuje, poglądy ich były pod niejednym względem podobne do przekonań rozpowszechnionych w dobie obecnej, również tych, które się wpaja młodzieży w szkole. Epikurejczycy kładli nacisk na prowadzenie życia umożliwiającego doznawanie jak najwięcej przyjemności, zwłaszcza rozkoszy intelektualnych. Przyjęta przez nich dewiza: ‛Jedzmy i pijmy, bo jutro pomrzemy’, świadczy o lekceważeniu wszelkich zasad i cnót (1 Koryntian 15:32). Nie wierzyli, iżby wszechświat został stworzony przez bogów, tylko że życie powstało przez przypadek w czysto mechanicznym kosmosie. Prócz tego ich zdaniem bogowie nie interesowali się ludźmi. Stoicy natomiast podkreślali znaczenie logiki i głosili, że podstawowymi elementami wszechświata są materia i siła. Wyobrażali sobie, że istnieje jakieś bezosobowe bóstwo, nie wierzyli jednak w Boga będącego Osobą. Według nich sprawami ludzkimi rządzi przeznaczenie.
9. Dlaczego w sytuacji Pawła wystąpienie z orędziem stanowiło nie lada zadanie?
9 Jak ci myśliciele zareagowali na publiczne wystąpienie Pawła? Typową cechą Ateńczyków była ciekawość połączona z wyniosłością umysłu, toteż owi filozofowie zaczęli się z nim spierać. W końcu zabrali go na Areopag. Powyżej ateńskiego rynku, niżej jednak od majestatycznie się wznoszącego Akropolu, znajdował się skalisty pagórek nazwany Wzgórzem Marsa lub Areopagiem, od imienia boga wojny Marsa, nazywanego też Aresem. W starożytności odbywały się w tym miejscu posiedzenia trybunału, to znaczy rady ateńskiej. Możliwe zatem, że Pawła po prostu zaprowadzono do sądu, który się tam zbierał na tle imponującego Akropolu z jego słynnym Partenonem oraz innymi świątyniami i posągami. Niektórzy są zdania, iż Pawłowi groziło niebezpieczeństwo, ponieważ prawo rzymskie zabraniało wprowadzania kultu nowych bogów. Ale nawet jeśli zabrano go na Areopag tylko po to, aby wyjaśnił swoje wierzenia albo żeby dowiódł, czy jest wykwalifikowanym mówcą, i tak stanął przed trudnym audytorium. Czy zdoła przedstawić swoje niezwykle ważne orędzie bez zrażenia słuchaczy?
10. Jak apostoł taktownie rozpoczął swoje przemówienie?
10 Odszukajmy tekst z Księgi Dziejów Apostolskich 17:22, 23; zobaczmy, jak taktownie i mądrze Paweł rozpoczął swe przemówienie. Kiedy przyznał, że Ateńczycy są religijni i mają wiele bożków, niektórzy mogli to uznać za komplement. Zamiast atakować ich politeizm, Paweł zwrócił uwagę na napotkany poprzednio ołtarz poświęcony „Bogu Nieznanemu”. Dowody historyczne poświadczają, że były takie ołtarze, co powinno umocnić nasze zaufanie do relacji Łukasza. Wspomniany ołtarz posłużył Pawłowi za punkt wyjścia. Ateńczycy wysoko sobie cenili wiedzę i logikę. Mimo to przyznawali, że istnieje bóg, który jest im „nieznany” (po grecku: aʹgno·stos). A zatem sama logika wskazywała, że należy Pawłowi pozwolić o nim opowiedzieć. Czyż można było coś zarzucić takiemu rozumowaniu?
Czy Bóg jest niepoznawalny?
11. W jaki sposób Paweł skierował uwagę słuchaczy na prawdziwego Boga?
11 Kimże więc był ów „Bóg Nieznany”? Był to „ten Bóg, który uczynił świat i wszystko, co na nim”. Żaden człowiek nie mógłby zaprzeczyć temu, że istnieje wszechświat, że istnieją rośliny, zwierzęta i my, ludzie. Widoczna we wszystkim moc i rozum, ba, mądrość, pozwala w tym rozpoznać dzieło mądrego i potężnego Stwórcy, a nie przypadku. W naszych czasach tok rozumowania Pawła w gruncie rzeczy jeszcze bardziej trafia do przekonania (Objawienie 4:11; 10:6).
12, 13. Jakie dostępne obecnie dowody potwierdzają rozumowanie Pawła?
12 Nie tak dawno brytyjski astronom sir Bernard Lovell napisał w książce pt. In the Centre of Immensities (Pośrodku nieskończoności) o niesłychanej złożoności najprostszych form życia na ziemi. Poruszył też kwestię przypadkowego pojawienia się tegoż życia. Oto jego wniosek: „Prawdopodobieństwo (...) przypadkowego zdarzenia prowadzącego do powstania choćby jednej z najmniejszych cząsteczek białka jest niewyobrażalnie małe. W rozpatrywanym przedziale czasowym i przestrzennym właściwie równa się ono zeru”.
13 Weźmy pod rozwagę drugą skrajność — otaczający nas wszechświat. Za pomocą urządzeń elektronicznych astronomowie badali jego pochodzenie. I co stwierdzili? Robert Jastrow, autor książki pt. God and the Astronomers (Bóg i astronomowie), pisze: „Okazuje się, że astronomiczny materiał dowodowy prowadzi do biblijnego poglądu na powstanie świata”. „Dla naukowca, który całe życie wierzył w potęgę rozumu, opowieść ta kończy się jak zły sen. Wdziera się on na góry niewiedzy, nareszcie ma zdobyć najwyższy szczyt; ale oto po pokonaniu ostatniej skały spotyka gromadę witających go teologów [ludzi wierzących w stwarzanie], którzy siedzą tam już od wieków” (por. Psalm 19:1 [19:2, Bw]).
14. Dlaczego logiczna jest wypowiedź Pawła, że Bóg nie mieszka w świątyniach wzniesionych przez człowieka?
14 Widzimy więc, jak ścisła jest wypowiedź Pawła zanotowana w Dziejach Apostolskich 17:24, wprowadzająca następnie myśl z wersetu 25. Potężny Bóg, który potrafił uczynić „świat i wszystko, co na nim”, z pewnością nie mieści się w materialnym wszechświecie (Hebrajczyków 3:4). Nie byłoby więc rozsądne mniemanie, że ogranicza się on do zamieszkiwania w świątyniach, zwłaszcza wzniesionych przez ludzi, którzy publicznie przyznają, że jest im „nieznany”. Jakiż to mocny argument dla filozofów, którzy akurat może spoglądali na wznoszące się nieco wyżej liczne świątynie! (1 Królów 8:27; Izajasza 66:1).
15. (a) Z jakiego względu słuchacze Pawła mogli pomyśleć o Atenie? (b) Jaki wniosek należy wysnuć z faktu, że Bóg jest Dawcą?
15 Słuchacze Pawła prawdopodobnie oddawali na Akropolu cześć boską któremuś z posągów ich patronki, Ateny. Statua tej bogini czczona w Partenonie była wykonana z kości słoniowej i złota. Inny posąg, wysokości około 20 metrów, widać było nawet ze statków na morzu. A o figurze nazywanej Ateną Polias mówiono, że spadła z nieba; mieszkańcy regularnie przynosili jej nową, ręcznie utkaną szatę. Skoro jednak Bóg, którego ci ludzie nie znali, był Najwyższym i Stwórcą wszechświata, to czyż miałby potrzebować czyichś usług albo czegokolwiek, co Mu mogą przynieść zwykli śmiertelnicy? On sam daje, co jest dla nas niezbędne: „życie”, „tchnienie” konieczne do podtrzymania życia i w ogóle „wszystko”, w tym słońce, deszcz i urodzajną glebę, dostarczającą nam pożywienia (Dzieje Apostolskie 14:15-17; Mateusza 5:45). On jest Dawcą, a ludzie — odbiorcami. Dawca z całą pewnością nie jest zależny od takich odbiorców.
Wszyscy pochodzą od jednego człowieka
16. Co oświadczył Paweł w sprawie pochodzenia człowieka?
16 Następnie, jak wynika z Dziejów Apostolskich 17:26, Paweł przedstawił prawdę, nad którą wiele ludzi powinno się zastanowić, zwłaszcza obecnie, gdy rzuca się w oczy tyle niesprawiedliwości na tle rasowym. Powiedział, że Stwórca „z jednego człowieka uczynił wszystkie narody ludzkie, aby zamieszkiwały całą powierzchnię ziemi”. Pogląd, iż rodzaj ludzki stanowił kiedyś jedną braterską wspólnotę (z wynikającymi stąd konsekwencjami co do sprawiedliwości), mógł dać słuchaczom dużo do myślenia, ponieważ Ateńczycy twierdzili, jakoby się pojawili w szczególny sposób, wyróżniający ich spośród reszty ludzi. Paweł natomiast uznawał podaną w Księdze Rodzaju relację o Adamie, od którego pochodzimy wszyscy (Rzymian 5:12; 1 Koryntian 15:45-49). Może jednak zapytasz: Czy przy współczesnym stanie nauki pogląd taki da się obronić?
17. (a) Jak współczesne dowody potwierdzają wypowiedź Pawła? (b) Jaki to ma związek ze sprawiedliwością?
17 Teoria ewolucji sugeruje, że ludzie rozwijali się w różnych miejscach świata, dając początek przedstawicielom odmiennych ras. Tymczasem na początku roku 1988 czasopismo Newsweek poświęciło swój dział naukowy „Poszukiwaniu Adama i Ewy”. Omówiono w nim wyniki najnowszych badań w dziedzinie genetyki. Wprawdzie nie wszyscy naukowcy — co było do przewidzenia — doszli do zgodnego zdania, niemniej kształtuje się już obraz nasuwający wniosek, że cała ludzkość ma wspólne dziedzictwo genetyczne. Skoro wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami, jak tego od dawna uczy Biblia, to czy nie powinno być sprawiedliwości dla wszystkich? Czy każdy z nas nie powinien mieć prawa do bezstronnego traktowania, niezależnie od koloru skóry, rodzaju uwłosienia lub innych cech zewnętrznych? (Rodzaju 11:1; Dzieje Apostolskie 10:34, 35). Wciąż jednak pozostaje bez odpowiedzi pytanie, jak i kiedy nastanie taka powszechna sprawiedliwość.
18. Na czym Paweł oparł swoją wypowiedź na temat postępowania Boga z ludźmi?
18 Zgodnie z tym, na co Paweł wskazał w wersecie 26, należy się spodziewać, że Stwórca ma wobec ludzkości jakiś plan, jakieś sprawiedliwe zamierzenie. Apostoł wiedział, że kiedy jeszcze Bóg zajmował się narodem izraelskim, zarządził, gdzie Izraelici mieli zamieszkać i jak inne narody miały ich traktować (Wyjścia 23:31, 32; Liczb 34:1-12; Powtórzonego Prawa 32:49-52). Słuchacze Pawła mogli oczywiście odnieść jego wywody przede wszystkim do siebie. W rzeczy samej — bez względu na to, czy o tym wiedzieli — Jehowa Bóg wyraził w pewnym proroctwie swoją wolę co do tego, w jakim okresie dziejów Grecja miała być piątym z wielkich mocarstw światowych (Daniela 7:6; 8:5-8, 21; 11:2, 3). Skoro potrafi On nawet kierować losami narodów, to czyż sam rozsądek nie nakazuje, żebyśmy dowiadywali się o Nim jak najwięcej?
19. Dlaczego rozsądna jest myśl Pawła, zanotowana w Dziejach Apostolskich 17:27?
19 Bóg nie pozostawił nas w niewiedzy co do Niego, nie musimy więc szukać Go po omacku. Zarówno Ateńczykom, jak i nam umożliwił nabywanie wiedzy o Nim. W Liście do Rzymian 1:20 Paweł napisał później: „Jego niewidzialne przymioty są przecież wyraźnie widoczne od stworzenia świata, gdyż pojmuje się je przez to, co zostało uczynione — nawet Jego wieczystą moc i Boskość”. A zatem Bóg naprawdę nie jest od nas daleko, jeśli tylko chcemy Go znaleźć i poznać (Dzieje Apostolskie 17:27).
20. Dlaczego można twierdzić, że dzięki Jehowie „mamy życie i poruszamy się, i istniejemy”?
20 Zgodnie z wyjaśnieniem podanym w Dziejach Apostolskich 17:28 do takiego postępowania powinna nas pobudzać wdzięczność. Bóg obdarzył nas życiem. A jest ono czymś więcej niż zwykłą wegetacją, jak w wypadku drzewa. Ludzie i większość zwierząt dysponują życiem na wyższym poziomie, mając dodatkowo zdolność swobodnego poruszania się. Czyż nie czujemy się z tego powodu szczęśliwi? Ale Paweł rozwija ten temat jeszcze dalej. Istniejemy jako stworzenia rozumne i mamy określoną osobowość. Mózg, w który nas wyposażył Bóg, pozwala nam myśleć, pojmować abstrakcyjne zasady (takie jak prawdziwa sprawiedliwość) oraz żywić nadzieję — wyczekiwać spełnienia się woli Bożej. Jak się łatwo domyślić, Paweł musiał przewidywać, że filozofom stoickim i epikurejskim trudno będzie to wszystko sobie przyswoić. Chcąc im jakoś pomóc, zacytował greckich poetów, których oni znali i szanowali, a którzy podobnie oświadczyli: „Bo i my jesteśmy jego potomstwem”.
21. Jak powinna na nas podziałać okoliczność, że jesteśmy potomstwem Bożym?
21 Jeżeli ktoś rozumie, iż ludzie są potomstwem, inaczej mówiąc tworem Boga Najwyższego, to zupełnie słusznie będzie oczekiwał, że pokieruje On jego życiem. Trzeba podziwiać śmiałość Pawła, przemawiającego niemalże w cieniu Akropolu. Odważnie przekonywał słuchaczy, że nasz Stwórca na pewno jest wspanialszy niż jakikolwiek posąg sporządzony przez człowieka, nawet ten ze złota i kości słoniowej, stojący w Partenonie. A każdy, kto się zgodzi z wypowiedzią Pawła, musi też przyznać, że Bóg nie jest podobny do żadnego z wizerunków, którym ludzie obecnie oddają cześć (Izajasza 40:18-26).
22. Jaki związek zachodzi między dostąpieniem sprawiedliwości a okazaniem skruchy?
22 Nie jest to jedynie suchy fakt, który można uznać rozumowo, a potem żyć jak dawniej. Paweł wyjaśnił tę kwestię w wersecie 30: „Bóg wprawdzie nie zwracał uwagi na czasy takiej niewiedzy [gdy sobie wyobrażano, że jest podobny do marnych bożków albo że przyjmie cześć oddawaną za ich pośrednictwem], lecz teraz powiadamia ludzi, żeby wszyscy i wszędzie okazali skruchę”. Zatem przygotowując grunt pod dobitne zakończenie, Paweł nawiązał do czegoś zaskakującego — do skruchy! Jeżeli spodziewamy się od Boga prawdziwie sprawiedliwego potraktowania, będziemy musieli się zdobyć na skruchę. Czego to od nas wymaga? I jak Bóg zaprowadzi powszechną sprawiedliwość?
[Przypis]
a Huxley, podobnie jak wiele osób w naszych czasach, zauważył niesprawiedliwość panującą w chrześcijaństwie. W pewnej rozprawie na temat agnostycyzmu napisał: „Gdybyśmy mogli zobaczyć (...) rzeki obłudy i okrucieństwa, kłamstw, rzezi oraz gwałcenia wszelkich zasad człowieczeństwa, jakie stąd płynęły w dziejach narodów chrześcijańskich, to wobec tego widoku zbladłyby nasze najstraszliwsze wyobrażenia o piekle”.
-
-
Od kogo można oczekiwać prawdziwej sprawiedliwości?Artykuły do studium
-
-
[Ramka na stronie 46]
Sprawiedliwość dla wszystkich — Dzieje Apostolskie, rozdział 17
„16 Paweł, czekając na nich w Atenach, był do głębi oburzony na widok miasta oddanego bałwochwalstwu. 17 W synagodze dyskutował z Żydami i ‛bojącymi się Boga’, a na rynku codziennie z tymi, których tam spotkał. 18 Dochodziło też do wymiany słów między nim, a niektórymi filozofami epikurejskimi i stoickimi. Jedni mówili: ‛Co ten gaduła chce nam powiedzieć?’ Drudzy zaś: ‛Może on jest wysłannikiem obcych bogów?’ Głosił im bowiem dobrą nowinę o Jezusie i zmartwychwstaniu. 19 Zabrali go więc ze sobą na areopag i zapytali: ‛Czy możemy się dowiedzieć, na czym polega ta nowa nauka, którą głosisz? 20 Niezwykłe bowiem rzeczy docierają do naszych uszu, chcemy więc wiedzieć, co to właśnie znaczy’. 21 Ogół bowiem Ateńczyków i mieszkających tam cudzoziemców na nic innego nie poświęcał tyle czasu, co właśnie na słuchanie i opowiadanie ostatnich wiadomości.
22 Stanął więc Paweł pośrodku areopagu i przemówił: ‛Ateńczycy! Widzę, że jesteście ludźmi pod każdym względem bardzo religijnymi. 23 Przechodząc bowiem widziałem czczone przez was bóstwa. Natrafiłem też na ołtarz z napisem: »Nieznanemu Bogu«. Ja właśnie głoszę wam Tego, którego wy, nie znając, czcicie. 24 Bóg, który stworzył świat i wszystko, co się na nim znajduje, będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach wzniesionych ręką ludzką. 25 Nie oddaje Mu się też usług rękami ludzkimi, niczego bowiem nie potrzebuje. Sam daje wszystkim życie, tchnienie i wszystko. 26 Z jednego [człowieka] wywiódł wszystkie plemiona ludzkie, aby zamieszkały całą ziemię. Określił też im właściwy czas i granice zamieszkania, 27 aby szukały Boga, czując Jego obecność, i aby Go znalazły, bo rzeczywiście jest On niedaleko od każdego z nas. 28 W Nim bowiem żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak to też powiedzieli niektórzy z waszych poetów:
»z Jego bowiem rodu jesteśmy«.
29 Będąc więc z rodu Bożego, nie powinniśmy sądzić, że bóstwo podobne jest do złota, srebra czy kamienia, wytworu ręki czy myśli ludzkiej. 30 Mimo że był okres nieznajomości Boga, wzywa On teraz wszędzie wszystkich ludzi, aby się nawrócili; 31 wyznaczył bowiem dzień, w którym będzie sądził świat sprawiedliwie przez Człowieka, którego w tym celu powołał, czego wiarygodność potwierdził dla wszystkich, wskrzeszając Go z martwych’”. (Biblia poznańska).
[Ramka na stronie 47]
Wszechświat został stworzony
W roku 1980 dr John A. O’Keefe, przedstawiciel amerykańskiej instytucji NASA, przyznał: „Podpisuję się pod poglądem Jastrowa, według którego współczesna astronomia znalazła przekonujące dowody na to, iż Wszechświat został stworzony jakieś 15 do 20 miliardów lat temu”. „Ze wzruszeniem stwierdzam, że dowód stwarzania (...) tak wyraźnie się odcisnął na wszystkim, co nas otacza: na skałach, niebie, falach radiowych oraz najbardziej fundamentalnych prawach fizyki”.
[Ramka na stronie 49]
„Poszukiwanie Adama i Ewy”
Pod takim tytułem ukazał się w czasopiśmie Newsweek artykuł, w którym między innymi napisano: „W roku 1977 weteran prac wykopaliskowych Richard Leakey oświadczył: ‛Nie ma żadnego centrum, z którego by pochodził człowiek współczesny’. Teraz jednak genetycy skłaniają się do innego poglądu (...). Stephen Jay Gould, paleontolog harwardzki i autor wielu rozpraw, powiedział: ‛Jeżeli ta idea jest słuszna, a założę się, że tak — to ma ona kolosalne następstwa’. ‛Zmusza nas do uznania, że mimo różnic w wyglądzie wszyscy ludzie należą w gruncie rzeczy do jednej wspólnoty, która pojawiła się bardzo niedawno w jednym miejscu. Istnieje coś w rodzaju biologicznego pokrewieństwa, znacznie bliższego niż nam się dotąd zdawało’”. (Wydanie z 11 stycznia 1988).
-
-
Sprawiedliwość dla wszystkich zaprowadzona przez Sędziego, którego ustanowił BógArtykuły do studium
-
-
Sprawiedliwość dla wszystkich zaprowadzona przez Sędziego, którego ustanowił Bóg
„Ojciec (...) kocha Syna i (...) wszelkie sądzenie powierzył Synowi” (JANA 5:20, 22).
1. Jak ustosunkowujesz się do pytań przypominających te, które mogli sobie stawiać niektórzy ludzie w I wieku?
JAKIE znaczenie ma dla ciebie sprawiedliwość? Ile wysiłku jesteś gotów włożyć, Czytelniku, dla zapewnienia sobie prawdziwej sprawiedliwości, a także życia w okresie, gdy zapanuje ona na całej ziemi? Powinieneś przemyśleć sobie te pytania, jak to uczynili niektórzy wybitni mężczyźni i niewiasty w greckim mieście Ateny.
2, 3. (a) Jak Paweł przygotował grunt pod wezwanie do skruchy, skierowane do słuchaczy w Atenach? (b) Dlaczego pojęcie prawdziwej skruchy było im raczej obce?
2 Ludzie ci wysłuchali pamiętnego przemówienia, które chrześcijański apostoł Paweł wygłosił przed słynnym trybunałem na Areopagu. Przekonywał on najpierw o istnieniu jedynego Boga, Stwórcy, któremu każdy z nas zawdzięcza życie. Z faktu tego wypływa logiczny wniosek, że wszyscy jesteśmy przed tym Bogiem odpowiedzialni. I w tym momencie Paweł oświadczył: „Bóg wprawdzie nie zwracał uwagi na czasy takiej niewiedzy [gdy czczono bożki], lecz teraz powiadamia ludzi, żeby wszyscy i wszędzie okazali skruchę” (Dzieje Apostolskie 17:30).
3 Zgromadzonym słuchaczom, prawdę mówiąc, myśl o skrusze mogła się wydać zaskakująca. Dlaczego? Starożytni Grecy znali skruchę rozumianą jako wyrzuty sumienia z powodu jakichś czynów lub wypowiedzi. Jak jednak podaje pewien słownik, dany wyraz „nigdy się nie kojarzy[ł] z gruntownym przeobrażeniem postawy moralnej, zupełną zmianą trybu życia, a więc nawróceniem, które by wywarło wpływ na całe postępowanie”.
4. Na jakim rozumowaniu Paweł oparł swoją wzmiankę o skrusze?
4 Natomiast my bez wątpienia potrafimy zrozumieć, dlaczego taka głęboka skrucha jest stosowna. Prześledźmy tok rozumowania Pawła: Wszyscy ludzie zawdzięczają życie Bogu, wszyscy więc są przed Nim odpowiedzialni. Ma On wobec tego pełne prawo oczekiwać, że będą Go szukać, nabywać wiedzy o Nim. Skoro ci Ateńczycy nie znali woli Bożej ani Jego zasad, powinni je poznać, a następnie odczuć skruchę, aby dostosować do nich swoje życie. Nie miała tu znaczenia okoliczność, jak dalece to komuś odpowiadało. Dlaczego tak jest, Paweł wyjaśnił w szczytowym punkcie swego przemówienia: „Ustalił bowiem dzień, kiedy zamierza sprawiedliwie sądzić zamieszkaną ziemię przez męża, którego na to wyznaczył, a rękojmię tego dał wszystkim, wskrzeszając go z umarłych” (Dzieje Apostolskie 17:31).
5. Jak słuchacze zareagowali na przemówienie Pawła i dlaczego?
5 Ten niezwykle wymowny i bogaty w treść werset warto starannie przeanalizować, ponieważ budzi nadzieję na doskonałą sprawiedliwość w naszych czasach. Zwróćmy uwagę na wyrażenia: „ustalić dzień”, „sądzić zamieszkaną ziemię”, „sprawiedliwie”, „mąż, którego wyznaczył”, „dał rękojmię”, „wskrzeszając go”. Słowa: „wskrzeszając go” wywołały żywą reakcję u słuchaczy Pawła. Jak wynika z wersetów od 32 do 34, niektórzy zaczęli drwić. Inni po prostu odeszli. Mimo to kilka osób zdobyło się na skruchę i stało się ludźmi wierzącymi. Bądźmy jednak mądrzejsi niż większość ówczesnych Ateńczyków. Jest to sprawa najwyższej wagi, jeśli tęsknimy za prawdziwą sprawiedliwością. Aby w pełni pojąć sens wersetu 31, przyjrzyjmy się najpierw wyrażeniu: „Zamierza (...) sądzić zamieszkaną ziemię”. O kim tu mowa i jakie są jego mierniki, zwłaszcza w zakresie sprawiedliwości?
6. Jak można poznać Tego, który ustalił dzień na sądzenie ziemi?
6 Dzieje Apostolskie 17:30 jasno wskazują, kogo Paweł miał na myśli: samego Boga, który wzywa wszystkich do okazania skruchy — naszego Stwórcę i Życiodawcę. Z pewnością można się o Nim dużo dowiedzieć z obserwacji tego, co stworzył. Ale Boskie mierniki sprawiedliwości poznajemy przede wszystkim z innego źródła — z Biblii, która zawiera doniesienia o Jego postępowaniu z różnymi ludźmi, na przykład z Mojżeszem, a także zbiór praw Bożych nadanych Izraelowi.
Jaki sąd i jaka sprawiedliwość
7. Jakie świadectwo o Jehowie i Jego sprawiedliwości złożył Mojżesz?
7 Zapewne wiesz o tym, że Mojżesz przez dziesiątki lat pozostawał w bliskich stosunkach z Jehową Bogiem; były one tak bliskie, że Bóg nawet powiedział, iż rozmawiał z nim „usta w usta” (Liczb 12:8). Mojżesz widział, jak Jehowa odnosił się do niego, a także jak postępował z innymi ludźmi oraz całymi narodami. Dlatego pod koniec życia złożył taką oto pokrzepiającą deklarację: „Skała to, doskonały jest w swych poczynaniach, bo wszystkie Jego drogi są sprawiedliwością. Bóg wierny, u którego nie ma niesprawiedliwości; jest rzetelny i prostolinijny” (Powtórzonego Prawa 32:4).
8. Dlaczego warto wziąć pod uwagę to, co na temat sprawiedliwości powiedział Elihu?
8 Zastanów się również nad świadectwem Elihu, mężczyzny znanego z mądrości i spostrzegawczości. Z całą pewnością nie był to człowiek wyciągający pochopne wnioski. Wręcz przeciwnie, pewnego razu przesiedział ponad tydzień, słuchając długich wywodów dwóch dyskutujących ze sobą stron. Do jakiej konkluzji, jeśli chodzi o Boga, doszedł Elihu na podstawie własnego doświadczenia oraz rozważań nad Bożymi metodami postępowania? Oświadczył: „Posłuchajcie, rozumni mężowie: Bóg jest daleki od grzechu, Wszechmocny — od nieprawości. Według czynów każdemu zapłaci, odda, kto na co zasłużył. Nie, Bóg nie działa zdradliwie ni Wszechmocny praw niczyich nie łamie” (Hioba 34:10-12, BT, wyd. III).
9, 10. Dlaczego powinny dodać nam otuchy mierniki Boże, ustalone dla ziemskich sędziów? (Kapłańska 19:15).
9 Zechciej postawić sobie pytanie: Czyż nie jest to doskonały opis tego, co chętnie bym widział u każdego sędziego — że traktuje wszystkich według ich poczynań, bez stronniczości bądź wypaczania sprawiedliwości? A jeślibyś musiał stanąć przed człowieczym sędzią, czy nie byłoby ci lżej na sercu, gdyby powyższy opis do niego pasował?
10 Biblia informuje, że Jehowa jest „Sędzią całej ziemi” (Rodzaju 18:25). Ale czasem funkcje sędziowskie powierzał On ludziom. Czego oczekiwał od sędziów izraelskich, którzy występowali w Jego imieniu? W Księdze Powtórzonego Prawa 16:19, 20 możemy się zapoznać ze wskazówkami, które stanowią jakby regulamin ich pracy: „Nie będziesz wypaczać sądu. Nie będziesz stronniczy ani nie będziesz przyjmować łapówki, gdyż łapówka zaślepia oczy mędrców i wywraca słowa sprawiedliwych. Sprawiedliwość — o sprawiedliwość powinieneś zabiegać, abyś pozostał przy życiu”. Twórcy współczesnych posągów bogini sprawiedliwości nieraz celowo ją przedstawiają z oczyma zawiązanymi na znak bezstronności, ale jak widać Bóg posunął się o wiele dalej. Faktycznie wymagał takiej bezstronności od człowieczych sędziów, którzy mieli Go reprezentować i dbać o przestrzeganie Jego prawa.
11. Do jakiego wniosku prowadzi ten przegląd zawartych w Biblii informacji na temat sprawiedliwości?
11 Powyższe informacje dotyczące Bożego poglądu na sprawiedliwość mają ścisły związek z punktem kulminacyjnym przemówienia Pawła. W Dziejach Apostolskich 17:31 oświadczył on, że Bóg „ustalił (...) dzień, kiedy zamierza sprawiedliwie sądzić zamieszkaną ziemię”. Właśnie tego możemy oczekiwać od Boga — rzetelności, sprawiedliwości i bezstronności. Niektórzy mogą się jednak zaniepokoić, ponieważ według wersetu 31 Bóg posłuży się do sądzenia wszystkich ludzi jakimś „mężem”. Kim jest ów „mąż” i jaką można mieć pewność, że będzie się trzymał wysokich, Bożych mierników sprawiedliwości?
12, 13. Skąd wiemy, jakim „mężem” Bóg się posłuży jako sędzią?
12 Z Dziejów Apostolskich 17:18 dowiadujemy się, że Paweł już wcześniej „opowiadał dobrą nowinę o Jezusie i zmartwychwstaniu”. Dlatego też osoby, które słuchały końcowych słów jego przemówienia, wiedziały, że zaznaczając, iż Bóg będzie „sprawiedliwie sądzić zamieszkaną ziemię przez męża, którego na to wyznaczył”, i którego ‛wskrzesił z umarłych’ — ma na myśli Jezusa Chrystusa.
13 Jezus przyznał, że Bóg wyznaczył go na sędziego, odpowiadającego Boskim miernikom. Jak czytamy w Ewangelii według Jana 5:22, sam oświadczył: „Ojciec zresztą w ogóle nie sądzi nikogo, lecz wszelkie sądzenie powierzył Synowi”. Po wzmiance o przyszłym zmartwychwstaniu tych, którzy są w grobowcach pamięci, Jezus dodał: „Zgoła niczego nie mogę uczynić z własnej inicjatywy; jak słyszę, tak sądzę; a sąd, który wydaję, jest sprawiedliwy, ponieważ nie szukam własnej woli, ale woli Tego, który mnie posłał” (Jana 5:30; Psalm 72:2-7).
14. Jakiego traktowania możemy się spodziewać ze strony Jezusa?
14 Jakże pięknie harmonizuje to zapewnienie ze słowami zapisanymi w Dziejach Apostolskich 17:31! Paweł także zaręczył tu, że Syn będzie „sprawiedliwie sądzić zamieszkaną ziemię”. Z pewnością nie miał na myśli sprawiedliwości surowej, formalistycznej i bezdusznej. Rzetelne wydawanie wyroków obejmuje raczej łagodzenie sprawiedliwości miłosierdziem i wyrozumiałością. Nie przeoczmy ważnego faktu: Wprawdzie Jezus jest teraz w niebie, ale kiedyś był człowiekiem, potrafi więc wczuwać się w nasze położenie. Paweł wspomina o tym w Liście do Hebrajczyków 4:15, 16, gdzie opisuje Chrystusa w roli arcykapłana.
15. Czym Jezus się różni od człowieczych sędziów?
15 Czytając te wersety, poniżej przytoczone, pomyśl o uldze, jaką powinniśmy odczuć dzięki temu, że naszym Sędzią jest Jezus: „Mamy bowiem nie takiego arcykapłana [i sędziego], który nie potrafi współczuć nam w słabościach, lecz wypróbowanego na nasze podobieństwo pod każdym względem, ale bez grzechu. Przystąpmy zatem ze swobodą mowy do tronu życzliwości niezasłużonej, abyśmy zaznali miłosierdzia i znaleźli niezasłużoną życzliwość ku pomocy w słusznym czasie”. W dzisiejszych salach rozpraw wezwanie przed ławę sędziowską nierzadko budzi lęk. Ale gdy Sędzią jest Chrystus, możemy do niego ‛przystąpić ze swobodą mowy, aby zaznać miłosierdzia, niezasłużonej życzliwości i pomocy w słusznym czasie’. Skoro jednak mowa o czasie, to całkiem stosowne jest pytanie: Kiedy Jezus będzie sprawiedliwie sądzić ludzkość?
Kiedy nastąpi „dzień” sądzenia?
16, 17. Skąd wiemy, że obecnie jest z nieba sprawowany sąd?
16 Przypomnijmy sobie podaną przez Pawła informację, że Bóg ‛ustalił dzień’, gdy będzie sądzić świat przez Sędziego, którego sam wyznaczył. Oczekując tego „dnia”, Jezus już dziś przeprowadza pewne niezwykle doniosłe dzieło rozsądzania. Dlaczego można tak powiedzieć? Otóż na krótko przed pojmaniem i niesłusznym skazaniem na śmierć wygłosił on historyczne proroctwo, dotyczące naszych czasów. Zanotowano je w 24 rozdziale Ewangelii według Mateusza. Jezus opisał w nim wydarzenia światowe, jakie miały znamionować okres nazwany „zakończeniem systemu rzeczy”. Wojny, braki żywności, trzęsienia ziemi i inne udręki, które nawiedzają całą ziemię od pierwszej wojny światowej, potwierdzają dobitnie, że proroctwo Jezusa obecnie się spełnia i że niebawem „nadejdzie koniec” (Mateusza 24:3-14). Świadkowie Jehowy już od dziesiątków lat wyjaśniają to na podstawie Biblii. Świadkowie Jehowy gotowi są dostarczyć więcej dowodów każdemu, kto życzyłby sobie szerszego uzasadnienia faktu, że żyjemy w dniach ostatnich niesprawiedliwego systemu rzeczy.
17 Przeanalizujmy jednak drugą połowę 25 rozdziału Mateusza, też jeszcze należącą do proroctwa Jezusa o dniach ostatnich. Wersety 31 i 32 sprawdzają się w naszych czasach: „Kiedy już Syn Człowieczy przybędzie w chwale i z nim wszyscy aniołowie, wtedy zasiądzie na swym chwalebnym tronie [w niebie]. A wszystkie narody będą zebrane przed nim i będzie oddzielał ludzi jednych od drugich, tak jak pasterz oddziela owce od kozłów”. Spójrzmy teraz niżej, gdzie Jezus mówi o rezultatach tej pracy polegającej na rozdzielaniu, na sądzeniu. W wersecie 46 czytamy: „I odejdą ci [ludzie, których Jezus osądził jako przypominających kozły] w wieczne odcięcie, lecz sprawiedliwi [owce] do życia wiecznego”.
18. Do czego doprowadzi sądzenie odbywające się dzisiaj?
18 Żyjemy więc w decydującym okresie, w okresie sądu. Ludzie, którzy dziś ‛szukają Boga i rzeczywiście Go znajdują’, zostaną uznani za „owce”, uzyskując możność przeżycia końca obecnego systemu i wejścia do nowego świata, jaki potem nastanie. Urzeczywistni się wtedy zapowiedź z Listu 2 Piotra 3:13: „Są jednak nowe niebiosa i ziemia nowa, których według Jego obietnicy oczekujemy, a w nich ma zamieszkać sprawiedliwość”. Będzie to „dzień”, w którym całkowicie się spełnią słowa Pawła z Dziejów Apostolskich 17:31, czas sprawiedliwego sądzenia ziemi.
19, 20. Kto będzie sądzony podczas nadchodzącego Dnia Sądu?
19 W owym Dniu Sądu ma podlegać osądzeniu znacznie więcej ludzi niż tylko ocalone „owce”, już wcześniej uznane za godne wejścia do nowego świata. Przypomnijmy sobie słowa Jezusa, w których nadmienił, że Ojciec powierzył mu sądzenie, a następnie mówił o nadchodzącym zmartwychwstaniu. Jak czytamy w Dziejach Apostolskich 10:42, również apostoł Piotr zaznaczył, że Jezus Chrystus „jest tym, którego Bóg ustanowił sędzią żywych i umarłych”.
20 A zatem wspomniany w Dziejach Apostolskich 17:31 ‛ustalony dzień’, w którym Bóg za pośrednictwem Jezusa Chrystusa zamierza „sprawiedliwie sądzić zamieszkaną ziemię”, będzie okresem wskrzeszania umarłych. Ileż radości sprawi oglądanie, jak moc Boża odnosi zwycięstwo nad śmiercią! Często bowiem właśnie śmierć była największą niesprawiedliwością. Niektórzy ludzie, na przykład sam Jezus, zostali niesłusznie straceni na polecenie władz albo przez wojska najeźdźców. Inni utracili życie w wyniku nieprzewidzianych zdarzeń, takich jak huragany, trzęsienia ziemi, przypadkowe pożary czy inne tego typu nieszczęścia (Kaznodziei 9:11).
Usunięcie dawniejszych niesprawiedliwości
21. Jak w nowym świecie zostaną usunięte dawniejsze przejawy niesprawiedliwości?
21 Wyobraźmy sobie spotkanie z naszymi ukochanymi, którym zostanie przywrócone życie! Dla wielu będzie to w ogóle pierwsza sposobność ‛szukania Boga i znalezienia Go rzeczywiście’, a następnie uzyskania możliwości „życia wiecznego”, nagrody przewidzianej dla symbolicznych „owiec”. Niektórzy spośród zmartwychwstałych, a także ludzi, którzy przeżyją koniec tego niesprawiedliwego systemu, byli niegdyś jawnie pokrzywdzeni, cierpiąc z powodu wrodzonego kalectwa, ślepoty, głuchoty albo zaburzeń mowy. Czy takie ułomności pasowałyby do ‛nowej ziemi, w której ma mieszkać sprawiedliwość’? Jehowa za pośrednictwem Izajasza podał wiele proroctw, które się wspaniale i dosłownie spełnią w nadchodzącym Dniu Sądu. Oto czego możemy oczekiwać: „W tym czasie otworzą się oczy niewidomych, a także zostaną odetkane uszy głuchych. Wówczas ułomny będzie się wspinał niczym jeleń, a język niemowy krzyknie wesoło” (Izajasza 35:5, 6).
22. Dlaczego 65 rozdział Izajasza jest tak krzepiący, jeśli chodzi o sprawiedliwość?
22 A co z innymi rodzajami niesprawiedliwości, przysparzającymi tylu cierpień? Nadzwyczaj pokrzepiające wiadomości na ten temat zawarte są w 65 rozdziale Księgi Izajasza. Porównanie 17 wersetu tego rozdziału z Listem 2 Piotra 3:13 wskazuje, że mowa tu o czasach, gdy nastaną „nowe niebiosa i ziemia nowa”, czyli sprawiedliwy nowy system. A co powstrzyma nielicznych złych ludzi od zakłócania tam pokoju i sprawiedliwości? Zostało to wyjaśnione nieco dalej w 65 rozdziale proroctwa Izajasza.
23. Jak dla niektórych może się zakończyć Dzień Sądu?
23 Jezus podczas nadchodzącego Dnia Sądu będzie kontynuował dzieło sądzenia ludzi, orzekając, kto zasługuje na życie wieczne. Niektórzy nie będą tego godni. Po otrzymaniu wystarczająco długiego czasu na szukanie Boga, może nawet „stu lat”, jednostki takie pokażą, że nie chcą wprowadzać w czyn sprawiedliwości. Słusznie więc życie w nowym świecie zostanie im odebrane, jak o tym czytamy w Izajasza 65:20: „A grzesznik, choćby w wieku stu lat, ściągnie na siebie zło”. Osób uznanych za niegodnych życia będzie mniejszość. Mamy wszelkie powody, by przypuszczać, że my sami — podobnie jak większość innych ludzi — będziemy się z całą przyjemnością uczyć sprawiedliwości i według niej postępować (Izajasza 26:9).
24. Jaka zapanuje sytuacja co do niesprawiedliwości w warunkach bytowych?
24 Czy to znaczy, że już nie będzie tam żadnej niesprawiedliwości, nawet pod względem ekonomicznym? Racja! Wskazuje na to proroctwo z Księgi Izajasza 65:21-23: „Niewątpliwie pobudują domy i będą je zajmować; na pewno też zasadzą winnice i będą spożywać ich owoce. Nie będą budować, aby ktoś inny to zajmował; nie będą sadzić, aby kto inny zjadał. Jak dni drzewa bowiem będą dni mego ludu, a pracę swoich rąk wybrani moi spożytkują w pełni. Nie będą mozolić się na próżno ani rodzić dla niepokoju, ponieważ są rodem złożonym z błogosławionych przez Jehowę, a z nimi ich potomkowie”. Jakże odmienne zapanują warunki w porównaniu z dzisiejszymi! Jakież to błogosławieństwo!
25. Jaką żywisz nadzieję i co postanawiasz w odniesieniu do sprawiedliwości, którą zaprowadzi Sędzia wyznaczony przez Boga?
25 Niech zatem nabiorą otuchy wszyscy, którzy tęsknią za nieprzemijającą sprawiedliwością. Z pewnością nastanie ona — i to już niebawem. A w tym krótkim czasie, jaki jeszcze pozostał z obecnego okresu sądu, pora na to, aby razem ze Świadkami Jehowy szukać Boga i rzeczywiście Go znaleźć — ku własnemu wiecznotrwałemu dobru.
-