-
Służmy Bogu prawdy, zachowując prawośćStrażnica — 1986 | nr 16
-
-
Podobnie czynią duchowni, którzy opowiadają się za filozofiami ludzkimi, przez co sami dowodzą swej przynależności do „człowieka bezprawia”. Wypierają się prawa Bożego, w którego skład wchodzi także Księga Rodzaju (Dzieje 7:53). Prowadzą swe stada w mroki, w których tonie świeckie myślenie, jak to widać na przykładzie teorii ewolucji — nie udowodnionej i niemożliwej do udowodnienia. „Umiłowali bardziej ciemność niż światło prawdy” (Jana 3:19).
16. Jakie podobieństwo widać między „starszymi” z czasów Ezechiela a wieloma przedstawicielami obecnego duchowieństwa?
16 Starsi żydowscy uprawiali swój fałszywy kult w świątyni jeruzalemskiej i podobnie współcześni nam przywódcy religijni chcieliby uchodzić za chrześcijan. Ale wiary w ewolucję nie da się pogodzić z chrystianizmem. Hołdowanie tej teorii sprawiło, że wielu ludzi odwróciło się od Boga. W niemałym stopniu przyczyniło się do rozpowszechnienia ducha niezależności, przemocy oraz terroryzmu, gdy w XX wieku jednostki i całe narody na dobre zaczęły się kierować ewolucyjną zasadą: „Przetrwają najlepiej przystosowani”. Wpajanie tej nauki odebrało ludziom wszelkie poczucie odpowiedzialności przed Stwórcą (Rzym. 9:28). Toteż bez skrępowania robią, co im się podoba, w ogóle nie myśląc o Bogu.
17. W czym duchowni opowiadający się za ewolucją dopuścili się poważnego grzechu?
17 Przywódcy religijni, którzy opowiadają się za ewolucjonizmem, mówią w gruncie rzeczy: Jehowa nas nie widzi; Jehowa opuścił kraj. Przyjąwszy ten sposób myślenia, czują się wolni od zobowiązań wobec Boga. Mają o Nim zresztą dość mętne pojęcie, gdyż wierzą w tajemniczą i niewytłumaczalną trójcę bóstw. Pod wpływem owej doktryny chcieliby całkowicie zataić nawet imię jedynego prawdziwego Boga, Jehowy, i dlatego w ogóle o nim nie wspominają oraz zapamiętale usuwają je ze swych przekładów Biblii. Boją się sprzeciwić popularnej, świeckiej nauce ewolucyjnej.
-
-
Służmy Bogu prawdy, zachowując prawośćStrażnica — 1986 | nr 16
-
-
13. (a) Jaki odpowiednik widzenia Ezechiela występuje u duchownych chrześcijaństwa? (b) Jak Jezus zapatrywał się na biblijne doniesienie o stwarzaniu?
13 Analogię tej sceny znajdujemy dziś w szokującej postawie kleru chrześcijaństwa. Większość duchownych należących do klasy „człowieka bezprawia” odcięła się od biblijnej relacji o stwarzaniu (2 Tes. 2:3). Podobni są do odstępców z czasów Ezechiela, kiedy usiłują połączyć ewolucję z Biblią, utrzymując iż początkowe rozdziały Księgi Rodzaju należy traktować jako mit lub przenośnię. Pomijają naukowo stwierdzony pewnik, że często bywa prawdziwe właśnie najprostsze wytłumaczenie, i powiadają, iż sprawozdanie biblijne jest dla nich zbyt naiwne. Nadęci w swoim rozumowaniu domagają się bardziej wyrafinowanych i skomplikowanych wywodów. Wywyższają się nad Jezusa Chrystusa, który Księgę Rodzaju brał dosłownie i mówił o niej, że „jest prawdą” (Jana 17:17; Mat. 19:4-6).
-