BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • Boże Narodzenie — czy nie kosztuje więcej, niż myślisz?
    Przebudźcie się! — 1993 | 8 grudnia
    • Jeszcze silniejszym bodźcem do wyświadczania dobra jest miłość. Autor książki Love and Power: Parent and Child (Miłość a siła — rodzice a dziecko), Glenn Austin, twierdzi: „W zespolonej rodzinie, w której dziecko kocha i szanuje rodziców, zachowuje się ono tak, by ich zadowolić”. Właśnie taką ciepłą atmosferę wzajemnej miłości starają się usilnie wytworzyć w swych domach Świadkowie Jehowy. Ponadto ich dzieci są tak wychowywane, by poznały i pokochały Boga, któremu służą — Jehowę. Jest to potężna siła oddziałująca na ich życie i pobudzająca do wyświadczania dobra. Nie potrzebują żadnej zmyślonej postaci, która by je dopingowała do poprawnego zachowania.

      Świadkowie Jehowy traktują swe dzieci jako dar od Boga (Psalm 127:3). Dlatego zamiast czekać z ofiarowaniem upominku na jakąś wyznaczoną datę, mogą to robić przez cały rok. Przy takich okazjach naprawdę nie wiadomo, kto jest bardziej podekscytowany — zaskoczone pociechy czy rozradowani rodzice. Oczywiście dziecko wie, od kogo otrzymało podarunek. Rodzice będący Świadkami są ponadto zachęcani, by często dawać dzieciom w prezencie swój czas. Bo jeśli dziewczynka jest smutna albo czuje się osamotniona, to czy pokój pełen lalek może się równać z kilkoma chwilami w objęciach mamy, która przytulając swą pociechę, opowiada historie z własnego dzieciństwa? Czy mały chłopiec nauczy się być mężczyzną dzięki szafie wypełnionej sprzętem sportowym czy raczej dzięki długim, miłym rozmowom z tatą podczas wspólnego spaceru?

      Pielęgnowanie takiej bliskiej więzi może się okazać bezcenne. Uczeni prowadzący badania nad psychiką dziecięcą odkryli, że gdy narasta konflikt pokoleń, młody człowiek staje się o wiele bardziej podatny na wpływ rówieśników. Niewłaściwe zachowanie młodzieży idzie w parze z pogarszającym się stosunkiem do osób dorosłych. „Jednakże ci, którzy pozytywnie odnoszą się do swych rodziców i dorosłych w ogólności, nie naśladują wybryków swych kolegów”.

      Świadkowie Jehowy bywają krytykowani za to, że stronią od świątecznych uciech w gronie rodziny. Mogłoby się zdawać, że ich dzieci są ograbiane z tej szczególnej radości. Ale ci szczerzy rodzice wraz ze swymi pociechami mają uzasadnione powody biblijne, by tak postępować. (Zobacz strony od 11 do 14). Z kolei dla owych młodych ludzi jest to okazja do kształtowania kręgosłupa moralnego, dzięki któremu potrafią się opierać naciskowi, kruszącemu wolę tylu ich rówieśników. Fala rosnącej niegodziwości niszczy zasady etyki. Młodzieży zagraża mnóstwo niebezpieczeństw, na przykład niemoralność płciowa, narkotyki, przemoc, alkohol, różnego rodzaju sekty czy wreszcie nadużycia seksualne.

      Jak chronić dzieci przed tym stałym zagrożeniem? Świadkowie wdrażają je od niemowlęctwa do przestrzegania zdrowych zasad moralnych zawartych w Biblii. Kochający rodzice pomagają swoim pociechom zrozumieć Boży punkt widzenia nie tylko na sprawę świąt, ale na wszystkie dziedziny życia. Miłość i szacunek dla Boga pobudza te dzieci do okazywania Mu posłuszeństwa, nawet gdyby miały odróżniać się od drugich. Pomyśl tylko, jak to ich świetnie przygotowuje do dorosłego życia! Jeżeli dziecko potrafi stanąć w obronie postępowania, które uważa za słuszne, chociaż reszta klasy bierze udział w czymś, co wygląda na dobrą zabawę, o ileż łatwiej będzie mu później oprzeć się szkodliwym pokusom do rzekomych przyjemności, na przykład do narkotyków bądź stosunków przedmałżeńskich. Dzieci Świadków Jehowy kształtują w sobie kręgosłup moralny, którego innym może brakować.

  • Boże Narodzenie — czy nie kosztuje więcej, niż myślisz?
    Przebudźcie się! — 1993 | 8 grudnia
    • Czy to nie ogranicza dzieci?

      Ale czy konsekwentne wychowanie religijne nie ogranicza rozwoju dziecka? Czy z decyzją co do wyboru religii nie należałoby poczekać, aż osiągnie pełnoletność? Trochę przypomina to trzecią spośród 12 zasad wychowania młodocianych przestępców: „Nigdy nie zapewniaj dziecku żadnego szkolenia duchowego. Zaczekaj, aż skończy 21 lat, a wtedy ‚samo zadecyduje’” (12 Rules for Raising Delinquent Children).

      Jednakże zdaniem dra Colesa podstawy moralności zaczynają się kształtować już w trzecim roku życia człowieka. „W dziecku rozwija się poczucie moralności. Nieraz myślę, że to za sprawą Boga łaknie ono jakiegoś ładu moralnego”. W tym właśnie okresie należy wszczepiać dziecku słuszne zasady i uczyć na własnym przykładzie, jaką wartość ma prawdomówność i jak niegodziwe jest kłamstwo. Biblia podkreśla wagę szkolenia w latach dziecięcych: „Wychowuj chłopca odpowiednio do drogi, którą ma iść, a nie zejdzie z niej nawet w starości” (Przypowieści 22:6).

      D. Curran zauważa ponadto: „Nie można dziś oczekiwać, że dzieci zdołają postępować moralnie bez niczyjej pomocy. (...) Moi respondenci sugerują, że im zdrowsza rodzina, tym bardziej ma rozwinięte poczucie dobra i zła”.

Publikacje w języku polskim (1960-2026)
Wyloguj
Zaloguj
  • polski
  • Udostępnij
  • Ustawienia
  • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
  • Warunki użytkowania
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia prywatności
  • JW.ORG
  • Zaloguj
Udostępnij