Pewna młoda kobieta z Nigerii opowiada: „Ojciec poznał prawdę biblijną od Świadków Jehowy na rok przed moim urodzeniem. W tym czasie wydano po angielsku książkę Prawda, która prowadzi do życia wiecznego. Nieco później, mniej więcej wtedy, gdy się urodziłam, ukazała się ona w naszym ojczystym języku — joruba. Dlatego ojciec pomyślał, że warto mi nadać imię Prawda”.

Inny Świadek Jehowy mówi: „Kiedy się urodziłem, tato już od roku był Świadkiem. Pracował w firmie, którą kierowali zagorzali katolicy, i zwolniono go za przekonania. Gdy przyszedłem na świat, nie miał pracy i kończyły mu się pieniądze. Nie tracił jednak otuchy. ‚Jestem bezrobotny, bo opowiedziałem się za Królestwem Bożym’ — mawiał. Nadał mi więc imię Królestwo”.

„Rodzice dali mi na imię Ifeanyichukwu” — wspomina inny młody mężczyzna. „Trudno je wymówić komuś, kto nie zna języka igbo, więc chciałem mieć prostsze imię. Pragnąłem też służyć w Betel [miejscowe biuro oddziału Towarzystwa Strażnica] i miałem przyjaciela, który właśnie tak miał na imię. Spytałem więc rodziców, czy nie mógłbym używać imienia Betel. Zgodzili się”.

„Moi rodzice byli pionierami [kaznodziejami pełnoczasowymi]” — opowiada inny Nigeryjczyk. „Ojciec chciał, żeby imię jednego z ich dzieci przypominało o tym, czym się zajmują. Dlatego otrzymałem imię Pionier. Rodzice mieli nadzieję, że i ja zaznam obfitych błogosławieństw służby pionierskiej”.

Prawda, Królestwo, Betel oraz Pionier pracują w biurze oddziału Towarzystwa Strażnica w Nigerii. Usługują tam także Świadkowie o imionach: Biblia, Mądrość, Chrześcijanin, Miłość, Niewinny, Genesis i Błogosławieństwo. Wszyscy ci chrześcijańscy słudzy Boży dokładają usilnych starań, by zachować dobre imię w oczach Jehowy Boga, któremu zawdzięcza swe imię każda rodzina w niebie i na ziemi (por. Efezjan 3:14, 15).