-
Wygrać za wszelką cenę! Czy na tym polega duch olimpijski?Przebudźcie się! — 1989 | 8 października
-
-
Badania antydopingowe wykazały, że Johnson zażywał anaboliki, za co odebrano mu złoty medal, na który tak ciężko pracował i trenował.
Najszybszy sprinter świata uległ pokusie stosowania dopingu. „Był to cios dla igrzysk i dla całego ruchu olimpijskiego”, oświadczył prezes Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl). Sportowcy, którym udowodniono branie środków dopingujących, przypłacili dążenie do wygrania za wszelką cenę utratą medali. W sumie 10 afer dopingowych zmąciło przebieg olimpiady 1988 roku.
Jednakże „tylko głupcy dają się złapać”, powiedział według tygodnika Newsweek amerykański miotacz Augie Wolf. W tym samym czasopiśmie przytoczono słowa pewnego radzieckiego trenera, który powiedział: „Żal mi Bena Johnsona, ale jakieś 90 procent (...) stosuje doping. Ben Johnson popełnił ten błąd, że pozwolił się przyłapać”. Płotkarz z USA Edwin Moses wie, co mówi, gdy wysuwa przypuszczenie, iż „co najmniej 50 procent wyczynowców” unika dyskwalifikacji tylko dzięki temu, że oszukują kontrolę antydopingową. Dlaczego więc zakazuje się dopingu, skoro tylu sportowców uważa, że im pomaga?
Przede wszystkim robi się to dla zachowania na igrzyskach ducha fair-play, a prócz tego dla ochrony zawodników. Sprawa dopingu w sporcie stała się przedmiotem głębokiej troski od olimpiady w Rzymie w 1960 roku, kiedy to kolarz duński zmarł wskutek przedawkowania. Stosunkowo niedawno, bo w roku 1987, umarła siedmioboistka z RFN Birgit Dressel, która w zmaganiach o zdobycie złotego medalu zażyła około 100 różnych środków. Sterydy anaboliczne, owe „cudowne preparaty” na przyrost mięśni, potrafią też wyniszczać organizm, powodując raka wątroby, niepłodność, choroby nerek i serca, żeby wymienić tylko niektóre spustoszenia.
Dlaczego więc sportowcy biorą takie specyfiki? „Doping na olimpiadzie urósł do rangi ogromnego problemu na skutek niepohamowanej pogoni za medalami”, oświadczył lord Killanin, były prezes MKOl. Właśnie ta chęć wygranej za wszelką cenę popycha zawodników do stosowania dopingu. A za tym wszystkim kryją się pieniądze.
-
-
Wygrać za wszelką cenę! Czy na tym polega duch olimpijski?Przebudźcie się! — 1989 | 8 października
-
-
[Ilustracja na stronie 17]
Zażywanie anabolików przez niektórych zawodników zmąciło przebieg olimpiady
-