PRZEWLEKŁA CHOROBA ALBO NIEPEŁNOSPRAWNOŚĆ MOŻE MIEĆ DUŻY WPŁYW NA ŻYCIE. Kiedy Ulf, wcześniej zdrowy i aktywny mężczyzna, doznał paraliżu, powiedział: „Popadłem w głęboką depresję. Stopniowo traciłem siły, odwagę i energię. (...) Miałem wrażenie, że jestem ‛pokonany’”.

ROZWIJAJ ODPORNOŚĆ PSYCHICZNĄ. Możliwe, że tak jak wspomniany wcześniej Ulf jesteśmy w sytuacji bez wyjścia i chcąc nie chcąc musimy coś przetrwać. Mamy jednak wpływ na to, z jakim nastawieniem to zrobimy. Niektórzy ulegają zniechęceniu, co tylko pogarsza sprawę. W Księdze Przysłów 24:10 czytamy: „Okazałeś się zniechęcony w dniu udręki? Twoja moc będzie znikoma”.

Innym, nawet jeśli z początku się załamali, później udaje się podnieść. Dostosowują się do sytuacji. Uczą się, jak sobie z nią radzić. Tak właśnie było z Ulfem. Dużo się modlił i zastanawiał nad tym, co przeczytał w Biblii. W rezultacie, jak mówi, „zamiast problemów zaczął dostrzegać możliwości”. Oprócz tego podobnie jak wiele osób, na które spadły nieszczęścia, rozwinął życzliwość i empatię, co pobudziło go do dzielenia się orędziem biblijnym z innymi.

Inną osobą, która dużo przeżyła, jest Steve. Kiedy miał 15 lat, z powodu wypadku został sparaliżowany od szyi w dół. Do 18 roku życia odzyskał władzę w rękach. Rozpoczął wtedy studia na uniwersytecie, gdzie szybko zaczął pić, zażywać narkotyki i prowadzić się niemoralnie. Brakowało mu nadziei. Jednak zaczął studiować Biblię, co zmieniło jego spojrzenie na życie i pomogło mu pozbyć się złych nawyków. Steve mówi: „Znikło dręczące mnie tak długo uczucie pustki. (...) W moim życiu gości spokój, szczęście i zadowolenie”.