-
Wielki nauczyciel przybliża nam StwórcęCzy istnieje Stwórca, który się o ciebie troszczy?
-
-
Piotr miał okazję bezpośrednio zetknąć się z troskliwością Jezusa. Wkrótce po tym, jak zaczął wraz z nim uczestniczyć w służbie publicznej, jego teściową złożyła gorączka. Przybywszy do jego domu, Jezus wziął ją za rękę i gorączka ustąpiła! Nie znamy dokładnie przebiegu tego uzdrowienia, podobnie jak dzisiejsi lekarze nie potrafią całkowicie wyjaśnić niektórych wypadków powrotu do zdrowia, ale owa kobieta przestała gorączkować. Ważniejsze od poznania metody leczenia użytej przez Jezusa jest uprzytomnienie sobie, iż uzdrawianie chorych i cierpiących świadczy o jego współczuciu dla nich. Naprawdę chciał pomagać ludziom i tego samego chce jego Ojciec (Marka 1:29-31, 40-43; 6:34). Własne przeżycia u boku Jezusa upewniły Piotra, że w ocenie Stwórcy każdy zasługuje na uwagę i troskę (1 Piotra 5:7).
-
-
Wielki nauczyciel przybliża nam StwórcęCzy istnieje Stwórca, który się o ciebie troszczy?
-
-
[Ramka na stronie 150]
Być może zaciekawi cię porównanie równoległych doniesień o uzdrowieniu przez Jezusa teściowej Piotra (Mateusza 8:14-17; Marka 1:29-31; Łukasza 4:38, 39). Łukasz, z zawodu lekarz, uwzględnił szczegół medyczny: „dręczyła [ją] wysoka gorączka”. Co pozwoliło Jezusowi uzdrowić tę i inne osoby? Łukasz potwierdził, że „była z nim moc Jehowy, by mógł uzdrawiać” (Łukasza 5:17; 6:19; 9:43).
-