-
Zajęci martwymi uczynkami czy służbą dla Jehowy?Strażnica — 1992 | 1 lipca
-
-
Być może będziesz też musiał rozważyć, jak uprościć swój styl życia. Salomon powiedział: „Robotnik ma słodki sen, niezależnie od tego, czy zjadł mało czy dużo, lecz bogaczowi obfitość nie daje spać spokojnie” (Kaznodziei 5:12). Czy sporo czasu i sił nie zabiera ci troszczenie się o zbędne dobra materialne? Im więcej posiadamy, tym więcej rzeczy musimy utrzymywać, zabezpieczać, naprawiać i chronić. Czy wyzbycie się niektórych z nich nie wyszłoby ci na dobre?
-
-
Zajęci martwymi uczynkami czy służbą dla Jehowy?Strażnica — 1992 | 1 lipca
-
-
Niewątpliwie bardzo się starasz zajmować pożyteczną działalnością duchową. Niemniej dobrze jest regularnie badać samego siebie. Od czasu do czasu mógłbyś zadawać sobie na przykład takie pytania: Czy mój udział w służbie polowej i obecność na zebraniach nie cierpią wskutek tego, że niepotrzebnie się zaangażowałem w pracę zawodową? Czy znajduję czas na wypoczynek, ale brakuje mi go na studium osobiste i rodzinne? Czy nie poświęcam dużo czasu i sił na zabieganie o dobra materialne, a zaniedbuję potrzebujących członków zboru, na przykład chorych i starszych wiekiem? Odpowiedzi na te pytania mogą wykazać, że musisz przywiązywać większą wagę do uczynków duchowych.
-