-
Uznanie dla naszych braciStrażnica — 1989 | 15 stycznia
-
-
Serdeczne uznanie
13. Jak Paweł wyraził swoje uznanie dla Feby i dlaczego to uczynił?
13 List do Rzymian Paweł napisał z Koryntu około 56 roku n.e., podczas trzeciej podróży misyjnej. Rękopis powierzył najwidoczniej Febie, która należała do pobliskiego zboru w Kenchrach i udawała się do Rzymu. (Przeczytaj werset 1 i 2). Zwróć uwagę, jak serdecznie apostoł poleca ją tamtejszym braciom. W taki czy inny sposób broniła wielu chrześcijan, również jego — być może gdy przejeżdżali czasem przez Kenchry, które były ruchliwym portem morskim. Będąc jak wszyscy niedoskonałym, grzesznym człowiekiem, Feba mogła mieć swoje słabości. Ale Paweł nie uczula braci w Rzymie na jej niedociągnięcia, lecz poucza, by ‛przyjęli ją w Panu w sposób godny świętych’. Cóż za wspaniałe, pozytywne nastawienie!
14. Jakie ciepłe słowa Paweł skierował pod adresem Pryski i Akwili?
14 W wersetach od 3 do 15 Paweł pozdrawia imiennie przeszło 20 chrześcijan, a o wielu innych wspomina — zbiorowo lub z osobna. (Przeczytaj werset 3 i 4). Czy wyczuwasz przywiązanie braterskie, którym darzył Pryskę (albo Pryscyllę; por. Dzieje Apostolskie 18:2) i Akwilę? Małżonkowie ci narażali się dla niego na niebezpieczeństwa. Pełen wdzięczności pozdrawia teraz tych współpracowników i przesyła im podziękowania od wszystkich zborów wywodzących się z pogan. Ileż otuchy musiały dodać Akwili i Pryscylli te ciepłe słowa!
-
-
Uznanie dla naszych braciStrażnica — 1989 | 15 stycznia
-
-
Warto dodać, że nie zapomniał o pozdrowieniach dla matki Rufusa.
17. Jak Paweł dał wyraz uznaniu dla sióstr?
17 Kieruje to uwagę na uznanie, jakie Paweł miał dla sióstr. Oprócz matki Rufusa wymienia ich aż sześć. Wiemy już, jak ciepło się wypowiedział o Febie i Pryscylli. Pomyśl jednak, ile braterskiego przywiązania mieści się w jego pozdrowieniach dla Marii, Tryfeny, Tryfozy i Persydy. (Przeczytaj werset 6 i 12). Widać wyraźnie, że całym sercem jest z tymi ciężko pracującymi siostrami, które ‛poniosły wiele trudów’ dla swoich braci. Ileż otuchy dodaje nam świadomość, że Paweł tak cenił współchrześcijan pomimo ich niedoskonałości!
-