W Szwecji słabnie czytanie Biblii
Czytanie Biblii bardzo osłabło w Szwecji, jak wynika z raportu zatytułowanego „The Swedish People and the Bible” (Szwedzi a Biblia). Jego autor, Thorleif Pettersson, asystent profesora ze Szwedzkiego Towarzystwa Biblijnego zwraca uwagę, iż zaledwie 36 procent mieszkańców podaje się za czytających Biblię, a 9 procent z nich czyni to codziennie. Pozostałe 64 procent nigdy jej nie czyta. Tymczasem w roku 1949 księgę tę czytało 66 procent a 34 procent tego nie czyniło. Pettersson zaznacza w swym raporcie, że 11 procent mieszkańców nie ma własnej Biblii i że tak ma się rzecz w wypadku 25 procent ludzi poniżej trzydziestki. Gdy go zapytano, czy młode osoby będą „czytać Biblię w późniejszym wieku”, odpowiedział: „Nie, nigdy się do tego nie zabiorą. Czytanie Biblii będzie powoli słabnąć, jeśli dotychczasowy proces nie ulegnie zmianie i jeśli nie zerwą się duchowe wiatry”.