-
Dlaczego mam studiować Biblię?Przebudźcie się! — 1990 | 8 listopada
-
-
Biblia udziela niedwuznacznych wskazówek, które pomagają ‛uciec od pragnień przytrafiających się w młodości’ (2 Tymoteusza 2:22). Księga ta radzi je „uśmiercać” — nie odnosi się to jednak do naturalnego pragnienia stosunków intymnych w obrębie czcigodnego małżeństwa, lecz do niemoralnego popędu płciowego (Kolosan 3:5). Studiowanie Biblii może ci pomóc. Potrafi dodać siły moralnej, by uciekać od tego, co niegodziwe — choćby się wydawało bardzo przyjemne. ‛Dodaje niedoświadczonym przezorności, młodzieńcowi [lub dziewczynie] wiedzy i umiejętności myślenia’, potrzebnych do unikania sytuacji mogących doprowadzić do niemoralnych poczynań (Przysłów 1:4).
Dan należy do osób, które odniosły korzyść ze studiowania Biblii. Wprawdzie nie jest dla niego tajemnicą, że rozwiązła młodzież zdaje się prowadzić wesołe życie, ale — jak sam powiada — widzi też „nieślubne dzieci, choroby weneryczne i wiele innych kłopotów”. „Jak wyglądałoby moje życie, gdybym nie studiował Biblii?” — pyta. Również ciebie może ona uchronić od zejścia na „szlaki śmierci”.
-
-
Dlaczego mam studiować Biblię?Przebudźcie się! — 1990 | 8 listopada
-
-
Systematyczne studium Biblii było pomocne dla Pauli. Jak sama mówi, rozwinęła „bliższą więź z Jehową, chrześcijańskimi braćmi i z rodziną”. Sandy pomogło „ukształtować sumienie”, które teraz reaguje nawet w stosunkowo błahych sprawach. Wyjaśnia: „Potrafię przypomnieć sobie wersety lub zasady, dzięki którym łatwiej mi zadecydować, co oglądać w telewizji”. A czy pamiętasz Kena, wspomnianego na początku? Zaczął częściej czytać Biblię i teraz mówi: „Im więcej czytałem, tym większe robiła na mnie wrażenie, tym większego sensu nabierała”. Ken został pobudzony do tego, by stać się ochrzczonym sługą Boga.
-