-
Groźby nie powstrzymały ich od służenia JehowieRocznik Świadków Jehowy — 2017
-
-
Gruzini zabierają głos w sprawie aktów przemocy
Tymczasem przemoc wobec Świadków nie ustawała. Dlatego 8 stycznia 2001 roku zaczęli oni zbierać podpisy pod petycją z prośbą o ochronę przed atakami motłochu i o pociągnięcie do odpowiedzialności osób atakujących pokojowo usposobionych obywateli.
Brat Burns wyjaśnia powód wystosowania tej petycji: „Chcieliśmy pokazać, że większość Gruzinów nie pochwala przemocy wobec Świadków Jehowy i że jest za nią odpowiedzialna mała grupa ekstremistów religijnych”.
W ciągu zaledwie dwóch tygodni petycję podpisało 133 375 osób z całej Gruzji; w większości byli to wyznawcy prawosławia. Chociaż została ona przedstawiona prezydentowi Szewardnadzemu, fala przemocy nie ustała. Świadkowie nadal byli celem ataków ekstremistów religijnych.
Tysiące Gruzinów podpisało się pod petycją potępiającą przemoc wobec Świadków
-