-
Gesty i mimikaOdnoś pożytek z teokratycznej szkoły służby kaznodziejskiej
-
-
Gesty podkreślające wyrażają uczucia i przekonanie. Uwypuklają pewne myśli, ożywiają je i uwydatniają ich znaczenie. Są więc ogromnie ważne. Ale miej się na baczności! Łatwo bowiem mogą się przerodzić w manierę. Gdybyś ciągle używał tego samego gestu, to zamiast wzbogacić przemówienie, zacząłbyś zwracać uwagę na swoje ruchy. Jeżeli nadzorca szkoły zasugeruje ci, że masz z tym problem, spróbuj ograniczać się tylko do gestów opisujących, a dopiero po jakimś czasie powróć do podkreślających.
Przy ustalaniu, jakie gesty podkreślające będą stosowne i w jakiej mierze ich użyć, uwzględniaj uczucia słuchaczy. Wskazywanie na nich palcem mogłoby ich wprawiać w zakłopotanie. W pewnych społecznościach mężczyzna wykonujący określone gesty, takie jak zakrywanie dłonią ust na znak zdziwienia, uchodziłby za zniewieściałego. Gdzieniegdzie zaś żywo gestykulującym kobietom przypisuje się brak skromności. W takich rejonach siostry muszą umiejętnie posługiwać się mimiką twarzy. Natomiast prawie wszędzie za śmieszne uznaje się zamaszyste gesty wykonywane przed małą grupą.
Kiedy nabierzesz doświadczenia i zaczniesz przemawiać z większą swobodą, gesty podkreślające staną się naturalnym odbiciem twych wewnętrznych przeżyć, będą świadczyć o twym przekonaniu i szczerości oraz nadawać twym wywodom głębszy sens.
-
-
Kontakt wzrokowyOdnoś pożytek z teokratycznej szkoły służby kaznodziejskiej
-
-
Jednakże tam, gdzie nie jest to obraźliwe, spoglądając wprost na słuchacza podczas wypowiadania ważnej myśli, podkreślasz jej znaczenie. Dajesz też dowód, że mówisz z przekonaniem. Zwróć uwagę, jak się zachował Jezus, gdy jego uczniowie zapytali zaskoczeni: „Któż w takim razie może zostać wybawiony?” Biblia podaje: „Patrząc im w twarz, Jezus rzekł do nich: ‚U ludzi jest to niemożliwe, ale u Boga wszystko jest możliwe’” (Mat. 19:25, 26).
-