-
Bądź dumny z tego, że jesteś chrześcijaninem!Strażnica — 2005 | 15 lutego
-
-
Bądź dumny z tego, że jesteś chrześcijaninem!
„Kto się chlubi, niech się chlubi w Jehowie” (1 KORYNTIAN 1:31).
1. Jak ludzie coraz częściej zapatrują się na religię?
„APATEIZM”. Takiego słowa użył niedawno pewien komentator, aby opisać podejście wielu ludzi do religii. Wyjaśnił on: „Najważniejszym zjawiskiem we współczesnej religijności wcale nie jest sama religia, lecz raczej tendencja, którą najlepiej określa termin ‚apateizm’”. Zdefiniował to pojęcie jako „niechęć do poważnego traktowania własnej religii”. Zauważył, że co prawda wielu ludzi „wierzy w Boga (...), ale jest On im obojętny”.
2. (a) Dlaczego nie dziwi nas, że ludzie popadają w duchową apatię? (b) Jakim niebezpieczeństwem jest dla chrześcijan obojętność?
2 Taka duchowa apatia nie dziwi uważnych czytelników Biblii (Łukasza 18:8). Należało się wręcz spodziewać powszechnego zaniku zainteresowania religią. Religia fałszywa od dawna zwodzi ludzi i przynosi im rozczarowanie (Objawienie 17:15, 16). Jednak dla prawdziwych chrześcijan wszechobecny duch bierności i braku zaangażowania stanowi zagrożenie. Nie możemy sobie pozwolić na beznamiętny stosunek do naszej wiary, utratę gorliwości w służbie dla Boga oraz zobojętnienie na prawdę biblijną. Jezus już w I wieku n.e. ostrzegł przed taką postawą, kiedy zganił zbór chrześcijański w Laodycei: „Nie jesteś ani zimny, ani gorący. Obyś był zimny albo gorący. (...) Jesteś letni” (Objawienie 3:15-18).
Świadomi swej tożsamości
3. Z czego możemy być dumni, jeśli chodzi o naszą chrześcijańską tożsamość?
3 Aby zwalczać duchową apatię, musimy być świadomi swej chrześcijańskiej tożsamości i się nią szczycić. Biblia informuje nas, kim jesteśmy jako słudzy Jehowy i uczniowie Chrystusa. Ponieważ dzielimy się z innymi „dobrą nowiną”, jesteśmy „świadkami” Jehowy oraz „Bożymi współpracownikami” (Mateusza 24:14; Izajasza 43:10; 1 Koryntian 3:9). Należymy do ludu, którego członkowie ‛wzajemnie się miłują’ (Jana 13:34). Jako prawdziwi chrześcijanie, ‛dzięki używaniu mamy władze poznawcze wyćwiczone, aby odróżniać to, co właściwe, od tego, co niewłaściwe’ (Hebrajczyków 5:14). Jesteśmy „źródłami światła na świecie” (Filipian 2:15). Staramy się ‛trwać w swym szlachetnym postępowaniu wśród narodów’ (1 Piotra 2:12; 2 Piotra 3:11, 14).
4. Z czym prawdziwy czciciel Jehowy nie może mieć nic wspólnego?
4 Prawdziwi czciciele Jehowy wiedzą też, z czym nie mają absolutnie nic wspólnego. Podobnie jak ich Mistrz, Jezus Chrystus, „nie są częścią świata” (Jana 17:16). Pozostają oddzieleni od „narodów”, które stały się „pod względem umysłowym pogrążone w ciemności, obce dla życia po Bożemu” (Efezjan 4:17, 18). Naśladowcy Jezusa ‛wyrzekają się bezbożności i światowych pragnień oraz żyją pośród teraźniejszego systemu rzeczy w trzeźwości umysłu i prawości, i zbożnym oddaniu’ (Tytusa 2:12).
5. Co oznacza zachęta, by ‛chlubić się w Jehowie’?
5 Dokładne rozumienie naszej tożsamości oraz więź łącząca nas z Władcą Wszechświata skłaniają nas do tego, by ‛chlubić się w Jehowie’ (1 Koryntian 1:31). O jakie „chlubienie się” tu chodzi? Jako prawdziwi chrześcijanie szczycimy się, że naszym Bogiem jest Jehowa. Dajemy posłuch wezwaniu: „Kto się chełpi, niechże się chełpi tym, iż posiadł wnikliwość i poznał mnie, że ja jestem Jehowa, Ten, który okazuje lojalną życzliwość, sprawiedliwość i prawość na ziemi” (Jeremiasza 9:24). Chlubimy się tym, że znamy Boga i że On posługuje się nami do pomagania innym.
Trudne zadanie strzeżenia chrześcijańskiej tożsamości
6. Dlaczego niektórym trudno jest zachowywać właściwy pogląd na swą chrześcijańską tożsamość?
6 Trzeba przyznać, że nie zawsze łatwo jest pamiętać o wyjątkowym charakterze naszej chrześcijańskiej tożsamości. Pewien młody człowiek, który wychowywał się w rodzinie Świadków Jehowy, wspomina, że na jakiś czas osłabł pod względem duchowym: „Nieraz zastanawiałem się, dlaczego właściwie jestem Świadkiem. Z prawdą biblijną miałem kontakt od dzieciństwa. Niekiedy myślałem sobie, że to po prostu jedna z większych, powszechnie uznawanych religii”. Inni pozwalają, by ich tożsamość kształtowała się pod wpływem świata rozrywki, środków masowego przekazu i bezbożnych poglądów na życie (Efezjan 2:2, 3). Niektórych chrześcijan mogą sporadycznie nachodzić wątpliwości; czują, że powinni przeanalizować swą hierarchię wartości i cele życiowe.
7. (a) Jakiej analizie powinni się poddawać słudzy Boży? (b) O jakim niebezpieczeństwie trzeba pamiętać?
7 Czy taką wnikliwą samoocenę można uznać za coś niestosownego? W żadnym wypadku. Zapewne przypominasz sobie, że apostoł Paweł usilnie zachęcał chrześcijan: „Stale sprawdzajcie, czy trwacie w wierze, ciągle badajcie, jacy jesteście” (2 Koryntian 13:5). Nawoływał, byśmy w zrównoważony sposób starali się dostrzegać wszelkie oznaki duchowej słabości i podejmowali niezbędne działania, by z nią walczyć. Chrześcijanin upewniający się, czy trwa w wierze, musi ustalić, czy jego słowa i czyny harmonizują z wyznawanymi przez niego poglądami. Jednakże źle ukierunkowana samoanaliza — poszukiwanie swej tożsamości lub potrzebnych odpowiedzi bez brania pod uwagę więzi z Jehową i ze zborem chrześcijańskim — okaże się bezużyteczna, a pod względem duchowym nawet rujnująca.a Nigdy nie dopuśćmy, by nasza „wiara uległa rozbiciu niczym okręt”! (1 Tymoteusza 1:19).
Nie jesteśmy całkowicie uodpornieni na trudności
8, 9. (a) Jak Mojżesz dał wyraz swym wątpliwościom? (b) Jak Jehowa rozproszył obawy Mojżesza? (c) Jak wpływają na ciebie zapewnienia Jehowy?
8 Czy chrześcijanie, których od czasu do czasu ogarnia zwątpienie, powinni uznać, że w czymś nie dopisują? Bynajmniej. Otuchy może im dodawać świadomość, że takie problemy nie są niczym nowym. Stykali się z nimi też wierni świadkowie Boga w przeszłości. Pomyślmy o Mojżeszu, który odznaczał się wyjątkową wiarą, lojalnością i oddaniem. Kiedy otrzymał zadanie zdające się przerastać jego możliwości, nieśmiało zapytał: „Kimże jestem?” (Wyjścia 3:11). Najprawdopodobniej myślał w tym momencie: „Jestem nikim” lub „Nie dam rady”. Do takiej oceny własnej osoby mogło go skłonić kilka czynników. Wywodził się z narodu niewolników. Został odrzucony przez swoich rodaków. Nie był wymowny (Wyjścia 1:13, 14; 2:11-14; 4:10). Trudnił się pasieniem owiec, a Egipcjanie pogardzali pasterzami (Rodzaju 46:34). Nic więc dziwnego, że nie widział siebie w roli wyzwoliciela dręczonego ludu Bożego!
9 Chcąc, by Mojżesz nabrał otuchy, Jehowa dał mu dwie doniosłe obietnice: „Ja okażę, że jestem z tobą, a oto znak dla ciebie, że to ja cię posłałem: Gdy już wyprowadzisz lud z Egiptu, na tej górze będziecie służyć prawdziwemu Bogu” (Wyjścia 3:12). Bóg przyrzekł swemu wahającemu się słudze, że zawsze będzie z nim. Ponadto wskazał, iż niechybnie wyzwoli swój lud. W ciągu wieków wielokrotnie w podobny sposób zapewniał o swoim wsparciu. Na przykład zanim Izraelici wkroczyli do Ziemi Obiecanej, powiedział za pośrednictwem Mojżesza: „Bądźcie odważni i silni. (...) Jehowa, twój Bóg idzie z tobą. Nie porzuci cię ani nie opuści cię całkowicie” (Powtórzonego Prawa 31:6). Potem Jehowa oznajmił też Jozuemu: „Nikt się przed tobą nie ostoi przez wszystkie dni twego życia. (...) Pokażę, że jestem z tobą. Nie porzucę cię ani nie opuszczę cię całkowicie” (Jozuego 1:5). A każdy chrześcijanin może polegać na następującej obietnicy Bożej: „Nie pozostawię cię ani nie opuszczę” (Hebrajczyków 13:5). Świadomość takiego silnego wsparcia powinna wzbudzać w chrześcijanach dumę.
10, 11. Co pomogło Lewicie Asafowi odzyskać właściwy stosunek do służenia Jehowie?
10 Jakieś pięć stuleci po Mojżeszu wierny Lewita imieniem Asaf szczerze napisał o swych wątpliwościach dotyczących podążania drogą prawości. Starał się służyć Bogu mimo prób i pokus, ale jednocześnie widział, że tym, którzy drwią z Boga, coraz lepiej się powodzi. Jak to na niego wpłynęło? Przyznał: „Co do mnie — moje nogi niemalże zboczyły, omal się nie poślizgnęły moje stopy. Zacząłem bowiem zazdrościć chełpliwym, gdy widziałem pokój u niegodziwców”. Zaczął wątpić, czy warto oddawać cześć Jehowie. Myślał sobie: „Doprawdy, na próżno oczyściłem swe serce i obmywam ręce w niewinności. I przez cały dzień doznaję utrapień” (Psalm 73:2, 3, 13, 14).
11 Jak Asaf poradził sobie z tymi rozterkami? Czy się ich wyparł? Nie. Jak czytamy w Psalmie 73, otwarcie wyraził swe uczucia w modlitwie do Boga. Zupełnie zmienił swoje nastawienie, gdy przyszedł do świątyni. Tam uświadomił sobie, że służenie Bogu jest jednak najlepszą drogą życiową. Na nowo zaczął cenić sprawy duchowe i zrozumiał, iż Jehowa nienawidzi zła, a w słusznym czasie ukarze niegodziwych (Psalm 73:17-19). Zarazem utwierdził się w przekonaniu, że naprawdę warto być sługą Jehowy. Rzekł do Boga: „Ja zawsze jestem z tobą; ty mnie ująłeś za prawą rękę. Radą swoją mnie poprowadzisz, a potem weźmiesz mnie do chwały” (Psalm 73:23, 24). Asaf na nowo zaczął się chlubić swym Bogiem (Psalm 34:2).
Chlubili się swą tożsamością
12, 13. Podaj biblijne przykłady osób, które były dumne ze swej więzi z Bogiem.
12 Jeden ze sposobów wzmacniania naszego poczucia chrześcijańskiej tożsamości polega na analizowaniu i naśladowaniu wiary lojalnych czcicieli Boga, którzy pomimo przeciwności chlubili się bliską więzią ze Stwórcą. Rozważmy przykład Józefa, syna Jakuba. W młodości podstępnie sprzedano go w niewolę, przez co znalazł się w Egipcie, setki kilometrów od swego bogobojnego ojca i od ciepłego, przyjaznego domu. W Egipcie Józef nie mógł liczyć na to, że ktoś udzieli mu rady zgodnej z zasadami Bożymi, a przecież musiał odnaleźć się w sytuacjach, które wystawiały na próbę jego moralność i zaufanie do Jehowy. Usilnie jednak starał się pamiętać, iż jest sługą Bożym, i wiernie obstawał przy tym, co słuszne. Nawet we wrogim otoczeniu był dumny z tego, że może wielbić Jehowę, i nie wahał się wyrażać swoich poglądów (Rodzaju 39:7-10).
13 Osiem stuleci później Syryjczycy porywają pewną izraelską dziewczynkę. Zostaje ona niewolnicą wodza Naamana, ale nie zapomina o tym, że jest czcicielką Jehowy. Kiedy nadarza się okazja, śmiało daje piękne świadectwo o Jehowie i nazywa Elizeusza prorokiem prawdziwego Boga (2 Królów 5:1-19). Jeszcze później młody król Jozjasz, choć żył w zdeprawowanym środowisku, zapoczątkował reformy religijne — odnowił świątynię Bożą i nakłonił naród do powrotu do Jehowy. On również był dumny ze swej wiary oraz formy wielbienia Boga (2 Kronik, rozdziały 34 i 35). Daniel i towarzyszący mu w Babilonie trzej Hebrajczycy nigdy nie zapomnieli, że są sługami Jehowy — zachowali niezłomną lojalność nawet w obliczu nacisku i pokus. Niewątpliwie z dumą służyli Jehowie (Daniela 1:8-20).
Bądź dumny z tego, kim jesteś
14, 15. Co jest nierozerwalnie związane z chlubieniem się naszą chrześcijańską tożsamością?
14 Wspomniani słudzy Boży odnieśli sukces, ponieważ odczuwali szlachetną dumę z powodu więzi łączącej ich z Bogiem. A co można powiedzieć o nas? Co dla nas oznacza chlubienie się naszą chrześcijańską tożsamością?
15 Przede wszystkim wymaga to okazywania głębokiej wdzięczności za to, że możemy nosić imię Jehowy oraz cieszyć się Jego błogosławieństwem i uznaniem. Bóg nie ma wątpliwości co do tego, kto Mu służy. Apostoł Paweł, żyjący w czasach zamętu religijnego, napisał: „Jehowa zna tych, którzy do niego należą” (2 Tymoteusza 2:19; Liczb 16:5). Jehowa chlubi się takimi ludźmi. Zapewnia ich: „Kto dotyka was, dotyka źrenicy mego oka” (Zachariasza 2:8). Wyraźnie wynika z tego, że darzy nas miłością. My również szczerze Go kochajmy. Paweł oznajmił: „Jeśli ktoś miłuje Boga, ten został poznany przez niego” (1 Koryntian 8:3).
16, 17. Dlaczego młodsi i starsi chrześcijanie chlubią się swym duchowym dziedzictwem?
16 Młode osoby wychowywane w rodzinach Świadków Jehowy powinny się zastanowić, czy dzięki zacieśnianiu więzi z Bogiem stale umacniają w sobie poczucie chrześcijańskiej tożsamości. Nie mogą bazować tylko na wierze swych rodziców. Paweł napisał o każdym słudze Bożym: „Dla swojego pana stoi on albo upada”. Dodał też: „Każdy z nas sam za siebie zda sprawę Bogu” (Rzymian 14:4, 12). A zatem zwykłe kultywowanie rodzinnej tradycji nie jest podstawą bliskiej, trwałej więzi z Jehową.
17 W dziejach ludzkości było już mnóstwo świadków na rzecz Jehowy — począwszy od Abla, żyjącego 60 wieków temu, aż po „wielką rzeszę” dzisiejszych Świadków oraz rzesze czcicieli Jehowy mających się cieszyć bezkresną przyszłością (Objawienie 7:9; Hebrajczyków 11:4). My należymy do tych, którzy ostatnio dołączyli do tego licznego grona wiernych chwalców Boga. Otrzymaliśmy naprawdę wspaniałe dziedzictwo duchowe!
18. Jak nasze wartości i zasady odróżniają nas od świata?
18 Nasza chrześcijańska tożsamość to także system wartości, przymioty oraz zasady, które wyróżniają nas jako chrześcijan. To „Droga” — jedyny właściwy sposób życia i czynienia tego, co się podoba Bogu (Dzieje 9:2; Efezjan 4:22-24). Chrześcijanie ‛upewniają się o wszystkim’ i ‛mocno trzymają się tego, co szlachetne’ (1 Tesaloniczan 5:21). Dobrze rozumiemy, jak ogromnie chrystianizm różni się od świata oddalonego od Boga. Jehowa nie dopuszcza, by zatarła się granica między religią prawdziwą i fałszywą. Za pośrednictwem proroka Malachiasza oznajmił: „Znowu zobaczycie różnicę między prawym a niegodziwym, między tym, który służy Bogu, a tym, który mu nie służył” (Malachiasza 3:18).
19. Czego nie muszą się obawiać prawdziwi chrześcijanie?
19 Skoro w tym świecie pełnym zamętu ‛chlubienie się w Jehowie’ jest tak istotne, to co pomaga nam zachowywać właściwie pojętą dumę z naszego Boga oraz silne poczucie chrześcijańskiej tożsamości? Cenne rady znajdziemy w następnym artykule. Upewni on nas, że prawdziwym chrześcijanom nigdy nie zagrozi „apateizm”.
[Przypis]
a Mowa tu wyłącznie o naszej duchowej tożsamości. Niektóre osoby zmagające się z problemami natury psychicznej mogą wymagać fachowej pomocy lekarskiej.
-
-
Jak chronić swą chrześcijańską tożsamośćStrażnica — 2005 | 15 lutego
-
-
Jak chronić swą chrześcijańską tożsamość
„Wy jesteście moimi świadkami — brzmi wypowiedź Jehowy” (IZAJASZA 43:10).
1. Jakich ludzi pociąga do siebie Jehowa?
JEŚLI jesteś w Sali Królestwa, rozejrzyj się wokoło. Kogo widzisz? Być może młodych ludzi w skupieniu nabywających wiedzy biblijnej (Przysłów 148:12, 13). Prawdopodobnie ujrzysz też mężów i ojców starających się postępować po Bożemu w świecie, w którym życie rodzinne coraz bardziej podupada. Może zatrzymasz wzrok na przykładnych osobach w starszym wieku, które mimo problemów zdrowotnych niezłomnie potwierdzają swym życiem, że oddały się Jehowie (Przysłów 16:31). Wszyscy szczerze Go kochają, a On postanowił ich do siebie pociągnąć i nawiązać z nimi bliską więź. Syn Boży zapewniał: „Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli Ojciec, który mnie posłał, go nie pociągnie” (Jana 6:37, 44, 65).
2, 3. Dlaczego zachowywanie silnego poczucia chrześcijańskiej tożsamości może nie być łatwe?
2 Czyż to nie wspaniałe, że należymy do ludu, który cieszy się uznaniem i błogosławieństwem Jehowy? Niemniej ciągłe pamiętanie o naszej chrześcijańskiej tożsamości w tych „krytycznych czasach trudnych do zniesienia” stanowi wielkie wyzwanie (2 Tymoteusza 3:1). Dotyczy to zwłaszcza młodzieży. Na przykład pewien młody człowiek wychowywany w rodzinie Świadków Jehowy przyznał: „Chodziłem na zebrania, ale nie miałem sprecyzowanych celów duchowych i prawdę mówiąc, nie miałem też wyraźnego pragnienia, by służyć Jehowie”.
3 Niektórzy szczerze pragnęli służyć Jehowie, ale ulegli presji rówieśników, świeckim wpływom albo własnym grzesznym skłonnościom. Pod takim naciskiem moglibyśmy zacząć tracić poczucie chrześcijańskiej tożsamości. Na przykład obecnie wiele osób uważa biblijne zasady moralne za staroświeckie lub oderwane od rzeczywistości (1 Piotra 4:4). Inni twierdzą, że Bogu niekoniecznie trzeba oddawać cześć we wskazany przez Niego sposób (Jana 4:24). W swym liście do Efezjan Paweł pisze o „duchu” świata, czyli dominującym w nim nastawieniu (Efezjan 2:2). Duch ten wywiera na ludzi nacisk, by przejęli sposób myślenia powszechny w społeczeństwie, które nie zna Jehowy.
4. Jak Jezus podkreślił, że musimy chronić swą chrześcijańską tożsamość?
4 Jednakże jako oddani słudzy Jehowy zdajemy sobie sprawę, że gdyby ktoś z nas — starszy lub młodszy — zapomniał o tym, kim jest, miałoby to tragiczne następstwa. Prawidłowe poczucie chrześcijańskiej tożsamości oparte jest wyłącznie na zasadach i wymaganiach Jehowy. Zostaliśmy przecież stworzeni na Jego obraz (Rodzaju 1:26; Micheasza 6:8). Biblia przyrównuje naszą tożsamość do odzieży, którą na sobie nosimy, tak iż wszyscy mogą ją widzieć. Mówiąc o naszych czasach, Jezus ostrzegł: „Oto przychodzę jak złodziej. Szczęśliwy, kto czuwa i strzeże swych szat wierzchnich, żeby nie chodzić nago i żeby nie patrzono na jego hańbę” (Objawienie 16:15).a Nie chcemy pozwolić, by świat odarł nas z chrześcijańskich cech i zasad postępowania, a narzucił nam swoje. Gdyby do tego doszło, utracilibyśmy swe „szaty wierzchnie”. Znaleźlibyśmy się w żałosnym, wręcz haniebnym położeniu.
5, 6. Dlaczego tak ważna jest stałość pod względem duchowym?
5 Silne poczucie chrześcijańskiej tożsamości ma ogromny wpływ na życie. Dlaczego? Gdyby czciciel Jehowy zapomniał, kim jest, mógłby rozproszyć swą uwagę; przestałby zmierzać w ściśle określonym kierunku lub realizować cele, które sobie wyznaczył. Biblia wielokrotnie ostrzega nas przed taką postawą. Uczeń Jakub napisał: „Kto wątpi, jest podobny do fali morskiej pędzonej przez wiatr oraz miotanej tu i tam. Doprawdy, niech taki człowiek nie sądzi, iż cokolwiek otrzyma od Jehowy; jest człowiekiem niezdecydowanym, niestałym na wszystkich swych drogach” (Jakuba 1:6-8; Efezjan 4:14; Hebrajczyków 13:9).
6 Jak możemy chronić swą chrześcijańską tożsamość? Co nam pomoże pamiętać o tym, że oddawanie czci Najwyższemu to niezrównany zaszczyt? Rozważmy kilka sposobów.
Ugruntuj swą chrześcijańską tożsamość
7. Dlaczego warto prosić Jehowę, by nas przebadał?
7 Ciągle wzmacniaj swą więź z Jehową. Dla chrześcijanina nie ma nic cenniejszego niż osobista więź z Bogiem (Psalm 25:14; Przysłów 3:32). Jeśli zaczynają nas nurtować wątpliwości co do tego, kim jesteśmy, to powinniśmy skrupulatnie sprawdzić stan tej więzi. Psalmista prosił: „Zbadaj mnie, Jehowo, i poddaj mnie próbie; oczyść moje nerki i moje serce” (Psalm 26:2). Dlaczego taka analiza jest niezbędna? Ponieważ sami nie potrafimy obiektywnie oceniać swoich najgłębszych pobudek i ukrytych skłonności. Tylko Jehowa umie wniknąć w nasze wnętrze — w nasze pobudki, myśli i uczucia (Jeremiasza 17:9, 10).
8. (a) Jaki pożytek możemy odnieść z wypróbowania przez Jehowę? (b) Co tobie pomogło zrobić postępy jako chrześcijaninowi?
8 Prośba o przebadanie oznacza, że chcemy, by Jehowa poddał nas próbie. Może On dopuścić do wyłonienia się sytuacji, która ujawni nasze rzeczywiste pobudki i stan serca (Hebrajczyków 4:12, 13; Jakuba 1:22-25). Powinniśmy to z radością uznać za sposobność pokazania, jak daleko sięga nasza lojalność względem Jehowy. Przekonamy się wówczas, czy jesteśmy „zupełni i pod każdym względem zdrowi, w niczym nie mając braków” (Jakuba 1:2-4). A przechodząc taką próbę, możemy zarazem wzrastać pod względem duchowym (Efezjan 4:22-24).
9. Dlaczego każdy powinien osobiście się przekonać o prawdziwości nauk biblijnych? Objaśnij to.
9 Osobiście przekonuj się o prawdziwości Biblii. Nasze poczucie przynależności do grona sług Jehowy może osłabnąć, jeżeli nie będzie mocno oparte na wiedzy z Pisma Świętego (Filipian 1:9, 10). Każdy chrześcijanin, niezależnie od wieku, powinien przeanalizować swoje wierzenia, by być całkowicie przekonanym, że są zgodne z prawdą biblijną. Paweł zachęcał współwyznawców: „Upewniajcie się o wszystkim; mocno trzymajcie się tego, co szlachetne” (1 Tesaloniczan 5:21). Młodzi chrześcijanie mający bogobojnych rodziców muszą zdawać sobie sprawę, że nie mogą się opierać tylko na ich wierze. Dawid chciał, aby jego syn Salomon sam ‛znał Boga swego ojca i służył mu sercem niepodzielnym’ (1 Kronik 28:9). Młody Salomon nie miał poprzestawać na obserwowaniu, jak ojciec pogłębia swą wiarę w Jehowę. Musiał osobiście poznać Jehowę i rzeczywiście to uczynił. Błagał Boga: „Udziel mi więc mądrości i wiedzy, żebym mógł wychodzić przed ten lud i żebym mógł wchodzić” (2 Kronik 1:10).
10. Dlaczego nie ma w tym nic złego, gdy ktoś szczerze i z właściwych pobudek zadaje pytania?
10 Fundamentem silnej wiary jest wiedza. Paweł oświadczył: „Wiara idzie w ślad za tym, co się słyszy” (Rzymian 10:17). Co chciał przez to powiedzieć? Otóż karmiąc się ze Słowa Bożego, budujemy swą wiarę i zaufanie do Jehowy, Jego obietnic i Jego organizacji. Zadawanie sobie szczerych pytań dotyczących Biblii może prowadzić do uzyskania odpowiedzi, które wzmocnią naszą wiarę. W Liście do Rzymian 12:2 apostoł radził, ‛abyśmy sami doświadczyli, co jest dobrą i miłą, i doskonałą wolą Bożą’. Ale jak to zrobić? Musimy nabywać „dokładnego poznania prawdy” (Tytusa 1:1). Duch Jehowy pomoże nam pojąć nawet niełatwe zagadnienia (1 Koryntian 2:11, 12). Gdy trudno nam coś zrozumieć, módlmy się do Boga o pomoc (Psalm 119:10, 11, 27). Jehowa chce, byśmy rozumieli Jego Słowo, wierzyli w nie i się do niego stosowali. Nie ma nic przeciwko szczerym pytaniom, zadawanym z właściwych pobudek.
Bądź zdecydowany podobać się Bogu
11. (a) Jakie naturalne pragnienie może stać się pułapką? (b) Skąd możemy czerpać odwagę, by oprzeć się presji otoczenia?
11 Staraj się podobać Bogu, a nie ludziom. To całkiem naturalne, że swą tożsamość po części kształtujemy przez przynależność do jakiejś grupy. Każdy potrzebuje przyjaciół i pragnie być akceptowany. W młodym wieku — a także w późniejszych latach życia — możemy odczuwać przemożną presję otoczenia, popychającą nas do naśladowania drugich i zabiegania o ich uznanie. Niestety, koledzy i rówieśnicy nie zawsze mają na względzie nasze dobro. Czasem zależy im wyłącznie na tym, by mieć kompanów do swych niecnych sprawek (Przysłów 1:11-19). Kiedy chrześcijanin ulega złemu wpływowi otoczenia, zazwyczaj stara się ukryć, kim jest (Psalm 26:4). Apostoł Paweł ostrzegł: „Nie upodabniajcie się do tego świata” (Rzymian 12:2; Biblia warszawska). Jehowa daje nam siłę wewnętrzną potrzebną do przeciwstawiania się wszelkim naciskom (Hebrajczyków 13:6).
12. Jaka zasada i czyj przykład może wzmocnić nasze zaufanie do Boga?
12 Gdy takie naciski zagrażają naszej chrześcijańskiej tożsamości, pamiętajmy, że lojalność wobec Boga ma o wiele większe znaczenie niż to, co sądzi lub dyktuje otoczenie. W Księdze Wyjścia 23:2 znajdujemy zasadę: „Nie wolno ci iść za tłumem w złych celach”. Kiedy większość Izraelitów zaczęła powątpiewać w to, czy Jehowa potrafi spełnić swe obietnice, Kaleb stanowczo zajął odmienne stanowisko. Głęboko ufał tym przyrzeczeniom Bożym i otrzymał za to wspaniałą nagrodę (Liczb 13:30; Jozuego 14:6-11). Czy i ty jesteś gotowy przeciwstawiać się presji utartych opinii, by chronić swą więź z Bogiem?
13. Dlaczego warto otwarcie powiedzieć, kim jesteśmy?
13 Nie ukrywaj, że jesteś chrześcijaninem. Powiedzenie, że najlepszą obroną jest atak, sprawdza się również w kwestii naszej chrześcijańskiej tożsamości. Gdy w czasach Ezdrasza wierni Izraelici starali się spełniać wolę Jehowy, napotkali sprzeciw. Oświadczyli jednak: „Jesteśmy sługami Boga niebios i ziemi” (Ezdrasza 5:11). Gdybyś się przejmował reakcją i krytyką ze strony wrogo nastawionych ludzi, mógłbyś ulec paraliżującemu strachowi. A jeśli będziesz chciał się każdemu przypodobać, nie zajdziesz daleko. Nie daj się więc zastraszyć. Zawsze otwarcie mów, że jesteś Świadkiem Jehowy. Z szacunkiem, lecz stanowczo wyjaśnij, jakie uznajesz wartości, w co wierzysz i jakie stanowisko zajmujesz w danej sprawie jako chrześcijanin. Niech inni wiedzą, że jesteś zdecydowany przestrzegać wzniosłych norm moralnych Jehowy. Daj jasno do zrozumienia, iż za nic nie sprzeniewierzysz się swym poglądom. Bądź dumny ze swych zasad moralnych (Psalm 64:10). Wyróżnianie się taką niezłomną postawą doda ci sił, będzie stanowić ochronę, a niektórych może nawet skłonić do bliższego poznania Jehowy i Jego ludu.
14. Czy powinniśmy się zniechęcać szyderstwami lub sprzeciwem? Objaśnij to szerzej.
14 To prawda, że niektórzy mogą z ciebie szydzić lub nawet okazywać ci wrogość (Judy 18). Nie zniechęcaj się, jeśli inni nie reagują przychylnie, gdy próbujesz im opowiedzieć, jakie wyznajesz wartości (Ezechiela 3:7, 8). Bez względu na to, jak się starasz, nigdy nie zdołasz przekonać ludzi, którzy wcale nie chcą się dać przekonać. Przypomnij sobie choćby faraona. Żaden cud ani żadna plaga — nawet strata pierworodnego syna — nie przekonały go, że Mojżesz przemawia w imieniu Jehowy. Nie pozwól więc, by obezwładnił cię strach przed człowiekiem. Zaufanie do Boga i wiara w Niego pomogą ci przezwyciężyć obawy (Przysłów 3:5, 6; 29:25).
Patrz w przeszłość, buduj z myślą o przyszłości
15, 16. (a) Co składa się na nasze duchowe dziedzictwo? (b) Jaki pożytek przyniesie nam rozmyślanie o tym duchowym dziedzictwie w świetle Słowa Bożego?
15 Ceń swoje duchowe dziedzictwo. Wiele pożytku może przynieść zastanowienie się nad tym, jak Biblia przedstawia nasze wspaniałe dziedzictwo duchowe. Składa się na nie prawda zawarta w Słowie Jehowy, nadzieja na życie wieczne oraz zaszczyt reprezentowania Boga w charakterze głosicieli dobrej nowiny. Czy dostrzegasz swoje miejsce wśród Jego Świadków, mających zaszczyt głosić zbawcze orędzie Królestwa? Pamiętaj, że sam Jehowa zapewnia: „Wy jesteście moimi świadkami” (Izajasza 43:10).
16 Zadaj sobie następujące pytania: „Jaką wartość ma dla mnie to duchowe dziedzictwo? Czy cenię je na tyle, by spełnianiu woli Bożej przyznać pierwsze miejsce w życiu? Czy to docenianie dodaje mi sił do opierania się wszelkim pokusom, które mogłyby mnie skłonić do zaprzepaszczenia tego dziedzictwa?” Nasze dziedzictwo da nam również głębokie poczucie duchowego bezpieczeństwa, które panuje tylko w organizacji Jehowy (Psalm 91:1, 2). Rozmyślanie o wspaniałych wydarzeniach z nowożytnej historii organizacji Jehowy może nam uświadomić, że nikt nie zdoła zetrzeć ludu Jehowy z powierzchni ziemi (Izajasza 54:17; Jeremiasza 1:19).
17. Co jest potrzebne oprócz polegania na naszym duchowym dziedzictwie?
17 Oczywiście samo dziedzictwo to jeszcze nie wszystko. Każdy z nas musi nawiązać bliską więź z Bogiem. Paweł ciężko pracował, by budować wiarę chrześcijan mieszkających w Filippi, po czym do nich napisał: „A zatem, umiłowani moi, tak jak zawsze byliście posłuszni — nie tylko podczas mojej obecności, ale teraz ze znacznie większą gotowością podczas mej nieobecności — wypracowujcie swoje wybawienie z bojaźnią i drżeniem” (Filipian 2:12). Nie możemy liczyć na to, że ktoś wystara się o nasze wybawienie.
18. Jak chrześcijańskie zajęcia wzmacniają nasze poczucie tożsamości?
18 Bądź pochłonięty chrześcijańską działalnością. Istnieje pogląd, że praca kształtuje osobowość. Nowożytnym chrześcijanom powierzono niezmiernie ważne zadanie głoszenia dobrej nowiny o Królestwie ustanowionym przez Boga. Paweł oświadczył: „Skoro w rzeczywistości jestem apostołem dla narodów, przysparzam chwały memu usługiwaniu” (Rzymian 11:13). Nasza działalność kaznodziejska odróżnia nas od świata, a uczestniczenie w niej jeszcze wyraźniej określa naszą chrześcijańską tożsamość. Dodatkowo umacniamy ją, angażując się w inne dziedziny teokratycznej działalności, na przykład zebrania, budowanie miejsc wielbienia czy pomaganie osobom będącym w potrzebie (Galatów 6:9, 10; Hebrajczyków 10:23, 24).
Wyraźna tożsamość, wyraźne błogosławieństwa
19, 20. (a) Jaki pożytek odnosisz z tego, że jesteś chrześcijaninem? (b) Co stanowi podstawę naszej rzeczywistej tożsamości?
19 Poświęć chwilę na zastanowienie się nad wieloma korzyściami, których zaznajemy jako prawdziwi chrześcijanie. Mamy zaszczyt cieszyć się łaską samego Jehowy. Prorok Malachiasz napisał: „Bojący się Jehowy rozmawiali między sobą, każdy ze swym towarzyszem, a Jehowa uważał i słuchał. I zaczęto przed nim spisywać księgę pamięci dla bojących się Jehowy i dla myślących o jego imieniu” (Malachiasza 3:16). Możemy zostać przyjaciółmi Boga (Jakuba 2:23). Prowadzimy sensowne, bogate życie i zmierzamy do właściwych celów. Cieszymy się też nadzieją na życie wieczne (Psalm 37:9).
20 Pamiętaj, że tak naprawdę liczy się nie to, co o tobie myślą inni ludzie, ale to, jak cię ocenia i za kogo cię uważa Bóg. Ludzie mogą nas osądzać według swoich spaczonych kryteriów. Ale o naszej prawdziwej wartości stanowi miłość i życzliwa troska Boga, do którego przecież należymy (Mateusza 10:29-31). Z drugiej strony nasza miłość do Boga wyraźnie określa naszą tożsamość i jest dla nas życiowym drogowskazem. „Jeśli ktoś miłuje Boga, ten został poznany przez niego” (1 Koryntian 8:3).
[Przypis]
a Słowa te mogą nawiązywać do obowiązków zarządcy Wzgórza Świątynnego w Jerozolimie. W nocy obchodził on teren świątyni, sprawdzając, czy lewiccy strażnicy czuwają na stanowiskach. Jeśli któregoś przyłapał na spaniu, bił go laską, a jego szaty wierzchnie mógł spalić, co dla winowajcy oznaczało wielką hańbę.
-