BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w91 1.3 ss. 8-9
  • W piątek pogrzeb, w niedzielę pusty grobowiec

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • W piątek pogrzeb, w niedzielę pusty grobowiec
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1991
  • Podobne artykuły
  • W piątek pogrzeb, w niedzielę pusty grobowiec
    Największy ze wszystkich ludzi
  • Pogrzeb Jezusa
    Jezus — droga, prawda i życie
  • Przygotowanie
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
  • Pytania czytelników
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1976
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1991
w91 1.3 ss. 8-9

Życie i służba Jezusa

W piątek pogrzeb, w niedzielę pusty grobowiec

JEST późne piątkowe popołudnie, a po zachodzie słońca rozpocznie się sabat, 15 Nisan. Na palu bezwładnie wisi martwe ciało Jezusa, ale dwaj złoczyńcy obok niego jeszcze żyją. Popołudnie to zwane jest Przygotowaniem, gdyż ludzie przygotowują wtedy posiłki i wykonują inne pilne prace, z którymi nie można zaczekać do zakończenia sabatu.

Sabat mający wkrótce nastać jest czymś więcej niż zwykłym sabatem (siódmym dniem tygodnia) — jest podwójnym, „wielkim” sabatem. Nazwa ta wynika stąd, że 15 Nisan, od którego zaczyna się siedmiodniowe Święto Przaśników (i który zawsze jest sabatem, niezależnie od tego, jaki to dzień tygodnia), przypada akurat w cotygodniowy sabat.

Prawo Boże orzeka, iż zwłok wiszących na palu nie wolno zostawić na noc. Toteż Żydzi proszą Piłata o przyśpieszenie śmierci skazanych przez połamanie im nóg. Żołnierze łamią więc golenie dwom rabusiom. Ponieważ Jezus wygląda na martwego, jego nogi pozostają nie tknięte. Tak spełnia się werset biblijny: „Kości Jego nie będą łamane”.

Chcąc jednak rozproszyć ewentualne wątpliwości, czy Jezus naprawdę jest martwy, jeden z żołnierzy przebija jego bok włócznią. Jej grot przeszywa okolice serca i z wnętrza natychmiast wypływa krew i woda. Jak wyjaśnia apostoł Jan, będący naocznym świadkiem tego zdarzenia, spełnia się w ten sposób inny werset: „Będą patrzeć na Tego, którego przebodli”.

Na miejscu egzekucji obecny jest również Józef z Arymatei, poważany członek Sanhedrynu. Odmówił on poparcia niesprawiedliwych poczynań tego sądu wobec Jezusa. W rzeczywistości jest jego uczniem, chociaż wcześniej bał się to ujawnić. Ale teraz zdobywa się na odwagę i idzie do Piłata, aby prosić o ciało Jezusa. Piłat przywołuje dowódcę wojskowego czuwającego nad wykonaniem egzekucji, a gdy ten potwierdza, iż Jezus nie żyje, pozwala zabrać zwłoki.

W ramach przygotowań do pogrzebu Józef bierze ciało i owija je w czyste, cienkie płótno lniane. Pomaga mu inny członek Sanhedrynu, Nikodem, który w obawie przed utratą stanowiska także nie wyznał wiary w Jezusa. Teraz jednak przynosi rulon zawierający około stu funtów rzymskich (33 kilogramów) mirry i drogocennej żywicy aloesowej. Ciało Jezusa zawijają w bandaże z tymi wonnościami dokładnie według żydowskiego zwyczaju przygotowania zwłok do pogrzebu.

Potem składają je w nowym grobowcu pamięci należącym do Józefa i wykutym w skale w pobliskim ogrodzie, a wejście do grobu zamykają przytoczonym dużym kamieniem. Przygotowania odbywają się w pośpiechu, żeby zdążyć pochować Jezusa przed nastaniem sabatu. Z tego powodu Maria Magdalena i Maria, matka Jakuba Mniejszego, zapewne pomagające w tej pracy, podążają szybko do domu, by się postarać o więcej wonności i pachnących olejków. Po sabacie zamierzają znów namaścić ciało Jezusa, chcąc na dłużej powstrzymać jego rozkład.

Następnego dnia w sobotę (sabat) naczelni kapłani i faryzeusze idą do Piłata i mówią: „Panie, przypomnieliśmy sobie, że ów oszust powiedział jeszcze za życia: ‛Po trzech dniach powstanę’. Każ więc zabezpieczyć grób aż do trzeciego dnia, żeby przypadkiem nie przyszli jego uczniowie, nie wykradli Go i nie powiedzieli ludowi: ‛Powstał z martwych’. I będzie ostatnie oszustwo gorsze niż pierwsze”.

„Macie straż” — odpowiada Piłat. „Idźcie, zabezpieczcie grób, jak umiecie”. Odchodzą więc i czynią to, pieczętując kamień i stawiając na straży rzymskich żołnierzy.

W niedzielę o świcie Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba, jak również Salome, Joanna i inne kobiety, idą z wonnościami do grobu, by namaścić ciało Jezusa. Po drodze rozmawiają ze sobą: „Kto nam odtoczy kamień od wejścia do grobowca pamięci?” Ale na miejscu stwierdzają, że nastąpiło trzęsienie ziemi i że anioł Jehowy odsunął kamień. Strażników nie ma, a grobowiec jest pusty! Mateusza 27:57 do 28:2, BT; Marka 15:42 do 16:4; Łukasza 23:50 do 24:3, 10; Jana 19:31 do 20:1, BT; 19:14; 12:42; Kapłańska 23:5-7; Powtórzonego Prawa 21:22, 23; Psalm 34:20; Zachariasza 12:10.

◆ Dlaczego piątek nosi nazwę Przygotowania i czym jest „wielki” sabat?

◆ Jakie wersety biblijne dotyczące ciała Jezusa się spełniają?

◆ Co muszą zrobić Józef z Nikodemem w związku z tym pogrzebem i jaki jest ich stosunek do Jezusa?

◆ Jaką prośbę kapłani przedstawiają Piłatowi i jak brzmi jego odpowiedź?

◆ Co się dzieje w niedzielę o świcie?

    Publikacje w języku polskim (1960-2025)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij