Co jest źródłem szczęścia?
Przez 20 lat grupa naukowców prowadziła na całym świecie systematyczne badania nad uczuciem szczęścia. Co stwierdzono? Szczęście „wydaje się prawie niezależne od okoliczności zewnętrznych” — informuje miesięcznik Świat Nauki.
W czasopiśmie tym czytamy ponadto: „Bogactwo także jest bardzo słabym wyznacznikiem szczęścia. Ludzie nie stawali się szczęśliwsi w okresie, kiedy bogacili się jako społeczność. (...) Właściwie w większości krajów korelacja między dochodami a szczęściem jest pomijalnie mała”.
Badania ujawniły cztery cechy charakteryzujące szczęśliwych ludzi: Osoby takie lubią siebie i mają wysokie poczucie własnej wartości, czują, że kierują swym życiem osobistym, są optymistami i ekstrawertykami. Szczęściu, a co za tym idzie, lepszemu zdrowiu i dłuższemu życiu sprzyja również udane małżeństwo i zażyłe stosunki z innymi ludźmi.
Co ciekawe, Świat Nauki podał jeszcze: „Także ludzie religijni deklarują, że są bardzo szczęśliwi. W jednym z badań przeprowadzonych przez Instytut Gallupa stwierdzono, że bardzo pobożni ludzie dwukrotnie częściej niż ci zupełnie niereligijni czują się szczęśliwi. W innych badaniach stwierdzono, że szczęście i zadowolenie z życia są tym większe, im silniej człowiek związany jest z własnym kościołem i im częściej uczestniczy w nabożeństwach”.
Już dawno temu psalmista Dawid zauważył, że szczęście osobiste jest ściśle zależne od zjednoczonego oddawania czci Jehowie Bogu; napisał bowiem: „Radowałem się, gdy mi mówiono: ‚Chodźmy do domu Jehowy’” (Psalm 122:1).
Nic zatem dziwnego, iż apostoł Paweł tak usilnie zachęcał współchrześcijan: „Zważajmy jedni na drugich, żeby się pobudzać do miłości i do szlachetnych uczynków, nie opuszczając naszych wspólnych zebrań” (Hebrajczyków 10:24, 25). Dla ludzi miłujących prawdę biblijną spotkania w celu wielbienia Boga wspólnie z innymi osobami przejawiającymi żarliwą wiarę są naprawdę radosnym przeżyciem. Przekonało się o tym miliony Świadków Jehowy, którzy zapraszają cię, byś też zaznał takiej radości, razem z nimi oddając cześć Bogu w pobliskiej Sali Królestwa.