BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w99 1.3 s. 30-s. 31
  • Pokorna usługa największego ze wszystkich ludzi

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Pokorna usługa największego ze wszystkich ludzi
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1999
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • Lekcja pokory
  • Nauka dla nas
  • Lekcja pokory podczas ostatniej Paschy
    Jezus — droga, prawda i życie
  • Obmywanie stóp
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
  • Zrównoważenie w stosunkach międzyludzkich
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1969
  • Jak pokora może nas chronić
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1977
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1999
w99 1.3 s. 30-s. 31

Spełniali wolę Jehowy

Pokorna usługa największego ze wszystkich ludzi

JEZUS zdawał sobie sprawę, jak cenne będą jego ostatnie chwile spędzone z apostołami. Wkrótce czekało go aresztowanie i największa próba wiary. Spodziewał się też, że w przyszłości zazna wspaniałych błogosławieństw. Niedługo miał zostać wyniesiony, by zasiąść po prawicy Bożej i otrzymać „imię, które przewyższa wszelkie inne imię, żeby w imię Jezusa zgięło się wszelkie kolano tych w niebie i tych na ziemi, i tych pod ziemią” (Filipian 2:9, 10).

Jednakże ani zaniepokojenie zbliżającą się śmiercią, ani oczekiwanie na obiecaną nagrodę nie przesłoniło Jezusowi potrzeb apostołów. „Umiłował ich do końca” — zanotował później Jan w swojej Ewangelii (Jana 13:1). W tych decydujących, ostatnich godzinach swego doskonałego życia ludzkiego Jezus udzielił apostołom ważnej lekcji.

Lekcja pokory

Z okazji święta Paschy Jezus spotkał się z apostołami w górnym pokoju pewnego domu w Jerozolimie. Wcześniej już słyszał, jak się kłócili o to, kto z nich jest największy (Mateusza 18:1; Marka 9:33, 34). Omawiał z nimi tę sprawę, pragnąc skorygować ich zapatrywanie (Łukasza 9:46). Teraz jednak, by podkreślić znaczenie poprzednich lekcji, zastosował inne podejście. Postanowił nie tylko porozmawiać z nimi o pokorze, ale również okazać ją w praktyce.

Jezus „wstał od wieczerzy i odłożył swe wierzchnie szaty” — relacjonuje Jan. „A wziąwszy ręcznik, przepasał się. Następnie nalał wody do miednicy i zaczął myć uczniom nogi oraz osuszać je ręcznikiem, którym był przepasany” (Jana 13:4, 5).

W gorącym klimacie Bliskiego Wschodu podróżni w starożytności zwykle przemierzali zakurzone drogi w sandałach. W biedniejszych domostwach gości witał gospodarz, który następnie stawiał naczynia z wodą, aby sobie obmyli nogi. W zamożniejszych domach takimi posługami zajmował się niewolnik (Sędziów 19:21; 1 Samuela 25:40-42).

Jezus i jego apostołowie zebrani w górnej izbie nie byli niczyimi gośćmi. Nie było tam gospodarza, który przygotowałby naczynia, ani niewolników mających umyć im nogi. Kiedy Jezus zaczął obmywać stopy uczniom, poczuli się oni wyraźnie zakłopotani. Oto ten, który ich wszystkich przewyższał, pełnił posługę wymagającą największej pokory!

Z początku Piotr nie chciał pozwolić, by Jezus obmył mu nogi, on jednak rzekł: „Jeżeli cię nie umyję, nie będziesz miał ze mną żadnego działu”. Umywszy stopy wszystkim apostołom, Jezus powiedział: „Czy wiecie, co wam uczyniłem? Zwracacie się do mnie: ‚Nauczycielu’ oraz: ‚Panie’ i słusznie mówicie, bo nim jestem. Jeżeli więc ja, chociaż jestem Panem i Nauczycielem, umyłem wam nogi, to wy też powinniście umywać nogi jeden drugiemu. Bo dałem wam wzór, żebyście i wy czynili tak, jak ja wam uczyniłem” (Jana 13:6-15).

Jezus nie ustanawiał wtedy ceremonii obmywania nóg. Chciał raczej pomóc swym naśladowcom w przyjęciu nowego sposobu myślenia, nacechowanego pokorą i gotowością do podejmowania się choćby najpośledniejszych zadań dla dobra braci. Jego uczniowie najwyraźniej pojęli, w czym rzecz. Zauważmy, co się wydarzyło wiele lat później, gdy wyłoniła się kwestia obrzezania. Mimo że doszło do „wielkiego sporu”, zebrani przestrzegali porządku i z szacunkiem słuchali opinii drugich. Ponadto całemu spotkaniu przewodniczył prawdopodobnie uczeń Jakub, a nie któryś z apostołów, choć można by się właśnie tego spodziewać, skoro byli tam obecni. Ten szczegół zapisany w Dziejach Apostolskich wskazuje, iż apostołowie uczynili znaczny postęp w przejawianiu pokory (Dzieje 15:6-29).

Nauka dla nas

Myjąc nogi swoim naśladowcom, Jezus udzielił wymownej lekcji pokory. Chrześcijanie naprawdę nie powinni uważać się za tak ważnych, by zawsze oczekiwać obsłużenia przez kogoś; nie mogą też ambitnie zabiegać o zaszczytne czy wpływowe stanowiska. Mają natomiast naśladować wzór ustanowiony przez Jezusa, który „nie przyszedł po to, by mu usługiwano, lecz by usługiwać i dać swoją duszę jako okup w zamian za wielu” (Mateusza 20:28). Dla dobra drugich uczniowie Jezusa powinni ochoczo podejmować się nawet najskromniejszych posług.

Nic więc dziwnego, że Piotr napisał: „Przepaszcie się uniżeniem umysłu, ponieważ Bóg przeciwstawia się wyniosłym, lecz pokornych obdarza niezasłużoną życzliwością” (1 Piotra 5:5). Greckie słowo tłumaczone na „przepasać się” pochodzi od wyrazu oznaczającego „fartuch niewolnika”, którym przewiązywano luźną odzież. Czy Piotr miał na myśli tamtą sytuację, gdy Jezus przepasał się ręcznikiem i umył nogi apostołom? Trudno orzec to z całą pewnością. Jednakże pokorna usługa Jezusa pozostawiła niezatarte wrażenie w sercu Piotra i podobnie powinna uczulić serca wszystkich, którzy pragną naśladować Chrystusa (Kolosan 3:12-14).

    Publikacje w języku polskim (1960-2025)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij