-
Zbyt dużo wiedzy?Strażnica — 2005 | 15 kwietnia
-
-
Zbyt dużo wiedzy?
Małżeństwo misjonarzy w Afryce Zachodniej siedziało wieczorem na plaży i podziwiało srebrzysty Księżyc. „Niby tyle już o nim wiemy, ale kto wie, ile jeszcze pozostaje do odkrycia” — zauważył mąż.
Żona odpowiedziała: „Wyobraź sobie, że patrzymy tak na naszą Ziemię. Ileż wiedzy na jej temat już nagromadzono, a ile jeszcze trzeba zdobyć. Pomyśl tylko! Ziemia krąży wokół Słońca, ale cały nasz Układ Słoneczny też jest w ruchu. To znaczy, że już chyba nigdy więcej nie znajdziemy się dokładnie w tym samym miejscu wszechświata. Nasze położenie możemy określić tylko w odniesieniu do znanych nam ciał niebieskich. Pomimo rozległej wiedzy, jaką dysponujemy, w pewnym sensie nie wiemy nawet, gdzie jesteśmy!”
TE REFLEKSJE dotyczą pewnych podstawowych prawd. Jest jeszcze tyle do odkrycia. Oczywiście każdy z nas codziennie dowiaduje się czegoś nowego. Jednakże bez względu na to, ile już wiemy, odczuwamy nieustanny głód wiedzy.
Faktem jest, że nie tylko wzrosły nasze możliwości poznawcze, ale też lepiej potrafimy przechowywać nagromadzoną wiedzę. Dzięki technice ludzkość ma do dyspozycji olbrzymie zasoby informacji. Pojemność twardych dysków komputerowych zwiększyła się tak bardzo, że do jej określenia stały się potrzebne nowe terminy. Zwykły CD-ROM może zawierać pokaźną ilość informacji — nawet 680 megabajtów lub więcej. Typowa płytka DVD mieści ich siedem razy tyle, a niebawem mogą stać się dostępne jeszcze pojemniejsze nośniki danych.
Współczesny człowiek posiadł również oszałamiające możliwości przekazywania informacji. Szybkobieżne maszyny rotacyjne z zawrotną prędkością produkują gazety, pisma ilustrowane i książki. Internet pozwala za pomocą zaledwie kilku kliknięć myszki uzyskać dostęp do nieprzebranych zasobów wiedzy. Te i inne wynalazki przyczyniają się do upowszechniania informacji na skalę znacznie przekraczającą zdolności poznawcze pojedynczego człowieka. Przyrównano to kiedyś do kąpieli w morzu — warto umieć w nim pływać, ale nie należy próbować go wypić. Zalew informacji po prostu zmusza nas do ciągłego ich selekcjonowania.
Innym powodem, dla którego trzeba wybrednie korzystać z dostępnej wiedzy, jest okoliczność, że sporo wiadomości ma dla nas znikomą wartość, a niektóre są wręcz niepożądane. Mamy dostęp do najrozmaitszych informacji — dobrych i złych, pożytecznych i szkodliwych. Sytuację dodatkowo komplikuje to, iż wiadomości przedstawiane jako fakty często rozmijają się z rzeczywistością. Ileż to razy twierdzenia nawet uznanych autorytetów okazywały się fałszywe! Pomyślmy na przykład o pewnym pisarzu miejskim w starożytnym Efezie, który zapewne uchodził za wykształconego urzędnika. Powiedział on kiedyś: „Któż z ludzi nie wie, że miasto Efezjan jest świątynnym strażnikiem wielkiej Artemidy oraz wizerunku, który spadł z nieba?” (Dzieje 19:35, 36). Twierdzenie to było powszechnie znane — i według wielu bezsporne — a przecież ów posąg wcale nie spadł z nieba. Słusznie zatem Biblia Święta zachęca chrześcijan, by wystrzegali się „fałszywie tak nazywanej ‚wiedzy’” (1 Tymoteusza 6:20).
Na sposób, w jaki korzystamy z wiedzy, wpływa też krótkotrwałość naszego istnienia. Bez względu na to, ile masz lat, niewątpliwie jest wiele rzeczy, które chciałbyś lepiej poznać, ale uświadamiasz sobie, że po prostu nie starczyłoby ci życia.
Czy ta zasadnicza przeszkoda kiedykolwiek zniknie? Czy jakaś dziedzina nauki pozwoli nam przedłużyć sobie życie nawet na całą wieczność? Czy to możliwe, żeby taka życiodajna wiedza była dostępna już teraz? Jeśli tak, to czy może z niej skorzystać każdy człowiek? I czy nadejdą czasy, kiedy wszystkie informacje będą godne zaufania? Wspomniane na początku tego artykułu małżeństwo misjonarzy znalazło zadowalające odpowiedzi na powyższe pytania — i tobie również może się to udać. Zachęcamy cię do zapoznania się z następnym artykułem, który wyjaśnia, dzięki czemu będziesz mógł nabywać wiedzy przez całą wieczność.
-
-
Nabywanie wiedzy teraz i w przyszłościStrażnica — 2005 | 15 kwietnia
-
-
Nabywanie wiedzy teraz i w przyszłości
NIEMIECKI lekarz Ulrich Strunz napisał serię książek pod tytułem Wiecznie młodzi. Propaguje w nich ćwiczenia, dietę oraz styl życia, które mają zapewnić lepsze zdrowie oraz długowieczność. Nigdzie jednak nie obiecuje swym czytelnikom, że dzięki jego radom naprawdę będą żyć wiecznie.
Ale istnieje wiedza, która niesie ze sobą nadzieję na bezkresne życie. A gdybyś je osiągnął, mógłbyś bez końca poszerzać swój zasób wiadomości. W modlitwie do Boga Jezus powiedział: „To znaczy życie wieczne: ich poznawanie ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz tego, któregoś posłał, Jezusa Chrystusa” (Jana 17:3). Wyjaśnijmy najpierw, czym jest „życie wieczne”, co obejmuje wspomniana wiedza oraz jak można jej nabywać.
Biblia informuje, że Stwórca wkrótce zaprowadzi na ziemi rajskie warunki sprzyjające długowieczności. Wymaga to radykalnych zmian podobnych do wydarzeń, które się rozegrały za życia Noego. Jak czytamy w Ewangelii według Mateusza 24:37-39, Jezus przyrównał nasze czasy do „dni Noego”, kiedy to ludzie ‛nie zwracali uwagi’ na krytyczną sytuację i ignorowali głoszone orędzie. Było tak aż „do dnia, gdy Noe wszedł do arki”. Wtedy każdy, kto zlekceważył przekazywaną przez niego wiadomość, zginął w potopie. Ocaleli tylko Noe oraz ci, którzy z nim byli w arce.
Jezus wskazał, że obecnie bliski jest podobny „dzień”. Kto bierze sobie do serca informacje o nadchodzących wydarzeniach, ma szansę nie tylko ocaleć, ale też zyskać bezkresne życie. A zmarli zachowani w Bożej pamięci zostaną wskrzeszeni i już nigdy nie będą musieli umrzeć (Jana 5:28, 29). Zobaczmy, jak Jezus uwypuklił te dwie sprawy. Rozmawiając z Martą na temat zmartwychwstania, oświadczył: „Kto we mnie wierzy, ten choćby nawet umarł, ożyje, a każdy, kto żyje i we mnie wierzy, przenigdy nie umrze”. Według wszelkich przesłanek wspomniany „dzień” jest bardzo bliski, możesz więc znaleźć się wśród osób, które ‛nigdy nie umrą’ (Jana 11:25-27).
Następnie Jezus zapytał Martę: „Czy w to wierzysz?” Ona odrzekła: „Tak, Panie”. A jak ty byś odpowiedział, gdyby Jezus zadał ci to samo pytanie? Czy trudno byłoby ci uwierzyć, że można nigdy nie umrzeć? Nawet jeśli tak zareagowałeś w pierwszej chwili, niewątpliwie chciałbyś, żeby to było możliwe. Pomyśl tylko, jak wiele mógłbyś się nauczyć, gdybyś ‛nigdy nie umarł’! Nareszcie miałbyś sposobność poznawać lub robić to wszystko, na co teraz brakuje ci czasu. A co powiesz o perspektywie ponownego spotkania się z bliskimi, których zabrała śmierć? Jaka wiedza jest kluczem do takiej przyszłości i jak można jej nabyć?
Życiodajna wiedza w zasięgu ręki
Czy nabywanie wiedzy o Bogu i Jezusie Chrystusie przekracza nasze możliwości? Wcale nie. To prawda, że dzieła stwórcze można by poznawać bez końca. Kiedy jednak Jezus mówił o „życiu wiecznym”, które powiązał z „poznawaniem”, nie mówił o astronomii czy jakiejś innej dziedzinie nauki. Jak wynika z Księgi Przysłów 2:1, 5, podstawą „poznania Boga” są „wypowiedzi” oraz „przykazania” utrwalone na kartach Biblii. A jeśli chodzi o Jezusa Chrystusa, w Ewangelii według Jana 20:30, 31 powiedziano, iż to, co zostało spisane, w zupełności wystarcza, abyśmy „mieli życie”.
A zatem warunkiem osiągnięcia życia wiecznego jest wiedza o Jehowie i Jezusie Chrystusie zawarta w Piśmie Świętym. Biblia to wyjątkowa Księga. Dzięki życzliwości Stwórcy, który natchnął ją swym duchem, nawet ludzie niewykształceni i nienawykli do nauki mogą posiąść wiedzę prowadzącą do życia wiecznego. Z drugiej strony także osoby mające bystry umysł, czas i środki zawsze mogą się z niej dowiedzieć czegoś nowego. Już sam fakt, że czytasz ten artykuł, świadczy o twojej zdolności uczenia się; pytanie tylko, jak wykorzystasz tę umiejętność.
Doświadczenia ludzi z całego świata pokazują, że najskuteczniejszym sposobem zdobywania życiodajnej wiedzy jest osobiste studiowanie Pisma Świętego z pomocą kogoś, kto już je zna. Podobnie jak Noe, który starał się dzielić z innymi posiadaną wiedzą, Świadkowie Jehowy są gotowi odwiedzać cię, by przybliżyć ci treść Biblii. Mogą się w tym celu posłużyć broszurą Czego wymaga od nas Bóg? lub książką Wiedza, która prowadzi do życia wiecznego.a Nawet jeśli trudno ci uwierzyć, że w raju na ziemi ludzie posłuszni Bogu ‛nigdy nie umrą’, dzięki takim rozmowom biblijnym możesz nabrać zaufania do tej obietnicy. Co zatem powinieneś zrobić, jeśli pragniesz żyć wiecznie lub po prostu chciałbyś sprawdzić, czy istnieją podstawy, by się tego spodziewać? Wykorzystaj sposobność i zacznij studiować Biblię.
Ile potrzeba na to czasu? Wspomniana broszura, dostępna w setkach języków, ma 32 strony i zawiera 16 krótkich lekcji. A jeżeli poświęcisz choćby godzinę tygodniowo, to z pomocą książki Wiedza, która prowadzi do życia wiecznego poznasz najważniejsze prawdy biblijne w ciągu zaledwie kilku miesięcy. Dzięki tym publikacjom już wiele ludzi zdobyło rzetelną wiedzę i szczerze pokochało Boga. Stwórca nagrodzi takie osoby życiem wiecznym.
Życiodajna wiedza jest więc w zasięgu ręki — może jej nabywać każdy. Biblia została w całości lub częściowo przetłumaczona na ponad 2000 języków. Świadkowie Jehowy w 235 krajach z przyjemnością pomagają każdemu, kto pragnie poznać tę Księgę, oraz udostępniają publikacje pozwalające pogłębiać zdobywaną wiedzę.
Studium osobiste
Odpowiedzialność za stosunki z Bogiem każdy ponosi sam. Tylko ty możesz pielęgnować bliską więź ze Stwórcą i tylko On może obdarzyć cię życiem wiecznym. Dlatego powinieneś dalej poznawać Jego spisane Słowo. Łatwiej będzie ci rezerwować na to czas, jeśli ktoś będzie cię regularnie odwiedzał.
Ponieważ Biblia oraz pomoce do jej studiowania ułatwiają „poznanie Boga”, należy o nie dbać (Przysłów 2:5). Dzięki temu będą ci służyły przez lata. Jeżeli mieszkasz w kraju rozwijającym się, to być może w szkole nie używałeś zbyt wielu podręczników i uczyłeś się głównie przez słuchanie i obserwowanie. Na przykład ludność Beninu włada przeszło 50 językami. Niejeden mieszkaniec tego kraju mówi płynnie czterema, pięcioma językami, chociaż nigdy nie miał podręcznika w żadnym z nich. Zdolność uczenia się przez uważne słuchanie i baczne obserwowanie jest niewątpliwie bardzo cenna. Zapewne przekonasz się jednak, że ogromną pomocą w nabywaniu wiedzy są również książki.
Nawet jeśli twoje mieszkanie jest ciasne, spróbuj wygospodarować osobne miejsce na Biblię i objaśniające ją publikacje. Chodzi o to, by mieć do nich łatwy dostęp i chronić je przed zniszczeniem.
Studium rodzinne
Jeżeli masz dzieci, powinieneś zadbać o to, żeby i one nabywały życiodajnej wiedzy. W krajach rozwijających się panuje zwyczaj, że rodzice uczą dzieci przede wszystkim umiejętności przydatnych na co dzień, na przykład gotowania, zbierania opału, zdobywania wody, uprawy ziemi, łowienia ryb i targowania się przy robieniu zakupów. Takie szkolenie z pewnością procentuje przez całe lata. Niestety, wielu rodziców nie przekazuje swemu potomstwu wiedzy prowadzącej do życia wiecznego.
Niezależnie od tego, w jakich warunkach żyjesz, prawdopodobnie odnosisz wrażenie, że nie masz zbyt wiele wolnego czasu. Stwórca również to dostrzega. Zwróć więc uwagę, do czego już dawno temu zachęcał On rodziców w związku z pouczaniem dzieci o Jego drogach: „Wpajaj je swym synom [lub córkom] i mów o nich, gdy siedzisz w domu i gdy idziesz drogą, i gdy się kładziesz, i gdy wstajesz” (Powtórzonego Prawa 6:7). Spróbuj zatem opracować własny program nauczania, który uwzględniałby następujące rady:
1. „Gdy siedzisz w domu”. Regularnie, każdego tygodnia, rozmawiaj o tych sprawach z dziećmi, tak jak ktoś rozmawia z tobą. Świadkowie Jehowy chętnie udostępnią ci biblijne publikacje odpowiednie dla dzieci w każdym wieku.
2. „Gdy idziesz drogą”. Opowiadaj dzieciom o Jehowie w swobodnych rozmowach, podobnie jak na co dzień uczysz je niezbędnych rzeczy albo udzielasz im potrzebnych wskazówek.
3. „Gdy się kładziesz”. Co wieczór módl się z dziećmi.
4. „Gdy wstajesz”. Wiele rodzin przekonało się, ile korzyści daje poranne rozważanie choćby jednego wersetu biblijnego. Świadkowie Jehowy posługują się w tym celu broszurą Codzienne badanie Pism.b
W krajach rozwijających się rodzice nierzadko dokładają starań, by przynajmniej jednemu dziecku zapewnić jak najlepsze wykształcenie ogólne. Dzięki temu będzie ono mogło zatroszczyć się o nich, gdy się zestarzeją. Jeśli jednak studiujesz Biblię i pomagasz w tym swoim dzieciom, to wszyscy zdobywacie wiedzę prowadzącą do życia wiecznego.
Czy nadejdzie kiedyś dzień, gdy stwierdzimy, że wiemy już wszystko? Na pewno nie. Nasza Ziemia będzie nadal przemierzać bezkresne przestrzenie wszechświata, a my będziemy bez końca nabywać wiedzy. W Księdze Kaznodziei 3:11 napisano o Bogu: „Każdą rzecz pięknie uczynił w jej czasie. Nawet czas niezmierzony włożył w ich serce, żeby człowiek nigdy nie zgłębił dzieła, które prawdziwy Bóg uczynił od początku do końca”. Nauka będzie dla nas źródłem niewyczerpanej satysfakcji.
[Przypisy]
a Obie publikacje zostały wydane przez Świadków Jehowy.
b Wydawnictwo Świadków Jehowy.
[Napis na stronie 5]
„To znaczy życie wieczne: ich poznawanie ciebie...”
[Ilustracje na stronie 7]
Pomagaj swej rodzinie nabywać życiodajnej wiedzy z myślą o teraźniejszości i bezkresnej przyszłości
-