BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • Spis treści
    Strażnica — 2011 | 1 grudnia
    • Spis treści

      1 grudnia 2011

      Klęski żywiołowe — czy to kara od Boga?

      ARTYKUŁY WSTĘPNE

      3 Czy to Bóg nas karze?

      4 Dlaczego klęski żywiołowe zdarzają się tak często?

      6 Jak zadbać o swoje bezpieczeństwo

      8 Koniec klęsk żywiołowych!

      ARTYKUŁY CYKLICZNE

      10 Czytelnicy pytają...

      14 List z Norwegii

      16 Poznawaj Słowo Boże: Jak dobierać sobie przyjaciół?

      22 Czy o tym wiedziałeś?

      26 Zbliż się do Boga: „Święty, święty, święty jest Jehowa”

      30 Ucz swoje dzieci: Otrzymali przydomek „Synowie Gromu”

      PONADTO W TYM NUMERZE

      11 Kto naprawdę potrafi objaśniać proroctwa?

      18 Imię Boże a starania Alfonsa de Zamory o zachowanie tekstu Biblii

      23 „Czas miłości i czas nienawiści”

      27 Postanowiłam naśladować córkę Jeftego

  • Czy to Bóg nas karze?
    Strażnica — 2011 | 1 grudnia
    • Czy to Bóg nas karze?

      „Myślę, że (...) to tembatsu (kara boska), choć oczywiście bardzo współczuję ofiarom” — oświadczył czołowy polityk japoński, gdy w marcu 2011 roku jego kraj nawiedziło trzęsienie ziemi o sile 9 stopni w skali Richtera, a po nim nastąpiło tsunami.

      Kiedy w styczniu 2010 roku ponad 220 000 ludzi zginęło w trzęsieniu ziemi na Haiti, znany kaznodzieja telewizyjny powiedział, że stało się tak dlatego, iż Haitańczycy zawarli „pakt z diabłem” — i teraz powinni ‛nawrócić się do Boga’.

      „Bóg chce obudzić nasze uśpione, obojętne sumienia” — oznajmił pewien ksiądz katolicki, gdy w Manili na Filipinach 79 osób zostało stratowanych na śmierć. W jednej z miejscowych gazet podano: „Dwadzieścia jeden procent dorosłych wierzy, że [częste w tym kraju] osunięcia ziemi, tajfuny i inne kataklizmy są wyrazem gniewu Bożego”.

      PRZEKONANIE, że Bóg zsyła klęski, by ukarać złych ludzi, nie jest niczym nowym. W roku 1755, kiedy Lizbonę spustoszyło trzęsienie ziemi, pożar oraz tsunami i zginęło około 60 000 osób, słynny filozof Wolter zapytał: „Czyliż Lizbona, której już nie masz, więcej miała nieprawości aniżeli Londyn i Paryż, zanurzeni w rozkoszach i zbytkach?” (Poema o zapadnieniu Lizbony, tłum. S. Staszic). Kwestia, czy kataklizmy są karą od Boga, nurtuje miliony osób. W wielu krajach klęski żywiołowe nazywa się wręcz dopustem Bożym.

      Wobec tego spróbujmy wyjaśnić: Czy Bóg naprawdę posługuje się siłami przyrody, by ukarać grzeszników? Czy obecna fala takich tragedii na świecie to bicz Boży?

      Przypisując winę Bogu, niektórzy powołują się na pewne fragmenty Biblii i argumentują, że przecież już w przeszłości sprowadzał On na ludzi zagładę za pomocą różnych żywiołów (Rodzaju 7:17-22; 18:20; 19:24, 25; Liczb 16:31-35). Jednak bliższe przyjrzenie się przytaczanym przez nich relacjom biblijnym ujawnia trzy ważne fakty. Po pierwsze, za każdym razem wcześniej ogłaszane było ostrzeżenie. Po drugie, zagłada od Boga dosięgała wyłącznie zatwardziałych grzeszników oraz tych, którzy nie słuchali ostrzeżeń, podczas gdy klęski żywiołowe uśmiercają także dobrych ludzi. Po trzecie, niewinnym osobom Bóg dawał wskazówki, jak mogą uratować życie (Rodzaju 7:1, 23; 19:15-17; Liczb 16:23-27).

      Nie ma więc powodów, by sądzić, że niezliczone kataklizmy, które dzisiaj rujnują życie milionów osób, są karą od Boga. W takim razie dlaczego ostatnio wyraźnie się nasiliły? Jak zadbać o swoje bezpieczeństwo? Czy kiedyś nadejdą czasy, gdy nie trzeba będzie się obawiać klęsk żywiołowych? Odpowiedzi znajdziesz w następnych artykułach.

  • Dlaczego klęski żywiołowe zdarzają się tak często?
    Strażnica — 2011 | 1 grudnia
    • Dlaczego klęski żywiołowe zdarzają się tak często?

      DONIESIENIA o różnych kataklizmach są w mediach niemal codziennym tematem. Te tragedie pociągają za sobą większą liczbę ofiar niż kiedykolwiek przedtem. Belgijskie Centrum Badań nad Przyczynami Klęsk Żywiołowych informuje, że w samym roku 2010 doszło do 373 takich dramatycznych zdarzeń i zginęło w nich co najmniej 296 000 osób.

      Liczba kataklizmów ostatnimi czasy wyraźnie rośnie. Na przykład w latach 1975-1999 co roku miało miejsce około 300 klęsk, natomiast w latach 2000-2010 ich średnia liczba dochodziła już do 400 rocznie. Może i ty zastanawiasz się: Dlaczego klęski żywiołowe nasiliły się właśnie teraz?

      Ludzie często uważają je za dopust Boży, ale takie określenie jest nieporozumieniem — Bóg nie ma nic wspólnego z tymi tragediami. Trzeba jednak przyznać, że Biblia zapowiadała niszczycielskie kataklizmy na nasze czasy. W Ewangelii według Mateusza 24:7, 8 znajdujemy słowa Jezusa: „Będą też niedobory żywności i trzęsienia ziemi w jednym miejscu po drugim. Wszystko to jest początkiem dręczących boleści”. Dlaczego Jezus przepowiedział takie wydarzenia? Co miały nam one sygnalizować?

      Syn Boży udzielał wtedy odpowiedzi na pytanie: „Co będzie znakiem (...) zakończenia systemu rzeczy?” (Mateusza 24:3). Przy tej sposobności wymienił różne nieszczęścia, między innymi wspomniane już trzęsienia ziemi i głód. W końcowych słowach podał ważną informację: „Gdy ujrzycie, iż to się dzieje, wiedzcie, że blisko jest królestwo Boże” (Łukasza 21:31). A zatem klęski żywiołowe sygnalizują, że żyjemy w przełomowym okresie dziejów ludzkości — że przed nami czas wielkich zmian.

      Czynniki pogarszające sytuację

      Mimo wszystko może nasuwać się pytanie: Jeżeli nie Bóg jest odpowiedzialny za katastrofy, to w takim razie kogo lub co za nie winić? Kluczem do zrozumienia tej kwestii jest uwzględnienie ważnego faktu, o którym mówi Biblia: „Cały świat podlega mocy niegodziwca” (1 Jana 5:19). Werset ten wskazuje, że za tragedie nękające świat nie odpowiada Bóg. Niejednokrotnie stoi za nimi Jego zajadły nieprzyjaciel, „niegodziwiec”, nazwany też w Biblii „Diabłem” (Objawienie 12:9, 12).

      Tego Bożego przeciwnika cechuje egoizm i brak poszanowania dla życia ludzkiego. A ponieważ ma on w swej mocy mieszkańców ziemi, również ich zaraził swoim nastawieniem. Taka sytuacja została zapowiedziana w Biblii, według której „w dniach ostatnich” ludzie mieli być „rozmiłowani w samych sobie, rozmiłowani w pieniądzach, zarozumiali, wyniośli” (2 Tymoteusza 3:1, 2). Diabeł stworzył globalny system oparty na tych i innych bezbożnych cechach. Rozpropagował samolubstwo i chciwość, które prowadzą do nadmiernej eksploatacji środowiska i innych działań zagrażających człowiekowi.

      Ale co to ma wspólnego z klęskami żywiołowymi? W pewnym oenzetowskim raporcie napisano w kontekście globalnych katastrof: „Skupiska ludzkie zbyt często są skoncentrowane na terenach zalewowych i innych niebezpiecznych obszarach. Niszczenie lasów i bagien upośledza zdolność środowiska do zapobiegania klęskom. A zwiększona emisja gazów cieplarnianych, spowodowana poczynaniami człowieka, grozi zmianami klimatycznymi i podniesieniem się poziomu mórz”. Chociaż wspomniane tu „poczynania człowieka” nierzadko usprawiedliwia się chęcią pobudzenia gospodarki, to w gruncie rzeczy wynikają one z chciwości i samolubstwa, którymi przesiąknięty jest ten świat.

      Dlatego sporo ekspertów przyznaje obecnie, że nasilenie skutków klęsk żywiołowych to często efekt nieodpowiedzialnego postępowania. Jak widać, ludzie idą ręka w rękę z Diabłem w nakręcaniu machiny systemu, który sprowadza na miliony coraz większe cierpienia.

      Podsumujmy: Wiele klęsk żywiołowych wywołują lekkomyślne działania człowieka. Trzeba też przyznać, że niektóre z tych kataklizmów nie byłyby aż tak niszczycielskie, gdyby zdarzyły się gdzieś indziej. W wielu częściach świata skutki katastrof są spotęgowane przez nieuczciwe machinacje ludzi pozbawionych jakichkolwiek skrupułów oraz przez nierówności społeczne i ekonomiczne, z powodu których mnóstwo osób zmuszonych jest mieszkać w zagrożonych rejonach. Oczywiście nie wszystkie cierpienia w czasie klęski wynikają z czyjegoś błędu lub zaniedbania. Niejednego po prostu dosięga „czas i nieprzewidziane zdarzenie” (Kaznodziei 9:11).

      Bez względu na przyczyny kataklizmów warto wiedzieć, jak sobie radzić w obliczu takich tragedii. Jak można zadbać o swoje bezpieczeństwo?

  • Jak zadbać o swoje bezpieczeństwo
    Strażnica — 2011 | 1 grudnia
    • Jak zadbać o swoje bezpieczeństwo

      Ponieważ w dzisiejszych czasach klęski żywiołowe są częstsze i bardziej dotkliwe w skutkach, dobrze jest wiedzieć, co zrobić w razie zagrożenia. Oto kilka praktycznych wskazówek.

      Unikaj terenów o podwyższonym ryzyku.

      Biblia mówi: „Roztropny, ujrzawszy nieszczęście, kryje się, lecz niedoświadczeni idą dalej i muszą ponieść karę” (Przysłów 22:3). W dobie katastrof to bardzo przydatna rada. Gdy podawane są ostrzeżenia przed powodzią, wichurą, huraganem czy wybuchem wulkanu, mądrość nakazuje opuścić zagrożony teren i przenieść się tam, gdzie będzie bezpieczniej. Życie jest cenniejsze niż dom albo jakiekolwiek inne dobra materialne.

      Niewykluczone, że w ogóle mógłbyś wyprowadzić się z rejonu wysokiego ryzyka. Sekretarz generalny ONZ wyjaśnia: „Klęski żywiołowe cechuje wysoka koncentracja geograficzna. Do kataklizmów na ogół dochodzi na stosunkowo niewielkiej powierzchni naszej planety i właśnie tam należy w przyszłości spodziewać się większości najgroźniejszych katastrof”. Chodzi tu na przykład o nisko położone regiony nadbrzeżne albo obszary wzdłuż uskoków tektonicznych. Jeżeli masz możliwość przenieść się w bezpieczniejsze miejsce, to w dużym stopniu obniżysz ryzyko poniesienia szkody z powodu klęski żywiołowej.

      Ułóż plan działania.

      Nawet jeśli podejmiesz różne środki ostrożności, możesz mimo wszystko nieoczekiwanie znaleźć się w strefie zagrożenia. Znacznie łatwiej sobie poradzisz, gdy wcześniej przemyślisz plan działania. Harmonizuje to z cytowaną już radą z Księgi Przysłów 22:3. Czy masz przygotowany zestaw ratunkowy, z którego w każdej chwili mógłbyś skorzystać? W pewnym poradniku zalecono, by zestaw ten obejmował apteczkę, butelkowaną wodę, żywność o długiej przydatności do spożycia i ważne dokumenty (1-2-3 of Disaster Education). Warto też omówić w gronie rodziny, jakich klęsk możecie się spodziewać w waszych stronach i jak w razie czego postąpicie.

      Rodzina przygotowująca zestaw ratunkowy

      Czy masz przygotowany zestaw ratunkowy?

      Dbaj o bliską więź z Bogiem.

      Utrzymywanie takiej więzi pomaga w każdej sytuacji. Biblia przedstawia naszego Stwórcę jako „Ojca tkliwych zmiłowań i Boga wszelkiego pocieszenia, który nas pociesza we wszelkim naszym ucisku” (2 Koryntian 1:3, 4).

      Bóg doskonale wie, z czym zmagają się ci, którzy Mu ufają. Jest uosobieniem miłości i potrafi dodać nam sił na różne sposoby (1 Jana 4:8). W każdych okolicznościach ogromnym wsparciem są modlitwy — nie o cud, lecz o pomoc potężnego ducha świętego. Za jego pośrednictwem Bóg może nam przypomnieć myśli biblijne, które nas pokrzepią i przyniosą nam ulgę. Podobnie jak Dawid, król starożytnego Izraela, będziemy mogli powiedzieć: „Nawet gdy chodzę doliną głębokiego cienia, nie boję się niczego złego, bo ty jesteś ze mną; rózga twoja i twa laska — te mnie pocieszają” (Psalm 23:4).

      Ogromnym wsparciem są modlitwy — nie o cud, lecz o pomoc ducha świętego

      Trzymaj się zboru chrześcijańskiego.

      W I wieku n.e. chrześcijański prorok Agabus zapowiedział, że „wkrótce całą zamieszkaną ziemię nawiedzi wielka klęska głodu, co rzeczywiście nastąpiło za czasów Klaudiusza”. Wskutek tej klęski mocno ucierpieli naśladowcy Jezusa w Judei. Co uczynili chrześcijanie z innych stron, gdy dowiedzieli się o ich trudnym położeniu? W Biblii czytamy: „Uczniowie — każdy według tego, na co go było stać — postanowili posłać doraźną pomoc braciom mieszkającym w Judei” (Dzieje 11:28, 29). Kierując się miłością, udzielili im wsparcia materialnego.

      Karla

      „Osobiście doświadczyłam, jak Bóg nas kocha i chroni”

      Obecnie w czasie kataklizmów słudzy Boży reagują podobnie. Świadkowie Jehowy są znani z tego, że pomagają swoim współwyznawcom. Kiedy na przykład 27 lutego 2010 roku silne trzęsienie ziemi nawiedziło Chile, Świadkowie szybko pośpieszyli poszkodowanym z pomocą. Karla, której dom został porwany przez falę tsunami, opowiada: „Już następnego dnia przyjechali ochotnicy z innych okolic. Bardzo nas to pokrzepiło. Ich życzliwość była dowodem troski ze strony Jehowy. Osobiście doświadczyłam, jak Bóg nas kocha i chroni”. Gdy dziadek Karli — który nie podzielał jej przekonań religijnych — zobaczył, jak Świadkowie pamiętają o sobie nawzajem, powiedział: „Nigdy nie spotkałem się z czymś takim w moim kościele, choć chodzę tam od lat”. Zrobiło to na nim tak duże wrażenie, że poprosił Świadków Jehowy, by studiowali z nim Biblię.

      Chrześcijanie wspólnymi siłami walczą ze skutkami klęsk żywiołowych

      Trzymanie się blisko tych, którzy kochają Boga, może wiele znaczyć w chwilach nieszczęścia. Ale czy doczekamy czasów, kiedy Ziemię przestaną trapić klęski żywiołowe? Zobaczmy, co o tym mówi Biblia.

  • Koniec klęsk żywiołowych!
    Strażnica — 2011 | 1 grudnia
    • Koniec klęsk żywiołowych!

      JAK byś zareagował, gdyby ktoś ci powiedział: „Niedługo nie będzie już klęsk żywiołowych”? Czy odpowiedziałbyś: „To niemożliwe. Klęski były, są i będą”? A może pomyślałbyś sobie w duchu: „Kogo on chce nabrać?”.

      Chociaż może się wydawać, że klęski żywiołowe są czymś nieuniknionym, mamy realne podstawy, by oczekiwać, iż to się zmieni. Nie doprowadzi do tego jednak człowiek. Nie jest on w stanie w pełni zrozumieć procesów zachodzących w przyrodzie, a tym bardziej nad nimi panować. Król Salomon, znany z mądrości i wnikliwych obserwacji, napisał: „Ludzie nie potrafią zgłębić dzieła czynionego pod słońcem; bez względu na to, jak bardzo ludzie się trudzą, by dociec, nie mogą tego zgłębić. A choćby nawet powiedzieli, że są na tyle mądrzy, by wiedzieć — nie zdołaliby tego zgłębić” (Kaznodziei 8:17).

      Jeśli człowiek nie zdoła poskromić żywiołów, to w takim razie kto je ujarzmi? Biblia wskazuje, że uczyni to nasz Stwórca. To On stworzył ziemskie środowisko naturalne, a w nim takie procesy jak chociażby obieg wody (Kaznodziei 1:7). W przeciwieństwie do ludzi dysponuje nieograniczoną mocą. Nawiązują do tego słowa proroka Jeremiasza: „Wszechwładny Panie, Jehowo! Oto ty uczyniłeś niebiosa i ziemię swą wielką mocą i swym wyciągniętym ramieniem. Cała ta sprawa nie jest zbyt cudowna dla ciebie” (Jeremiasza 32:17). Skoro Bóg stworzył Ziemię i siły natury, logiczne jest, że wie, co zrobić, żeby ludzie mogli tu żyć spokojnie i bezpiecznie (Psalm 37:11; 115:16).

      A w jaki sposób Bóg dokona niezbędnych zmian? Jak wspomniano w drugim artykule z tej serii, tragiczne wydarzenia rozgrywające się dziś na Ziemi stanowią znak rozpoznawczy „zakończenia systemu rzeczy”. Jezus oświadczył: „Gdy ujrzycie, iż to się dzieje, wiedzcie, że blisko jest królestwo Boże” (Mateusza 24:3; Łukasza 21:31). Królestwo to, czyli niebiański rząd ustanowiony przez Boga, zaprowadzi na naszej planecie olbrzymie zmiany — zapanuje nawet nad siłami natury. Jehowa Bóg mógłby zająć się tym osobiście, ale zlecił to zadanie swemu Synowi. O Synu tym prorok Daniel powiedział: „Dano mu panowanie i dostojeństwo oraz królestwo, aby jemu służyły wszystkie ludy, grupy narodowościowe i języki” (Daniela 7:14).

      Syn Boży, Jezus Chrystus, otrzymał moc potrzebną do przeobrażenia Ziemi w spokojne, zachwycające miejsce. Już dwa tysiące lat temu podczas swej ziemskiej służby zademonstrował na małą skalę, że potrafi poskromić żywioły. Gdy pewnego razu płynął po Morzu Galilejskim, „zerwał się wielki, gwałtowny wicher i fale wdzierały się do łodzi, tak iż łodzi groziło zatopienie”. Uczniowie, którzy mu towarzyszyli, wpadli w przerażenie — bali się, że zginą. Zaczęli więc prosić Jezusa, żeby coś zrobił. Wtedy on „zgromił wiatr i rzekł do morza: ‚Umilknij! Ucisz się!’ I wiatr ustał, i nastała wielka cisza”. Zdumieni uczniowie pytali: „Kim właściwie on jest, że nawet wiatr i morze są mu posłuszne?” (Marka 4:37-41).

      Później Jezus został przeniesiony do dziedziny duchowej, gdzie otrzymał większą moc i władzę, niż miał na Ziemi. Jako Władca Królestwa Bożego jest w stanie wywiązać się z powierzonego mu zadania, tak by nasz glob mógł być bezpiecznym rajskim domem.

      Jak się jednak przekonaliśmy, do wielu tragedii i klęsk w ogóle by nie doszło albo nie byłyby one tak dotkliwe w skutkach, gdyby nie działania samolubnych, chciwych ludzi. Jaki los spotka takich zatwardziałych niegodziwców, gdy władzę nad Ziemią obejmie Królestwo Boże? Biblia mówi, że ‛Pan Jezus nadejdzie z nieba wraz ze swymi potężnymi aniołami w ogniu płomienistym i będzie wywierał pomstę na tych, którzy nie znają Boga, oraz na tych, którzy nie są posłuszni dobrej nowinie o naszym Panu, Jezusie’. Nie ulega wątpliwości, że wtedy ‛doprowadzi on do ruiny tych, którzy rujnują ziemię’ (2 Tesaloniczan 1:7, 8; Objawienie 11:18).

      Jezus Chrystus, „Król królów”, rozciągnie też całkowitą kontrolę nad ziemskimi żywiołami (Objawienie 19:16). Zadba, by poddani Królestwa nigdy już nie ucierpieli wskutek klęsk żywiołowych. Posługując się swą mocą, ureguluje wszelkie cykle związane z pogodą i porami roku, tak iż zjawiska natury zawsze będą sprzyjać człowiekowi. W ten sposób spełni się obietnica, którą Jehowa Bóg przed wiekami złożył swemu ludowi: „Dam wam deszcze we właściwym czasie i ziemia wyda swój urodzaj, a drzewo polne wyda swój owoc” (Kapłańska 26:4). Ludzie będą mogli wznosić domy bez obawy, że stracą je w wyniku kataklizmu: „I pobudują domy, i będą w nich mieszkać; zasadzą winnice i będą spożywać ich owoce” (Izajasza 65:21).

      A co ty musisz zrobić?

      Wiele osób z radością przyjmuje wieść, że będzie można żyć w świecie wolnym od niszczycielskich kataklizmów. Być może ty również należysz do tego grona. Ale co musisz zrobić, by skorzystać z przyszłych dobrodziejstw? Jak zapewne pamiętasz, w świecie tym nie będzie miejsca dla ludzi, „którzy nie znają Boga” i „którzy nie są posłuszni dobrej nowinie”. Skoro tak, to teraz jest czas, by Go poznawać i popierać Jego zwierzchnią władzę nad Ziemią. Tego właśnie Bóg od ciebie oczekuje: powinieneś zdobywać o Nim wiedzę i postępować zgodnie z dobrą nowiną o Królestwie, na czele którego stoi Jego Syn.

      W tym celu musisz pilnie studiować Biblię. Dzięki temu zrozumiesz, jakie wymagania muszą spełniać osoby, które pragną rozkoszować się poczuciem bezpieczeństwa pod rządami Królestwa Bożego. Świadkowie Jehowy — w dogodnym dla ciebie czasie i miejscu — chętnie pomogą ci dowiedzieć się, czego uczy ta Księga. Możesz być pewien, że jeśli zdobędziesz się na wysiłek, by poznać Boga, i okażesz posłuszeństwo dobrej nowinie, to sprawdzi się na tobie wypowiedź z Księgi Przysłów 1:33: „Kto zaś mnie słucha, będzie mieszkał bezpiecznie i nie będzie go trapił strach przed nieszczęściem”.

Publikacje w języku polskim (1960-2026)
Wyloguj
Zaloguj
  • polski
  • Udostępnij
  • Ustawienia
  • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
  • Warunki użytkowania
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia prywatności
  • JW.ORG
  • Zaloguj
Udostępnij