-
Przedstawianie dobrej nowiny — przez naśladowanie we wszystkim naszego MistrzaNasza Służba Królestwa — 1980 | sierpień
-
-
Przedstawianie dobrej nowiny — przez naśladowanie we wszystkim naszego Mistrza
1 Jezus Chrystus jest naszym Mistrzem i Wodzem. Ma więc pełne prawo rozporządzać nami i wydawać nam polecenia (Mat. 23:10). Między innymi nakazuje nam brać udział w czynieniu uczniów (Mat. 28:19, 20). Sam dał pod tym względem niezrównany przykład. Dawał świadectwo prawdzie nie tylko głoszeniem i nauczaniem, ale całym swoim życiem (Jana 18:37; Apok. 1:5). Nawet gdy był zmęczony i głodny, nie omijał sposobności, żeby podnieść innych na duchu (Marka 6:31-34; Łuk. 9:10, 11). Ten Syn Boży był tak pochłonięty spełnianiem woli swego Ojca, że oddziaływało to na niego jak pokarm. Radość ze spełniania woli Bożej dodawała mu sił (Jana 4:34).
2 Czy z nami jest podobnie? Czy wyruszenie do służby, aby spełniać wolę Ojca niebiańskiego, sprawia nam radość? Czy cenimy sobie zadowolenie, jakie daje przywilej odnajdywania i wychowywania w prawdzie szczerych ludzi? Czy nie wolimy szukać radości i zadowolenia w czymś innym? Czy z ochotą dokonujemy odwiedzin ponownych i czy starannie przygotowujemy się do każdego studium biblijnego? A może zdarzyło się nam zapomnieć o umówionych odwiedzinach i ktoś czekał na nas na próżno? Czy tylko człowiekowi sprawiliśmy tym zawód?
UPATRYWANIE SPOSOBNOŚCI
3 Jeżeli rzeczywiście wzorujemy się na Jezusie, to pozwolimy, aby spełnianie woli Jehowy pochłaniało nas bez reszty. Dotyczy to także upatrywania sposobności do obwieszczania dobrej nowiny o Królestwie. Tak jak Jezusa powinna nas do tego pobudzać ofiarna miłość (Jana 13:35). Czy odczuwasz jej oddziaływanie? Powinieneś! A czy masz odwagę mówić o swej nadziei kolegom szkolnym, współpracownikom i sąsiadom? Czy nie kryjesz się z tym, że jesteś oddanym sługą Jehowy? Czy nie wolałbyś udawać kogoś innego, żeby twoje otoczenie się o tym nie dowiedziało? Zachęcający przykład w naśladowaniu Syna Bożego dali członkowie wczesnochrześcijańskiego zboru w Tesalonice. Przyjęli „dobrą nowinę” w warunkach zaciekłego prześladowania; mimo to nie zaniechali głoszenia jej. Działali z wielką gorliwością, dzięki czemu prawda dotarła do wszystkich okolic Macedonii i Achai (1 Tesal. 1:4-10).
4 Czy my, podobnie jak Tesaloniczanie, naśladujemy Jezusa Chrystusa i głosimy „dobrą nowinę”, gdzie tylko nadarzy się sposobność? Czy nasi znajomi, krewni i sąsiedzi wiedzą, dlaczego prowadzimy wzorowe życie? Czy inni bracia rozmawiając z naszymi sąsiadami, krewnymi lub współpracownikami, mogą z zadowoleniem stwierdzić, że dzięki naszemu właściwemu prowadzeniu się i dawaniu świadectwa przynajmniej niektórzy są bardziej skłonni do przyjęcia głoszonego im orędzia?
5 A z jakim nastawieniem dokonujemy odwiedzin ponownych? Czy zdarza się nam już zawczasu negatywnie oceniać ludzi, którzy nas wysłuchali w pracy od drzwi do drzwi? Jeżeli z góry uważamy, że niewielkiemu zainteresowaniu nie warto poświęcać uwagi, to właśnie zdradzamy tym nastawienie negatywne. A czy nie okazalibyśmy obojętności, gdybyśmy po drugiej lub trzeciej próbie zastania kogoś w domu spokojnie skreślili jego adres z listy mieszkań zamkniętych? A może właśnie tam mieszka człowiek spragniony prawdy? (Pokaż ilustrację na s. 8 Strażnicy 5/CI).
6 Niech nasze nastawienie będzie zawsze POZYTYWNE! Bądźmy gotowi dać ze siebie wszystko, bo przecież wiemy, kto jest naszym Panem (Łuk. 12:35-40). Znajdujmy radość we wzorowaniu się na nim (Łuk. 4:18, 19). Miejmy szacunek dla jego zwierzchnictwa. Kierujmy się na codzień jego naukami i idźmy za jego przykładem.
-
-
Program zborowego studium książkiNasza Służba Królestwa — 1980 | sierpień
-
-
Program zborowego studium książki
na podstawie książki Droga do szczęścia w życiu rodzinnym
Po 10 sierpnia: Strony 5 do 10
Po 17 sierpnia: Strony 11 do 16 (p. 16)
Po 24 sierpnia: Strony 16 (p. 17) do 22*
Po 31 sierpnia: Strony 22 do 27*
* Do podtytułu.
-