Przedstawianie dobrej nowiny — przez mądre wykorzystanie pory letniej
1 Nadchodzące miesiące letnie dadzą niejedną możliwość odprężenia się i urozmaicenia sobie czasu, z czego się bardzo cieszymy. Chociaż na ogół wszyscy mamy zamiar nieco odpocząć podczas urlopu lub wakacji, to jednak nie zapominajmy, w jakich czasach żyjemy i jaki obowiązek na nas ciąży (Mat. 28:19, 20).
2 Ponieważ na wszystko potrzeba czasu, więc musimy zważać na to, żeby w swoim planie zajęć zostawić odpowiednie miejsce dla spraw duchowych. Nie wolno spychać tych spraw na dalszy plan. Gdy dobrze wykorzystamy miesiące letnie, wówczas z pewnością zaznamy wiele radości (Filip. 3:16; Mat. 5:3).
3 Apostoł Paweł był człowiekiem bardzo zajętym, a mimo to naprawdę cieszył się z życia. Chociaż borykał się z różnymi trudnościami życiowymi i z oporem przeciwników, to jednak wiedział, że od ‛osoby Jehowy’ nadchodzą „czasy orzeźwienia” (Dzieje 3:19). Zgadzał się z innymi pisarzami Biblii, według których karmienie się Słowem Bożym i społeczność z braćmi pokrzepia (Rzym. 15:32; Ps. 23:2, 3). Właśnie, ‛czyniciele woli Bożej będą szczęśliwi’ (Jak. 1:25; Jana 13:17). Zarówno te, jak i inne wersety biblijne świadczą o tym, jak ważne jest dawanie pierwszeństwa Jehowie, dobre odżywianie się pod względem duchowym, spotykanie się z braćmi i aktywny udział w służbie Bożej, jeżeli chcemy zaznać największego orzeźwienia.
4 Mając to na uwadze, starajmy się również w miesiącach letnich nie odstępować od dobrego zwyczaju wspólnego wyruszania z braćmi do służby polowej w pierwszą niedzielę każdego miesiąca. Wykorzystujmy czas letni na świadczenie w porze popołudniowej i wieczorami. Niektóre rodziny tak ułożyły swoje sprawy, że co tydzień wspólnie spędzają trochę czasu w służbie. Jeżeli tak jest również w waszym wypadku, zachęcamy, żebyście nadal to czynili. Czy moglibyście zachęcić kogoś z waszego grona do podjęcia tego lata pomocniczej służby pionierskiej? A jakże to pięknie, gdy niektórzy członkowie rodziny podejmują tę służbę wspólnie! Dzięki temu wielu młodych zakosztowało służby pełnoczasowej i odniosło znaczny pożytek duchowy. Zachęcajcie się wzajemnie i pomagajcie sobie w braniu możliwie najpełniejszego udziału w służbie.
5 Miesiące letnie dają niektórym sposobność np. do podgonienia programu czytania Biblii. Ponieważ latem rozprasza uwagę mnóstwo ubocznych zajęć, czuwajmy nad tym, żeby to nie zajęło nam czasu przewidzianego na studium osobiste i rodzinne. W tym okresie wielu z nas chętnie przebywa na dworze i studiuje na świeżym powietrzu. Gdy jesteście na urlopie, możecie zaprosić innych braci, jeżeli są gdzieś w pobliżu, żeby się przyłączyli do waszego studium rodzinnego. Może to nie tylko sprawić wiele radości, ale też okazać się bardzo pożyteczne.
PRACA W POBLIŻU
6 W niektórych zborach głosiciele unikają pracy w pobliżu swego miejsca zamieszkania i wyjeżdżają jedynie na dalsze tereny, gdzie ludzie ich „nie znają”. Najbliższy teren pozostaje niejako „wyspą”, którą w końcu starsi przekazują do opracowania innym zborom albo proszą pionierów, żeby im opracowali ich teren. Czy to jest rozsądne? Jezus śmiało głosił w swym mieście rodzinnym, gdzie wszyscy znali jego rodzinę. Apostołowie głosili dobrą nowinę o zmartwychwstałym Jezusie po całym Jeruzalem, gdzie wszyscy ich dobrze znali (Łuk. 4:16-22; Dzieje 2:14; 3:12-26). Gdyby wasz zbór lub ośrodek wahał się głosić na pobliskim terenie, poproście Jehowę w modlitwie, żeby pozwolił wam głosić Jego Słowo „z całą odwagą” również tam, gdzie mieszkacie. Niech na terenach zborów nie powstają „białe plamy”, któż bowiem ponosi odpowiedzialność za życie tych ludzi przed Jehową?
7 Nadchodzące miesiące letnie powinny się okazać czasem pracy oraz radości. Cokolwiek będziemy czynić, zachowujmy równowagę i nie pozwólmy niczemu wyprzeć na dalszy plan znacznie ważniejszych spraw duchowych. Postanówmy sobie, że w nadchodzących miesiącach letnich dobrze wypoczniemy, a przy tym mądrze wykorzystamy czas.