Boskie postanowienie dla dobra tych, którzy Go miłują (2)
„Dary w ludziach”
1 Kierując się miłością, Jehowa dał zborowi za pośrednictwem Chrystusa „dary w ludziach” (Efez. 4:7, 8). Paweł pisze: „Dał niektórych jako apostołów, niektórych jako proroków, niektórych jako ewangelizatorów, niektórych jako pasterzy i nauczycieli” (Efez. 4:11). Jak się to spełnia w naszych czasach?
2 Co prawda nie ma wśród nas „apostołów” ani chrześcijańskich „proroków”, ale za to w Chrześcijańskich Pismach Greckich mamy ich natchnione duchem świętym pisemne wypowiedzi, które zawierają potrzebne nam wskazówki i wyjaśniają, co jest zgodne z wolą Bożą. Bracia, którzy gorliwie uczestniczą w dziele pozyskiwania uczniów, organizują tę działalność i szkolą w niej drugich, to dzisiejsi „ewangelizatorzy”. „Pasterze i nauczyciele” to nadzorcy w zborach. Chronią i prowadzą trzodę oraz nauczają z mównicy i w rozmowach prywatnych.
3 Paweł wyjaśnia, dlaczego zbór otrzymał „dary w ludziach” (Efez. 4:12-15). Dano mu je „z uwagi na przysposobienie świętych”. W czasie poznawania prawdy, jak i później trzeba niejedno zmienić w sposobie myślenia i postępowania. Starsi pomagają nam dokonywać takich niezbędnych zmian. Dalej czytamy: „dla dzieła usługiwania, dla budowania ciała Chrystusowego”. Starsi usługują dla naszego dobra, pomagają ugruntowywać się w wierze oraz osiągać dojrzałość chrześcijańską każdemu z osobna, jak i całemu zborowi. Chodzi też o to, żebyśmy doszli „do jedności w wierze i w dokładnej wiedzy o Synu Bożym, do człowieka całkiem dorosłego, do stopnia rozwoju przynależnego pełni Chrystusowej”. Każdy powinien dążyć do osiągnięcia dojrzałości chrześcijańskiej. Dzięki skutecznemu nauczaniu, serdecznym radom oraz dawaniu dobrego przykładu starsi pomagają nam rozwijać usposobienie duchowe oraz uczyć się żyć w miłości i jedności.
4 Zależy im także na tym, „abyśmy już nie byli dłużej niemowlętami miotanymi jakby przez fale, rzucanymi tu i tam przez każdy wiatr nauki wskutek forteli ludzkich, wskutek przebiegłości w wymyślaniu błędu”. Pomagają nam unikać następstw oddziaływania zwodniczej propagandy i fałszywych nauk tego świata, Babilonu Wielkiego oraz krytyków ludu Jehowy. Obecnie szerzy się wiele zwodniczych poglądów, które mają nas odwieść od prawdziwej wiary. Nie bądźmy chwiejni i trwajmy w wierze, odnosząc pożytek z pouczeń i przewodnictwa starszych.
5 Nie pomijajmy ani nie lekceważmy tych „darów w ludziach”, które wychodzą na pożytek zborom. Niekiedy ktoś mógłby sobie pomyśleć: „Nikomu nie powiem o swoich problemach; nie potrzebuję niczyjej pomocy. Uważam, że starsi w naszym zborze nie są dostatecznie wykwalifikowani albo i tak mnie nie zrozumieją” (Strażnica 9/XCVIII, s. 5 i 6). Pamiętanie o tym, że starsi usługują w zborze z postanowienia Jehowy, pomaga wyrobić sobie właściwy pogląd na tę sprawę. Czasami nie wiadomo, jak postąpić. Starsi pomogą ci zastosować się do rad, których w danej sprawie udziela Słowo Boże (1 Tym. 5:11, 13). Kiedy indziej wiesz, co mówi Biblia, ale potrzebujesz zachęty i odpowiedniej podniety, żeby się do tego zastosować. I tu również starsi mogą ci udzielić potrzebnej pomocy (1 Tes. 5:14, 15).
6 Okazujmy więc szacunek tym „darom w ludziach”; bądźmy im posłuszni i korzystajmy z ich pomocy. Oni „czuwają” nad naszymi duszami, wiedząc, że będą musieli zdać z tego sprawę Jehowie. Pomagajmy im, żeby to czynili „z radością, a nie ze smutkiem” i ceńmy sobie tych braci jako „dar” od miłującego nas Boga — dar, który ma nam pomóc zaskarbić sobie życie wieczne (Hebr. 13:17).