-
Pielęgnowanie ducha ofiarnościNasza Służba Królestwa — 1982 | luty
-
-
na służbę polową, prędzej uczy się pełnić ją coraz skuteczniej. Ducha ofiarności możemy też okazywać przez uczestniczenie w służbie polowej w dni uważane w świecie za świąteczne, zamiast przeznaczać je w całości na odpoczynek lub inne zajęcia.
8 Jehowa już pod niejednym względem pobłogosławił ofiarne wysiłki swych sług. Dokładajmy usilnych starań, żeby w następnych miesiącach pomimo istniejących trudności zrobić dalsze postępy w służbie dla Niego. Będziemy wtedy mogli ufnie oczekiwać nowych błogosławieństw w pracy, którą trzeba jeszcze wykonać.
-
-
Postępowanie godne chrześcijaninaNasza Służba Królestwa — 1982 | luty
-
-
Postępowanie godne chrześcijanina
1 W Liście 1 do Koryntian 4:9 Paweł napisał: „Staliśmy się widowiskiem teatralnym światu, zarówno aniołom, jak i ludziom”. Jesteśmy Świadkami Jehowy i poczytujemy sobie za wielki zaszczyt, że możemy w sposób czysty i skromny występować w imieniu naszego Ojca niebiańskiego. Zdajemy sobie sprawę, że ludzie często oceniają prawdziwe wielbienie Boga na podstawie naszych uczynków i wypowiedzi, a także naszego uczesania i ubioru.
2 Od chrześcijan wymaga się godnego sposobu bycia. Niech nasze zachowanie i nasz wygląd zewnętrzny zawsze odzwierciedla przyzwoitość i powagę, która przystoi oddanym sługom Bożym. Z pewnością nie byłoby rzeczą właściwą, gdyby chrześcijanie nie liczyli się pod tym względem z odczuciami drugich (Mich. 6:8; 1 Kor. 10:31-33).
3 Jakie wrażenie robimy na tych, którzy nas obserwują? Czy nasz ubiór nie świadczy o braku skromności? Czy nasz sposób noszenia się nie uchodzi za gorszący albo wręcz prowokujący? A co powiedzieć pod tym względem o naszej fryzurze? Czy ubiorem i zachowaniem nie zwracamy niepotrzebnie uwagi na siebie? Z nadsyłanych sprawozdań wynika niestety, że to się zdarza. Wielu z was z docenianiem wyrażało się o radach, których udzielono podczas ubiegłorocznych zgromadzeń pod hasłem „Lojalność wobec Królestwa” na temat chrześcijańskiego postępowania i wyglądu zewnętrznego.
4 W jednym z wykładów powiedziano bardzo stanowczo: „Trudno wprost pojąć, dlaczego sługa Jehowy Boga miałby hołdować modzie charakteryzującej niemoralne, buntownicze elementy tego szatańskiego świata. Dlaczego ktoś miałby się upodabniać do świata, żeby w ten sposób wyróżniać się spośród ludu Jehowy? Czy nie powinniśmy raczej wyglądać jak lud Jehowy i przez to odróżniać się od ludzi ze świata? Komu chcemy się podobać? Na czyim uznaniu nam zależy? Dlaczego pod względem właściwego ubioru i czesania się nie mielibyśmy brać przykładu z dojrzałych braci, na których spoczywają większe obowiązki? Czy tak trudno się na nich wzorować?”
5 W pewnym kraju grupa młodych Świadków postępujących zgodnie z tą radą spożywała obiad w dużej restauracji. Jakże byli zdumieni, gdy się dowiedzieli, że rachunek zapłaciło za nich starsze małżeństwo, które obserwowało ich chrześcijańskie zachowanie. Na tych ludziach
-